Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. GrzechoCnik Opublikowano 1 Czerwca Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 1 Czerwca Zaraz po zlocie Po Valassku na Skutru 1 czerwca pojechaliśmy GrzechoCnik, Vince i Saper zagłosować do Zwardonia. A potem kierunek Budapeszt. Bojnice Sviczkowa z knedlikami. Parkany - pod pomnikiem Sobieskiego. 6
Użytkownicy+ Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Saper Opublikowano 1 Czerwca Użytkownicy+ Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 1 Czerwca Jedziem, jadziem a Madziarów nima. Tymczasem był zamek w Bojnicach. 5
Użytkownicy Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Vince Opublikowano 1 Czerwca Użytkownicy Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 1 Czerwca I przerwa na michę 3
Użytkownicy Robbi Opublikowano 1 Czerwca Użytkownicy Opublikowano 1 Czerwca No no Panowie zacne fotki Super 👍🛵🛵🛵 Pozdrowionka 🙂
Klubowicze grzybek Opublikowano 1 Czerwca Klubowicze Opublikowano 1 Czerwca No , Trzech Muszkieterzy, jestem z Was dumny z wykonania obywatelskiego obowiązku👍
Sympatycy subaru gtb320 Opublikowano 1 Czerwca Sympatycy Opublikowano 1 Czerwca I zajebiscie tak Panowie trzymać 💪
Sympatycy PawełJW Opublikowano 1 Czerwca Sympatycy Opublikowano 1 Czerwca Widzę że nieźle trzasło w tym Zwardoniu. Powoli tam i wracajcie bezpiecznie.
Użytkownicy sławek1 Opublikowano Niedziela o 22:28 Użytkownicy Opublikowano Niedziela o 22:28 Byłem tam w tych Bojnicach. Zeiedzałem go, piękny zamek 👍 Szerokości 🛵
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. GrzechoCnik Opublikowano Poniedziałek o 04:32 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 04:32 W dniu 1.06.2025 o 18:01, Krzynio66 napisał(a): cos pysznego co to bylo Sviczkova z knedlikami z sosem warzywnym, z przewagą marchewki. Osobiście wolę gulasz z knedlikami ale nie było. Na słowackiej stronie Dunaju w miejscowości Parkany trafiliśmy na pomnik Sobieskiego. To jakoś tu dobijał Turków spod Wiednia. Most graniczny z Parkany do Estergomu (Ostrzyhom) No i kolejny rodzynek na naszej trasie - bazylika w Estergom. Najpierw rzut oka z dalekich pól, potem ze słowackiej strony, sprzed mostu na Dunaju a na koniec już z placu i trochę szczegółów. Nie ma fotek z wnętrza bo za późno dotarliśmy. 3
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. GrzechoCnik Opublikowano Poniedziałek o 04:47 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 04:47 Byliśmy też w Wyszehradzie koło zamku królewskiego, ale wszystko zamknięte, nawet parkingi poblokowane. Jako posumowanie dnia 1-go dodam że pogoda gorąca, 32stC przelotowe, słowackie zakrętasy zajefajne. Żaden ścig, maxiskuter ani tym bardziej Harleye nie miały z nami szans. Przed samym Budapesztem przejeżdżaliśmy przez miejscowość Bogdan. Nocujemy na kempingu Arena. Opłata 10tys HUF za nocleg, obejmuje wszystko, nawet prąd. 4
Krzynio66 Opublikowano Poniedziałek o 04:58 Opublikowano Poniedziałek o 04:58 powodzenia i szczesliwego powrotu
Użytkownicy+ EndriuBis Opublikowano Poniedziałek o 07:15 Użytkownicy+ Opublikowano Poniedziałek o 07:15 7 godzin temu, GrzechoCnik napisał(a): ..... Nocujemy na kempingu Arena. Opłata 10tys HUF za nocleg, obejmuje wszystko, nawet prąd. 10 tysi za nocleg pod namiotem 🤔 i to bez śniadania - no to impreza na "bogato" 🤣
Użytkownicy+ Saper Opublikowano Poniedziałek o 15:15 Użytkownicy+ Opublikowano Poniedziałek o 15:15 No cóż, jak się "nimia" kasy, to się śniadań nie jada.
