A od 24 lat czyli kolejna populistyczna głupota

[slaw]

Gdyby w zdaniu:

"Motocyklem o mocy większej niż 25 kW lub o stosunku mocy do masy własnej wyższym od 0,16 kW/kg"

było słowo "oraz" zamiast "lub" to by tak było.

[Piotr z Gdańska]

Wszystko zostało w zasadzie powiedziane. Mimo iż mam 20letniego syna który akurat jest o pierwszej jeĽdzie na motocyklu i nie boj?c sie o jego zachowanie na 2oo uważam, że ograniczenia powinny być wprowadzone i to jak najszybciej.

Inna i to nie mniej ważna sprawa to przestrzeganie i egzekwowanie prawa. Raz przez stacje diagnostyczne (osławione 125/50, a nawet spotkałem się z 250/50) a dwa przez policję. Ale z przykrosci? stwierdzam, że pierwszym się to nie opłaca a drugim nie chce.

[Mareczek]

Raz przez stacje diagnostyczne (osławione 125/50, a nawet spotkałem się z 250/50)

Żadna stacja diagnostyczna w Polsce niema nic wspólnego z rejestracj? motorowerów czyli do 50cm3,nawet sprowadzony motocykl o pojemno?ci 1000cm3 może być zarejestrowany jako motorower bez robienia badania technicznego. ( w dokumentach z niektórych krajów niema wpisu o pojemno?ci silnika) tylko Moc silnika / obroty.

Znajomo?ć urzędników jest zerowa, istotne s? dokumenty lub o?wiadczenie. !tut

[Piotr z Gdańska]

Mam papiery na dwa skutery. Jeden z Włoch drugi z Niemiec. I w jednym i w drugim jest podana pojemno?ć.

A jak zarejestrować legalnie 125 na 50 to bardzo chciałbym wiedzieć. Jeżeli nie publicznie to na PW - mam takowy problem.

[Artix]

A jak zarejestrować legalnie 125 na 50 to bardzo chciałbym wiedzieć. Jeżeli nie publicznie to na PW - mam takowy problem.

Na forum nikt nie napisze ci jak łamać prawo, to równie dobrze możemy za chwilę pisać jak kra?ć skutery. !bicz !czary

post w którym znajdzie się informacja o złamaniu prawa, zostanie natychmiast usunięty.

[Gość Dragon]

A jak zarejestrować legalnie 125 na 50 to bardzo chciałbym wiedzieć.

Ale po co...????? !czary

[orzech]

A jak zarejestrować legalnie 125 na 50 to bardzo chciałbym wiedzieć.

Legalnie - nie da się.

[regis]

Jak to kiedy? napisał pewien młody człowiek z innego forum:

"Idziesz na najbliższy komisariat i tam już wszystko powiedz? co i jak !OKK"

Ot taka mała zło?liwo?ć

Offtop sie zrobił.

Wygrzebałem, ze w kwietniu 2007 roku projekt ustawy o osobach kieruj?cych pojazdami z wrze?nia 2006 roku trafił do Komisji Sejmowej.

Zapiski co do kat. A zostaj? (25kW 2 lata itp)

Pytanie:

Co my?licie o okresie próbnym, w którym trzeba przechodzić dodatkowe kursy i szkolenia (sic!) po zakończeniu których delikwent musi złożyć za?wiadczenie w starostwie (2x sic!)

[Piotr z Gdańska]

Przecież napisałem "legalnie". Nie wiem czego się czepiacie.

[Roni]

A jak zarejestrować legalnie 125 na 50 to bardzo chciałbym wiedzieć.

Ale po co...?????

no własnie po co ? pewnikiem po to żeby bez uprawnień dosiadać większych i mocniejszych . zastanawiam się czy to działa też w drug? stronę , czyli maj?c odpowiedni? ilo?ć lat , prawko kat A i tmax 500 też chcieć mieć wpisane w dowodzie 50 ccm. po co ?

[Gość Dragon]

Przecież napisałem "legalnie". Nie wiem czego się czepiacie.

Ale nie pisz o czepianiu się Ciebie... napisz PO CO chciałby? to zrobić????

