Serwis Suzuki a

[Kisiel]

V-belt możesz sobie skasować sam - info na ten temat zamieszczałem już na forum.

10 min roboty - konieczne IQ powyżej 50 !NOT

Z dokręceniem łożyska główki ramy to już inksza inkszo?ć - trza wiedzieć ile i trza mieć czym.

[stiopa]

V-belt możesz sobie skasować sam - info na ten temat zamieszczałem już na forum.

10 min roboty - konieczne IQ powyżej 50

Z dokręceniem łożyska główki ramy to już inksza inkszo?ć - trza wiedzieć ile i trza mieć czym.

Korzystałem z tego manuala w kwestii Vbelt, ale robię co? nie tak. Rozł?czam zworę w pozycji ON kluczyka i nic. Nie mogłem pomylić ko?ci bo tam jest tylko jedna. Muszę zatem zrobic testy na IQ ? !NOT

[Kisiel]

Na wszelki wypadek przetłumaczę Ci co tam napisano, może czego? nie doczytałe?:

1.Przeł?cz kluczyk w pozycję "ON" i upewnij się że przeł?cznik zatrzymania silnika jest w pozycji "ON"

2.Rozł?cz zworkę kasuj?c? kontrolkę V-belt na 2-10 sekund;

3.Potem, podł?cz ponownie zworkę kasuj?c? kontrolkę V-belt, kontrolka bły?nie przez 1/4 sekundy i zniknie na kolejne 20 kkm

P.S.

Test na inteligencje zawsze warto zrobić, nawet Doda zrobiła

EDIT:

Sorry za OT ale jako? tak się to rozwinęło poza tym nie lubię postów z narzekaniami na stacje obsługi - pełno ich na wszystkich forach - co oczywi?cie nie znaczy, że uważam że dobrze pracuj? !NOT

[Gość shrek]

Witam. Ci?gn?c dalej temat zwracam się do wszystkich użytkowników forum o pomoc w celu ustalenia adresu mailowego bezpo?redniego do suzuki w Japonii.

Proszę was i już niedługo opiszę ci?g dalszy sprawy.

Pozdrawiam

[bogumilek]

z grubej rury walisz. oby to cos dalo. powodzenia.

[regis]

Hmm.... znaleĽć nic nie idzie, ale generalnie powinny dzialac adresy typu suzuki@suzuki.co.jp

contact@suzuki.co.jp

info@suzuki.co.jp

motor@suzuki.co.jp

burgman@suzuki.co.jp

Ewentualnie jak maj? dobrze skonfigurowany serwer pocztowy, to z powyzszych mailow bedzie przekierowanie do jakiegos skosnookiego ziomka, ktory to przeczyta.

Wazne aby przy wysylce potwierdzenie odbioru wiadomosci zalaczyc.

[Gość shrek]

z grubej rury walisz. oby to cos dalo. powodzenia.

Siemka, nie z grubej rury tylko odebrałem dzi? burgera i dalej słyszałem pretensje co ja chcę od serwisu jeżeli zrobili co mog? a na reszte usterek nie dostali pozwolenia z SMP.

[Qw@ki]

A my wła?nie w poznańskim prawie nowym B650 Zbyszka Rz. mieniamy skrzynię na now? i pewnie jakie? elementy silnika bo oleju chłepcze sporo za bogato. I oczywi?cie naprawa gwarancyjna bez komplikacji ze strony SMP (Polak jak chce to potrafi). Zreszt? Dragonowy i Pilotowy B650 również bez problemu miały i maj? wymieniane elementy, które podczas eksploatacji uległy zbyt szybkiemu uszkodzeniu-zużyciu. Zadowolenie klienta jest najważniejsze, a Suzuki Co. nie zbankrutuje przez jaki? malutki promil pomniejszenia swoich zysków, a zwi?zanych ze słusznymi naprawami gwarancyjnymi.

U?miech na twarzach klientów(darmowa naprawa) i mechaników ASO(kasa za robotę) jest dla nas priorytetowe, choć malutki grymas zarz?du Suzuki Co. pewnie pojawia się na ich twarzach, gdy pomniejszamy ich zysk.

[Gość Cappo]

Ten typek z Poznania to sprzęt kolegi, którego wypuszczono z przegl?du w autoryzowanej stacji bez oleju !!!

Osobi?cie uważam, że jako?ć usług w serwisach SUZUKI jest karygodna. (według wielu z was jedyny rozs?dny serwis jest u Qwakiego ale czy to normalne żeby w moim przypadku mieć do serwisu 600km ?!?

