teston Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Jak w temacie, machamy sobie z motocyklistami ? Kilku znajomych, którzy jeżdż? na motocyklach mówiło że skuterom się nie macha (bo skuter to "b?czek", no chyba że kierowca skutera pomacha pierwszy), a znowu inny twierdzi że nie macha się tylko "50-cio centymetrowym owadom", a pełnowymiarowym (czyli nam) to już owszem tak. A jakie s? Wasze do?wiadczenia w tym względzie ?
maciejbilu Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Ja tam macham wszystkim, komu popadnie. Jak by się policeman na 2oo nawinał to też bym pomachał . Nie widze sensu selekcjonować ludzi, tudzież maszyny. Chodzi po prostu o zwykł?... ja wiem, uprzejmo?ć i szacunek. Samochodom nie macham po tych to za dużo - chyba, że ustępuj? miejsca to dziękuje machnięciem. Pozdrówka Maciek
Gość O'HARA Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Witam Z własnych obserwacji widzę, że najwięcej machaj? do NAS ?cigi . I to również odwzajemniam lub macham pierwszy. Natomiast sporadycznie odmachnie go?ć jad?cy chopper-em . Albo się tak kurczowo trzyma kiery albo ma innych w d..ie. Widać to po grymasie na twarzy. Co do "50tek" to oni i miedzy soba nie pozdrawiaja się, węc je?li nie kiwnie to olewam. Podziękuję również kierowcy 4oo (tak jak maciejbilu) je?li zrobi mi miejsce abym przyjechał. Pozdrawiam
tomekmajesty Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 zwyczaj machania, czyli pozdrawiania się podniesion? ręk? powstał w latach 60 w europie ponieważ na drogach było bardzo mało motocykli, zło?liwi twierdz?, że było ich tak mało, że wszyscy się znali po prostu wtedy min?ł już złoty wiek motocykli brytyjskich a nie zaczeła się jeszcze era motocykli japońskich ale... wtedy był złoty czas skuterów, których ten zwyczaj nie dotyczył i co? mamy machać wrogom w tym okresie także odbywaj? się słynne mordobicia w kurortach brytyjskich między moodsami a rockersami a więc historycznie zwyczaj ten nie dotyczy skuterów ale ja macham, bo nie jestem aż tak zagorzałym fanem TYLKO skuterów, ale kocham wszystkie jedno?lady i szanuję wszystkich ich kierowców, chociaż s? w?ród nich szczególnie w dresach na plastikach
MISIEK Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Kilku znajomych, którzy jeżdż? na motocyklach mówiło że skuterom się nie macha (bo skuter to "b?czek", no chyba że kierowca skutera pomacha pierwszy), a znowu inny twierdzi że nie macha się tylko "50-cio centymetrowym owadom", a pełnowymiarowym (czyli nam) to już owszem tak.A jakie s? Wasze do?wiadczenia w tym względzie ? Ja macham i pozdrawiam wszystkich kierowców jedno?ladów. Kierowcom 50-tek też, w końcu też od 50-tki zaczynałem i mi też machali wszyscy, hmm, ...no prawie wszyscy. Fakt posiadania maxi nie powinien nikogo zwalniać od tak miłego gestu na drodze jakim jest pozdrowienie -machnięcie ręk?, nawet kierowcy "kosiarki". Pozdrawiam kierowców "?cigaczy" -tutaj zauważyłem dziwn? zależno?ć, że na pocz?tku sezonu kierowcy "?cigaczy" odpowiadaj? praktycznie zawsze na pozdrowienie. Widocznie pojawiaj?ce się pierwsze jedno?lady na drogach działaj? bardzo pozytywnie. Natomiast w pełni sezonu motocyklowego o tym dziwnie stopniowo "zapominaj?". Czuj? się lepsi, inni ...czy jak ???
Gość elwood_blues Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Moja metoda jest następuj?ca: 1. W mie?cie - w ogóle nie macham, bo nie mam na to czasu. Za dużo jedno?ladów, wiec musiałbym skupić sie na machaniu, a nie na jeĽdzie. Wyj?tkiem s? sytuacje, kiedy widzę, że nadjeżdżaj?cy motonita też mnie widzi i ja akurat nie jestem zajęty omijaniem dziur, wyprzedzaniem itp. - wówczas machnę. 2. W trasie - macham prawie zawsze, ale również przedkładam bezpieczeństwo nad ten miły zwyczaj, tzn. jeżeli akurat jestem zajęty wyprzedzaniem albo omijaniem, to olewam machanie. P.S. Apropo's machania - nie podnoszę dłoni ani tym bardziej całej ręki, tylko pozdrawiam palcami lewej ręki nie puszczaj?c kierownicy. P.S. 2 Jeżeli kto? Wam nie pozdrawia to wcale nie znaczy, że olał skuterzystę - być może Was nie zauważył, lub miał ważniejsze sprawy niż machanie ręk?.
