Administrator Artix Opublikowano 12 Grudnia 2009 Administrator Opublikowano 12 Grudnia 2009 Mufki, po prostu mufki !scooter zimno to nie problem, snieg i lod to problem. Zimna sie nie boje, sliskiej nawierzchni tak.
Barti Opublikowano 12 Grudnia 2009 Opublikowano 12 Grudnia 2009 O tak, to swieta prawda Artix że sliskiej nawierzchni i sniegu trzeba się bać. A co do zimna to faktycznie chyba dozbroje się w mufki !scooter
Olsen Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 I czy NA PRAWDĘ niektórzy z nas zmieniają opony na zimowy ze względów na trakcję? Pomijam przypadki, że akurat trafiły się zimowe opony komuś, to przełożył, bo stare mu się zużyły.Czy naprawdę korzyść w prowadzeniu x ilość pokonywanych kilometrów równoważy koszt wymiany opon + ich kupna + czasu poświeconego na to? Mi się zdaje, że póki asfalt jest suchy (niezależnie czy jest zimny czy nie), to jechać się da. Po prostu ostrożniej przyspieszając i hamując gdy jest zimno i opony twardsze. A gdy jest śnieg, zamarnięte kałuże i błoto, to niezależnie czy mamy zimówki czy nie, lepiej po porstu dać se spokój ze skuterem. Takich dni jednak jest ostatnio KILKA w ciągu roku. W tej sytuacji zmiana na zimówki jest po prostu nieopłacalna. No, żeby jeszcze ktoś naprawdę zasuwał kilkadziesiąt kilometrów dziennie niezależnie od pogody, to miałoby to sens. Ale sądzę że większość z nas nie jeździ zawodowo skuterem (kurierowanie) i nie używamy zimówek. Nie uważacie? Ciekawe, co by powiedziała ankieta. Przed chwilą założyłem taki temat: http://www.burgmania.net/forum/index.php?showtopic=9184 A jakiś czas temu sondę: http://www.burgmania.net/forum/index.php?s...=0entry131845 W SV-ce zakładałem zimówki, ale wtedy naprawdę hardkorowałem nie bacząc na warunki pogodowe. Dziś prędzej zmieniam klimat, niż wsiadam na skuter przy zacinającym śniegu i -15 °C.
Truszek Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Myślałem, że przy dzisiejszych warunkach pogodowych skutera już nie zobaczę na ulicy, ale srogo się oszukałem !piwko O 7.45 w tunelu na trasie WZ zobaczyłem T-Max-a dziarsko gnającego w stronę Pragi
teston Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Sura buka zima, dziś odpuściłem bo bałem się że może być ślisko, zobaczy się jak będzie w następnych dniach.
monk Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 I czarna SW w naszych barwach też dziś sobie wesoło brykała !piwko .. U mnie na Tarchominie biało, więc gdybym musiał gdzieś się przemieszczać, to raczej bez jednośladu
magart Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 I czarna SW w naszych barwach też dziś sobie wesoło brykała !piwko .. Tia, jechała i śpiewała "Jest super, jest super - więc o co Ci chodzi ?". I to było zaraz po tym, jak po wyjeździe z garażu poszliśmy bokiem po śniegu jak Golob na ostatnim wirażu w finałowym biegu Pucharu Świata :D. Nie polecam nikomu takich doznań ... ps. gleby nie było - tylko mi się z automatu plecaczek pojawił - dusza na ramieniu
Administrator Artix Opublikowano 14 Grudnia 2009 Administrator Opublikowano 14 Grudnia 2009 No wyglada na to ze koniec sezonu niechybnie nadszedl. Ehh
Piro Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 No niesety teraz już czas na skuter ale śnieżny. Ale podobno tak śnieżyca ma nie potrwać długo
misioooo Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 -5 i śnieżek dziś z rana. Do pracy dokulałem się oczywiście na Ślisko jak czort, dwa razy było bardzo blisko (asfaltu)... Jednak doświadczenie zeszłoroczne nadal w głowie tkwi i się udało Do czasu aż na drogach zalegnie błoto śniegowe śmigam na 2oo omijając korki!
Truszek Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 No wyglada na to ze koniec sezonu niechybnie nadszedl. Ehh A mój Burgman dziś o 7.00 z LCM wrócił Ale już chyba go nie ruszę do wiosny
Patryk92 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Dziś rano zobaczyłem pierwszy raz śnieg (o ile 1mm warstwę można nazwać śniegiem). Jezdnia zamieniła się w szkalnke - auta odstępy długości 2 tirów + max 20-25km/h. Ciągle było widać chwilowe tracenie kontroli przez kierowców. Oczywiście znalazły się też przypadki jadących "na zderzaku" (pozdrawiam energetyke) lub nawet na 200. Widok 2 nie sypiących piaskarek troche mnie ździwił. W autobusie rozmowiały 2 panie siedzące z przodu, które narzekały, że nie dojadą na czas! Cały czas miały nadzieję, że przyśpieszą mówiąc to na głos. W końcu kierowca nie wytrzymał i powiedział: "Pani, tam to jest jeszcze gorzej. Ja już dziś 2 razy stałem w poprzek." W końcu nastała cisza i tak dokończyłem prawie 2h podróż (normalnie 40min). Wracając wszystko posypane solą, zero śniegu. Zastanawiam się czy jeszcze w tym roku wyciągać skuter.
