WWS 2025 - Chorwacja.

8 godzin temu

Dzień 1.

Ruszamy składem ja z Halinką, Kasią i Markiem , przez Słowację, Czechy, Austrię, Węgry na Chorwacje.

Do zrobienia mamy około 900km. O 6 rano temperatura nas nie rozpieszczała ale po dojechaniu do Bratysławy nareszcie możemy jechać tylko w letnich ciuchach.

Mimo braku wcześniejszego rozjeżdżenia trasa upłyneła nam stosunkowo dobrze. Jako początkową bazę obraliśmy Senj.

Dysponując jeszcze zapasem energii poszliśmy na spacer wzdłuż morza, a potem na piwo.

Dzień 2.

Dzisiaj skutery odpoczywają, a my idziemy na łomżing-plażing.

Dzień 3.

Po wczorajszym dzienno-wieczornym imprezowaniu, dzisiaj planowaliśmy zwiedzanie amfiteatru w Puli. Niestety pogoda pokrzyżowała nam plany (najpierw intensywna burza, później bardzo mocny wiatr). Dlatego postanowiliśmy zwiedzić twierdzę Nehaj, u której stóp mamy lokum. Na szczycie wiatr był tak silny, że unosił drobne kamyki i uderzał nimi w twarz. Przyjeżdżając tutaj od wielu lat nie spotkałem się jeszcze z tak silnymi podmuchami.