[regis]

Zastanawiam się czy to działa też w drug? stronę , czyli maj?c odpowiedni? ilo?ć lat , prawko kat A i tmax 500 też chcieć mieć wpisane w dowodzie 50 ccm. po co ?

Prosta odpowiedĽ:

- brak corocznych badań technicznych.... ktorych czesto gesto sprowadzane z zagranicy szroty nie powinny zaliczyć

[Roni]

Zastanawiam się czy to działa też w drug? stronę , czyli maj?c odpowiedni? ilo?ć lat , prawko kat A i tmax 500 też chcieć  mieć wpisane w dowodzie  50 ccm. po co ?

Prosta odpowiedĽ:

- brak corocznych badań technicznych.... ktorych czesto gesto sprowadzane z zagranicy szroty nie powinny zaliczyć

regis u?wiadom mnie . motorower nie podlega badaniom technicznym ?

[slaw]

Prawo o ruchu drogowym, art. 81 ust. 7:

"Motorower, przyczepa lekka i pojazd zabytkowy nie podlegaj? okresowym badaniom technicznym."

[Piotr z Gdańska]

Przegl?d:

przed trzema tygodniami zrobiłem pierwszy przeglad mojego uhatka. Diagnosta dał mi do ręki dowód rejestracyjny i kazał czytać numer ramy, który mu wczesniej musiałem pokazać. Mogłem się wcze?niej przygotować i podac dowolny. Nie zorientowałby się na pewno. I to był koniec przegladu. Potem tylko papiery i 116,00 do kasy. Kropka.

Po rozmowie z kilkoma zaprzyjaĽnionymi posiadaczami 2oo twierdzę, że przeglady jednosladów s? fikcj?. Ważne by numer ramy się zgadzał.

PO CO?

Skoro legalnie działaj?ce firmy, wystawiaj?ce legalne faktury zakupu, odprowadzajace VAT, sprzedaj? zarejestrowane skutery 125/50 to należy sadzić, że zrobiły to legalnie. I dlatego pytam o legaln? drogę. Podchodzę do tematu z wielu stron i odpowiedĽ mam taka sam? jak tu na forum. Trudno nie zamierzam nic kombinować. Będzie kolejna 125.

Dlaczego?

bo bujam sie z Cygnusem 125 od jesieni i pierwszym pytaniem w czasie rozmów z potencjalnymi kupcami jest wła?nie to.

[Slavequs]

Skoro legalnie działaj?ce firmy, wystawiaj?ce legalne faktury zakupu, odprowadzajace VAT, sprzedaj? zarejestrowane skutery 125/50 to należy sadzić, że zrobiły to legalnie.

Nie zrobiły. W każdym przypadku jest to nielegalne.

[regis]

Zawsze możesz zamontować silnik od jakiej?ć 50-tki.... bedzie buda 125 i legalne 50ccm...

Temat zszedł na inne tory - może jaki? mod wydzieli go do nowego tematu? !OKK

[Olsen]

Pozwolę sobie przekleić moj? wypowiedĽ na ten temat z Forum Motocyklistów:

--------------------------------------------------------------------------------------------

Przemy?lałem sprawę. Bandita 600 kupowałem maj?c 22 lata. Gdyby wtedy było ograniczenie, powiedzmy, do 500 ccm dla młodych, to zapewne nie zawracałbym sobie ani innym głowy, tylko kupił GS-a 500, tym bardziej że ten model brałem także pod uwagę (oprócz tego XJ 600 S i GSF 600 S). Natomiast gdybym ze względu na cenzus wiekowy mógł dosiadać tylko "125", to niewykluczone, że kupiłbym w owym czasie np. star? CBR 1000. Star?, żeby w razie ewentualnej konfiskaty była mniejsza strata, a 1000 ccm, żeby być bardziej mobilnym (my?lę, że wiecie, co mam na my?li). Trudno mi powiedzieć, co by było, gdyby wówczas obowi?zywało ograniczenie do 250 ccm. Maksiskutery mnie jeszcze wtedy nie interesowały, choć może skusiłbym się na jakiego? GN-ka albo... wspomnian? cebrę.