Sympatycy szorstki Opublikowano 14 Grudnia 2009 Sympatycy Opublikowano 14 Grudnia 2009 Wczoraj myślałem że przewietrzę skuter, ale niestety stary aku nie dał rady. Nowego jeszcze nawet nie zalałem elektrolitem. I chyba dobrze, bo w najbliższym czasie nie zanosi się na zmianę pogody. Może nawet Święta będą ze śniegiem pzdr
Administrator Artix Opublikowano 14 Grudnia 2009 Administrator Opublikowano 14 Grudnia 2009 Jak na razie to jedyne co mam zamiar zrobic to ustawic skutery do snu zimowego. Nawet jak nie bedzie sniegu to bedzie sol na drodze a to mnie zniecheca bardziej do jazdy niz niskie temperatury.
Barti Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Ja dzisiaj miałem rano plan że pojadę do pracy . Ubralem sie odpowiednio, odpaliłem silnik (ładnie jak zawsze), zarzuciłem kask rekawice no i jazda... hahaha no nie do końca - zamarzla mi manetka od gazu Wiec musiałem sie przesiąśc w komunikacje miejska gdyz w 4oo to moze wieczorem bym dotarł. Teraz juz mój zmarźluch stoi w cieplutkim garażu aż troszkę sie nagrzeje Planuje juz tylko wyjazdy okazjonalnie no chyba ze temperatura wskoczy choc troszke na plus
Barti Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 A ty zx_space jeszcze śmigasz z rana na ? Czy juz tez się poddales? Ja tam przeczekam ten zimny tydzień i moze znowu powróce Ah ta zima
st1545 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Heh, ja mam jeszcze lepiej: do wyboru skuter albo szynowozy (SKM+Metro). Ale jeszcze przynajmniej do jutra wybieram skuter. Jak aku nawali (ale w zasadzie dlaczego miałby mi to zrobić?) to go najwyżej "kopnę" (-; Dzisiaj włączył mi się tryb przesadnej ostrożności, więc ani gazu ani hamulców nie nadużywałem. Mimo tego wymuszonego bezruchu, kombinacja rękawiczkowa pod tytułem wełniane od babci + narciarskie jednopalczaste pozwoliła mi zachować komfort cieplny na całej trasie (ok. 20km). Martwi mnie tylko, że jak w środę się jeszcze bardziej oziębi, to wszystkie myjnie samoobsługowe wyłączą. I gdzie ja tę k....ą sól zmyję? pozdrawiam, tomek
Barti Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Mój skoro nie chcial (nie dal se gazu odkecic) to nie bede go męczył niech spi se cieplo i sucho... nalezy mu sie Chyba też sie przesiąde w 188 Czy autobusem to tez w klubowej? Bedzie nowy temat "Widziana... widziany w autobusie"
Piro Opublikowano 14 Grudnia 2009 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Ja chwilowo czekam na części i myślę co dalej.... bo te paskudne żółte glisty jakoś mnie nie przekonują ostatnio jak miałem do wyboru autobus/piechta wybrałem piechtę ale akcję kamizelkową bym poparł
Olsen Opublikowano 16 Grudnia 2009 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Mnie też autobusy nie przekonują - wybieram metro.
Kaper Opublikowano 16 Grudnia 2009 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Do pracy co prawda dziś 4oo ale wczoraj po południu okazało się, że muszę pojechać w dwa miejsca blisko centrum i sprawił się bosko. Oczywiście czujność rewolucyjna, itd. Główne ulice spoko, ale boczne-osiedlowe, to faktycznie super-delikatnie, bo jakoś (nie wiedzieć czemu) ten ubity śnieg słabiej trzyma laczki niż asfalt. Dłużejterminowe prognozy zapowiadają lekkie ocieplenie w przyszłym tygodniu, ale dalej na minusie. Zobaczymy ...
st1545 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Opublikowano 16 Grudnia 2009 boczne-osiedlowe, to faktycznie super-delikatnie, bo jakoś (nie wiedzieć czemu) ten ubity śnieg słabiej trzyma laczki niż asfalt. Fakt. Wczoraj się wyjebałem właśnie na czymś takim - nowa ulica Makowska, jeszcze nie oddana do użytku, więc żadna odśnieżarka się tam nie zapuściła. Zwiedzałem sobie tak trochę półlegalnie; znaki zakazu były, ale się zmyły (-; Tak jak postanowiłem, tak uczyniłem - na ostatnie 3 dni przed urlopem kupiłem sobie bilet ZTM (-: Wracam w styczniu d-: pozdrawiam, tomek PS. Przepraszam za brzydkie słowo, ale jak można inaczej określić wywrotkę po naciśnięciu prawej klamki "na chwileczkę, żeby zobaczyć jak działają >>zimówki<< na wyślizganym lodzie"? (-; (nic wielkiego się nie stało - 5km/h, ślizg na lewą burtę, straty: przekręcone lusterko i lekko urażona duma |-: - ale naprawdę liczyłem, że choćby _troszeczkę_ przytrzymają...)
Sympatycy szorstki Opublikowano 16 Grudnia 2009 Sympatycy Opublikowano 16 Grudnia 2009 Dzisiaj z rana widziałem kolesia w puchówce na YP125. Pomykał dziarsko Radzymińską od "Śpiących" Chwilę później śmignął mi przed oczami PanPizza, oczywiście bez rękawiczek. Minus 5 było. Hardkorowe klimaty. pzdr
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się