Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Debili nie brakuje...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wycieczka do Warszawy w poszukiwaniu kasku.

Spokojnie sobie pomykam Modlińsk? gdy nagle go?ciu w polonezie atu wyprzeda i zajeżdzża mi droge :P . Efekt jego dziwnego manewru to porysowana osłona wydechu i bol?ce prawe ramie.

Pablos kiedy? dobrze napisał że takich to trzeba usypiać.

Opublikowano

Osłona to piku? ,ale ramie to ja z pieć miesięcy ćwiczyłem,co by do używalno?ci doprowadzić .Ćwokow różnej ma?ci coraz więcej przybywa. :P

Opublikowano

Szaman spokojnie , stajesz z pod siedzenia kijaszek i do goscia na rozmowe . A tak powaznie niewjem jak jak w takej sytulacji bym zareagował . Przykre to sprawy ale prawdziewe . Co prawda kijaszkiem uspić , szkoda gada . :lol:

Opublikowano

Szaman widzę, że Ci się udało uciec o ostrej gleby, ale i tak wkurw masz głęboki. Ja miałem trochę mniej szczę?cia. :lol:

Opublikowano

Witam.

No, sezon się powoli zaczyna a matoły jeszcze ?pi? w 4oo.

Przed chwil? odpisałem Leone w podobnej sprawie. Proponuję wizytę u lekarza (koniecznie rachunki) oraz zgłoszenie incydentu na policję.

Życzę zdrowia.

Opublikowano

U mnie niestety policja odpada. Doszło do malego spięcia między mn? a tym go?ciem.

Dzięki za życzena

  • Klubowicze
Opublikowano
Szaman spokojnie , stajesz z pod siedzenia kijaszek i do goscia na rozmowe . A tak powaznie niewjem jak jak w takej sytulacji bym zareagował . Przykre to sprawy ale prawdziewe . Co prawda kijaszkiem uspić , szkoda gada .  :blink:

ja osobi?cie uważam że je?li czego? takiego nie ma na wyposażeniu pojazdu , czy to 2oo czy 4oo to pojazd jest nie sprawny <_< co innego jak gdyby się nic nie stało , każdy pojechał by w swoj? stronę , ale to ciebie co? boli i masz obitego sprzęta , dlatego uzasadnione jest toczenie piany .

Opublikowano

witam

na Modlińskiej duzo sie dzieje

dobry tekst " do małego spięcia" heheh

zycze zdrówka do zobaczenia na Modlińskiej

Opublikowano

Witam

Niestety DEBILI wci?ż pod dostatkiem.

Czy człowiek jad?cy jedno?ladem jest skazany na ci?gły stres ?

Dzisiaj była piękna słoneczna niedziela, postanowiłem z żon? wybrać się na wycieczke.

Jad?c drog? 1 (w strone Bielska B.) za Czechowicami, jaki? kretyn w Audi 80 notorycznie zajerzdrzał mi droge, uniemożliwiaj?c wyprzedzenie. !YES

W momencie kiedy pojawiła się możliwo?ć przyst?piłem do manewru wyprzedzania (zgodnie z przepisami zasygnalizowałem manewr kierunkowskazem)

W momencie kiedy zrównałem się z jego samochodem, on(czytaj DEBIL) gwałtownym skrętem próbował zepchn?ć mnie z drogi. !OK

Sam niewiem jakim cudem udało mi sie wybrn?ć z opresji, niewiele brakowało do spotkania przydrożnj barierki przy prędko?ci ok 100 km/h

W pierwszym momencie postanowiłem zostać zawodowym zabujc? !OKK :lol: .

Ale czy warto się poniżać do poziomu niedowartosciowanego półgłówa, który swoje kompleksy leczy za kierownic? samochodu

Opublikowano

Masz mocne nerwy. Ja nie wytrzymałem.

Dobrze że wam się nic nie stało.

Pozdrawiam Marcin-szaman

Szeroko?ci

Opublikowano

Niestety moje nerwy nie s? już takie mocne. !OKK

To jest jedna z wielu niebezpiecznych sytuacji na drodze, które mi się przydarzyły (

Jak walczyć z bezmy?lnym i niebezpiecznym zachowaniem kierowców samochodów????

Opublikowano

Ja raz go?ciowi zapakowałem między oczka piach? otwarł okno i poszło nie wytrzymałem Go?c pretensji nie mał bo wiedział za co

pozdro Barti :lol:

Opublikowano

faktycznie czasem trudno się opanować :lol: !piwko

przecierz tu chodzi nie o otarty lakier i popękane owiewki (to się da naprawić),

tylko o zdrowie i życie. ;):D

Opublikowano

ja tydzień temu zeserwowałem pewnemu dziadkowi w poldolocie pecnieęcie w dach. Skoro nie widział to może choć usłyszał.

Na trasie pomykałem sobie za jak?? osobówk?, kiedy osobówka mineła krzyżówkę kole? wyjechał mi w prawo poldolotem na mój pas z podporz?dkowanej. Na zegarze chyba ok 100. Olałbym sprawebo w normalnej sytuacji bym poprostu go omin?ł, ale pech chciał że do lewoskrętu z naprzeciwka czekał golfik. Więc wszystkie heble klakson i jako? zmie?ciłem sie w tę luke między golfa i poldolota, a na pożegnanie panu stukn?łem w dach co by baczniej sie na przyszło?ć rozgl?dał :lol:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...