dr.big Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Opublikowano 24 Sierpnia 2009 A ja ostatnio jechałem w korku przed Szczecinem a obok mnie go?ć na harleyu nie na polskich rejestracjach jechał obok mnie i wcale nie wyprzedzał chociaż były możliwo?ci nie mogłem tego zrozumieć ale on totalnie wyluzowany stawał jechał razem z innymi autami Calkiem normalne !kisss . Przez lata widzialem wielu motocyklistow, ktorzy na granicy stali w kolejce do kontroli na rowni z samochodami. Podobnie na "mijankach" w Polsce wielokrotnie obserwowalem moto (czasami grupy) z NL, D, CH, DK czy A czekajace w sznurze samochodow na swoja kolejke... PS. W Berlinie podjezdzanie "na pierwszego" czy wyprzedzanie kolumny samochodow na swiatlach nie jest wogole stosowane. A przejezdzanie przez korek (obojetnie czy pomiedzy pasami czy awaryjnym) wrecz zabronione. I niewazne czy samochody stoja czy jada !kisss .
Woody Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Opublikowano 24 Sierpnia 2009 A ja ostatnio jechałem w korku przed Szczecinem a obok mnie go?ć na harleyu nie na polskich rejestracjach jechał obok mnie i wcale nie wyprzedzał chociaż były możliwo?ci nie mogłem tego zrozumieć ale on totalnie wyluzowany stawał jechał razem z innymi autami Ja też czasami tak jadę, jak mi się nie spieszy, jadę sobie na przejażdżkę i widzę, że nie ma zbyt wiele aut przede mn?. Poprostu nie chce mi sę wciskać pomiędzy auta. Ja nie czasami, ale wła?ciwie zawsze tak jeżdżę, nie bardzo mam ochotę potem uciekać przed kierownikami blaszaków, którzy uznaj? przeciskanie za "nie fair i wogle faworyzowanie motocyklistów" i do?ć często próbuj? to udowodnić (albo do takich mam szczę?cie). Więc jeżdżę sobie jak blaszakiem (i nie wnikam w zawiło?ci wewnętrznie sprzecznego polskiego kodeksu drogowego), tyle że wieje w garnek...
kmodzele Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Cały sens posiadania 2oo to przenikanie przez korki i postoje. Omijanie tych czekających na czerwonym czekających w dłuuuuugim korku na przejazd kolejowy itp. Czy to pomiędzy stojącymi autami, czy też omijając je poboczem, czy po lewej, czy CZASEM jadąc chodnikiem, czy ścieżką rowerową. Różne są sytuacje. Gdybym miał jechać w sznureczku, "jak puszką", to wolałbym ... siedzieć w puszce, gdzie mam radio, klimę i jednak wygodniejszą pozycję. A mój dizelek niedużo chleje. Po prostu NIE MAM CZASU na jazdę autem i jadę motorkiem. Czasem da się przecisnąć, czasem trzeba poczekać (bo się nie mieszczę), ale jechać, jechać i jeszcze raz jechać. Omijam autobusy, TIRy, policjantów, rowerzystów, innych 2oo stojących w sznureczku, ale jadę. Czego wszystkim życzę.
Szymek Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Witam. Jeżdzę 2oo od 2 lat jestem z prawem na co dzień i przeciskam się w korkach tak jak my wszyscy. Są pewne zasady że nie wyprzeda się na skrzyżowaniu, na przejściu itd. Jednak ostatnią miałę taką sytuację że kierujący samochodem miał zamiar skręcic w lewo i osoba jadąca z przeciwka chciała go przepuscić i się zatrzymała jednak jadący skuter za nia prawym poboczem nie zwolnił i udezył w auto które zostało "wpuszczone" przez kierującą.. W konsekfencji kierujący skuterem został przetransportowany śmigłowcem do szpitala specjalistycznego...jestem przekonany że nigdy nie wyprzedza się z prawej gdzyż jadąc nawet 4oo to z reguły patrzymy w lewe lusterko i zawsze "wyprzedzając" czy omijając z lewej w sytuacjach niepewnych możemy bronić się, iż to kierujący 4oo zajechał nam drogę i nie zachował należytego odstępu.
