Kwiecień 2023 w Zachodniopomorskim

[wd40]

W dniu 24.04.2023 o 08:11, cris76 napisał(a):

Taki weekend, tyle imprez i nikt, nic?

Nie ma po co tu "wchodzić".

Każdy ma terminy napięte ....jedni się pożenili inni budują domy a  innym się nie chce. Ale maj to wszystko zmieni.

[Bob]

cały czas    jeżdzę,nie ma kiedy pisac...a tak serio  na otwarcu sezonu Suliszewo ponad 500 moto było...

[bilety]

W dniu 24.04.2023 o 08:11, cris76 napisał(a):

Taki weekend, tyle imprez i nikt, nic?

Nie ma po co tu "wchodzić".

Krzyś, nie denerwuj się nie którzy pracują na drugich zmianach i w soboty.

W dniu 25.04.2023 o 20:29, wd40 napisał(a):

Każdy ma terminy napięte ....jedni się pożenili inni budują domy a  innym się nie chce. Ale maj to wszystko zmieni.

Jak to miło mądrego posłuchać.  👏

[darecki2059]

Co za pesymizm. My w Świnoujściu trochę jeździmy i jest mega super zajefajnie.

No skutery to to może nie są ale zapał pozostał niezmienny. 😜🤪

[Krzynio66]

ogladalem super

[cris76]

"Wszyscy" gdzieś jeżdżą. Moja irytacja związana była właśnie z tym faktem że Nikt-NIC .I co będziemy zaśmiecać forum takimi fotkami? Z braku laku parę fotek motocykli na parkingu.................. ? Ja też cały weekend ganiałem moto i ......squtem.

Kończę watek. LWG 

[SlawoyAMD]

Ja się wreszcie zebrałem i w jeden z nielicznych dni wolnych, wsiąkłem na sześć godzin do garażyku... Ogólna inspekcja podzespołów, olej w silniku wymieniony, w lagach zawieszenia również i oficjalnie pierwsze 50 km w tym sezonie, nawinięte...

 

 

[Urbi]

GZ wyruszyło na ulice. 
melmacie i Rzelu przyłapani na 26 kwietnia. 
Pozdrawiam 

[grzybek]

Sławku i Marku, dopiero teraz znalazłem czas aby obejrzeć materiał filmowy Motosłowenia 2022. Jestem zachwycony Waszymi spostrzeżeniami, przyrodą i oczywiście narracją. Życzę udanego planowania na 2023r- choć jak sądzę, oglądając tą relację w maju 23r- na pewno macie już poukładany plan. Fajnie by było gdzieś do Was się podpiąć jako aktywny(!), trzeci uczestnik wypraw🤔😉.

[SlawoyAMD]

6 godzin temu, grzybek napisał(a):

Fajnie by było gdzieś do Was się podpiąć jako aktywny(!), trzeci uczestnik wypraw🤔😉.

W tym roku wyjątkowo obaj poświęcamy więcej wolnego dla naszych pań (niestety), więc z Markiem w czerwcu lecimy na wschodnią ścianę do Krzynia, bo zapraszał, a reszta urlopu to już co prawda trochę Alp i Włochy, ale "puszką" z żoną... No też coś musi zobaczyć w końcu, a na moto to nie dystanse dla niej...

[grzybek]

7 godzin temu, SlawoyAMD napisał(a):

ale "puszką" z żoną... No też coś musi zobaczyć w końcu, a na moto to nie dystanse dla niej...

Rozumiem, U mnie to samo. Żonka nie wytrzymuje  na dłuższych przelotach. Sam wróciłem na 200 z północnych Włoch i przyrzekłem sobie, że też jej pokaże te urocze miejsca- tym razem z okien puszki. Do zobaczenie w Toporni za miesiąc🙂

[SlawoyAMD]

8 godzin temu, grzybek napisał(a):

Do zobaczenie w Toporni za miesiąc🙂

Wyjątkowo w tym roku mnie nie będzie w Toporni... Ojciec mocno schorowany, mamy trochę ganiania po lekarzach... W połowie czerwca zmotoryzowana szwagierka ma urlop, to obiecała, że na ten tydzień wyjazdu na Podlasie, zaopiekuje się staruszkami (zakupy + dozór telefoniczny)... Dopiero później połowa września się zapowiada na urlop, ale to o ile się nic nie pogorszy... Sezon, tylko na krótkie, dwudniowe wypady, jak grafik w robocie pozwoli...

[grzybek]

Faktycznie, przypomniało i się,jak pisałeś, że masz więcej obowiązków względem rodziców. Też teraz tak mam, jak odszedł mój tata w samego Sylwestra 2022r. No cóż, tyle mamy teraz lat, że to my TERAZ spełniamy te obowiązki opiekuńcze. Niech minie jak najdłuższa chwila, gdy nasze dzieci będą  musiały nas wspomagać na starość. Ktoś kiedyś powiedział: urodziliśmy się w pieluchach i odejdziemy w pieluchach.  Lecz zanim się stanie, przed nami życie, radość  i chęć poznawania świata- choćby na 200😉