Przeciskanie się w korku - opinia policji

[misioooo]

zegar wolno Ci tak robić. Dodatkowo jak nie ma namalowanych pasów to ilo?ć pasów ruchu zgodnie z przepisami jest równa ilo?ci pojazdów jakie obok siebie się zmieszcz? - więc w tym wypadku ewidentnie droga miała dwa pasy w twoj? stronę. Auta stały na prawym, ty lewym jechałe? !OKK niech zatrzymuj?. Grzecznie się zapytać trzeba wtedy jaki artykuł/przepis konkretnie dotyczy tego co wła?nie zrobiłe?.

Tylko grzecznie! Jak z niebieskimi misiami się grzecznie rozmawia to i oni s? mili. W Twoim przypadku podejrzewam, że po prostu gul im skoczył, bo oni musieli stać pewnie już w nie jednym sznurku aut i przepisy na jakie się powołali to po prostu emocje

[Gość zegar5]

tez mi sie tak wydaje, dlatego nawet sie nie klocilem:) tylko usmiech, mysle, ze chcieli zaistniec ... "kierowco my czuwamy i tepimy szalonych motocyklistoow"!OKK

[Bierut]

Wczoraj w Wwie na skrzyżowaniu Marsa/Płowieckiej/Ostrobramskiej był wypadek z udziałem motocykla, wiadomo korek. Jak zawsze zreszt? przejechałem między samochodami na pole position omijaj?c m.in radiwóz. A że jechali do tego wypadku i moja pozycja utrudniała im skręt w lewo (normalnie niedozwolony) to poprosili mnie ażebym im ułatwił przejazd. Wszystko grzecznie z u?miechem na ustach. A więc można. Generalnie potwierdzam poprawę zachowań kierowców, ale zawsze znajdzie się jaki? gówniarz w Golfie tatusia co specjalnie zajeżdża drogę (ot taka osobista dygresja z przed miesi?ca).

[adamgt]

zgadzam się, zę siępoprawiło, jeżdżę po Wawie już trzeci sezon i jest coraz lepiej. Kluczow? kwesti? w ustępowaniu miejsca jest słyszalnosć, kiedy miałem Kymco 2T, któree głównie hałasowało zjeżdżali mi czę?ciej niż teraz kiedy jeżdżę Hond?, a ona jest znacznie cichsza od Kymco, nawet długie ?wiatła mniej daj? od odpowiedniego dĽwięku.

Drugim faktem sa mlodzi kierowcy w starszych autach, którzy cuzj? jaki? nadzwyczajny kompleks z tytulu bycia wyprzedzonym przez skuter. Ostatnio jechałem wzdłuż Parku Szczę?liwickiego, przez drogę ze spowalniaczami, spowalniacze schodz? przy krawędzi jezdni więc nawet specjalnie nie zwalniałem tylko jechałem ok 40 km/h, za mn? mocno zmęczony poldolot, którego bardzo drażniło, że skuter przed nim jedzie, w końcu udało mu się mnie wyprzedzić, tyle, że wyskoczył na spowalniaczu i powiem, ze lec?cy Poldek wygl?da niesamowicie !OKK, po czym okazało sie że po 50 metrach parkował, bo do parku przyjechał i w zwi?zku z tym zajechał mi drogę, żeby skręcić na miejsce parkingowe. Ogólnie, najpierw mnie próbował rozjechac a potem zajechał drogę. Miałem jeszcze kilka sytuacji tego typu i wszystkie wła?nie z kierowcami mocno starszych aut, ale zawsze musz? być jakie? wyj?tki, poza nimi kultura jazdy u nas się poprawia i to jest co? bardzo optymistycznego.

[misioooo]

Jeszcze co do jazdy na skrzyżowaniu "pomiędzy autami".

