Yamaha Połczyńska (Warszawa) 27 i 28 IX

[kmodzele]

Nie jestem pewny, czy to nie powinno być w dziale "imprezy".

Dostałem info, że Yamaha w Warszawie robi dni otwarte z możliwo?ci? potestowania. Dla mnie to ciekawa informacja, pomy?lałem, że niektórych też zainteresuje.

From: Karolina Wi?ckiewicz [mailto:karolina.wiackiewicz@yamaha-motor.pl]

Sent: Wednesday, September 17, 2008 4:31 PM

Subject: FW: zapraszamy- YAMAHA POŁCZYŃSKA 27 i 28 wrze?nia

Witaj,

Chcemy Cię zaprosić na dni otwarte 27 i 28 wrze?nia , na których będziesz miał okazje

przetestować wybrany przez Ciebie model Yamaha. Warto żeby? Nas odwiedził ,ponieważ następne jazdy testowe będ? możliwe dopiero w przyszłym roku!!!!!!!!!! SpędĽ z Nami miło ten dzień.

[..] .

----------------------------------------------

Yamaha Motor Polska Sp. z o.o.

ul. Połczyńska 120C, 01-304 Warszawa

W sobotę 10:00-17:00, a w niedzielę 11:00-15:00. Ja będę w sobotę rano. Ostrzę zęeby (czy raczej pupę) na nowego T-Maxa

[orzech]

Tylko czemu w temacie napisałe? SUZUKI?????

[dzialkowiec]

Dowiedziałem się, iż będzie możliwe przetestowanie

X-city 250,YP 400, T-Max 500 , XC 125, XT 660, R1, R6,FZ1S, FZ6S2, YBR 250, YBR 125, WR 250, XVS 1900 !V

[Wookash]

Panowie, ale akcja była... gdyby mi kto? to opowiedział to bym sam nie uwierzył, no mimo wszystko spróbujcie... albo zapytajcie się jutro w salonie ^^

Pojechałem na dni otwarte Yamahy na połczyńsk?, w sumie z wujkiem i jego synem. Wujek sobie wzi?ł majesty 400 na joyride no i cała grupa smignęła po trasie testowej, w połowie wziałem brata na plecak, żeby się wujek mógł bardziej majesty bujn?c, przyjechali?my już do salonu wujek się zapisał na jazdę FJR 1300 (meega!) a tu nagle słychac pisk opon, przed salonem zatrzymuje się wi?niowa nubira, z nubiry wypada dziadek i leci do prawych tylnych drzwi...

z których wyci?ga za fraki jak?? babkę, babka l?duje w rowie przed salonem...

w tym momencie pracownik z salonu był już przy tym dziadku i chciał mu lutowac (brawo!) a wszyscy ale to WSZYSCY którzy stali przed salonem zrobili 5 kroków do przodu a ten go?c drze ryja "ale to moja córka" miał szcze?cie że się opanował trochę przy tym pierwszym go?ciu bo szło do niego już 15-20 chłopa !OKK

To znaczy znaleĽc się w nieodpowiednim czasie i w nieodpowiednim miejscu pierwszy raz widziałem tak? akcję, żeby wyci?gn?c kogo? z fury jak na filmie...

no po prostu miejsce do postoju wybrał wymarzone Cała rodzinka "szczę?liwie" wsiadła do samochodu i pojechała dalej... !OKK

[Artemis]

To akcja do?ć ostra, "domina" na całego Ja bym się przejechał x-maxem i zobaczył jak to przyspiesza !OKK

[orzech]

We wszystkich mediach akcja była zareklamowana jako dni "Skuterowe". Cała ta feta to istna kpina, YP400 z połamanymi plastikami, brudna, fotel upaćkany smarem, t-max - brak !wchair , X-max , było jeszcze chyba Giggle ale nie jestem pewien.

Plus za udostępnianie kasków na jazdy testowe

Generalnie jak na importera to lipa.

[dzialkowiec]

brak tmax'a = wielkie rozczarowanie !wchair a ta majka z połamanym tyłem to było przegięcie, w dodatku brudna. Xmax i XCity widać, że były "świeże", ale o dziwo mało kto chciał nimi jeździć

Organizator przepraszał za brak Tmaxów, bo podobno się ktoś nimi rozwalił. Jednak nie ma co narzekać - trasa była fajna, natomiast co do testów, to zawsze można zadzwonić i się umówić na jazdę testową pojazdami, których nie było.

Heh, kserowanie karty kredytowej to jakaś kpina, na którą się nie chciałem zgodzić - dobrze, że miałem jakąś służbową

[dr.big]

To az dziwne, bo przy takim obiekcie jak na Polczynskiej (niezaleznie od marki), moznaby spodziewac sie reklamy i zachety, a nie czegos przeciwnego.

