Sposób na motocyklistów

[Arecki]

Witam, chciałem Wam pokazać w jaki sposób władze Legionowa poradziły sobie z niesfornymi motocyklistami .

Otóż na jednej z głównych ulic prowadz?cej do tzw. rynku miejskiego będ?cego tradycyjnym miejscem zazwyczaj wieczornych spotkań zmotoryzowanej młodzieży wprowadzono nowe oznakowanie.

Jak się domy?lam przyczyn? wprowadzenia takiego oznakowania był fakt, że ten wła?nie odcinek ulicy był częstym miejscem popisów motocylkistów w godzinach wieczornych.

Jak to u nas niestety bywa wymy?lono co? co najmniej kosztuje i nie wymaga specjalnego wysiłku, (podobnie jak pomysł z obowi?zkowymi kamizelkami odblaskowymi dla kierowców 2oo) a skutek jest taki że utrudniono życie wszystkim motocyklistom i to przez cał? dobę !scooter . Tylko pogratulować !OKK .

[Pleban]

Znamy takie podej?cie władz lokalnych.

W Gdyni na głównej i zarazem reprezentacyjnej ulicy miasta taki znak mamy już 3 lata !scooter

[MISIEK]

Witam, chciałem Wam pokazać w jaki sposób władze Legionowa poradziły sobie z niesfornymi motocyklistami .

Otóż na jednej z głównych ulic prowadz?cej do tzw. rynku miejskiego będ?cego tradycyjnym miejscem zazwyczaj wieczornych spotkań zmotoryzowanej młodzieży wprowadzono nowe oznakowanie.

Jak się domy?lam przyczyn? wprowadzenia takiego oznakowania był fakt,  że ten wła?nie odcinek ulicy był częstym miejscem popisów motocylkistów w godzinach wieczornych.  Tylko pogratulować   .

...gratulacje dla władzy i radnych w Legionowie ...

Wła?nie takiej władzy nam potrzeba ... !scooter

Zdecydowanie łatwiej i taniej było powiesić kilka znaków niż przypilnować takich popisuj?cych się...

Proponuję pój?ć dalej: pozamykać ruch we wszystkich miastach dla wszelkich pojazdów: rowerów, samochodów, komunikacji miejskiej ...hmm, a co tam ...pieszym też zakazać poruszania się po mie?cie przez cał? dobę ...wtedy nikt już nie będzie się popisywał. A i Policji łatwiej się będzie pracowało... kurcze jakie to proste, że nikt tego wcze?niej nie wymy?lił ???!!!

Znamy takie podej?cie władz lokalnych.

W Gdyni na głównej i zarazem reprezentacyjnej ulicy miasta taki znak mamy już 3 lata

Tak, ...tak, w zeszłym roku jadę, jadę sobie (wycieczka polskim wybrzeżem) ...a tu ...zonk !tut !OKK

I tym "inteligentnym" rozumowaniem naszych radnych lepiej się przesi??ć do autka, ...no i o to chodzi , bo będ? ...większe korki !!! Jeszcze raz BRAWO !!!

[Roni]

to jest najnormalniejsza kpina z pewnej grupy użytkowników ruchu . nie mogli dać rady jak nie było zakazu to i teraz też nie dadz? rady . człowiek jest tak ciekawie skonstruowanym ssakiem, że najlepiej mu pasuje to co jest zakazane ( chyba z przekory ). a swoj? drog? zastanawiam się ilu radnych mieszka przy tych uliczkach ?

!scooter

[jagroski]

Nie ma się co denerwować, lata pracy nad narodem, szkolenia marksistowsko-leninowskie i mamy nadal jeszcze tego skutki. NAJŁATWIEJ PRZECIEŻ ZAKAZAĆ. !scooter Żeby co? poradzić na niesfornych użytkowników ulic, to trzeba pomy?leć, a ten proces jak powszechnie wiadomo, nie jest popularny w narodzie. Smutne to, ale jeszcze wiele takich kwiatków nas czeka i to bez znaczenia jaka zdurniała grupa będzie rz?dziła.

[Artix]

Takie oznakowanie jest nielegalne. Wystarczy zlozyc pismo i poprosic o uzasadnienie, a po otrzymaniu tego pisma wyslac je do KE. !scooter do konca sezonu znaki znikna.

[Gość Dragon]

Takie oznakowanie jest nielegalne. Wystarczy zlozyc pismo i poprosic o uzasadnienie, a po otrzymaniu tego pisma wyslac je do KE.  !OKK do konca sezonu znaki znikna.

No to Arecki do dzieła... albo "do boju"...

