GrzechoCnik Opublikowano 30 Listopada 2010 Opublikowano 30 Listopada 2010 Wczoraj kolega z pracy pobił rekord dojazdów po Wawie własnym autem 13km=6h30 od Galerii Mokotów na Górczewską. Ja natomiast ze Świdnika do Warszawy 200km=11h. Wyruszyłem trochę przed 9tą. Przy czym 1h zużyłem na próbę dojazdu 5km do Lublina ale zrezygnowałem i objechałem inną drogą. Pozostała trasa była całkiem przejezdna. Jechałem z prędkością 60-80km/h. Poskaładane ciężarówki owszem były ale tylko jedna na moim pasie ruchu. Kilka samochodów ześlizgniętych do rowu, bez większych uszkodzeń. Aż tu nagle sruuu i wtrysk w Fiacie Marea odmówił posłuszeństwa w odległości 20km od Wawy. Dalsza kolejność jazdy była taka: laweta do warsztatu, samochód został w warsztacie, ja z laweciarzem do Otwocka (zapłacić za przewóz kasą z bankomatu), z Otwocka SKM do Wawa Wsch., ale przed dw. wschodnim była awaria rozjazdów więc czekanie aż wpuszczą na kolejkę na dworzec, wpuścili więc poszedłem na 13-tkę. Po 30min czekania i 4 trzynastkach jadących w przeciwnym kierunku udało mi się wsiąść do tramwaju, objuczony bambetlami wyjętymi z samochodu. I już o 20:00 byłem w domku. Ja chcę na skuuuuteeeeerrrr !!! PS Odnośnie odśnieżania na trasie, to widziałem kilka pługów ale niestety nie sypały niczym tylko zgarniały śnieg. A ciężarówki powinny wozić ze sobą kubeł piachu do podsypywania pod koła.
Sympatycy Worlan Opublikowano 2 Grudnia 2010 Sympatycy Opublikowano 2 Grudnia 2010 Mamy następny , na szczęście lekki atak zimy. Po dzisiejszym porannym dojeździe do pracy stwierdzam, że są i plusy poruszania się 4oo po mieście w zimowych warunkach. Nie musimy uważać na ustawiane w krzekach, za drzewami, w samochodach straży miejskiej, przenośne fotoradary, bo ograniczenia prędkości na naszych ulicach są dostosowane właśnie do takich warunków. Za wiele nie można ich przekroczyć, a stróżom prawa nie opłaca się łapać delikwentów jadących 60km/h na ograniczeniu 50km/h, lub 80km/na ograniczeniu 70km/h !happybth PS. Czas dojazdu w dniu dzisiejszym do pracy - podobny jak latem !happybth
Bierut Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Miejmy nadziję, że wielu kierowców poszło po rozum do głowy i dziś pozostawiło swoje samochody. To dlatego dziś wcześnie rano nie było najgorzej. Poczekajmy do popołudniwego szczytu. Wtedy się okarze prawda. !happybth
Sympatycy Worlan Opublikowano 2 Grudnia 2010 Sympatycy Opublikowano 2 Grudnia 2010 Miejmy nadziję, że wielu kierowców poszło po rozum do głowy i dziś pozostawiło swoje samochody. To dlatego dziś wcześnie rano nie było najgorzej. Poczekajmy do popołudniwego szczytu. Wtedy się okarze prawda. !happybth Właśnie przed chwilą słuchałem komunikatu radiowego - na Chałubińskiego stoją tramwaje, ludzie idą pieszo. !happybth
antoniaczek Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Tramwaje ... .. ja dziś wybieram się na śląsk. Pociąg opóźnił się 2h, miał być o 6:45, a teraz siedzę w pociągu i mam piękny widok na Urząd Dzielnicy Ursus !happybth. Minęły dwie godziny a ja jeszcze w Waszawie.