Najlepszy jest jednak ten pomysl skanowania kart kredytowych !wchair , ciekawe czy ktos sie wogole na to zgodzil ... Groteska .

[orzech]

Michalu dał zwykł? i się nie zorientowali. On chyba też nie !wchair

[michalu]

Michalu dał zwykł? i się nie zorientowali. On chyba też nie

Co? mi się wydaje że chciał jak?kolwiek kartę ale rzeczywi?cie nie zwróciłem uwagi !wchair

Tylko co za różnica jak i tak nie mam innej

[kmodzele]

Ja byłem w sobotę w pierwszej drużynie.

Bardzo rozczarowany brakiem mojego wymarzonego T-Maxa, zdecydowałem się sprawdzić te wstrętne Majesty. Chciałem poznać "wroga" - do tej pory Majesty mi sie nie podobało, bo mi sie nie podobało (wizualnie).

Ale już po kilku sekundach pożałowałem tego dnia otwartego jeszcze bardziej: do tego momentu byłem bardzo zadowolony z długo przemy?lanego zakupu X-Max. przekonany o słusznym wyborze. Teraz poczułem, jakbym się przesiadł z hulajnogi na skuter. Masa, stabilno?ć, większe przy?pieszenie (choć nie uderzaj?co większe) i łatwo?ć, z jak? się jechało z prędko?ci? np 120 dały mi porz?dn? lekcję "klasy" pojazdu.

Cóż, pozostało mi się pocieszać, że X-max:

- jest węższy i zwrotniejszy, co na korki jest ogromnym plusem i

- z pewno?ci? mniej pali, a także

- chyba ma więszy bagażnik pod kanap?. No i chyba

- jednak jest ładniejszy.

- A przede wszystkim tańszy.

W każdym razie od teraz będę patrzyl z większym respektem na dosiadaj?cych skutery o pojemno?ci więszej niż 250

[dr.big]

Gdybys pojezdzil Tmaxem efekt ten bylby jeszcze wiekszy. Ba, mozna powiedziec druzgoczacy. Jedwabna praca dwucylindrowki jest po prostu bezkonkurencyjna w stosunku do jednego cylindra. Majesty 400 <-> Tmax 500? Tych skuterow NIE MOZNA porownywac. Po prostu dwa inne swiaty .

[bogumilek]

Ale już po kilku sekundach pożałowałem tego dnia otwartego jeszcze bardziej: do tego momentu byłem bardzo zadowolony z długo przemy?lanego zakupu X-Max. przekonany o słusznym wyborze. Teraz poczułem, jakbym się przesiadł z hulajnogi na skuter. Masa, stabilno?ć, większe przy?pieszenie (choć nie uderzaj?co większe) i łatwo?ć, z jak? się jechało z prędko?ci? np 120 dały mi porz?dn? lekcję "klasy" pojazdu.

Cóż, pozostało mi się pocieszać, że X-max:

- jest węższy i zwrotniejszy, co na korki jest ogromnym plusem i

- z pewno?ci? mniej pali, a także

- chyba ma więszy bagażnik pod kanap?. No i chyba

- jednak jest ładniejszy.

- A przede wszystkim tańszy.

W każdym razie od teraz będę patrzyl z większym respektem na dosiadaj?cych skutery o pojemno?ci więszej niż 250

to dlatego ja nie testuje czlowiek pozniej chory chodzi i jezdzi swoim starym sprzetem...

[Geni]

Tyle, że im większy skuter, tym bliżej mu tak naprawdę do motocykla, a nie klasycznej koncepcji skutera, który w zamy?le był wła?nie lekkim, zwrotnym, tanim w zakupie i eksploatacji pojazdem. Tak więc kmodzele nie martw się, bo masz po prostu skuter, a pojeĽdziłe? na czym? po?rednim pomiędzy skuterem, a motocyklem turystycznym. Tak to się porobiło, że niegdy? wyraĽne granice pomiędzy skuterami, a motocyklami teraz się zacieraj?, co nie oznacza, że maxi nie s? fajne, bo s?, ale ze skuterami maj? wspóln? głównie nazwę.

[przemas]

Ja również przejechałem się Majk? 400 w sobotę

Byłem pod wrażeniem komfortu jazdy (chyba lepiej niż Burgim 400K7), jednak to co mnie najbardziej rozczarowało to przednia szyba. Cały strumień powietrza trafiał (przy moim wzro?cie 176cm) centralnie na kask powoduj?c taki hałas, że pow. 40km/h nie słyszałem silnika! Może to po czę?ci wina kasku (Shark RSF2i), ale w UH 200 jest o niebo ciszej.

Wookash, to Ciebie widziałem w sobotę na Połczyńskiej! Nawet się zastanawiałem co Scarabeo robi w grupie testowej? Tylko jeszcze nie wiedziałem, że Ty to Ty