Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze
Opublikowano

Brawo Wy. Cali, zdrowi i zadowoleni. My też z suuuuper relacji. (Asia - gratki za zwięzłe opisy - kunszt kronikarski 👌).

  • Klubowicze
Opublikowano

Śląsk  też w domu (16.53)

20240819_165349.thumb.jpg.680c5db86e502869ed0ab5a5a5f666cc.jpg

  • Klubowicze
Opublikowano
Godzinę temu, kenobi napisał(a):

Asia - gratki za zwięzłe opisy - kunszt kronikarski 👌

Gdyby nie @Joasia70 nikt by nawet nie wiedział że tam jest tak fajnie. To dar do opisania tego co oko widzi.

Czasem same foty to za mało.

Dziękuję za super robotę 👏

  • Sympatycy
Opublikowano

Z kronikarskiego i rachmistrzowskiego "obowiązku"....

Powrót o 16:31, przebieg całkowity wycieczki 3092 km, średnia prędkość 63 km/h, średnie spalanie mojego "skuterka" 4,6 L( tyle pokazuje komputer)

To co oczy widziały,

ile czasu usta się śmiały

ile winkli zaliczyli... tego by żadne rachmistrze nie policzyli😁

 

 

 

PS materiał foto wkrótce...

 

  • Klubowicze
Opublikowano

O 16.40 przyjechałam do domu po przejechaniu 3062 km , średnie spalanie 4.3 jak pokazuje licznik burgmana. 

Dzięki chłopaki za cudowne 10 dni pełne miłych chwil, cudnych widoków, rewelacyjnych dróg, smacznego jedzenia, humoru, śmiechu, polaków rozmowy 😚😁 

 

Ps. Dziękuję za miłe opinie o moim pisaniu, łatwo opisywać jak wycieczka dobrze przygotowana i zorganizowana 

  • Użytkownicy
Opublikowano

Brawo Wy, super wyprawa. Miałem okazję kilka z Waszych miejsc zaliczyć.

  • Klubowicze
Opublikowano

Witamy podróżników!  Odwiedziliście piękne miejsca a relacja z tej wyprawy nadaje się wprost do książki o podróżach motocyklowych !

 

  • Klubowicze
Opublikowano

Dziękuję wszystkim  uczestnikom  wycieczki za miły pobyt 

Opisy relacje  brawo Asia

Artur super trasy 

Robert   super kawa ...

Mieliśmy  szczęście co  do pogody  i wreszcie  zaliczona Rumunia  mimo wcześniejszych kłopotów (wyjazdy planowane które  się nie odbyły)

Warto było 

11 godzin temu, ziga napisał(a):

Śląsk  też w domu (16.53)

20240819_165349.thumb.jpg.680c5db86e502869ed0ab5a5a5f666cc.jpg

Do tego trzeba  doliczyć 20 km 

Pozdrawiam wszystkich  

  • Użytkownicy+
Opublikowano

@arturo-bb pytanko. Cała trasa, łącznie z noclegami zaplanowana i ogarnięta jeszcze w PL ?  Spanie przez Booking ?

Jak aktualnie kształtują się ceny w Rumunii ? Nie koniecznie z detalami, tylko  w porównaniu do PL. Jak ja pamiętam z przed kilku lat to paliwo było trochę droższe (chociaż zależy na jakiej stacji), ale noclegi i posiłki w knajpach nawet trochę tańsze. A teraz ?

1 godzinę temu, ziga napisał(a):

....Robert   super kawa ...

czyli to cudo do espresso to Roberta ? 🤔 a ja cały czas podejrzewałem Joasie 🙃

  • Klubowicze
Opublikowano

Endriu:

- ekspres mój, wolę taką kawę 

- Robert główny gotowacz wody i barista kawy sypanej, którą preferują Robert i zigą

- Arturo pija herbatę głównie 

  • Użytkownicy+
Opublikowano

A widzisz.  Czyli jednak  🙃

  • Klubowicze
Opublikowano

 @EndriuBis wszystkie trasy ogarnięte w PL .Spanie Booking ogarnięte w PL.

Ceny jak u nas.

Paliwo trochę drożej.

  • Użytkownicy+
Opublikowano

Ale jedno mnie zastanawia 🤔 a gdzie palinka  i  "ciolan de porc cu fasole" 😜 

 
  • Klubowicze
Opublikowano

W brzuchach 🤣

Opublikowano

Chylę nisko kask dla całej ekipy za całe przedsięwzięcie od zaplanowania do realizacji, obszerną foto relację no i opisy niczym z najlepszych powieści.

👍👌👏👏

Opublikowano

W jaki sposób wybieraliście te smacznie wyglądające dania? Tłumacz, menu po angielsku czy innym sposobem?

