GrzechoCnik Opublikowano 22 Lipca Opublikowano 22 Lipca Świetna wyprawa. Najważniejsze to dotrzeć do domciu. Dziękuje za fotki i narrację. Fajnie się czytało o tych ciekawych zagranicznych miejscówkach.
Użytkownicy sławek1 Opublikowano 23 Lipca Użytkownicy Opublikowano 23 Lipca Spokojnego powrotu do domów . Oglądało się i czytało relacje z utęsknieniem, czekając kolejnych.Super Joasiu , brawo „ Wy” 🛵
Klubowicze Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Joasia70 Opublikowano 23 Lipca Autor Klubowicze Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 23 Lipca Troje z czworga wyprawowiczów dotarło do domów. Jeden powsinoga miał mało i jeszcze sobie przedłużył o jeden dzień wypad 😜 Na moim liczniku wyskoczyło 4050 km 😁 Dziękuję, że "jechaliście" z nami i tak żywo komentowaliście nasze poczynania 😁 Ps. Tak brudnego skutera to ja nie miałam jeszcze po żadnej wyprawie ! Arturo te Twoje szuterki !!!! 5
Klubowicze DaniL Opublikowano 23 Lipca Klubowicze Opublikowano 23 Lipca Fajna wyprawa i super relacja.
Użytkownicy Spider Opublikowano 23 Lipca Użytkownicy Opublikowano 23 Lipca Cały czas( pracując)śledziłem waszą wyprawę,podziwiam Was i serdecznie zazdroszczę że nie mam tyle odwagi.Dla mnie jesteście WIELCY🥲
falco Opublikowano 23 Lipca Opublikowano 23 Lipca Jeszcze raz dziękuję za pokazanie Waszym okiem dobrze znanych mi miejsc, dobrze, że wróciliście do Rygi, bo o ile na Tallin 1 pełny dzień wystarczy, to na Rygę 2 dni, to absolutne minimum. W Rydze fajny widok na okolicę jest z bardzo wysokiej (prawie 370m - najwyższa na Łotwie a 3 w Europie) wieży telewizyjnej, gdzie wjeżdża się na samą górę windą a całe wnętrze wypisz-wymaluj z lat 80, kiedy zresztą powstała. Ja miałem o tyle dobrze, że miałem Koleżanki zarówno na Litwie jak i Łotwie (właśnie w Rydze), więc miałem gdzie się (u)gościć a potem zwiedzać, zwiedzać, zwiedzać... W Tallinie było fajne miejsce (nie pamiętam adresu) ze starą fabryczno-magazynową zabudową, która w ciągu dnia była kompletnie pusta, za to po 22 (choć i tak wtedy tam jest jeszcze jasno) dosłownie jak spod ziemi "zarastała" pełną imprezownią. Nagle jakby znikąd pojawiały się stoły, ławy, piłkarzyki, bary, muza i przeróżni ludzie bawiący ze sobą... Co do Narwy, to dla mnie było najbrzydsze miasto jakie widziałem ale chcieliśmy je zaliczyć jako najdalszy punkt. Choć, to nadal Estonia, to Narwa jest w ogromnej większości zamieszkana przez ruskich, co zresztą było widać, słychać i (dosłownie) czuć. O ile cała Estonia schludna, czysta, zadbana, zresztą mówią, że to "mała Skandynawia" (choć obecna Skandynawia, to już nie to samo...), to Narwa zawalona śmieciami, toalety dosłownie zas...e po sufit a w sklepach napisy i obsługa gadała praktycznie tylko po rusku. Teraz odpoczywajcie i wspominajcie... ;) 2
Klubowicze kenobi Opublikowano 23 Lipca Klubowicze Opublikowano 23 Lipca 5 godzin temu, Joasia70 napisał(a): Jeden powsinoga miał mało i jeszcze sobie przedłużył o jeden dzień wypad 😜 Ha. Wiedziałem. 😎 🤪. 😉
Klubowicze nietoperz Opublikowano 24 Lipca Klubowicze Opublikowano 24 Lipca Piękna wyprawa! Super relacja!
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 24 Lipca Klubowicze Opublikowano 24 Lipca 22 godziny temu, Joasia70 napisał(a): Jeden powsinoga miał mało i jeszcze sobie przedłużył o jeden dzień wypad 😜 Już dotarł do bazy 17 godzin temu, kenobi napisał(a): Ha. Wiedziałem. 😎 🤪. 😉 Grrrrrrrrrrrrrrr😎
Użytkownicy+ EndriuBis Opublikowano 24 Lipca Użytkownicy+ Opublikowano 24 Lipca W dniu 24.07.2025 o 16:55, arturo-bb napisał(a): Już dotarł do bazy a zdjęcia z ostatniego dnia to gdzie ? 😟 chyba że to był jakiś "tajnos agentos", ale to wtedy broda musi być 😜 W dniu 23.07.2025 o 17:55, Joasia70 napisał(a): ....Na moim liczniku wyskoczyło 4050 km .... no pięknie. Ja to w tym roku przez cały sezon tyle nie zrobię, a w nowym sprzęcie @Nazir-a to w Katowicach trzeba by olej zmieniać 🤣 A wracając do tematu. Będzie jakieś podsumowanie ? Tak ogólnie. Ceny noclegów, paliwa, jedzenia ? Nie z detalami, ale w porównaniu do PL. Z opisu wnoszę że miejscowi raczej mili.