misioooo Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Dasko z prawej w pewnych sytuacjach czy miejscach można zgodnie z KD wyprzedzać. Inna sprawa to to, czy jest to tak samo bezpieczne jak "normalnie lewą stroną", bo jak piszesz kierowniki 4oo rzadko patrzą w prawe lusterko niestety... Zresztą skuterzysta opisywany się doigrał, bo na skrzyżowaniu czy jakimś dojeździ do drogi wyprzedzał. Ja osobiście z prawej też wyprzedzam, ale tylko jak gość ma wbity kierunkowskaz, że w lewo skręca. I robię to z prędkością 10-20km/h max, abym w razie "W" mógł momentalnie stanąć (dosyć często skręcający w lewo z głównej drogi "przy okazji" wpuszczają tych wyjeżdżających z dróżki po lewej). Czasami też stoję z 4oo jak mi się nie chce przeciskać, bom zmęczony lub leń maksymalny mnie dopada ;-) Zwykle jak się przeciskam to w długaśnych korkach i robię to tak, aby po prostu na najbliższym cyklu świateł przejechać, a nie stać 2 czy więcej cykli. Jak przede mną stoją 4 czy 5 aut to ich nie omijam. Bo i po co? Na najbliższym zielonym przejadę i tak.
Bierut Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Przykład tego motycyklisty na H-D jest szlachetny. Przypominam jednak, że skutery nie zostały do tego wymyślone. Przypomnijcie sobie jak się jeździ w Rzymie i Paryżu. To jest to do czego powinniśmy dążyć
dr.big Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Cały sens posiadania 2oo to przenikanie przez korki i postoje(...) Hahahahaha, no to zycze powodzenia . Napisz, ze dla Ciebie. Bo dla mnie nie. Jezdze pare lat na 2oo i mozliwosc pokonywania korkow jest dla mnie bonusem. Ale na pewno nie "sensem'" jazdy na jednosladzie . PS. Przez wiele pierwszych lat jazdy na jednosladzie korkow po prostu nie bylo... I gdzie tu sens ? Jeden jezdzi moto dla przyjemnosci, a inny dla zaoszczedzenia czasu lub (i) pieniedzy. Nie mam nic przeciwko, ale nie wypisuj bzdur o ogolnym "sensie" jazdy na 2oo . Smutne by to bylo, gdyby wiekszosc jezdzila na 2oo z czysto pragmatycznych wzgledow ... bardzo smutne... .
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Administrator Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Cały sens to dawanie właścicielowi przyjemności z jazdy a jak widać, każdy ma inne oczekiwania i dla każdego czym innym są główne priorytety... przeciskanie się w korku jest ok, ale to chyba nie jest najważniejsze w naszym hobby. Sam w korkach przeciskam się między 4oo ale im dłużej jeżdżę tym bardziej staje się elektryczny podczas takich "akcji". Najbardziej przeraża mnie opcja, że ktoś nagle otworzy drzwi lub wyskoczy niespodziewanie z auta... właśnie kiedyś miałem taki przypadek kiedy jechałem moto- nawet opisywałem to na forum. Na szczęście obeszło się bez strat w ludziach i sprzęcie ale to był fart, który kiedyś może o nas zapomnieć . Reasumując... każdy ma inne "sensy"
Dzięgiel Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Cały sens to dawanie właścicielowi przyjemności z jazdy a jak widać, każdy ma inne oczekiwania i dla każdego czym innym są główne priorytety... przeciskanie się w korku jest ok, ale to chyba nie jest najważniejsze w naszym hobby.Sam w korkach przeciskam się między 4oo ale im dłużej jeżdżę tym bardziej staje się elektryczny podczas takich "akcji". Najbardziej przeraża mnie opcja, że ktoś nagle otworzy drzwi lub wyskoczy niespodziewanie z auta... właśnie kiedyś miałem taki przypadek kiedy jechałem moto- nawet opisywałem to na forum. Na szczęście obeszło się bez strat w ludziach i sprzęcie ale to był fart, który kiedyś może o nas zapomnieć . Reasumując... każdy ma inne "sensy" Tak,tak masz rację,gdyby nie było korków a moje moto paliło by dwa razy więcej od mojego auta to i tak wybral bym moto dla samej frajdy z jazdy.
