Targi motocyklowe

[Gość Maja]

Witam....

...i wie?ci roznoszę

Targi, jak targi zależy kto co lubi, ja tam tylko przeleciałam po włoskich maszynach i więcej mnie nie ciekawiło. Zaraziłam męsk? połowę do Guciów nie licz?c tego, że spodobał Mu się inny włoski motocykl. Posadził swoje 4-ry litery i od tego momentu zachorowal na chorobę nieuleczaln?, która nosi Włosk? nazwę BELLAGIO.

Chciał zakupić Aprilię Mana 850, bo nienawidzi zmieniać biegow STWIERDZIŁ: "i za to, że będę zmieniał biegi będę bardzo marudny i wkurzaj?cy na zlotach motocyklowych"- chyba Go uduszę, albo będzie spał w namioce.

Dla Bellagio zrobiłby wiele (szybko się wyleczył)

Naszym zdaniem pierwsz? porażk?, były miejsca parkingowe, których tak naprawdę nie było za wiele. Kto co lubi jeden parkuje na betonowej wylewce, kostce itp., a inny woli w grz?zkiej glinie z traw? zoran? kołami.(porażka). Włoskie moto ?liczne, dopieszczone, bez porównania do innych. Normalnie sama miło?ć do maszyn się rodzi. Kolejn? maszyn?, która stanie w garażu, będzie chyba Bellagio, ależ to cudeńko.

Maszyny wystawiane w tym roku, s? moim zdaniem jakie? oklepane, albo My się przyzwyczaili?my do widoku różnych kształtów, wymiarów i kolorów na drodze. Brakuje polotu i fantazji, a przy okazji pięknych brył. Nie ma to jak MOTO GUZZI...i tu bez słodzenia

Jak Kto?, co? chciałby dodać to zapraszam do swoich spostrzeżeń.

Zdjęcia tylko włoszczyzny !OK Ja i !walkm !TAZ też tam jeste?my

Silesia Expo