Jak s? np. dwa pasy w jedn? stronę to można na takiej krzyżówce ?mign?ć obok ?piocha co zapomniał biegu wbić czy trzeba obok, na drugim pasie czekać aż przejedzie? Je?li można to id?c dalej tym tropem w my?l kodeksu drogowego ilo?ć pasów ruchu jest okre?lana ilo?ci? pojazdów, jaka zmie?ci się obok siebie na drodze. Zatem skoro my się mie?cimy obok samochodu to wg. w/w przepisów s? dwa pasy ruchu (z tego co pamiętam przepis też obowi?zuje jak s? na jezdni namalowane linie). I wszystko jasne - jedziemy, byle do przodu !OKK

W dziale I możemy znaleĽć:

Art. 2. Użyte w ustawie okre?lenia oznaczaj?:

   1. droga - wydzielony pas terenu składaj?cy się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, ł?cznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajduj?cym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierz?t;

...

   6. jezdnia - czę?ć drogi przeznaczon? do ruchu pojazdów; okre?lenie to nie dotyczy torowisk wydzielonych z jezdni;

   7. pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczaj?cy do ruchu jednego rzędu pojazdów wielo?ladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;

...

Qrcze, gafem strzelił.. Musz? się zmie?cić wielo?lady... Chociaż Smart taki niewiele szerszy od skutera większego ;-)

Jak kto? nie za bardzo wie jak działa pkt. 7 - zapraszam do Wrocławia na przejażdżkę w godzinach szczytu niektórymi ulicami. !OK Choć i w Warszawie pewnie też często można spotkać takie samozwańcze pasy ruchu?

Adamqt nie tylko skuterów to dotyczy. Jak jeĽdziłem Citroenem z hydropneumatycznym zawieszeniem to na spowalniaczach normalnie 40-50km/h. I uwierz mi ?miechu miałem co niemiara. Mój citro stary był - 15-latek więc jakie? audi czy BMW się nie da i rura za mn? !OKK Zwykle kończyło się też lotem i snopem iskier w moim wstecznym lusterku, hehe. Zaraz awaryjne i panowie zjeżdżali na bok... My?leli, że jak takie stare auto jedzie 40km/h po "policjantach" to oni nowym też mog? !OKK Nie wzięli poprawki, że ich nowoczesne fury to zwykłe resoraki, hihi!

[GrzechoCnik]

... i nie wypada przeciskac się na skrzyżowaniu typu X lub T ...

Skrzyżowania generalnie s? opatrzone lini? ci?gł?, której niezależnie od ilo?ci ?ladów nie wolno przekraczać. Ale mi się wydaje, że je?li się mie?cimy z 4oo na jednym pasie to możemy go "omin?ć", bo przecież stoi a nie jedzie więc to nie jest wyprzedanie.

pzdr

[Gość Mrozu]

Gdzie? kiedy? wyczytałem,że wyprzedzić też możemy, bo nie zmieniamy pasa ruchu tylko grzecznie wyprzedzamy 4oo po swoim pasie.

Co do gło?no?ci zgodzę się z przedmówc?. Odk?d latam na gło?nym wydechu o wiele więcej katamaranów ustępuje mi miejsca w korku. Dla kultury zawsze staram się podziękować ręk? aby na przyszło?ć też ustępowali innym 2oo.

[misioooo]

Grzechocnik zgadza się - nigdzie nie jest napisane, że nie wolno nam wyprzedzać na jednym pasie. Jest to tzw. przyzwolenie słabe*. I można to robić tak jak piszesz.

Przyzwolenie słabe to takie, kiedy

stosujemy zasadę "wszystko co nie jest zabronione, jest dozwolone". Przyzwolenie

mocne zachodzi wtedy, kiedy dany przepis prawa mówi wyraĽnie "x ma prawo do

tego_a_tego".

W naszym przypadku mamy do czynienia z przyzwoleniem słabym.