Swoj? drog? to długo się przygl?dałem zdjęciom czy nie jest jaki? fotomontarz Areckiego żeby nas zrobić w jajo...

Dalej nie chce mi się w to wierzyć...

[szaman]

Niestety to jest prawda !OKK

[regis]

Hmm...musieli to bardzo niedawno wprowadzic.

Sprawa jest bulwersuj?ca i trzeba j? jako? rozwi?zać.

Jeszcze rozumiem zakaz poruszania sie motocyklami od 22 do 6 rano.

Jest sporo glosnych motocykli. Ale skoro tak, to powinien byc tez zakaz poruszania sie samochodami w tych godzinach.

Doskonale znam ludzi, ktorzy tam jezdza wieczorem samochodami i w cale bezpieczniej ani ciszej sie nie zachowuja.

[eMKa]

Takie oznakowanie jest nielegalne. Wystarczy zlozyc pismo i poprosic o uzasadnienie, a po otrzymaniu tego pisma wyslac je do KE.  do konca sezonu znaki znikna.

Artix, je?li możesz to zapodaj dokładniej - na czym polega "nielegalno?ć" takiego oznakowania. Sam jestem zainteresowany "odblokowaniem" |więtojańskiej w Gdyni. Z przekory i poczucia niesprawiedliwo?ci wobec stosowanej metody - jak to uj?ł Arecki - zbiorowej odpowiedzialno?ci.

A KE to Konferencja Episkopatu? !jump !jump

[Pleban]

A KE to Konferencja Episkopatu? !jump !jump

Tak Marku. Oczywi?cie....

Masz tam wej?cia?

[Olsen]

Takie oznakowanie jest nielegalne. Wystarczy zlozyc pismo i poprosic o uzasadnienie, a po otrzymaniu tego pisma wyslac je do KE.  do konca sezonu znaki znikna.

Poza tym wydaje mi się, że taki znak łatwo zdemontować, a jeszcze łatwiej uczynić nieczytelnym...

[Arecki]

Poza tym wydaje mi się, że taki znak łatwo zdemontować, a jeszcze łatwiej uczynić nieczytelnym... !OKK

Prawie każdy znak da się łatwo zdemontować, wiedz? o tym "profesjonalni zbieracze złomu" , nie w tym jednak tkwi istota sprawy.

Lepiej by było gdyby zamiast karać wszystkich mototycklistów, miasto wymy?liło sposób na zagospodarowanie potencjału młodych bikerów.

Podczas ostaniej wycieczki do Lublina (raz jeszcze pozdrawiam) widzieli?my jak można wykorzystać do treningu i rozładowywania emocji motocyklowych, tor kartingowy.

W Legionowie istnieje również tor choć może nie tak dobrze przygotowany ale mog?cy również dostarczyć emocji. Jedynym problemem może być to że ten tor należy do Centrum Szkolenia Policji, a problem widział bym nie tyle po stronie władz miasta bo one na pewno by się dogadały z policj? ile po stronie niektórych motocylkistów reaguj?cych alergicznie na kolor niebieski i wszelkie próby zorganizowania czego? legalnie.

[Olsen]

Prawie każdy znak da się łatwo zdemontować, wiedz? o tym "profesjonalni zbieracze złomu" !OKK , nie w tym jednak tkwi istota sprawy.

Owszem, zamalowanie czy odkręcenie znaku to tylko pół?rodek. Na Waszym miejscu udałbym się do lokalnych władz i wyłuszczył Wasze racje: że przez takie wrzucanie wszystkich do jednego wora cierpi? maksiskuterzy?ci, których maszyny często generuj? mniejszy hałas niż samochody osobowe, a także spokojni motocykli?ci, dla których jedno?lad to przede wszystkim podstawowy ?rodek transportu, a nie narzędzie służ?ce do brojenia. Można też delikatnie zasugerować, że każdy ma gdzie? tam w piwnicy niewykorszystane resztki farby po malowaniu mieszkania (oraz komplet odpowiednich kluczy, płaskich, oczkowych czy nasadowych), ale taka zabawa w kotka i myszkę i sprawdzanie, kto kogo przetrzyma, nie przystoi dorosłym, poważnym ludziom.

A ci, co najbardziej hałasowali/straszyli pozostałych użytkowników dróg (w tym chodników), i tak będ? nadal to robić, być może kawałek dalej, a być może w tym samym miejscu, tak więc zakaz najbardziej uderza w normalnych posiadaczy dwóch kółek.