Gość Dragon Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Machać... Ja osobi?cie daruję sobie "50-tki" chyba, że "on" machnie pierwszy wtedy "odmacham"... W kwestii wyja?nienia, nie macham im dlatego, że w większo?ci s? to ludzie którzy nie wiedz? co onacza ten gest... Potem mnie taki jeden ganiał po Lublinie bo my?lał, że z nim wódki wypiłem morze... Co do Policjantów na 2oo to nie miałem takiej sytuacji aby oni nie odmachnęli... często jest też tak, że to oni podnosz? pierwsi rękę...
kopajt Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Małym "50" nie macham, bo większo?ć i tak nie będzie wiedziała o co mi chodzi, a większym pojemno?ciom staram się zawsze machać, chyba że nie zauważę
Slavequs Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 W zasadzie nie macham tylko dziadkom na "komarkach". Natomiast je?li chodzi o młodzież na 50-tkach, to przeważnie pozdrawiam, bo to szczególnie dla nich, wydaje mi się, miłe. Jak nie odmachuj?, to trudno...
bartosinski Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Miły zwyczaj, wart kultywowania, w?ród motocyklistów (nie mylić z różnymi takimi elementami, co to tylko jeżdż? jedno?ladami). Macham zawsze i każdemu, je?li tylko nie powoduje to obniżenia bezpieczeństwa. pozdrawiam bartosinski P.S. Spróbujcie machać każdemu w Sajgonie
Gość MichaŁ Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Osobi?cie macham w miarę możliwo?ci wszystkim (może wykluczaj?c osoby które na pierwszy rzut oka nie skumaj? o co mi chodzi ), odmachuje wszystkim bez wyj?tku. Zdarzyło mi się parę razy że kto? z biegami pod lew? stop? nie odmachn?ł - dlaczego ? nie wiem... może nie miał możliwo?ci (dziury) albo nie zauważył, albo był to jaki? buc który sobie kupił motocykl dla "lansu i baunsu" Pozdrawiam MichaŁ
Niedzwiedz Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Przez kawał czasu jeĽdziłem "kosiark?". W zasadzie nikt do mnie nie machał, ani skutery ani większe motorki. Ale zwyczaj jest godny więc popieram i każd? większ? maszyne będe pozdrawiał (jak już będe miał swoj? ) pozdrawiam
Sympatycy pawel883 Opublikowano 31 Marca 2008 Sympatycy Opublikowano 31 Marca 2008 Macham ,chociaż na mie?cie musiałbym mieć trzeci? rękę . ps.macham zawsze patrol? drogówki ,zawsze odpowiadaj?
Wookash Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Macham, odmachuje i kiwnę głow? czasem, czasem ?wiatłami mrugnę, chodzi o to żeby pozdrowić motocyklistę tudzież skuterzystę (chociaż jestem przeciwko tej klasyfikacji, bo każdy ma 2 OO )
szaman Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Ja macham i odmachuje. Bez różnicy ?cigacz ,czoper czy 50-tka
Waluś Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 do motocykli zawsze macvham lub odmachuje, jak nie lew? ręka to praw? tudzież palcami lewej ręki - wszystko zależy od wykonywanego w tym czasie manewru Do 50-ek jak mi machnie ktos to i ja odmachnę. Sam się nie wychylam bo na moim zadu... y y znaczy zaberbeciu to równie dobrze mógłbym machac wszystkim 4oo
Pavulon Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Ja rowniez macham czym sie da , zaleznie od warunkow , poczynajac od samych palcow , reka przez glowe a czasem to i kopytem machne Prawdziwy motonita wie o co kaman
Sympatycy Arecki Opublikowano 31 Marca 2008 Sympatycy Opublikowano 31 Marca 2008 Staram się pozdrawiać innych kierowców 2oo i odpowiadać na ich pozdrowienie oczywi?cie nie za wszelk? cenę i wtedy gdy nie stwarza to zagrożenia ruchu, to całkiem pozytywny zwyczaj, zreszt? jeden z ostanich przyjaznych gestów na naszych drogach .
