No to i ja rozwaliłem squta

[Waluś]

witka

No i stało się dzisiaj w południe popsułem moje maleństwo.

Wszyscy ciagle narzekaj? jak to ktos im drogę zajeżdża i bum, a tu masz. Walus pecn?ł skuta przez swoj? nieuwagę i hmmm w sumie głupotę.

Przywaliłem w tył eskorta !scooter coprawda go?ć (łepek młody bardzo) ostro zahamował w celu podwiezienie jakiej? panienki, ale jak to sie mówi nie zachowanie należytej odległo?ci od pojazdu poprzedzaj?cego troszke piasku pod kołami i bum. Policji nie wołali?my bo i tak zrobili by wspólwinę, a ?rednio miałem ochotę na mandat, a tamtemu tylko zderzak obdarłem a i tak nie malowany był

Wszystko skończyło sie na pukaniu sie w czoło (przezemnie). Uszkodziłem tylko błotnik i niestety szlag trafił moj? wielk? turystyczna szybę Givi !OK tej najbardziej mi żal niestety, co prawda była pęknięta, ale sie nieĽle jeszcze trzymała. Jak obejrzałem moto i stwierdziłem brak uszkodzeń na lagach to odrazu humor mi sie poprawił, reszta to piku?. Szyba ori, a błotnik sie polakieruje

I tak to skończył sie mój jakże piękny słoneczny i ciepły dzionek <lol>

Uwaga - zwracamy większ? uwagę na pojazdy przed nami

Fotki małego tjuningu

[Abach]

Policji nie wołali?my bo i tak zrobili by wspólwinę

Współwinę? W praktyce wygl?da to tak, że nie zachowałe? bezpiecznej odległo?ci i nie ma tu znaczenia, dlaczego go?ć z Escorta zahamował. Niestety winny jeste? Ty !scooter

Najwazniejsze jest to, że jeste? cały! Mam tak? nadzieję, bo nic na ten temat nie piszesz !OK Skuter się naprawi, nie martw się

[eMKa]

Uszy do góry! Skoro jeste? cały to kłopotu pół, a że skut ucierpiał lekko to ćwierć

Będziemy ostrożniejsi. Zwłaszcza je?li chodzi o "eskortowanie panienek" !scooter !OK

[Waluś]

tutaj można polemizować, bo klijent naprawdę gwałtownie zahamował, a na żadnego kotka czy kurczaczka bym sie nie nabrał, bo widziałem cel owego gwałtownego zatrzymania, a jak wiadomo nawet z kodeksu nie wolno w ten sposób hamowac. Ale nie chciałem sie sprzeczać i dałem sobie spokój ze względu na znikom? szkodliwo?ć hehe

Kraksa była przy naprawdę małej prędko?ci, nawet równowagi na moment nie utraciłem i stan?łem na obie nogi, choć tył skutera podskoczył do?ć wysoko (widać po rysie na błotniku - prawie 20 cm) a udeżyłem raczej w płaska powierzchnię. Nie mam tylko pojęcia jak to sie stało że połamałem szybę !scooter być może poprostu pękła na skutek uderzenia i gwałtownego zatrzymania(przeci?żenia).

[Gość benek]

ta szyba to może głow? utr?cona ze względu na niezapięte pasy.. !scooter ??

Pozdrawiam i życze żeby to był ostatni raz

A co do współwiny- raczej nie był by? w stanie udowodnić faktu że kole? hamował bez powodu... !OK

A ponieważ cwaniaczków którzy maj? chęć wyklepać autko z cudzego OC i hamuj? w najmniej oczekiwanym momencie, to dlatego wła?nie MZA ostatnio montuje kamery w autobusach na kokpcicie kierowcy...

[Gość Dragon]

Policji nie wołali?my bo i tak zrobili by wspólwinę

Współwinę? W praktyce wygl?da to tak, że nie zachowałe? bezpiecznej odległo?ci i nie ma tu znaczenia, dlaczego go?ć z Escorta zahamował. Niestety winny jeste? Ty !scooter

Najwazniejsze jest to, że jeste? cały! Mam tak? nadzieję, bo nic na ten temat nie piszesz !OK Skuter się naprawi, nie martw się

Walu?... daj spokój...

Najechanie ZAWSZE będzie najechaniem... Nie ma mowy o żadnej współwinie... Wina jest WYŁˇCZNIE Twoja...

Dobrze, że Ty jeste? cały... uszkodzenia skutera nie s? straszne więc spokojnie dasz sobie radę...

[MISIEK]

Hmm, ...tak jak napisali poprzednicy, wina leży po stronie tego co "walnie z tyłu" i w zasadzie nie ma znaczenia dlaczego poprzedzaj?cy pojazd zahamował.

Ważne, że jeste? cały i zdrowy a skuter delikatnie "ztuningowany" ...ech da się naprawić te szkody.

