jackdent Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 http://zgredmaruda.blox.pl/2008/07/Przepus...ocyklistow.html
bartosinski Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 W tym skanie artykułu jest taki krótki opis w prawym dolnym rogu i co? na kształt naklejki z podpisem "wszyscy się zmie?cimy". Chętnie przykleiłbym sobie j? na tylnym błotniku. pozdrawiam bartosinski
Sympatycy orzech Opublikowano 22 Lipca 2008 Sympatycy Opublikowano 22 Lipca 2008 Pierwszy raz czytam artykuł, w którym nie ma uszczypliwo?ć i ataków pod adresem motocyklistów !scooter Nie do końca jestem pewien z tym omijaniem dziury przez 4oo ale może faktycznie tak jest
brzoza Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 Dobrze ,że kto? co? wreszcie napisał na temat poruszania się w korkach.Ale ile jeszcze wody uplynie nim stworzy się namiastka bezpiecznego przeciskania miedzy katamaranami. !scooter
Administrator Artix Opublikowano 22 Lipca 2008 Administrator Opublikowano 22 Lipca 2008 W Wawie widac duza poprawe kierowcow katamaranow ktorzy robia miejsca, jakis czas temu gosc zlozyl mi lusterko, zazartowalem zeby nie skladal bo dam rade i tez nie mam ochoty porysowac swojego pojazdu a on na to ze poprostu chcial mi ulatwic przejazd, szczeka do samej ziemi. Co nie znaczy ze bywaja kierowcy debile ktorzy stoja okrakiem na 2 pasach. Raj dla motocyklisty to Paryz, tam predzej kierowca auta wjedzie na kraweznik zeby zrobic miejsce niz bedzie przeszkadzal, natomiast portugalczycy maja w du**e kierowcow motocykli i nie reaguja nawet na swiatla czy klakson o zrobieniu miejsca nie wspominajac.
mak Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 W Wawie widac duza poprawe kierowcow katamaranow ktorzy robia miejsca, jakis czas temu gosc zlozyl mi lusterko, zazartowalem zeby nie skladal bo dam rade i tez nie mam ochoty porysowac swojego pojazdu a on na to ze poprostu chcial mi ulatwic przejazd, szczeka do samej ziemi. Też zauważyłem ZNACZNˇ poprawę - nawet w stosunku do roku ubiegłego. Chyba galupuj?co zwiększaj?ca się ilo?ć jedno?ladów na ulicach robi swoje !scooter
Więcek Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 Też zauważyłem ZNACZNˇ poprawę - nawet w stosunku do roku ubiegłego. Chyba galupuj?co zwiększaj?ca się ilo?ć jedno?ladów na ulicach robi swoje !scooter Przyznam rację Mak-owi jeżeli hodzi o ilo?ć jedno?ladów mechanicznych, ale również przyczyn? zwracania uwagi na poruszaj?ce się jedno?lady może być coraz więcej informacji w TV, że takie pojazdy poruszaj? się po drodze. Jak startował TVN Turbo to na temat motocykli były tylko nie liczne informacje, a teraz to nawet jest specjalny program, w którym co jaki? czas mówi? nawet o skuterach. Więcek
Truszek Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 Codziennie przebijam się przez korek na Marsa w obu kierunkach, i mimo że prowadzenie K8 w korku w moim wydaniu przypomina parkowanie słonia w składzie porcelany, to miło jest widzieć kierowców celowo odsuwaj?cych się na bok, bym mógl się przecisn?ć obok nich. Na tych którzy celowo zastawiaj? przejazd zostawiam sobie chwilę cierpliwo?ci i s?siedni pas !scooter
krzys-68 Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 Codziennie przebijam się przez korek na Marsa w obu kierunkach, i mimo że prowadzenie K8 w korku w moim wydaniu przypomina parkowanie słonia w składzie porcelany, to miło jest widzieć kierowców celowo odsuwaj?cych się na bok, bym mógl się przecisn?ć obok nich. Na tych którzy celowo zastawiaj? przejazd zostawiam sobie chwilę cierpliwo?ci i s?siedni pas !scooter widza "ekwilibrystyke" nie dziwie sie faktem jest ze "kultura jazdy " sie poprawia wplyw ma na to także turystyka rodaków na poludnie Europy widza wzorce i je przenosza na nasze drogi !OK inna sprawa ze widac na drogach uzytkownika moto w karawanie,ma"oczy dookoloa" i ulatwia przejazd nawet w kolumnie
Gość kastanietos Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 moje kilka słów (literek ) do pogaduchy, w moim mie?ci malutkim b?dz co b?dz, jeszcze jest skostniale pod względem kultury jazdy pojazdów czterokołowych .Auto i jego właćiciel panoszy się na pasie jezdnym jak by to był jego prywatny pas startowy, a jak jeszcze obaczy w lusterku w jego mniemaniu jakiego? (komarka) to ni ruszzzz dać się wyprzedzić :angry:noooo ale chyba te zmiany pode?ćia czterokołowców tak jak zauważyli moi przedmówcy wi?ż? się z edukacj? telewizyjn? aaa kto powiedział że telewizja nie jest czwart? władz? !scooter
Abach Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 Kto? na S3M umie?cił "tytułowy" artykuł KLIK i zastanowiło mnie w nim to, że motocykli?ci mog? wyprzedzać inne pojazdy i przeciskaj?c się między jad?cymi kataramanami nie naruszaj? przepisów. Do tej pory byłem przekonany, że omijanie stoj?cych w korku samochodów jest dozwolone. Natomiast przejeżdżanie (wyprzedzanie) obok pojazdów będ?cych w ruchu jest zabronione. Z logicznego punktu widzenia mialo to nawet sen (zbyt niebezpieczne jest przejeżdżanie między katamaranami, gdy s? w ruchu). Ale taraz, to już zupełnie zgłupiałem. Co w końcu można, a co nie?