[melmacie]

Poruszam sie tylko kiedy autka stoja i to wolno. Latwo w korku by ktos przez nieuwage skrecil bo ...zjada, popija, radio albo gps przestawia (dozwolone) dzwoni, jest bardzo zmeczony i nie koncentruje sie wystarczajaco... (dozwolone inaczej !sciana ) pewnie mozna tu ksiazke wpisac. Wiec jest spore ryzyko. Niby niema predkosci duzej ale zawsze mozna miec problem. Pozdrawiam

[misioooo]

Ja tak samo jak i ty melmacie - jadę pomiedzy autami jak stoj?. Jak tylko ruszaj? to w?lizguję się na "normalny" pas. Jak znowu stan? - to dalej pasem motocyklowym Tak bezpieczniej i w zasadzie trzeba uważać tylko na lusterka, otwierane drzwi, ?mieci lec?ce zza szyb samochodów, wymachiwanie rękami za oknem przez tych w autach, zajeżdżaj?cych celowo drogę, wbijaj?cych się na s?siedni pas na hama etc... Normalka !happybth

[tomwiech]

Jeżdż?c również autem pomimo to że sam wciskam się kiedy tylko można , widzę idiotów którzy na moto przeciskaj? się z zawrotn? prędko?ci? a to już nie jest ani fajne ani ?mieszne a powiedzenie niektórym że co? jest dozwolone jeżeli nie jest zabronione nie wypełnia tematu tylko otwiera drogi a niestety wszyscy jeste?my tylko albo aż ludĽmi wszyscy się mylimy męczymy i denerwujemy więc w korku każdemu na pewno zdarzyło się w zniecierpliwieniu wyj?ć z auta a wtedy?? Miejsca brak !! !OK

[Bierut]

A ja kieruj?c wczoraj autobus w Wwie widziałem policjantów na 2 motocyklach, którzy zrobili co prawie wszyscy - między samochodami i to każdy innym rzędem do ?wiateł, ustawienie przed osobówkami i rura gdy zielone. Oczywi?cie nie jako pojazdy uprzywilekowane. !OK

[Gość stoney]

A ja kieruj?c wczoraj autobus w Wwie widziałem policjantów na 2 motocyklach, którzy zrobili co prawie wszyscy - między samochodami i to każdy innym rzędem do ?wiateł, ustawienie przed osobówkami i rura gdy zielone. Oczywi?cie nie jako pojazdy uprzywilekowane.  !OK

kierownicy zobacz?, że Policja się przeciska, to może nieprzekonani przekonaj? sie w przekonaniu, że jadnak wolno nam się przeciskać

[Artix]

No jesli auta stoja to pewnie ze wolno sie przeciskac, bo jest to traktowane jak omijanie przeszkody !OK ale jesli choc jedno auto sie toczy to jest juz wyprzedzanie i to jest zabronione

[monk]

..ale jesli choc jedno auto sie toczy to jest juz wyprzedzanie i to jest zabronione

..tu bym lekko polemizował, bo wg. wypowiedzi Krzysztofa Burdaka (patrz pierwszy post) dozwolona jest jazda na międzypasie pomiędzy jad?cymi samochodami, oczywi?cie z zachowaniem "bezpiecznej" odległo?ci.

Chyba, że czytam bez zrozumienia. Albo za bardzo chcę tak rozumieć !OK

[ptaku_1]

Z tego co pamietam z kursu, to wyprzedzanie na miedzypasie jest dozwolone (jesli droga spelnia warunki ilosc pasow i obszar jakim jezdzimy), poniewaz w w KD dla motocykli nie ma okreslonego odstepu od wyprzedzanego pojazdu tak jak w wypadku 4oo (1m). Jest tylko zapis o zachowaniu bezpiecznego odstepu.

[Artix]

Tia przeciskanie z zachowaniem 1 metra odleglosci od wyprzedzanego pojazdu a w zasadzie po 1 metrze, daje szerokosc 2 metrow czyli w zasadzie szerokosc pasa. !OK To majac 2 metrowy pas raczej nikt nie nazwie tego przeciskaniem.

[ptaku_1]

odstep 1m od wyprzedzanego jednosladu dotyczy tylko kierowcy 4oo, nasz to nie obowiazuje, dlatego mozemy sie przeciskac, nie lamiac prawa.

