Barti Opublikowano 11 Listopada 2009 Opublikowano 11 Listopada 2009 Święto wiec trzeba się było swiatecznie przejechać !scooter . Deszcz lał niemilosiernie ale co tam !OKK Jak dobrze że przynajmniej ciepło Ody tak dalej (no moze bez tego deszczu )
GrzechoCnik Opublikowano 12 Listopada 2009 Opublikowano 12 Listopada 2009 ...Dlatego jeszcze jeżdżę.... Trafiony, za...puszkowany. Niestety na mnie już przyszła pora. Skorzystałem z cieplejszych warunków i odstawiłem !scooter 200km do garażu i pozostaje mi tylko płacz w korkach stolycy i nadzieja na szybką wiosnę. Zazdroszczę wytrwałym!! pzdr
Dakota Opublikowano 12 Listopada 2009 Opublikowano 12 Listopada 2009 Nie martw się, jak to było w piosence: "...jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie..." !scooter Ja tam czekam kiedy przestanie padać...
dr.big Opublikowano 12 Listopada 2009 Opublikowano 12 Listopada 2009 Ja nie narzekam, w weekend zmienilem oponki i felge, a przedwczoraj i dzisiaj pojezdzilem sobie Vespa, sucho, temperatura w okolicach 9°- 12°, dzisiaj bylo slonecznie . Nawet dalo sie jezdzic w normalnych ciuchach "vespowych" ...
Administrator Artix Opublikowano 12 Listopada 2009 Administrator Opublikowano 12 Listopada 2009 ... dzisiaj pojezdzilem sobie Vespa, sucho, temperatura w okolicach 9°- 12°, dzisiaj bylo slonecznie . Nawet dalo sie jezdzic w normalnych ciuchach "vespowych" !w00t ... Ty nie wkurzaj ludzi, w Wawie 3C i leje, zreszta leje od kilku dni brrr Jedyny plus takiej pogody to ze wiecej blota po lasach i jest wiecej zabawy
reno Opublikowano 12 Listopada 2009 Opublikowano 12 Listopada 2009 niestety, przyznam, że nie jestem "stalowy" i mój sprzęt w pokrowcu w garażu czeka na wiosnę, ja też!!
Glub Opublikowano 12 Listopada 2009 Opublikowano 12 Listopada 2009 jutro ma być słoneczko... ale to dopiero zobaczymy jutro.
Patryk92 Opublikowano 12 Listopada 2009 Opublikowano 12 Listopada 2009 U mnie kilka stopni powyżej 0, ale przynajmniej sucho. Dziś po trzech dniach postoju (nie było potrzeby się ruszać z domu) biore skuterka, wyprowadzam go z garażu i słysze tarcie przy przednim. Myśle sobie: Aha pewnie za kare, że do niego przez 3 dni nie zaglądałem. Lokalizuje usterke i po 5 min stwierdzam, że skończyły się klocki. Z tego powodu chyba zakończe jazdę w tym... tygodniu. Szukam części i nie odstawiam skutera, bo wiosną pewnie mi się zbuntuje całkowicie.
kmodzele Opublikowano 13 Listopada 2009 Opublikowano 13 Listopada 2009 Ty nie wkurzaj ludzi, w Wawie 3C i leje, zreszta leje od kilku dni brrr !OK Jedyny plus takiej pogody to ze wiecej blota po lasach i jest wiecej zabawy !scooter Artix, Cieniaku! Buda nad głową i marudzisz. Wstyd! Prawdziwi maksiskuterzyści jeżdżą. Ciepłe ciuchy i do przodu!
Administrator Artix Opublikowano 13 Listopada 2009 Administrator Opublikowano 13 Listopada 2009 Gdzie tam buda, ganiam cabrio na twardziela, bo mi sie kiosk jeszcze pobrudzi !scooter
mecenas Opublikowano 13 Listopada 2009 Opublikowano 13 Listopada 2009 Ja wczoraj przywitałem się grzecznie na forum a godzinę później zaliczyłem moją pierwszą glebę Straty w sprzęcie to przytarta klamka hamulca, owiewka, lusterko, osłona tłumika i zerwana linka od prędkościomierza. Straty własne- w zasadzie żadne poza lekko stłuczonym kolanem i urażoną dumą Gleba utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że pora się przesiąść na coś większego. Jak już mam spadać to z dużego konia
Barti Opublikowano 13 Listopada 2009 Opublikowano 13 Listopada 2009 No niestety trzeba uwazac. Dobrze że sie pozbierałes i w jednym kawalku Reszte ( ) da się zrobic.