mudrek Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 No cóż, jeżeli by to była wykładnia to by było fajnie, ale niestety real może mieć inny obraz. Ale miło, że widać zmiany w postawie kierowców no i jak widać policji, choć moim zdaniem wielu z dwukołowców przegina czego konsekwencj? s? zachowania kierowców. Sam sporo jeżdżę samochodem i to co widzę woła o pomstę do nieba. A ogólnie, w Warszawie widać zmiany na lepsze czego życzę wszystkim kolegom w innych miastach.
Gość O'HARA Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Poszukałem i znalazłem Ciekawa polemika na temat wspomnianego artykułu: http://grupy.scigacz.pl/Prasa,Przepuszczaj...84,2008_07.html Proponuję prze?ledzić !placz1
Sacetti Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 W tym skanie artykułu jest taki krótki opis w prawym dolnym rogu i co? na kształt naklejki z podpisem "wszyscy się zmie?cimy". Chętnie przykleiłbym sobie j? na tylnym błotniku.pozdrawiam bartosinski Też chetnie wszedłbym w posiadanie takiej sympatycznej naklejki, przykleiłbym ja zarówno do 4oo, jaki i 2oo. A wracaj?c do tematu, to w warszawskich korkach można naprawdę liczyć na uprzejmo?ć kierowców. Nie wiem jak było kilka lat temu, ponieważ jeżdżę na 2oo dopiero od niecałego roku, ale po pierwszych jazdach byłem naprawdę mile zaskoczony !placz1 Pozdrawiam
st1545 Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 O'HARA, pod Twoim linkiem nie ma żadnej polemiki na temat artykułu .. jest tylko offtopic wynikaj?cy z niezrozumienia przepisów zwi?zanych z wyprzedzaniem po prawej stronie (-; Je?li kto? ma nadal w?tpliwo?ci, czy można wyprzedzać poruszajęce się samochody jad?c między nimi, nie pozostaje nic innego tylko zalecić lekturę KD i poprosić o przytoczenie przepisów, które rzekomo miałyby tego zabraniać. Obiecuję wszystkie te w?tpliwo?ci wyprostować (-; W razie czego będę prosił o wsparcie instruktorów z nauki jazdy (jako aktualny kursant). !placz1 pozdrawiam, tomek
Glub Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 a tu http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,48316,5...tml?skad=usenet wersja elektroniczna
Gość Pistol Opublikowano 25 Lipca 2008 Opublikowano 25 Lipca 2008 Podoba mi się oficjalne podej?cie Policji... Ciekawe jakie będzie podej?cie szeregowego policjanta jak dojdzie co do czego? Ja, po długiej przerwie (15 lat), wróciłem na 2 kółka. Jazda po Warszawie jest czyst? przyjemno?ci? (pomijam jako?ć nawierzchni). Ludziom zdarza się od czasu do czasu zerkn?ć w lusterko. Jak Cię widz? to zrobi? Ci miejsce. |lady agresji w stosunku do ludzi na moto s? marginalne. W większo?ci przypadków nie muszę nawet składać lusterek, aby swobodnie przejechać pomiędzy katamaranami. Ale czujno?ć zachowuję !happybth
Gość GLOWA Opublikowano 29 Lipca 2008 Opublikowano 29 Lipca 2008 ja z doswiadczenia czterokolowca moge poweidziec ze staram sie zawsze zjezdzac i dosyc czesto patrze w lusterka czy stoje w korku czy nie nigdy nie wiadomo jakie dwa kolka moga sie pojawic w lusterku moje podejscie do takiego zachowania jest od malego zamilowanie do wszystkiego co jezdzi, fajnie jest widziec ze mozna drugiemu czlowiekowi pomoc "nie marnowc czasu jak ja stoajac w korku" !placz pamietam jak majac 10 lat jezdzac motorynka mialem frajde jak machalem duzym moto jadacym z naprzeciwka i widzac ze mi odmachuja...hmm no tak powspominac jest fajnie ale mam sporo kolegow jezdzacych na motorach i wiem jakie jest ich podejscie do tego jedni potrafia poczekac inni "wsiskajac" sie na sile to po co utrudniac sobie zycie wzajemnie tym bardziej ze moze sie to skonczyc nieprzyjemne dla obydwu stron w sensie kraksy czy chocby obtarcia... ja mieszkam w zielonce ale bardzo czesto bywam w wawie i fajnie jest widziec kierowcow ktorzy zjezdzaja stojac w korku jesli jest oczywisce miesce jesli tylko jeden spostrzeze kierowce dwukolowca reszta idzie w slad za nim mysle ze to mile i roztropne !kiss co do policji mysle ze drogowka zna sie na przepisach i wiedza co i jak tyle odemnie troszke sie rozpisalem srki pozdrawiam oczywiscie
