Skocz do zawartości
Forum Burgmania
  • 0

Jaki Maxi na dojazd do pracy / miasto? Honda, Piaggio, Peugeot, Suzuki...


panda86

Pytanie

Dzień dobry, witam wszystkich - krótko o sobie: doświadczenie praktycznie zerowe - jako nastolatek dojeżdżałem do szkoły na Simsonie S51, jakieś 20 lat temu 🙂

Czego szukam - Skutera na dojazd do pracy, głównie miasto. Wygody. "niskiego spalania" - przy czym ja przez to rozumiem spalanie ok 2-3L/100km (orientacyjnie), bo na co dzień jeżdżę samochodem, gdzie spalanie raczej poniżej 8L nie spada, więc już będzie dla mnie niże o połowę + różnica wynikająca z ceny/litr.

Do czego się przymierzałem - ano pomysłów było wiele 😄 Kierując się swoją wyobraźnią i fanaberią początkowo nastawiłem się mocno na MP3 - z racji na większe pojemności (wtedy nie pomyślałem wgl o spalaniu), 2 koła z przodu - dla mnie w teorii bezpieczniej na wszystkich pułapkach których jeszcze nie znam. Ale raczej odpuściłem ten "wynalazek".

Moje ogólne założenia - jako osoby która nie wie czego chce, bo nie wie na co zwrócić uwagę + dane użytkownika:
A) wygoda -
komfort - rozumiem przez to dobrą ochronę przed wiatrem, wygodne siedzisko / zawieszenie
B) spalanie - tutaj początkowo zakładałem że musi być na wtrysku i też takie rozwiązanie bym preferował
C) bezpieczeństwo - oświetlenie w kontekście bycia widocznym dla innych użytkowników ruchu (o ABS'ie wiem NIC pod kątem użytkowania jako cyklista, nie wiem na ile może mi to pomóc i w jakich sytuacjach. W jednym samochodzie "do zabawy" jest odłączony z pełną świadomością)
D) bez- niska awaryjność - czyli czas pokazał że dany model po za materiałami eksploatacyjnymi w zasadzie sporadycznie odmawia posłuszeństwa.
E) wzrost: 186cm - waga: 90-100 (jest ruchoma, niestety aktualnie bliżej 100 😄 ) - wszystkie kończyny, brak złamań, protez etc. brak ograniczeń ruchowych 🙂 - serio nie wiem co mógłbym jeszcze podać żeby lepiej zobrazować moje warunki fizyczne które mają wpływ na odpowiednie dobranie sprzętu?
F) jazda w 1 osobę + lekki bagaż
G) skuter na PJ kat. B
H) nie chce się ścigać, jednak ruszanie z pod świateł żeby nie być zawali drogą dla samochodów oraz wymijanie korków na ile to możliwe - wskazane.
I) Kwota I: 4.000 - 6.000 - czyli poniekąd kwestia kluczowa - jako osiołek do pracy i tego się trzymajmy
   Kwota II: 10.000 - 15.000 - taką kwotę bym rozważał jeżeli doszedłbym do wniosku że zamiast płacić np ok 8.000 - 10.000 za 5-7 letni skuter wolę mieć nowy, z gwar i praktycznie 0km przebiegiem, ale trzymajmy się wersji do 6K i tyrania co dzień(praca, sklep, etc - dbam o sprzęty - więc jak ktoś mi zarysuje pod sklepem albo przetnie siedzisko to się wkurzę, w nowym motorze, wkurzenie będzie 100x mocniejsze - a nie chce się denerwować.. 🙂  żeby mi nie było szkoda.
J) dostępność części i ich koszt - dostępność, czas oczekiwania, ceny.. - któraś marka wybitnie potrafi zrujnować albo każe czekać cały sezon moto na dostawę, bądź co gorsza - wgl nie dostanę już części do modeli poniżej - czyt, tylko używane = wątpliwa jakość usunięcia usterki. Idąc dalej tym tropem, jakość elektryki / napędów / typowe mankamenty lub ich brak - czyli jazda + podstawowa eksploatacja.
K) na jakie wyposażenie mogę liczyć w takich maszynach - jakieś nawiewy na nogi w chłodne dni np? podgrzewane manetki/ inna szybka to nie problem.
L) Jakie przebiegi robią takie skutery, ile KM to już jest "dużo"
X).... - tutaj być może pojawi się jeszcze coś o czym na tą chwile nie mam pojęcia wgl