Klubowicze Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. arturo-bb Opublikowano 24 Lipca Klubowicze Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 24 Lipca Ceny wyższe w knajpach bo to były prawie same stolice tych państw.Obiad od 15€ do 35€ ,piwo od5€ do 9,5€ za kraftowe. W sklepach żarcie w takich samych cenach jak u nas.Tłumy międzynarodowe to i ceny światowe 😉 ale to było wiadome od początku. Paliwo po 1,4 do 1,6€ Noclegi ok 120 zł/doba ale my ni szukaliśmy luksusów . Raczej ważna była lokalizacja blisko starówki. Taxi czy bolt ok 4 so 6 € za dojazd który zajął by 40 minut spaceru. Kożystaliśmy kilka razy a i tak dziennie z buta po ok 20 tysięcy do 24 tysięcy kroków tam gdzie mieliśmy cały dzień do zwiedzania .Ludzie bardzo mili wielu młodych mówi po angielsku dużo lepiej niż my wszyscy razem. Zawsze w zapasie zostawał rosyjski.A w niektórych miejscach tylko on. Parę razy pytano czy jesteśmy z Polski bo język wydawał się znajomy i zawsze było to z miłym kontekstem . A że dalecy przodkowie ,a to studia albo dużo innych turystów z dobrymi wspomnieniami. Generalnie 👍 5
falco Opublikowano 24 Lipca Opublikowano 24 Lipca Pozwolę sobie jeszcze uzupełnić, może ktoś kto "tam" będzie się wybierał (a naprawdę warto!) skorzysta. We wszystkich 3 krajach obowiązuje częściowa prohibicja, alkohol (w tym piwo) można kupić w sklepach (nie dotyczy knajp) tylko do g. 20 (L) oraz 22 (Ł/E), nie ma znaczenia czy sklep jest dłużej czynny, bo po wyznaczonych godzinach nawet piwa nie można kupić! Pamiętam gdy za 1 razem przyjechałem do Rygi i po całym dniu jazdy poszedłem na zakupy (do sklepu wszedłem przed 22) i oprócz kolacji marzyłem o zimnym piwie, jednak zanim dotarłem do kasy zrobiło się (dosłownie) kilka minut po godzinie "milicyjnej"... ;) Jakież było moje dziwienie, gdy Pani Kasjerka z kamienną twarzą wskazała palcem na butelki i pokazała kategoryczne NIE! Na początku nie wiedziałem o co chodzi, dopiero inny Klient wytłumaczył mi, że jest zakaz, na nic się zdały moje błagalne oczy i próby przekonania, że przecież jest dopiero kilka minut po czasie a ja umieram z pragnienia... Na szczęście Koleżanka miała w domu mały zapas ale jakże srogą lekcję dobrze zapamiętałem... ;) Co do języka, to z oczywistych względów nie jest mile widziane, by zaczynać gadkę po rusku, chyba, że 2 strona zaproponuje, to niepisana ale zwłaszcza w obecnych czasach drażliwa kwestia. Młodzi zasuwają po angielsku, często niemiecku, starsi (czyli my...) ;) pamiętają ruski ze szkoły, ale na naszych międzynarodowych zlotach zabytkowych Garbusów czy to przy ognisku, czy imprezach domowych prosili, by być na to uczulonym. Oczywiście dużo zależy od rejonu oraz zwyczajnie 2 człowieka, ale zwłaszcza w obecnej sytuacji jest, to niezwykle delikatny temat... :/ P.S. Co do miejscowych piwnych przekąsek, to mają bardzo smaczne różne pieczone pieczywa w kostkach lub paskach (np. z czosnkiem czy innymi ziołami), suszone małe rybki, itp. Przekąski są dostępne niemal wszędzie w małych paczkach (jak u nas paluszki, chipsy, itp.). Ichniejszy chleb, to mimo zbliżonych nazw zupełnie inny smak, pamiętam zdziwienie mojej Koleżanki z Litwy, która do mnie przyjeżdżała i za 1 razem spróbowała nasz chleb "wileński" - stwierdziła, że... 1 razy coś takiego je... ;) Obiadowo, to obowiązkowe zepelinasy oraz chłodnik, zwłaszcza domowe (jeśli jest możliwość) - palce i nie tylko można lizać i lizać i lizać... ;) Aha - miejscowy bimber (oczywiście domowy), czyli samogonas potrafi czynić "cuda", jeśli ktoś lubi i ma dużo odwagi, ja wymiękałem i zostawałem przy bro. ;) 1
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 31 Lipca Klubowicze Opublikowano 31 Lipca 1 godzinę temu, Krzynio66 napisał(a): na litwie sprzedaja piwo od godziny 10 rano Ta informacja nic nie zmienia w moim życiu. Piwo piję zdecydowanie w późniejszych godzinach. Do śniadania wolę herbatę 😜 1
Użytkownicy+ EndriuBis Opublikowano 31 Lipca Użytkownicy+ Opublikowano 31 Lipca 47 minut temu, arturo-bb napisał(a): .... Do śniadania wolę herbatę 😜 Po góralsku. ? 🤔 A widzisz. To dlatego potem cały dzień jesteś taki uśmiechnięty 🤣
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 31 Lipca Klubowicze Opublikowano 31 Lipca 9 minut temu, EndriuBis napisał(a): Po góralsku. ? 🤔 A widzisz. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Ja już swoją normę napoi ‰ wypiłem w młodości teraz to już taka bardziej degustacja wieczorową porą 🤣 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się