Klubowicze Wrzonio Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Klubowicze Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Macie rację Mariusz i Bigu. Jeżdżę na 2oo głównie dla przyjemności i chcę aby tak pozostało i tak samo uważam jak Dzięgiel (jazda moim autem naprawdę mnie nie kosztuje-służbowe). Ja też po dłuższym przeciskaniu się między 4oo czuję się naładowany do bólu. Kiedyś byłem świadkiem takiej może nawet śmiesznej sytuacji. Dojeżdżając do placu Zawiszy, Towarową motocylkista jechał pomiędzy samochodami między drugim i trzecim pasem ruchu (nawet dość wolno) nagle z Towarowej pomiędzy samochodami od strony dworca Głównego przebiegał pieszy (oczywiście nie na pasach) spiesząc się do tramwaju. Przebiegając pomiędzy autami wpadł na motocyklistę i przewrócił go na samochód obok którego ten właśnie przejeżdżał. Pieszy odbił się od motocykla ominął go i pobiegł dalej do tramwaju, a kierowca z samochodu i motocyklista zawzięcie oglądali swoje pojazdy, co im się stało. Niestety nie wiem jak sie sprawa skończyła bo już musiałem dalej jechać. To jednak pokazuje, że do końca nie wiadomo z której strony i od kogo można oberwać, chociaż niby jedzie się prawidłowo. P.S. Pieszy zdążył na tramwaj. !happybth
Sympatycy szorstki Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Sympatycy Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Hahahahaha, no to zycze powodzenia !piwko . Napisz, ze dla Ciebie. Bo dla mnie nie. Jezdze pare lat na 2oo i mozliwosc pokonywania korkow jest dla mnie bonusem. Ale na pewno nie "sensem'" jazdy na jednosladzie !tut . Zgadzam się z Tobą Bigu, ale wiem też, że jest sporo ludzi, którzy przesiadają się na skutery z czysto pragmatycznych powodów. Sam znam takich i dla nich możliwość szybkiego (bez stania w korku) przemieszczenia się z punktu do punktu, jest właśnie sensem posiadania jednośladu. Dla nas jest to przyjemność z jazdy i jak celnie zauważyłeś, możliwość przeciskania się w korku jest do tego BONUSEM !happybth pzdr
ptaku_1 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Ja jestem wlasnie takim typem dla mnie 2oo to przede wszystkim zaoszczedzony czas i nerwy bo nie musze stac w korku. Przyjemnosc z jazdy tez oczywiscie jest ale wiekszym plusem jest szybkosc przemieszczania sie w miescie, przyjemnosc spada na drugie miejsce. Nie wyobrazam sobie mozliwosci czerpania przyjemnosci stojac w korku na 2oo wachajac spaliny i prazyc sie w sloncu, goracym asfalcie i czuc jak kurtka i kask przylepiaja sie do ciala.
Bafka Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Czegoś nie kumam !piwko co to za myślenie: ''Kupuję Moto Bo Zaoszczędze Paliwo,Czas-Nie Bedę Stał(a) W Korkach'' !tut Ludzie przecież jazda moto !happybth to całkiem inny świat (nawet kiedy ubrania przyklejają się do ciała i wdycham spaliny) bez którego nie wyobrażam sobie reszty życia ( jeżdżę dopiero od 3 lat i żałuję że tak poźno zaczęłam). Jak już inni pisali przeciskanie się w korkach to tylko bonus.