Skutery które mi się podobają - przy czym to jest pojęcie względne i nie jest priorytetem:

1. Piaggio MP3 (300/400/500) - ze względu na podwójne koło, większą pojemność na legalu. Obawiam się natomiast tego wynalazku a raczej serwisu zawieszenia. raczej odpada do 6k...
2. Piaggio x8/x9/x10/ x evo? - nie do końca wiem jakie są między nimi różnice po za wyglądem / rocznikiem.
3. Honda PCX - tutaj raczej nowa szt by wchodziła w grę.. bo ceny używek są raczej nieopłacalne w moim odbiorze
4. Honda S-wing - dosyć mocno biorępod uwagęten model - jako alternatywa dla PCX'a w rozsądnej kwocie
5. Honda Pantheon - chyba już trochę zbyt leciwa.. - ale nie wiem 🙂
5. Peugot Satelis - podoba mnie się bardzo, wydaje się być duży
6. Suzuki Burgman - j wyżej
7. Yamaha X-max

Wizualnie najbardziej podoba mnie się Piaggio oraz Peugeot - sprawiają też wrażenie naprawdę dużych.

Brakuje w zestawieniu takich marek jak Kymco, SYM... - bo totalnie tego nie znam. Raczej przykładam wagę do materiałów, jakości, spasowania.. - wolę starszy sprzęt ale dopracowany, niż nowszy z chamskim plastikiem.

Wiem, trochę tego jest do czytania, ale chce być jak najlepiej zrozumiany i dobrać optymalny sprzęt pod moje preferencje i fanaberie. Czas nieco średni i nie zrobiłem najważniejszego - nie przymierzyłem się jeszcze do żadnego modelu powyżej ale to poniekąd z pełną premedytacją - bo wolałbym okroić model z pośród których wybieram maksymalnie do 3, wtedy podjechać usiąść, zobaczyć sięgam nogami do podłogi 😉 albo czy nie wybije sobie zębów kolanami.. - bo nie wydaje mi się że nawet jak dokonam krótkiej jazdy testowej to wyłapie pewne rzeczy.. - nie mam doświadczenia na co dzień, nie wiem jak to powinno przyśpieszać / jak hamować, etc..

Proszę Was o pomoc, wskazanie mniej lub bardziej ważnych różnic modelowych, jak ktoś użytkował dany model przez sezon / dwa i więcej, czy coś się tam wydarzyło, albo wiecie że w danym modelu sypie się na potęgę napęd, gdzieś są problemy z elektryka/elektroniką, ciężko o dobry serwis, itp, itd - to bardzo będę wdzięczny. Na co mam jeszcze zwrócić uwagę? Za wypowiedzi w stylu, ten i ten jest fajny, mam od 8m-cy, nic się nie dzieje - dziękuje, szanuję Wasz i mój czas 🙂 To po co tutaj  "przyszedłem" to WASZE doświadczenie 🙂

Co do samego już zakupu to: Boję się "francuzów" w sensie importowanych z francji sprzętów, a jest tego masa... niestety większość po różnych przygodach, ramy nie sprawdzę, czy może jestem za bardzo uprzedzony?
Stan opon (mogą być idealne, ale kwadratowe, plastikowe i 10 letnie), tarcz / klocków, lekkich zadrapań, odprysków etc... - na takie rzeczy nie patrzę, to się wymienia / ew maluje i jeździ.

