Piaggio MP3 310 2025

[grzybek]

Piaggio zaprezentowało model MP3 310, który będzie następcą MP3 300 HPE. Wzrosła pojemność silnika, a na pokładzie pojawiła się nowocześniejsza elektronika, której brakowało w poprzedniej odsłonie.

Pojemność silnika w Piaggio MP3 310 wzrosła z 278 do 310 cm3, ale moc pozostała na tym samym poziomie i wynosi 26,4 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi 27,3 Nm. Jednocześnie prędkość maksymalna wzrosła z 120 do 129 km/h. Poprawiono też ekonomię i teraz skuter może przejechać 32,3 km na litrze paliwa, a wcześniej było to 31,2 km.

W kwestii wyglądu MP3 310 ma przeprojektowany przód z nowymi światłami, które są już w pełni wykonane w technologii LED. Poprawiono też aerodynamikę za sprawą nowych bocznych deflektorów i nowego kształtu szyby. Wyświetlacz jest nowy, ale nadal trochę trąci myszką w porównaniu z konkurencją. To ekran LCD o przekątnej 5 cali. Ułożenie przycisków zostało zmienione dla ułatwienia obsługi. Nad zegarami umieszczono schowek z szufladką i portem USB. Piaggio MP3 310 ma też nowy system bezkluczykowy.

Na liście elektronicznych pomocników są trzykanałowy system ABS marki Continental oraz kontrola trakcji, więc w tej kwestii nic się nie zmieniło, ale też niczego więcej do szczęścia nie potrzeba. Koła nadal mają średnicę 13 cali, co jest kompromisem pomiędzy komfortem i zwinnością.

Do modelu Piaggio MP3 310 producent oferuje platformę Piaggio MIA, dzięki której można połączyć skuter z telefonem. W przypadku modelu Sport moduł Piaggio MIA jest elementem wyposażenia standardowego. Pozwala na odbieranie połączeń, sterowanie muzyką i odczytywanie wiadomości. Aplikacja ma też funkcję Bike Finder, która pozwoli łatwiej znaleźć skuter na zatłoczonym parkingu. Wystarczy ją uruchomić, a Piaggio MP3 310 zacznie mrugać kierunkowskazami i zatrąbi.

Do sprzedaży trafią dwie wersje. Bazowa w kolorach Bianco Luna i nowym Grigio Grafite. Druga to Piaggio MP3 310 Sport w kolorach Nero Meteora, Grigio Mercurio i Blu Zaffiro. Najważniejszą zmianą jest tu zastosowanie przednich tarcz hamulcowych o profilu falistym, a także dodatki w postaci Piaggio MIA i aluminiowych nakładek na podesty.

 

 

 

 

[GrzechoCnik]

Nowa pojemność spoko. Ciekawe jak realne spalanie wyjdzie. Byle tylko ta elektronika nie siadała to klientela się utrzyma.

[grzybek]

Nawet mieli udoskonalić zawieszenie przód- podawali w tvn turbo.