Jedliście mamałygę?

Opisy i fotki rewelacja. Nawstawiałem Wam fajniaków aż mnie forum zablokowało.

  • Sympatycy
Opublikowano
24 minuty temu, GrzechoCnik napisał(a):

W jaki sposób wybieraliście te smacznie wyglądające dania? Tłumacz, menu po angielsku czy innym sposobem?

Jedliście mamałygę?

Opisy i fotki rewelacja. Nawstawiałem Wam fajniaków aż mnie forum zablokowało.

Mamałyga .... Joasia70 próbowała, dania no cóż... google tłumacz/ fotografie i własne umiejętności przy MENU we "właściwym" języku. Jak człowiek chce coś zjeść to zawsze się dogada, jak większa mieścina tym lepiej się można dogadać, a jak na zadu......e to translator pomoże jak kelner/ka tylko rumuńskim operują, można spokojnie się dogadać podstawowym Angielskim

10 godzin temu, EndriuBis napisał(a):

Ale jedno mnie zastanawia 🤔 a gdzie palinka  i  "ciolan de porc cu fasole" 😜 

 

IMG20240815155621.thumb.jpg.372e1536675e99b6ba12998118d9cbe9.jpgIMG20240816185103.thumb.jpg.caeab4c98b993161b8776f42dc5af15d.jpg

fasoli nie uwieczniono :P

Opublikowano

Turda, kopalnia - wiem, że limitem czasu zwiedzania jest godz 19, bo wtedy ją zamykają ale ile czasu potrzeba na jej zwiedzenie. Bez biegania ale też i bez głębokiej zadumy.

  • Klubowicze
Opublikowano

2 godziny wystarczy.

  • Użytkownicy+
Opublikowano

A gdzie przekraczaliście granicę Węgiersko - Rumuńską ?  Bo na zdjęciu strasznie duże do przejście. 🤔  Prze całe Węgry autostradami ?

Pytam, bo my przeważnie pierwszy nocleg w Satu Mare, a przejście graniczne takie malutkie Csengerisma - Pete i zazwyczaj w kolejce 2 lub 3 samochody. Ale może to kwestia geografii i wyjazdu z waszego regionu.

  • Klubowicze
Opublikowano

W tamtą stronę przejście SK-HU Velky-Kamenec/Pacin ( aż za Koszyce autostradą a potem bocznymi do Velki-Kamenec)  potem HU-RU  Csengerisma - Pete przed Satu-Mare (bez autostrad na HU - bo to bez sensu )

  • Klubowicze
Opublikowano
9 godzin temu, JER2Y napisał(a):

Turda, kopalnia - wiem, że limitem czasu zwiedzania jest godz 19, bo wtedy ją zamykają ale ile czasu potrzeba na jej zwiedzenie. Bez biegania ale też i bez głębokiej zadumy.

 

2 godziny temu, arturo-bb napisał(a):

2 godziny wystarczy.

Jerzy, problemem czasowym jest wymuszony znacznie pobyt a związany z niewydolnością przepustowości dolnej windy. Z dolnego pokładu na wys. jeziora w kopalni w górę należy poruszać się wyłącznie windą , której udźwig wynosi 350kg. W praktyce wsiadały max 3 osoby, przy 4 było już przeciążenie. A do tego małżeństwa i inne parki, które nie chciały się rozłączać na czas transportu windą. Obok są schody - lecz kierunkowe , wyłącznie do zejścia na dno kopalni. Przy tej dolnej czekaliśmy ok. godz, a potem do kolejnej windy o większej przepustowości ok. 40 min.  Warto zatem przybyć wcześnie i jak najszybciej zacząć od zwiedzania samego dołu- przy jeziorku. Ja byłem w sierpniu- więc może poza głębokim sezonem turystycznym wygląda to odmiennie.

  • Klubowicze
Opublikowano
15 minut temu, grzybek napisał(a):

Obok są schody - lecz kierunkowe , wyłącznie do zejścia na dno kopalni.

Da się dwukierunkowo 😉

I tak zrobiliśmy. Bo czekania było na ponad godzinę może nawet dwie.😱

A jak dostaliśmy się na poziom z kołem młyńskim to akurat większość była na dole. Windą w trzeciej turze po 10 minutach . Zanim weszliśmy do windy kolejka już była  tak na godzinkę. Trzeba być czujnym 🤣

Do kopalni weszliśmy o 9 rano. Tam są tłumy bo wiele osób ( i z dziećmi) spędza tam cały dzień na inchalacjach. 

Opublikowano

Dzięki, w temacie obsługi windy mam już jakąś wiedzę a ile czasu potrzeba na resztę kopalni poza windą?

  • Klubowicze
Opublikowano

2- max 3  godz. wystarczą😉

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...