[Gość O'HARA]

Witam !happybth

Przedstawiona przez Areckiego sprawa wprowadzenia zakazu poruszania się motocyklami na wyznaczonych odcinkach ulicy Piłsudskego w Legionowie może być precedensem. Może, a wręcz jestem o tym przekonany, odbić się na nas !scooter (kwalifikowanych przez prawo jako motocykli?ci) w innych czę?ciach Polski, gdzie lokalne władze na "wniosek" lokalnej społeczno?ci będ? starały się pokazać, że nie s? bezsilne wobec narastaj?cego zjawiska. A narastać ono będzie bo z roku na rok zwiększa się ilo?ć jedno?ladów (wszelkiej ma?ci) w Polsce. I im mniejsza społeczno?ć tym łatwiej będzie władzom lokalnym wprowadzić taki zakaz. Znak B-4 zyska więc w niedługim czasie na znacznej popularno?ci. Władza pokaże, że nie jest bierna na głos obywateli-wyborców i jest sprawna a obywatele będ? mieli pseudo poczucie namiastki bezpieczeństwa oraz, że władza (ich przedstawiciele) nie s? bierni i wsłuchuj? się w głos społeczno?ci.

Niestety, będzie to złudne. Problem zostanie TYLKO odsuniety, ale w dalszym cięgu nie będzie rozwi?zany.

Pzdrawiam !V

[slaw]

Legionowo się domaga happeningu.

Grupa motocyklistów w godzinach szczytu dojeżdża do znaku zakazu, zsiadaj? z pojazdów, bo dalej jechać się nie da, i grzecznie, powoli pchaj? przez cał? długo?ć ulicy blokuj?c ruch. Kto? jeszcze powinnien robić zdjęcia korka za nimi, żeby media miały co pokazać.

Znaki zakazu - nie dla idiotów

[regis]

Nie chce nic mówić, ale jako? tak wszedłem w posiadanie białego spraya....

Ciekawe jaka będzie reakcja kierowców jak na głównym skrzyżowaniu (piłsudskiego/jagielońska) pojawi się zakaz wjazdu czegokolwiek......

P.S.

Od pi?tku czekam na odpowiedĽ ze starostwa i urzędu miasta.

[Artix]

Regis jak bedziesz miec juz odpowiedz to poprosze ja na maila, reszta to juz moja sprawa

[Gość Dzastin]

Sezon motocyklowy w pełni. Pędz?ce motory nie tylko słychać na ulicach, ale też widać w policyjnych statystykach. Kilka dni temu na drodze do Augustowa policyjny videorejestrator uchwycił pędz?cego motocyklistę. Jego prędko?ć miejscami wynosiła blisko 170 km/h. Kierowca został ukarany mandatem karnym. Kask chroni?cy głowę motocyklisty nie gwarantuje mu 100% bezpieczeństwa. Pędz?c na swoich stalowych koniach powinni pamiętać, żeby nie dać się ponie?ć emocjom. Ich bezpieczeństwo, zdrowie i życie nie tkwi w możliwo?ciach technicznych maszyny lecz w zdrowym rozs?dku i zdolno?ci przewidywania.

Według badań przeprowadzonych w Niemczech przez instytut DEKRA tylko ok. 20% wypadków z udziałem motocyklistów jest powodowanych przez nich samych. W ok. 70% przypadków sprawca zderzenia z motocyklem prowadzi samochód. W dodatku fani jedno?ladów s? 10-krotnie bardziej, niż kierowcy samochodów narażeni, że prędzej czy póĽniej stan? się uczestnikami niebezpiecznego zdarzenia na drodze.

Władze miast nic tu nie wskuraj?, jeżeli młodzi ludzi jeżdz? dla tzw. "szpanu" nie my?l?c jakie skutki może przynie?ć brawurowa jazda ...

Gin? motocykli?ci- ?mierć była blisko !scooter

[Arecki]

Rozmawiałem dzi? z jednym z przedstawicieli samorz?du legionowskiego i uzyskałem potwierdzenie, że rozwi?zanie jakie zastosowano w tym przypadku jeżeli chodzi o oznakowanie ulic jest odpowiedzi? na urz?dzanie w tym miejscu wy?cigów motocyklowych i ma niedopu?cić do jakiego? nieszczę?liwego wypadku jaki mog? takie wyscigi spowodować.

Rozwi?zanie jest chyba tymczasowe i nie ostateczne, po?rednio celem jego wprowadzenia było wywołanie dyskusji na temat zachowania się niektórych motocylkistów.

Inne ?rodki jak np. ganianie po mie?cie "zawodników" raczej nie wchodz? w grę bo stwarzaj? jeszcze większe zagrożenie dla innych uczestników ruchu i tylko "nakręcaj?" amatorów adrenaliny.

Zorganizowanie leganych wy?cigów w innym miejscu też jest raczej trudne głównie ze względu na fakt, że ci którzy chc? się ?cigać musieli by chcieć się jako? zorganizować, a to by nie było już to samo.