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. GrzechoCnik Opublikowano Poniedziałek o 15:28 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 15:28 Śniadanie skromne, ale było. Co niektórzy na złotym stoliku. My przyjechalim na skuterach a inni na kamperach przytroczyli rowery, jeszcze inni skutery ale szczytem wygody byli ci, co przwieźli ze sobą na przyczepce Smart for two. Kilka fotek z Budy i Pesztu. @Saper czuł się jak u siebie w Rzeszowie. Tylko ta tutaj trochę mniejsza. 3
Użytkownicy+ Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Saper Opublikowano Poniedziałek o 15:58 Użytkownicy+ Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 15:58 Dzisiejszy dzień był udany. Po powrocie do MCzP. 3
Użytkownicy Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Vince Opublikowano Poniedziałek o 16:13 Użytkownicy Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 16:13 Dzisiejszy dzień był wypełniony atrakcjami stolicy Węgier- Budapesztu. Rano szybka decyzja - zostawiamy moto na kempingu i jeździmy komunikacją miejską. Bilet dobowy - całe 27 PLN.Zaczęliśmy od Wzgórza Gellerta.Na szczęście do 2/3 drogi podjeżdżał autobus bo nie dalibyśmy rady wejść tam na nogach przy 35 °C 6
Użytkownicy Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Vince Opublikowano Poniedziałek o 16:39 Użytkownicy Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 16:39 Kolejny przystanek to pomnik Józefa Bema.I dalej na północ Budy - pomnik Obrońcow Twierdzy Przemyśl. Tu szczegółową relację zapoda Saper. Ja tylko wrzucę zajawkę - człowiek robiący zdjęcie człowiekowi robiącemu zdjęcie, człowiekowi robiącemu zdjęcie Trzeba się było schładzać, nie tylko zimnymi napojami.Przeskok z chłodnego Rożnova do upalnego Budapesztu jest lekkim szokiem termicznym dla organizmu, ale "robim co możem"..Dalej był Most Świętej Małgorzaty i Zamek Królewski. 3
Użytkownicy Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Vince Opublikowano Poniedziałek o 16:56 Użytkownicy Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 16:56 Potem przenosimy się do Pesztu i łazimy dalej. Trochę architektury i widoczków. Czym byłoby zwiedzanie bez odrobiny degustacji lokalnych potraw..Central Market Hall zaliczony. Nawet dla najedzonych warto zajrzeć, bo architektura robi wrażenie I na dziś koniec - wracamy na kemping i delektujemy się zimnym piwkiem.Cytując @PawełJW - "trzeba się nawadniać" więc nam w to graj.Siedzimy w cieniu i degustujemy lokalne specjały - tu pewnie @GrzechCnik coś dorzuci .Jutro w planach Balaton, ale to spontan, więc zobaczymy co będzie 6
Użytkownicy Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Vince Opublikowano Poniedziałek o 18:18 Użytkownicy Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 18:18 Nawadnianie i uzupełnienie elektrolitów po ciężkim fizycznie dniu, plus Polaków wieczorne rozmowy. 3
Sympatycy PawełJW Opublikowano Poniedziałek o 19:13 Sympatycy Opublikowano Poniedziałek o 19:13 2 godziny temu, Vince napisał(a): Cytując @PawełJW - "trzeba się nawadniać" więc nam w to graj. Po takim upalnym zwiedzaniu dwa piwa bezalkoholowe powinny iść na pierwszy strzał i to przed kolacją, nawodnienie najważniejsze 🤪
Użytkownicy Vince Opublikowano Poniedziałek o 19:19 Użytkownicy Opublikowano Poniedziałek o 19:19 Po takim upalnym zwiedzaniu dwa piwa bezalkoholowe powinny iść na pierwszy strzał i to przed kolacją, nawodnienie najważniejsze Poszły po trzy, a potem dopiero prysznic
Użytkownicy+ Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Saper Opublikowano Poniedziałek o 19:37 Użytkownicy+ Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 19:37 Dzisiejszy dzień z mojej perspektywy, był bardzo udany. Celem głównym mojej eskapady był punkt, który łączy się z Podkarpaciem. Z Rzeszowa do Przemyśla jest około 80km, a pomnik Obrońców Twierdzy Przemyśl stoi obok mostu Małgorzaty w Budapeszcie i to od 1932 roku. Na część tysięcy żołnierzy z Węgier, którzy zginęli w obronie twierdzy podczas I Wojny Światowej. 3
Klubowicze kenobi Opublikowano Poniedziałek o 21:36 Klubowicze Opublikowano Poniedziałek o 21:36 Panowie - suuuuper relacja i wycieczka przednia. 👍 1
Użytkownicy+ Saper Opublikowano Wtorek o 10:48 Użytkownicy+ Opublikowano Wtorek o 10:48 Nieśpiesznie przegrupowywujemy się nad Balaton. W Szekestfehervar krótka przerwa. Katedra Świętego Stefana w środku robi wrażenie. 2
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się