piaggio x9

[Gość fryta24]

Witam wszystkich !!!

Chciałbym się z Wami podzielić inf. jak to stałem się posiadaczem x9 i przy okazji podpytać czy może kto? miał do czynienia z takim sprzętem?

Niedawno kupilem Piaggio X9 z 2002' z uszkodzonym silnikiem mówię tak: silnik chodzi ale ostro tłucze pernie łożysko korbowodowe na wale ok rozbiorę zobaczę kasa ok raz kozie ?mierć.

Moto przywiózł znajomy handlarz z włoch, dzwoni i mówi że ma dla mnie ladnego skutera, jadę w niedzielę o 7 rano. Stoi pod chmurk? brudny ale patrzę no rzeczywi?cie całkiem ładny jakie? rysy pewnie jak go wieĽli i nic pozatym nawet plastiki niezbyt wyblakłe

co tu dużo gadać odpalamy, daje nowy akumulator cyk i chodzi dłucze nieziemsko w silniku jak zagadał zaraz wył?czam, patrze na przebieg 10 000km twierdzi że nie dotykam generalnie mam zaufanie do go?cia lecz już nie wnikam w ?mieszny przebieg nawet nie ogl?dam go dokładnie opony , tarcze kloski super no to co niewidać żeby był malowany - ładujemy.

dokopałm sie do silnika - jestem pod wrażeniem zaczynam wierzyć że bezwypadek i nawet w przebieg pasek rolki super

no to prujemy silnik ?ci?gam osłonę od strony koła zamachowego a tam

odkleił SIĘ MAGNES i trochę nabroił.

silnik wygl?da na miodzio

niestety muszę kończyć napiszę póĽniej

pozdrawiam

[Gość Raczek_6]

Z X9 2001 silnik 250ccm - silnik ten sam co Honda FES 250 Foresight.

Czasami Włosi robi? swoje, niestety.