bartosz108 Opublikowano 14 Listopada 2009 Opublikowano 14 Listopada 2009 Kilka zimowych gadgetów i dzisiaj udało mi się pośmigać. Oby pogoda się utrzymała to może do grudnia jeszcze da się We wtorek kurier ma mi dowieźć oponkę heidenau k58 powinna się lepiej sprawdzić w tych warunkach. Mecenas ja dumę sobie stłukłem omijając korek poboczem w zeszłym roku. To bardzo boli jak goście z 400 mają darmowy ubaw Pozdrawiam
Dakota Opublikowano 14 Listopada 2009 Opublikowano 14 Listopada 2009 A mnie udało się pośmigać bez gadżetów mnie grzał mój tłuszczyk który nabyłem siedząc na zwolnieniu po rekonstrukcji więzadeł...
Barti Opublikowano 14 Listopada 2009 Opublikowano 14 Listopada 2009 Pogoda była super na wiec Warszawa - Sochaczew - Wyszogród - Zakroczym - Warszawa. Fajnie ale krótko bo z kobietą niestety troche marzła . Dla mnie super Prawie jak wiosna
jacek.olo1 Opublikowano 14 Listopada 2009 Opublikowano 14 Listopada 2009 Ja sobie dzisiaj dla rozluźnienia się pojeździłem po wawce i przy tak piknej pogodzie nawet nie zauważyłem jak zrobiłem 70 km !vampire normalnie rewelka !scooter
Glub Opublikowano 14 Listopada 2009 Opublikowano 14 Listopada 2009 a ja nigdzie nie jeździłem, leczę kaca !scooter
voit Opublikowano 14 Listopada 2009 Opublikowano 14 Listopada 2009 Dziś w Częstochowie słoneczko i max 15 stopni . Burgi wyprowadzony na spacer. Miooooodzio. !scooter 150 km przy pełnym słoneczku. !vampire
Dzięgiel Opublikowano 14 Listopada 2009 Opublikowano 14 Listopada 2009 Też zrobiłem mały wypad(200 km.) w towarzystwie siedmiu moto !scooter
Sympatycy Worlan Opublikowano 14 Listopada 2009 Sympatycy Opublikowano 14 Listopada 2009 Obserwując wcześniej prognozę pogody szykowałem się na dzisiejszy dzień. No cóż wyszło jak u Glub-a, tylko że ja leczę przeziębienie. !scooter
GrzechoCnik Opublikowano 15 Listopada 2009 Opublikowano 15 Listopada 2009 Ja sobie dzisiaj dla rozluźnienia się pojeździłem po wawce ... Super pogoda była. Ja sobie po wawce tylko spacerowałem pod rączkę z żonką. Też było miło, ale oczka latały za śmigającymi 2oo. pzdr
ewave Opublikowano 19 Listopada 2009 Opublikowano 19 Listopada 2009 Pogoda jak na razie jest super i co dzień w siodle. a to tekst jaki dostałem dzisiaj rano na maila (od kolegi sąsiada z jednej wioski) "Witam!! Jadąc dzisiaj rano - zaspany i nieprzytomny zobaczyłem na horyzoncie światełko motorka... Znam tylko jednego szalonego motocyklistę w Sulejówku i byłem na 99% pewien, że trafiłem " I fakt to ja żem poginał Jeszcze musze popracować nad ziomalem coby porzadny skuter od motora rozróżniał ale i tak poranny banan na ryjku u mnie był Pozdroofka dla wszystkich twardych bikerów (i dla miętkich zresztą też ) Żaba
Truszek Opublikowano 19 Listopada 2009 Opublikowano 19 Listopada 2009 Mi już zaczęło skrzypieć w stawach i bolą mnie przewiane mięśnie więc jak na razie przeniosłem się do katamaranu. Skuta jeszcze nie chowam bo wypadałoby go umyć przed zimowaniem.
adamgt Opublikowano 19 Listopada 2009 Opublikowano 19 Listopada 2009 Ja nadal jeżdżę wczoraj wieczorową porą udałem się na krótką wycieczkę do Nadarzyna, żeby sprzęta przedmuchac, bo jak tylko do pracy dojeżdżam to jakiś taki zamulony po paru dniach się wydaje. Ale fakt, że chłodek jest i mimo kocyka, mufek i rękawic trochę zmarzłem, ale po całym dniu siedzenia przed kompem taka wycieczka to było to czego mi trzeba.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się