Z niecierpliwością czekam na Wasze odpowiedzi. Chętnie też gdzieś podjadę w Katowicach / okolicy porozmawiać, pooglądać chociaż czasowo + aurowo to aktualnie trochę" słabo 🙂  Nie śpieszy mi się z zakupem, nie wiem czy teraz po za sezonem jest lepiej / taniej czy wcale nie...? Brałem pod uwagę jeszcze zrobienie kat A, ale chyba mija się to z celem aktualnie - kocham samochody, motory to nie do końca moja bajka więc takie 125 uważam że w zupełności mi wystarczy i na co dzień to optimum myślę.

Dziękuję, za samo przeczytanie jak ktoś dotrze tutaj do końca 🙂

Odnośnik do komentarza

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Tzn że rozmiarówka się mega rozjeżdża, mam trochę dłuższe ręce chyba, bo często mam za krótkie rękawy, kurteczki wydają mi się dość krótkie i ciasne albo od razu za duże, gorzej niż baba w odzieżowym :P

Krzynio, nie znam produktów i cen, za krótko się tym interesuje, biorę także pod uwagę używki, tylko kask na dzień dzisiejszy raczej nowy, bo używki są zagadką i cenowo średnio wypadają, niestety nie znalazłem jakiejś mega promki, chociaż zauważyłem że na zachodzie potrafią być sporo niższe ceny.

Co do kasku to będzie to Arioh Rev19 - niestety nie umiem znaleźć porównania z Arioh Mathisse.
Co do całej reszty.. - czyli chyba na razie kurtka, to jeszcze nie mam pojęcia, chciałem coś z Shimy, ale muszę jeszcze przemierzyć to i owo.

 

Postaram się wrzucić jakieś foto maszynki, do miesiąca będzie u mnie :) później papierologia (czy jest tyle samo zabawy jak przy samochodzie podczas pierwszej rej w kraju?) etc...

Odnośnik do komentarza
  • 0
8 godzin temu, panda86 napisał(a):

Tzn że rozmiarówka się mega rozjeżdża, mam trochę dłuższe ręce chyba, bo często mam za krótkie rękawy, kurteczki wydają mi się dość krótkie i ciasne albo od razu za duże, gorzej niż baba w odzieżowym :P

Mam ten sam problem. Rozmiarówka jest często z bani. Zamówiłem (niestety wszystko przez neta muszę, w lokalnym sklepie nie ma wyboru-bierz to co mamy, albo...) spodnie XXL, zgodnie z moim rozmiarem, to jeszcze drugi taki jak ja by wszedł. Ostatecznie po wielu próbach skompletowałem zestaw od RST ventilator kurtka V, spodnie X, w dość dobrych cenach, w rozmiarze L. Też do końca nie jestem zadowolony, bo kurtka krótka, przy jednocześnie długich rękawach, jak na orngutana ;) Ale podobno tak ma być. Jak się to zepnie zamkiem ze spodniami, to jest w miarę ok.

Odnośnik do komentarza
  • 0

No z ciuchami trzeba przymierzać bo są rzeczywiście cyrki.   Popatrz na olx ja większość ciuchów tak kupiłem i to często nówki za pół ceny.  Wszystko w mojej okolicy.  Kiedyś były Moto bazary też można było poprzymierzać bo było sporo wystawców.  Celuj raczej w ciuchy turystyczne, są bardziej uniwersalne.  I pamiętaj, że w ciuchach na Moto, rękawy i nogawki muszą być dłuższe niż w "cywilnych" ubraniach. 

Odnośnik do komentarza
  • 0

Rozmiarówka w znanych markach jest ok
Dla przykładu Tucano Urbano zawsze trzyma prawidłowy rozmiar
Wiem że L to 54 czyli mój rozmiar i zamawiam zawsze w ciemno i jest ok
Natomiast różni często chińscy producenci to rzeczywiście rozjazd calkowity nawet w obrębie jednego rozmiaru tego samego modelu
Cóż … tanio


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...