Administrator Artix Opublikowano 2 Grudnia 2010 Administrator Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zacytuje wam maila mojej kolezanki z wczoraj z godziny 23.30 na trasie Warszawa - Rzeszów A wiecie, że ja jeszcze w pociągu siedzę...przypomnę, że wyjechałam z Wawy o 15.30, ale po drodze zaliczyłam zamarzniete zwrotnice czy coś tam, bardzo liczne postoje, w tym kilka z komenatrzem kierownika pociągu: Szanowni Państwo stoimy i nie wiem ile to potrwa (...czuję się jak w filmie Barei;-)) a teraz zapalił się jeden wagon i stoimy w szczerym polu przed Tarnowem z odłączoną lokomotywą i dwoma wagonami ...Niech żyje PKP!!!!!! Ostatecznie dotarla o 3 rano !happybth 12 h w pociagu, a pojechala pociagiem bo nie chcialo sie jej tluc autem do Warszawy Jak tak dalej bedzie padalo to od poniedzialku przesiadam sie do jeepa i znowu bede mial gdzie parkowac, bo zasp jest ci dostatek i nikt w nich nie parkuje !happybth
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 2 Grudnia 2010 Administrator Opublikowano 2 Grudnia 2010 Przy takie aurze nie ma chyba idealnego środka transportu... Wczoraj usłyszałem jak człowiek czekał na metro i wsiadł dopiero do.... 3ciego składu. Do tych wcześniejszych wsiadali Ci, co mieli więcej siły i byli bardziej zdesperowani !happybth A ja i tak lubię zimę !happybth
upiór Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Mariusz może i Ty lubisz zimę , ale za to z mojego zakątka rano do pracy do Torunia nikt nie dał rady się przekopac , więc kto żyw za łopaty i odśnieżali . Ech Polacy to siła !happybth !tut . Aby do wiosny !happybth .
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 2 Grudnia 2010 Administrator Opublikowano 2 Grudnia 2010 Mariusz może i Ty lubisz zimę , ale za to z mojego zakątka rano do pracy do Torunia nikt nie dał rady się przekopac Upiorku... wiesz, jest takie powiedzenie: Jak nie możesz pokonać wroga to trzeba go polubić !happybth Żale i nerwy nic tutaj nie dadzą... ale zawsze możemy się przeprowadzić w miejsce o innym położeniu gograficznym Znam takich co w tym momencie mają inne problemy... !tut Narzekają na upały rzędu 30 st i na zbyt szybko nagrzewające się drinki przy basenie !happybth
Klaud Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 PS. Czas dojazdu w dniu dzisiejszym do pracy - podobny jak latem !happybth No i super - u mnie tak samo: wyjazd 7.30, w Pruszkowie byłem o 8.15 !tut Szkoda mi tylko tych tłumów na przystankach, które uwierzyły, że warto się dziś przesiąść na komunikację miejską !happybth
Klubowicze Wrzonio Opublikowano 2 Grudnia 2010 Klubowicze Opublikowano 2 Grudnia 2010 Znam takich co w tym momencie mają inne problemy... !happybth Narzekają na upały rzędu 30 st i na zbyt szybko nagrzewające się drinki przy basenie !happybth A wczoraj słyszałem że mają jeszcze jeden problem bo w Sharm El Sheik grasuje rekin.