misioooo Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Bigu, szorstki ja dlaczego na 2oo wsiadłem? 6km w 2h autem i tylko mi obok śmigały skutery i motocykle... Kilka tygodni po tej "wycieczce" dwugodzinnej auto sprzedane skuter zakupiony. Początkowo jako pojazd użytkowy, jednak po kilkuset kilometrach się zakochałem i coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że 2oo to super frajda. Niezależnie od przeciskania się lub stania czy też prędkości osiąganych. Tak jak Bafka - szkoda, że wcześniej nie wsiadłem na żadne 2oo !happybth
Klubowicze Wrzonio Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Klubowicze Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Bigu, szorstki ja dlaczego na 2oo wsiadłem? 6km w 2h autem i tylko mi obok śmigały skutery i motocykle... Kilka tygodni po tej "wycieczce" dwugodzinnej auto sprzedane skuter zakupiony. Początkowo jako pojazd użytkowy, jednak po kilkuset kilometrach się zakochałem i coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że 2oo to super frajda. Niezależnie od przeciskania się lub stania czy też prędkości osiąganych.Tak jak Bafka - szkoda, że wcześniej nie wsiadłem na żadne 2oo !scooter Coś mi się wydaje Misioooo, że zbyt radykalnie podchodzisz do sprawy. Żaden jednoślad w pewnych sytuacjach nie zastąpi samochodu, ale to twój wybór. Czy nadal jeździsz 50cc?
misioooo Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Wrzonio zgadza się. Brakuje mi czasami 4oo do wojaży np. z żoną do rodzinki kilkaset kilometrów... Sam na piździtyłku dam radę, ale we dwie osoby to poza miasto nie wyjeżdżam ze względu na brak mocy. I tak - nadal na 50ccm W tym roku raczej już to zostanie, za to w przyszłym większy wybór będzie - Kymco Downtown może się trafi w Polsce
kmodzele Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Dobra. Rzeczywiście niezręcznie uogólniłem, że CAŁYM SENSEM jazdy na 200 jest przenikanie przez korki. Jasne: wiatr "we włosach", jednak świeższe powietrze, przyjemność z samej jazdy. Dużo jest zalet. O tym czy moje podejście (nazwane tu pragmatycznym) jest w mniejszości, mogłaby zdecydowac ankieta. Gadka "ty se uważaj, że sensem jest przenikanie korków, a my to uważamy co innego" jest wypaczeniem w drugą stronę. A Wy, którzy przenikanie przez korki traktujecie tylko jako bonus, odpowiedzcie sobie sami, szczerze, czy gdybyście nie mogli przenikać przez korki, tylko musielibyście tkwić na dupsku w rozkroku w korku, to ... byście tak samo często korzystali z 2oo? Ej, chyba jednak przed jazdą do pracy o 8:00 byście się dobrze zastanwoili, czy przyjemniej jest siedzieć w klimatyowanej puszce i słuchać radia, czy grzać się w kurtce i kasku, w dziwnej pozycji... TAK, ja też znajduję dużo frajdy w jeździe motorem. Czasem naprawde tęsknię do chwili kiedy posadzę swoje 4 litery na kanapie, włączę silnik i obrócę manetkę. Czasem po kilku godzinach przerwy już mnei ciągnie na dwór... Jednak bez pragmatycznych korzyści (tańsza eksploatacja, łatwość parkowania i możliwość jechania gdy inni tkwią w miejscu), nie zdecydowałbym się na kupno maxi. I sądzę, że Wy, któzy widzicie powyższe zalety jedynie jako bonus, bez nich ... też w większosci byście wymiękli :-) Ale to chyba OT. Mam nadzieję na niezlinczowanie z tego powodu.
misioooo Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Przeciskać się możemy i to robimy - przynajmniej lwia część braci na 2oo. Kmodzele, a co mają powiedzieć o "bonusach", bez których wg Ciebie sporo osób by zrezygnowało np. kierowcy starych, amerykańskich, wielgachnych aut? Ani to wygodne. Ani poręczne. Skręcać nie chce etc... Jednak jeżdżą Każdy ma jakieś hobby czy zamiłowanie. Czasami to hobby daje wymierne korzyści w codziennym życiu, a czasami to robimy, "bo tak" Co człowiek to inna opinia będzie co do pytania "dlaczego akurat skuter" czy innego tego typu. Ja "wiatr we włosach" uwielbiam. I dla mnie jest OGROMNYM bonusem przejazd przez korki etc. Jednak nawet jakbym miał stać - też bym na 2oo jeździł (choć wtedy zimą pewnie na 4oo bym się przesiadał).
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się