Tak więc, jeżeli panowie decydenci koniecznie chc? dalej stopniować kategorie prawo jazdy, to może niech to będzie np. 125 cm/16 lat > 500 ccm/18 lat > bez ograniczeń/21 lat. Można by jeszcze ewentualnie pomy?leć o po?redniej kategorii pojemno?ciowej 250 ccm lub zast?pić kategorię 125 ccm kategori? 250 ccm (125/250 > 500 > b.o.).

Oczywi?cie zdaję sobie sprawę, że liczy się także moc i stodwudziestkapi?tka stodwudziestcepi?tce nierówna.

I jeszcze jedna sprawa. Po zdaniu egzaminu na pierwsze motocyklowe prawo jazdy, następne kategorie można by dostawać automatycznie po przekroczeniu progu wiekowego/spełnieniu innych wymogów (mam mieszane uczucia co do pomysłu, żeby udokumentowywać, iż jeĽdziło się, dajmy na to, przez 2 lata na "125" czy "500", przy naszej mentalno?ci byłoby to kolejne pole do popisu dla wszelkiej ma?ci krętaczy, już widzę oczami wyobraĽni te ogłoszenia: "Sprzedam papiery na stodwudziestkępiatkę, tanio"). Druga opcja to wprowadzenie pro?ciutkiego egzaminu na 125 ccm (np. na jakim? automacie, manewry w wersji uproszczonej) i nieco trudniejszego na 500 ccm.

---------------------------------------------------------------------------------------------

A tu mój wcze?niejszy post na forum Gazety:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=6...8976&a=76967700

[Artix]

Wygrzebalem dzis z urzedowych pism w odpowiedzi do siakiegos posla

"Z danych Instytutu Transportu Samochodowego wynika, że od 2001 roku liczba zabitych i rannych motocyklistów wzrosła o 50%.

Analiza danych statystycznych pokazuje też, że wypadki motocyklowe w Polsce, to prawie wył?cznie sprawa mężczyzn (97 proc.). Przeszło 90 proc. zabitych i rannych motocyklistów to ludzie poniżej 42 lat, za? ponad 1/3 jest w wieku między 18 a 24 rokiem życia.

Zastraszaj?ce s? też dane dotycz?ce sprawców wypadków motocyklowych.

Bardzo poważnym przewinieniem motocyklistów jest też prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Pod tym względem gorsi od motocyklistów s? tylko motorowerzy?ci i kierowcy ci?gników rolniczych.

Walczac o poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach rz?d szykuję duże zmiany w ustawie o kieruj?cych pojazdami. Większo?ć z nich będzie dotyczyła motocyklistów.

Głównymi założeniami projektu ustawy jest też wprowadzenie nowych kategorii prawa jazdy dla kierowców jedno?ladów.

Wprowadzona zostanie kategoria AM, która będzie przeznaczona dla użytkowników motorowerów oraz lekkich pojazdów czterokołowych (quady). Będzie można je uzyskać od 14 roku życia.

Z kolei kategoria A2 ma być po?redni? kategori? prawa jazdy miedzy istniej?cymi już A1 i A. Prawo jazdy oznaczone sygnaturk? A2 będzie uprawniało do prowadzenia motocykli o niewielkiej pojemnosci.

Natomiast aby uzyskać uprawnienia do prowadzenia szybszych motocykli, młody kierowca będzie musiał najpierw uzyskać prawo jazdy na motocykle małe (A1 w wieku 16 lat lub A2 w wieku 18 lat), a następnie po dwuletnim okresie posiadania tych uprawnień będzie miał możliwo?ć uzyskania prawa jazdy na motocykle większe (odpowiednio A2 lub A).

Podniesiony zostanie także minimalny wiek niezbędny do uzyskania bezpo?redniego dostępu do prawa jazdy pełnej kategorii A. Wiek ten obecnie wynosi 18 lat, po wprowadzeniu przepisu będzie wynosił 24 lata.

Obecnie trwaj? prace nad nowymi regulacjami prawnymi. Maj? one w przyszło?ci ograniczyć dostęp niedo?wiadczonym i młodym kierowcom do szybkich i ciężkich maszyn a także ograniczyć liczbę ofiar ?miertelnych na polskich drogach także w?ród motocyklistów."