Zobaczymy, być może uda się przynajmniej wprowadzić czasowy zakaz ruchu, np. od 21 do 6 rano, zobaczymy.

[Gość Dzastin]

Rozmawiałem dzi? z jednym z przedstawicieli samorz?du legionowskiego i uzyskałem potwierdzenie,  że rozwi?zanie jakie zastosowano w tym przypadku jeżeli chodzi o oznakowanie ulic jest odpowiedzi? na urz?dzanie w tym miejscu wy?cigów motocyklowych i ma niedopu?cić do jakiego? nieszczę?liwego wypadku jaki mog? takie wyscigi spowodować.

Rozwi?zanie jest chyba tymczasowe i nie ostateczne, po?rednio celem jego wprowadzenia było wywołanie dyskusji na temat zachowania się niektórych motocylkistów.

Inne ?rodki jak np. ganianie po mie?cie "zawodników" raczej nie wchodz? w grę bo stwarzaj? jeszcze większe zagrożenie dla innych uczestników ruchu i tylko "nakręcaj?" amatorów adrenaliny.

Zorganizowanie leganych wy?cigów w innym miejscu też jest raczej trudne głównie ze względu na fakt, że ci którzy chc? się ?cigać musieli by chcieć się jako? zorganizować, a to by nie było już to samo.

Zobaczymy, być może uda się przynajmniej wprowadzić czasowy zakaz ruchu, np. od 21 do 6 rano, zobaczymy.

Oznakowania, mandaty w wysoko?ci 1000 zł , czujniki na skrzyżowaniach dla przejeżdzaj?cych motocyklistów to tylko garstka wymysłów "m?drych głów" niektórych miast, ale to wszystko zależy od ludzi jeżdz?cych na 200 jak i kierowców samochodów.

Pamiętajmy: dobrym kierowc? nie jest ten, komu wydaje się, że potrafi dobrze jeĽdzić, ale ten, kogo umiejętno?ci przewidywania przewyższaj? umiejętno?ci jazdy.

[tomekmajesty]

tu może pomóc tylko lokalne koło rodzin radia...

a w Gdańsku przecież macie prałata wystarczy go wsadzić na 2oo albo kupić wino prałat

a tak poważnie, przecież s? partie polityczne, posłowie, itd. może do nich się zwrócić

[eMKa]

tu może pomóc tylko lokalne koło rodzin radia...

a w Gdańsku przecież macie prałata !OKK wystarczy go wsadzić na 2oo albo kupić wino prałat

a tak poważnie, przecież s? partie polityczne, posłowie, itd. może do nich się zwrócić

Pierwsza linijka - OT

Druga linijka - OT

Trzecia linijka - na temat.

Tobie Kolego, to już chyba ani lokalne koło nie pomoże, ani wino. Aż przykro słuchać - kolejny temat i kolejne teksty podszyte fobi?.

Chyba, że nie skumałem iż to dowcipy były... Je?li tak to pro?ba do adminów o przeniesienie do wła?ciwego w?tku .

[Arecki]

tu może pomóc tylko lokalne koło rodzin radia...

a w Gdańsku przecież macie prałata !OKK wystarczy go wsadzić na 2oo albo kupić wino prałat !OKK

a tak poważnie, przecież s? partie polityczne, posłowie, itd. może do nich się zwrócić

Pierwsza linijka - OT

Druga linijka - OT

Trzecia linijka - na temat.

Tobie Kolego, to już chyba ani lokalne koło nie pomoże, ani wino. Aż przykro słuchać - kolejny temat i kolejne teksty podszyte fobi?.

Chyba, że nie skumałem iż to dowcipy były... Je?li tak to pro?ba do adminów o przeniesienie do wła?ciwego w?tku .

Dzięki Marek że, mnie wyręczyłe?.

A teraz wiadomo?ć z ostatniej chwili: stan na dzi?.

Znaki zasłonięte, rozważana jest decyzja wprowadzenia ich czasowego obowi?zywania, czyli np. w godzinach wieczornych.

Okazało się, że lepiej sygnalizować problem i porozmawiać z osobami odpowiedzialnymi za wprowadzenie znaków niż zwalczać je w inny sposób czy organizować hepeningi .

[Gość qrdemol]

A tak na marginesie,czy zainstalowanie "?pi?cych policjantów" w odpowiedniej ilo?ci(nie wiem jak długa to ulica),nie załatwiłoby sprawy?

Wszyscy by mieli wjazd,i wszyscy chc?c nie chc?c musieli by zwolnić.

No i takie na czasie-demokratyczne.Wszyscy równi