[monk]

Artix

..to też zależy od sytuacji, możesz skutrem wracać z zakupami z IKEI

[Artix]

odstep 1m od wyprzedzanego jednosladu dotyczy tylko kierowcy 4oo, nasz to nie obowiazuje, dlatego mozemy sie przeciskac, nie lamiac prawa.

Dotyczy, bo przepis mowi o pojazdach samochodowych a takim tez jest motocykl.

[Daro]

Tak, ale przepisy również mówi? o pojazdach samochodowych, wyróżniaj?c jedno?ladowe i wielo?ladowe

[misioooo]

daro

Samochodem jestem, tylko że jedno?ladowym... Co za prawo w Polsce mamy !scooter

Niestety (na szczę?cie?) to prawda. I możemy legalnie między autami przejeżdżać. Zwłaszcza jak stoj? - omijanie. Co do wyprzedzania - w KD nigdzie nie jest napisane, że podczas wyprzedzania musimy zmienić pas ruchu - możemy wyprzedzać jad?c po tym samym pasie, co pojazd wyprzedzany. Nawet jak wtedy mamy z boku po lewej podwójn? ci?gł? to i tak możemy wyprzedzić, bo tej linii nie przekraczamy. Inna sprawa to rozum - ja takich manewrów się nie podejmę chyba nigdy. jak auto stoii - to je z prawej, lewej czy choćby nad nim objadę. Jak już jedzie nawet 10km/h - wolę toczyć się w sznureczku. I tak zaraz stanie to ja je wtedy ominę !zorro

Kwestię panów/pań pędz?cych pomiędzy autami 50-100km/h zostawmy, bo to inna sprawa. Każdy swój rozum ma, choć czasami od wótki rozóm krutki!

[Bierut]

Wiesz technika omijania tylko nieruchomych samochodów jest bezpieczna. Niestety na szybkich miejskich dwu, trzypasmówkach nie sprawdza się. Np. w Wwie tak? tras? łazienkowsk? najczęsciej samochody poruszaj? się w żółwim tępie i cały sens używania skutera polega na poruszaniu się między sznurami.

Z tym, że trzeba być czujnym i jechać z rozs?dn? prędko?ci?.

P.S.

Co ?mieszniejsze w zeszłym roku trzykrotnie, w tym roku na razie tylko raz miałem zajechan? drogę poruszaj?c sięprawidłowo prawym pasem na niezbyt zatłoczonych ulicach. Po prostu osóbówki bardzo często zmieniaj? pasy nie patrz?c w lusterka. Niestety w Wwie prawie codziennie jest wypadek z udziałem motocyklisty i co ciekawe najczę?ciej z winy kierowców samochodów.

[tomwiech]

A ja ostatnio jechałem w korku przed Szczecinem a obok mnie go?ć na harleyu nie na polskich rejestracjach jechał obok mnie i wcale nie wyprzedzał chociaż były możliwo?ci nie mogłem tego zrozumieć ale on totalnie wyluzowany stawał jechał razem z innymi autami

[Wrzonio]

A ja ostatnio jechałem w korku przed Szczecinem a obok mnie go?ć na harleyu nie na polskich rejestracjach jechał obok mnie i wcale nie wyprzedzał chociaż były możliwo?ci nie mogłem tego zrozumieć ale on totalnie wyluzowany stawał jechał razem z innymi autami

Ja też czasami tak jadę, jak mi się nie spieszy, jadę sobie na przejażdżkę i widzę, że nie ma zbyt wiele aut przede mn?. Poprostu nie chce mi sę wciskać pomiędzy auta.

Ostatnio wieczorem dojeżdżaj?c do ?wiateł prawym pasem na Jana Pawła przy Nowolipiu, zreszt? wolniutko kierowca Skody Octavii wyjechał z lewego pasa zachaczaj?c tylnym zderzakiem w moje koło co o mało nie skończyło się wywrotk?, udało mi się utrzymać skuter ale prawie leżał. Kierowca nawet nie zauważył (a może udawał że nie widział) i pojechał sobie dalej. Dlatego musimy my?leć na drodze nie tylko za siebie ale i za innych użytkowników także.