SUZUKI MOTOR POLAND ALBO ZACZNIE SZANOWAĆ KLIENTÓW ALBO ICH STRACI !

Proponuję napisać wspóln? petycję do Japonii bo już mi się nie chce słuchać o ich beznadziejnym traktowaniu i trzeba by co? napomkn?ć o jako?ci sprzętu...

JE|LI SUZUKI SIĘ NIE ZMIENI W PRZYSZŁYM SEZONIE KUPUJĘ CHIŃCZYKA BO JEST LEPSZY !

z pozdrowieniami dla Klubowiczów i bez poważania dla SMP

Cappo

[Artix]

Hmm.... znaleĽć nic nie idzie, ale generalnie powinny dzialac adresy typu suzuki@suzuki.co.jp

contact@suzuki.co.jp

info@suzuki.co.jp

motor@suzuki.co.jp

burgman@suzuki.co.jp

Ewentualnie jak maj? dobrze skonfigurowany serwer pocztowy, to z powyzszych mailow bedzie przekierowanie do jakiegos skosnookiego ziomka, ktory to przeczyta.

Wazne aby przy wysylce potwierdzenie odbioru wiadomosci zalaczyc.

Niestety te adresy nie działaj?, ma kto? może jeszcze jakie? pomysły, jak wysłać maila do centarli Suzuki.

[-=Dee Jay=-]

wchodz?c na dżapańsk? strone suzuki, widniej?ca domena to saiyo.suzuki.co.jp

moze wiec warto na tak? wysyłac maile ...

contact@saiyo.suzuki.co.jp ??

xxx@saiyo.suzuki.co.jp

[Gość Cappo]

SUZUKI

郵便番号 442-8575

愛知県豊川市白鳥町兎足1-2

to adres do fabryki gdzie s? produkowane i projektowane motocykle, list powinien do nich trafić w ci?gu 7dni (mam jeszcze jeden adres gdzie testuj? motocykle)

kto podejmie się napisania ?

pozdro,

Cappo.

[szorstki]

Shreku, z adresem e-mail jest spory problem, ale mam np. fax do Head Office w Hamamatsu:

Suzuki Motor Corporation

Head Office:

300 Takatsuka

Hamamatsu, Shizuoka 432 8611

Japan

Mailing Address:

Hamamatsu-Nishi, P.O. Box 1

Hamamatsu, Shizuoka 432-8611

Japan

Tel: (81) 534402061

Fax: (81) 534402776

Dodatkowo do działu Public Relations w USA emalję piszemy

na autopr@suz.com więc do centrali może będzie analogicznie

autopr@suz.co.jp ???

Jak co? jeszcze wygrzebię to dopiszę...

pzdr

[Gość Cappo]

co? robimy w tej sprawie ?

jakie? pomysły ?

cappo.

[kmodzele]

Gdybym ja miał problemy z uzyskaniem gwarancyjnej usługi w Suzuki, postarałbym się ładnie napisać co mnie wkurza, po angielsku (trzeba albo znać jezyk, albo prosić kogo? znajomego, który zna biegle jezyk, o przetłumaczenie) i wsłać to listem takim zwykłym, analogowym.

Na stronie http://www.globalsuzuki.com/corp_info/outline/index.html s? adresy biur i fabryk. Wysłałbym rónolegle do Head Office (i tu w sumie 2 listy do obu wymienionych z nazwiska Audytorów), oraz do Tokyo Branch Office - Public Relations. Jak już się wysmaży list, to nie trudno go wydrukować 3 razy, zapakować w 3 koperty i wysłać na 3 adresy.

Na takie papierowe pismo, prawie na pewno odpowiedz?. I o ile pretensje s? uzasadnione, to tak odpowiedz?, że podmiotowy serwis sam zadzwoni, umówi się na odebranie sprzęta spod domu, na lawetę, i za 2 dni odstawi? pod dom, naprawiony i sprawdzony. I będzie im bardzo przykro z powodu wcze?niejszego nieporozumienia.

(?nię?)

Póki co, choć jeszcze nie mam problemów, ale już je wietrzę, zaczynam torować sobie drogę. Zacz?łem korespondować z Yamaha Polska o zasadach realizacji napraw gwarancyjnych z tytułu gwarancji udzielanej przez producenta, a nie samozwańczego Przedstawiciela na Polskę. I zaraz motorek kupiony u nieautoryzowanego sprzedawcy, będzie grzecznie naprawiany przez ASO. He he.

(?nię?)