Pozostanie lekcja ...człowiek się uczy na błędach, ...oby nie przytrafiło sie co? takiego nigdy więcej.

Pozdrawiam.

[kopajt]

Ciesz się że tylko tak się skończyło...

Bura suka statystyka się pożywiła, więc głowa do góry - może być tylko lepiej !scooter

[upiór]

Witam podstawa to lagi w !scooter . Glazure pomaluje lakernik , szybę nabędziesz i w droge . Liczysz sie ty a maszyna po tobie . Tylko problem na jaki? czas . Będziesz po latach wspominał jak to było 10 04 2008 . Tak jak koledzy wina Twoja byłe? z tyłu . Powodzenia !OK .

[Waluś]

mniejsza o winę, niech i tak będzie !scooter

a szyba już zamówiona lakierek na glazurke się położy przy okazji, bo i tak muszę lakierować praw? stronę, bo mój poprzednik chyba wczoraj w nocy malował, a rano mi sprzedał !OK wygl?da to okrutni hehe, teraz mam większy powód

[Bierut]

Z t? win? to na dwoje babka wróżyła. Aczkolwiek nie dał bym ci dużych szans na wygrane, bo policja niechętnie traktuje jedno?lady.

Niemniej jednak mój kolega wygrał ostatecznie przed kolegium jak uderzył z tyłu poprzedzajacy samochód.

Jechał w niedzielny poranek poza terenem zabudowanym duzym fiatem za innym samochodem. Ze ruch był znikomy, jechał naprawdę w bezpiecznej odległo?ci. NIc nadzwyczjnego. I tu nagle ten przed nim zacz?ł hamować na maksa bo zobaczył kogo? znajomego na przystanku. Fiat, wiadomo nawet z najlepszymi hamulcami nie dał rady i lekkie bum. Policja oczywi?cie wydała jeden werdykt - winny z tyłu. A tu zonk kumpel nie głupi sprawę bierze do s?du. I wygrał. Decyduj?cym było to, że gwałtowne hamowanie w takich warunkach było nieuzasadnione i dodatkowo jad?cy za nim nie musiał stosować zasady ograniczonego zaufania. Bo ograniczone zaufanie stasuje się w okre?lonych sytuacjach drogowych, a nie ci?gle. !scooter

[pilot]

Walu? dobrze że Tobie nic nie jest a !scooter sie naprawi.

A co do tych z przodu to tęż się przejechałem koszt naprawy to 4 tys. pln. Tylko.

Ale ja i Smoczyca cali i zdrowi.

[Roni]

I wygrał. Decyduj?cym było to, że gwałtowne hamowanie w takich warunkach było nieuzasadnione i dodatkowo jad?cy za nim nie musiał stosować zasady ograniczonego zaufania. Bo ograniczone zaufanie stasuje się w okre?lonych sytuacjach drogowych, a nie ci?gle.  !scooter

tak , osobi?cie znam dwa takie przypadki i żaden nie jest mój

walu? nie łam się bo ty jeste? cały , a reszta się jako? ułoży i na pewno wyci?gniesz z tego jakie? wnioski

[Waluś]

osobi?cie znam dwa takie przypadki i żaden nie jest mój

ja również i to nie jeden, dlatego sie nad tym zastanawiałem, ale teraz to już jest to mało istotne

A wnioski juz wyci?gn?łem - zachowaj większy odstęp od pojazdu poprzedzaj?cego. czas reakcji jest naprawdę spory - a konkretnie to droga przejechana w tym czasie !scooter

[Gość Dragon]

...A wnioski juz wyci?gn?łem - zachowaj większy odstęp od pojazdu poprzedzaj?cego. czas reakcji jest naprawdę spory - a konkretnie to droga przejechana w tym czasie

Brawo Walu?... !OKK

[Waluś]

kurde a miałem ochote pojechac jutro do lublina, ale z t? stjuningowana szyba która w tej chwili założyłem to po godzinie jazdy głowę mi urwie. Poprzedni wła?ciciel chyba ja tez połamał, ale wyżej i skubany ja obci?ł i wygl?da jak z rasowego ?cigacz, tylko pozycja na kanapie nie taka i przy stówce ?ci?ga z moto !OKK

No nic trzeba spokojnie poczekac na now? hyhy

[Gość Dancyf]

Jad?c w gęstym ruchu w mie?cie 40 km/h w ci?gu jednej tylko sekundy przejeżdżamy 11m.

Czas reakcji na zdarzenie (oby tylko) - 1 sekunda plus czas potrzebny do złapania za klamkę kolejna sekunda – i przeleciało już 22 metry a przecież dopiero zaczęli?my hamować...

Znam sprawę bo w tym roku też już to ćwiczyłem...niestety.

Dobrze że tylko szyba choć oczywi?cie szkoda...

Zdrówka życzę.