[dr.big]

Ta "statystyka" jest dobra . Wiadomo, ze musiala wzrosnac wypadkowosc, bo przed rokiem 2001 ciezko bylo spotkac na trasie motocykliste nawet w wakacje... Ostatnie lata to w Polsce wrecz lawinowy rozwoj motocyklizmu i liczba wypadkow rosnie...

No i wystarczy spojrzec jaki przedzial wiekowy porusza sie na jednosladach ... Od razu bedzie wiadomo, kto moze uczestniczyc w najwiekszej ilosci wypadkow.

Co do reszty, popieram wprowadzenie prawka bez ograniczen po uplywie 2 lat od egzaminu. Pomysl jest bardzo rozsadny.

[szorstki]

"Z danych Instytutu Transportu Samochodowego wynika, że od 2001 roku liczba zabitych i rannych motocyklistów wzrosła o 50%.

A ciekawe czy ten geniusz statystyki, wysilił łeb i sprawdził o ile wzrosła

od tego czasu ilo?ć motocykli i motorowerów w Polsce, i czy wzi?ł pod uwagę ten

wskaĽnik w swoich "rozważaniach" ???

Po mojemu będzie to kilkaset %. Tak więc wygl?da na to, że ilo?ć zabitych i rannych

jednak spadła proporcjonalnie do ilo?ci pojazdów...

Dla zainteresowanych, rynek motocykli w Polsce:

sprzedaż motocykli

Jak ja zjem dwa ciastka, a Ty żadnego, to statystycznie zjedli?my po jednym ciastku...

Pomijam już kwestję legendarnej "pracowito?ci" tego rz?du... 16 miesięcy

"pracuj?" nad tymi pomysłami !piwko !yeah A najwięcej sił zaangażowne

jest w pogrywanie w piłeczkę nożn?... !yeah

pzdr

[Gość Dragon]

Statystycznie patrz?c, to żaden urzędnik robi?cy statystyki nie powinien ich robić bo obarczone s? one wieloma błędami...

Propozycje zmian w mozliwo?ci otrzymania pełnego prawa jazdy (zależne od wieku i do?wiadczenia) jest według mnie bardzo OK.

szorstki napisano 23-07-2009, 14:29

  Jak ja zjem dwa ciastka, a Ty żadnego, to statystycznie zjedli?my po jednym ciastku... 

Statystycznie bior?c, to je?li Ty zjesz dwa ciastka a ja ani jednego to jeste? zwykła wi?nia...

[szorstki]

No dobra Marcin, wisienki na ciastkach s? Twoje

I znowu statystycznie zjedli?my po jednym ciastku i po jednej wisience !piwko

A wracaj?c do tematu, też uważam, że propozycje zmian s? O.K., tylko dlaczego

tych zmian jeszcze niema, tylko od czasu do czasu słychać o tym jaki? urzędnicze

pitolenie

pzdr

[medipos]

Witam, s?dze że rozwi?zanie niemieckie by było najbardziej optymalne.

Znajomi kupili swojemu synowi na 18 urodziny Ninje - dodam tylko że na wyrost poniewaz chłopak był dopiero na kursie na kat A, a wcze?niej jeĽdzil tylko na rowerze :-( Skończyło sie to tragicznie bo chłopak nie doczekał nawet do końca kursu. Roztrzaskał się 200 metrów od domu na ?mietniku bo nie byl w stanie opanowac rozpędzonej maszyny. Co gorsza dziewczyna która z nim jechała skończyła na wóżku inwelidzkim :-(((

Stopniowanie mocy dosiadanego motoru być może uchroniłoby przed taka tragedi?....

[Gość deleted]

i jak z tego wynika mlodosc ma swoje prawa brak rozsadku doswiadczenia itd. ale na glupote tzw doroslych to juz chyba nie istnieje lekarstwo ciekawe co nimi kieruje aby ( wrzucac wlasne dzieci na gleboka wode wiedzac ze nie umieja plywac)? i jedni utona drudzy naucza sie plywac a trzeci pociagnie kogos za soba.