Gość tuxedo Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Bardzo fajny artykulik, dotychczas my?lałem, że na 2oo można pomykać pomiędzy samochodami tylko wtedy kiedy stoj? unieruchomione (nieważne z jakiej przyczyny - korek też unieruchomienie), a kiedy rusz?, grzecznie wł?czać się do ruchu "gęsiego". Tu jasno napisali kiedy i w jaki sposób dozwolne jest wyprzedzanie. Co do kultury na drogach - dużoooo, dużoooo lepiej. Kilka lat temu kierowcy, często taksówkarze potrafili celowo zjechać i zastawić drogę, teraz się to nie zdarza, mało nawet w przypadku dwóch jad?cych obok siebie TIRów jeden (najczę?ciej ten z prawej) potrafi chwilkę poczekać żeby zrobić lukę. Jednym słowem CYWILIZACJA . Ergo, czas na skuter o większych gabarytach. Pozdrawiam wszystkich
krzys-68 Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Wszystko to fajnie wyglada "ale zawsze jest ale": czesto wymijamy w ten sposob auta stojace w kolejce na skrzyzowaniu wiec interpretacja bedzie pewnie inna-skoro samochod sie poruszal czyli nie stał w miejscu a jechał wiec nie jest to wymijanie a wyprzedzanie a to juz jest zabronione i co wowczas??
Abach Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Wszystko to fajnie wyglada "ale zawsze jest ale":czesto wymijamy w ten sposob auta stojace w kolejce na skrzyzowaniu wiec interpretacja bedzie pewnie inna-skoro samochod sie poruszal czyli nie stał w miejscu a jechał wiec nie jest to wymijanie a wyprzedzanie a to juz jest zabronione i co wowczas?? Nie doczytałe? dokładnie Wła?nie o to chodzi, że można wyprzedzać.... Do chwili przeczytania tego artykułu byłem przekonany, że można omijać pojazdy a wyprzedzać na tym samym pasie - NIE. Ale myliłem się, jak wielu z nas. Należy tylko zachować bezpieczn? odległo?ć, której wielko?ć nie jest okre?lona w przepisach.
krzys-68 Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Opublikowano 1 Sierpnia 2008 przeczytalem,porozmawialem nawet z 'tymi z branzy" i nigdzie nie jest napisane ze wyprzedzanie dotyczy skrzyżowania wiec mamy problem !sciana
Wookash Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Z tego co mi wiadomo wyprzedzac można tylko na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym i nie wypada przeciskac się na skrzyżowaniu typu X lub T !sciana
Abach Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Opublikowano 1 Sierpnia 2008 ....nigdzie nie jest napisane ze wyprzedzanie dotyczy skrzyżowania wiec mamy problem !sciana Niedokładnie przeczytałem Twój post. Chodziło Ci o skrzyżowanie Oczywi?cie nikt nie może wyprzedzać na skrzyżowaniu, na którym ruch jest niekierowany. Bez względu czy jedzie 2oo czy 4oo. Chodzi mi o to, że do tej pory wydawało mi się, że nie mogę wyprzedzać pojazdu będ?cego na tym samym pasie co ja. Ale widzę, że się myliłem.
Gość zegar5 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Witam, troche staty w?tek, nic nowszego nie znalazłem.. a więc.... trasa Bydgoszcz - Szczecin... remont drogi w okolicy Wałcza... wahadło... końca nie widać... więc nie zważaj?c na zawi?ć w oczach ludzi czekaj?cych na zielone ..ruszam.... dojechałem do ?wiatła.... stoję bo czerwone... kilka aut za mn? policja... chłopina się zerwał i pędzi do mnie.... wykład, że powinienem czekać na końcu itd.. jeszcze z kursu pamiętam, że pojazd może wyprzedzać, (omijać) inny pojazd, je?li jezdnia, ulica, droga jest odpowiednio szeroka, dodatkowo, jest tam nowy asfalt i jeszcze nie ma linii namalowanych... skończyło sitym, że kazali mi jechać do Mirosł?wca i tam na nich poczekać!OKK po drodze wyprzedzili mnie i pojechali.. w Mirosławcu nie czekali:) to jak to jest??? zegar5
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się