Klubowicze Gumisiek Opublikowano 2 Grudnia 2010 Klubowicze Opublikowano 2 Grudnia 2010 (...)PS. Czas dojazdu w dniu dzisiejszym do pracy - podobny jak latem !happybth U mnie było podobnie z jednym szczegółem że czas dojazdu do pracy wyniósł tyle co w lato do Warszawy i z powrotem , a kilometrów chyba ze 40 bo pozwiedzałem wszystkie boczne dojazdy do Błonia , które niestety tyko w pewnej części były przejezdne . Musiałem jednak jechać tymi skrótami , bo w dwóch miejscach na głównej trasie do Błonia porozkraczały się TIR-y. Powrót z pracy był rewelka , na trasie do Grodziska nie dosyć że odśnieżone to jeszcze luz jak w weckend . !happybth
Administrator Artix Opublikowano 3 Grudnia 2010 Administrator Opublikowano 3 Grudnia 2010 No i bura suka zima pokonala dzis smartixa, dziekuje za asr bo dzieki niemu nie wyjechalem z zaspy, a chcialem minac sie z ciezarowka, skonczylo sie tak ze poszedlem do domu po inne auto nim pojechalem po linke do ciagania bo moimi szpejami bym pewnie porwal smartixa na kilka czesci i wyciagnalem ale 1 h to wszystko zajelo. a oto zaspa ktora moze pokonac tylko smartixa bo pewnie inne auta bez asr jakos przod tyl i by wyjechaly
Barti Opublikowano 3 Grudnia 2010 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Artix a nie dało się go przenieść? Kiedys widziałem jak wyciagali tak malucha ;P
Gość Opublikowano 4 Grudnia 2010 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Czyżby to były Włochy??? To tam teraz tyle śniegu???
GrzechoCnik Opublikowano 4 Grudnia 2010 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Artix, to to masz przerąbane! Nawet łopaty śniegowej z krótką rączką w takim aucie nie zmieścisz !w00t Ja ze sobą zawsze taką wożę zimą, łańcuchy też.
Klubowicze Gumisiek Opublikowano 5 Grudnia 2010 Klubowicze Opublikowano 5 Grudnia 2010 Artix, to to masz przerąbane! Nawet łopaty śniegowej z krótką rączką w takim aucie nie zmieścisz Ja ze sobą zawsze taką wożę zimą, łańcuchy też. Ja od zeszłej zimy staram się zawsze wozić oprócz szufli do śniegu jeszcze saperkę , bo przy lekko oblodzonej jezdni wylądowałem w trochę większej zaspie niż Artix i godzinkę prawie zajęło mi obkopanie i wyjechanie z zaspy , bo nikt nawet nie przystanął żeby spytać czy może coś pomóc . Od tamtej pory w zimę jeżdżę z łopatkami w bagażniku i trochę wolniej jak tyko asfalt zaczyna się świecić , oprócz tego warto mieć linkę holowniczą , a łańcuchów niestety nie mam .
Administrator Artix Opublikowano 6 Grudnia 2010 Administrator Opublikowano 6 Grudnia 2010 Jako ze zima mnie wkurzyla to wzialem pompkę, podpialem do smarta i go lekko nadmuchalem tak ze teraz skonczyly sie moje problemy z parkowaniem, zakopywaniem sie w byle sniegu. W centrum jest teraz tyle miejsca o kazdej porze ze nie wiem dlaczego ludzi zrezygnowali z parkowania na pustych placach. Do wyboru do koloru nadmuchany smartix wyglada tak
GrzechoCnik Opublikowano 7 Grudnia 2010 Opublikowano 7 Grudnia 2010 nadmuchany smartix wyglada tak No, teraz to rozumiem W takim nadmuchanym to nie tylko szuflę, pług, piaskarkę ale i kolegów zmieścisz i do pracy rozwieziesz Ciekawe gdzie w Marei jest ten wentyl do nadmuchiwania? Chyba nie przez rurę wydechową? !V !V
yorick Opublikowano 9 Grudnia 2010 Opublikowano 9 Grudnia 2010 http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...__odwolane.html czy to aby nie maxi - to dopiero zawodnik...
Sympatycy orzech Opublikowano 9 Grudnia 2010 Sympatycy Opublikowano 9 Grudnia 2010 http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...__odwolane.htmlczy to aby nie maxi - to dopiero zawodnik... BMW 1200 RT
nakiel Opublikowano 10 Grudnia 2010 Opublikowano 10 Grudnia 2010 ja dzisiaj smiagałem na swoich zimówkach. Genarlnie dupe wozi na nieodśniezonych ulicach na głownych jest super. Pozdrawiam tych ktorzy jeżdzą i nie tylko . Nakiel
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się