Klubowicze Patryk Opublikowano 31 Marca 2008 Klubowicze Opublikowano 31 Marca 2008 Przyznam się bez bicia, zdarza się mi się, że nie odmacham przejeżdżaj?cym kierowc? 2oo. Ale nie dlatego, że jedzie na 50 czy choppie, ale z powodu zbytniego zainteresowania tym co dzieje się przede mn?. Nie zauważyłem tego aby jaka? grupa 2oo (chopper, szlifierka) „machała” lub „odmachiwała” rzadziej. To nie rodzaj sprzętu ma wpływ na "machanie" czy "odmachiwanie" lecz człowiek, który nim jedzie - czy chce nas pozdrowić , czy ma nas w .............. . Od tej niewielkiej grupy należy odj?ć tych ... gapowiczów, więc jest dobrze.
Klubowicze Roni Opublikowano 31 Marca 2008 Klubowicze Opublikowano 31 Marca 2008 moim najczęstrzym gestem jest kiwnięcie głow? b?dĽ uniesienie palców lewej ręki . nie mam do nikogo pretensji je?li mi nie odmachnie i nie chciałbym by do mnie też nikt nie miał z tego samego powodu . sytuacje na drodze wymagaj? tak dużego skupienia że podchodzę do tego nie jako priorytet . generalnie jestem za , bo to miły gest.
brzoza Opublikowano 31 Marca 2008 Opublikowano 31 Marca 2008 Zawsze staram się odpowiedzieć na pozdrowienia innych. Chyba że ich uprzedzę
Klubowicze kolce_de Opublikowano 31 Marca 2008 Klubowicze Opublikowano 31 Marca 2008 Hej ho ! Sytuacja 1: Ja jade 110, moto z naprzeciwka 250 - nawet go nie zauwaze, nie mowiac o tym, ze On o mnie pomysli "o jakas pszczolka mutant " o ile w ogole cokolwiek zdazy pomyslec. Sytuacja 2: W gorach o ile nie dzieli nas barierka zawsze staram sie podniesc conajmniej trzy palce lewej reki - wskazujacym i kciukiem trzymam kierownice. Sytuacja 3: Wyprzedzi mnie moto i kierowca opusci lewa reke - odpowiem swiatelkiem. Sytuacja 4: W miescie nigdy nie macham. Sytuacja 5: Na moto - trasach staram sie odmachiwac, ale jestem skoncentrowana na jezdzie i nie rozgladam sie za tym komu by tu kiwnac. Jak to powiedzieli wczoraj nasi Amsterdamowicze - Pilot i Orzech - urwaloby glowe, reke i noge gdybysmy chcieli wszystkim odmachiwac A w niedziele wracalam z Polski i wyprzedzilam dwa "prawdziwe" motocykle Wyobrazacie sobie to ? Suzi 125 wyprzedza jakies biegowce ? !OKK Opuscilam lewa reke ale swiatelka nie dostalam !OK Pozdrowionka
Bierut Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Po przeczytaniu całego watku mam naprawdę mieszane odczucia. Jedni machaj? wszystkim, inni tylko wybranym grupom pojemnosciowo - rodzajo?ciowym, inni wogóle. Maj?c lat 34 jeżdże 125 bo mam tak? ochotę. A że wygl?da mniej poważnie niż kanapowiec to rzadko mnie kto? pozdrawia. I naprawdę nie zależy mi na tym , żeby kto? mi machał z łaski. Kiedy? jak jeĽdziłem motocyklami zawszsze się machało. A przyznawanie się do ignorowania osób starszych na Rometach to już przesada. Sam miałem dziadka który pod koniec życia jeĽdził Jawk? blaszakiem po wsi. Z tym, że w czasie wojny jeĽdził jako kurier Sokołem i niejedno przeżył. PóĽniej był pasjonatem Junaków itp. To samo mój ojciec. Potem ja. A i mój syn co ma teraz 2 lata już ma bzika na punkcie wszelkich jedno?ladów. Tak więc podarujcie sobie machanie z łaski i oceniania innych ze względu czym się porusza. Ten miły sposób podróżowania już jest tak blisko buractwa samochodowego., widocznego zwłaszcza w Warszawie
dr.big Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Opublikowano 2 Kwietnia 2008 (...)Tak więc podarujcie sobie machanie z łaski i oceniania innych ze względu czym się porusza.(...)
Sympatycy smok.wawelski Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Sympatycy Opublikowano 2 Kwietnia 2008 A mi wczoraj zamachał sympatyczny człowiek w białym samochodzie... (okolice Lidla przy Górczewskiej). Byłem tak zszokowany ze nie zdarzyłem zgrabnie odmachac...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się