Gość gepard73 Opublikowano 4 Lutego 2009 Opublikowano 4 Lutego 2009 W Poznaniu dzisiaj masakra, na osiedlach nie dało się jeĽdzić i ta marzn?ca mgiełka, także chwilami trzeba było się wspierać nóżkami , mam nadzieję że pogoda szybko się zmieni, oczywi?cie na lepsz?, a w następnym sezonie trzeba zainwestować w zimówki, żeby nie łapać stresa !guns
Gość delorean Opublikowano 4 Lutego 2009 Opublikowano 4 Lutego 2009 Agnus napisał(a): delorean napisał(a): wedlug mnie zima to najlepsza pora roku , ja kupilem wlasnie enduro kture daje wiecej frajdy niz skutery Je?li Twoje "enduro KTURE daje (Tobie) więcej frajdy niz skutery" spełnia Twoje oczekiwania (szczególnie w zimie), a w avatarze masz "Skuter: honda pantheon 125", to... powiniene? zmienić orientację... polityczn?. "...Nie chce mi się z Tob? gadać... " /PSY/ eMKa napisał(a): - tak się wygl?da PO ponad miesięcznej ascezie polegaj?cej na niejeżdżeniu Majeczk?. Ciekaw jestem jak faktycznie się wygl?da PO nie jeżdżeniu NA Majeczce przez miesi?c cały eMKa napisał(a): No to jak mogłem usiedzieć na... miejscu . Wsiadłem, odpaliłem, pojechałem! Cel - Koszalin. Razem wyszła setka kilometrów. Nie zamieniłbym jej na ŻADNˇ inn? setkę . A czemuż Waszmo?ciu nie dryndn?ł do kolegi? Spotkaliby?my się w połowie drogi... jak kiedy?. Ja cały czas, ci?gle jestem w trasie Jest coraz lepiej z pogod?, więc może... wpadnę na jak?? herbatkę i ciasteczka "własnego wypieku" z 2-3 odważnymi na 2oo? Jutro zarzucam "przynętę". I nie ma to, tamto. PM mile widziany. Pozdrawiam. upiór napisał(a): No Agnus szacun za jazde .Ale czy Ty napewno robisz tak całkiem dobrze , sól i woda to szok dla . No chyba że za każdym powrotem myjesz maszyne . A jeżeli nie , to wiosna zleci na naprawach . Mi osobiscie szkoda by było SW , ale to ty pomykasz i Ty odpowiadasz za tak zacny !guns i marke jak YAMAHA !guns . Upiorku! Sorki za TAK WIELKIE spóĽnienie... przeleciałe? mi tym Swoim SW tak szybko, że nie zauważyłem Zawsze staram się robić "dobrze"... cokolwiek miałoby to oznaczać. Zdziwisz się. Dopiero 2 dni temu, po 2 miesi?cach ci?głej jazdy /w ?niegu i błotku po?niegowym/ (czasami ze żwirkiem ale na pewno BEZ SOLI) w końcu zlitowałem się - umyłem karczerkiem moj? Majeczkę. Potem ciepła woda z woskowym szamponikiem, znowu karczerek, ładna pogoda, ba, nawet słoneczko wyszło, sucha ?ciereczka)... i po 2 godz. TRZY BEZBŁĘDNE trafienia białych, pięknych ptaków nadmorskich!!! Pomimo tego zmasowanego, niecnego nalotu (You don't remember 1939) Majeczka ma się doskonale i o dziwo nie wymaga żadnej obsługi poza piciem /jak jej wła?ciciel/. Od czasu do czasu ma się rozumieć. Żeby przeżyć trzeba przede wszystkim dużo pić. To chyba normalne??? Napisz na PM jak się sprawuje Twoja nowa księżniczka /królewna/? Pozdrawiam. P.S. ARTIX , sorry, zauważyłem kota o imieniu Zonk i wiem, że to 3x ale zorientowałem się za póĽno. Proszę o wybaczenie i ewentualne poł?czenie. P.S.2 ARTIX Czy szary user nie może skasować KOMPLETNIE ostatniego postu lub POَCYĆ go z poprzednim nie zmuszaj?c do pracy (i wnerwiaj?c) Adminów??? PM mile widziane. Pozdrawiam. idiota jestes i tyle , polaczek cwaniaczek Za obraze innego Uzytkownika forum. dr.big
Bierut Opublikowano 5 Lutego 2009 Opublikowano 5 Lutego 2009 gepard73 napisał(a): W Poznaniu dzisiaj masakra, na osiedlach nie dało się jeĽdzić i ta marzn?ca mgiełka, także chwilami trzeba było się wspierać nóżkami !guns , mam nadzieję że pogoda szybko się zmieni, oczywi?cie na lepsz?, a w następnym sezonie trzeba zainwestować w zimówki, żeby nie łapać stresa No a ja dzisiaj dosiadłem rumaka. Rano w Wwie + 2 bez deszczu. Ubiór odpowiedni i nawet się zgrzałem lekko. !guns Oby tak dalej.
mak Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 Wczoraj nie mogłem, ale dzisiaj wyci?gnęłem ANa z garażu i nawin?łem pierwsz? setkę km. Moja pierwsza w tym sezonie, ANa pierwsza w ogóle . Ależ mi tego brakowało! !scooter !V
Sympatycy orzech Opublikowano 8 Lutego 2009 Sympatycy Opublikowano 8 Lutego 2009 Ja wczoraj też troszku po?migałem
misioooo Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 Ja dzi? w deszczu ze ?niegiem ?mign?ć chciałem, ale... Znowu to samo - mokro, zgasł bzyk i musiałem się zdrowo nakopać, aby odpalił i jako? wróciłem do domu 10km. Po takim zga?nięciu nie ma mowy o starcie z elektrycznego. Już nie mam pomysłów co to jest. Cewka z kablem wymieniona, ?wieca, fajka etc. Zwarcia w instalacji nie stwierdzono żadnego... Cóż - jutro znów serwis mój bzyk poogl?da przez kilka najbliższych dni, a ja będę zmuszony komunikacj? miejsk? podróżować po zakorkowanym mie?cie - GRRRR! A miało być tak pięknie! Pogoda dopisuje etc...
teston Opublikowano 10 Lutego 2009 Opublikowano 10 Lutego 2009 To może być zalana ?wieca, miałem takie przypadki z moj? Majk? tej zimy: gasła chwilę po uruchomieniu i za nic nie dała się odpalić. Sposobem na to była szybka wymiana ?wiecy i w drogę, potem zalan? ?wiecę wygrzać nad zapalniczk?, wytrzeć elektrody i można było j? zakładać z powrotem.
misioooo Opublikowano 10 Lutego 2009 Opublikowano 10 Lutego 2009 To nie ?wieca. była zmieniana. Fajka tez. kable z cewk? też. Sam zaizoluję wszystkie zł?cza i kostki jak?? wazelin? techniczn? uprzednio oczyszczaj?c je i traktuj?c kontakt-sprayem. Nic innego mi do głowy nie przychodzi już. Grunt, że od wczoraj nie pada to ?migam!
Agnus Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 teston napisał(a): To może być zalana ?wieca, miałem takie przypadki z moj? Majk? tej zimy: gasła chwilę po uruchomieniu i za nic nie dała się odpalić. Sposobem na to była szybka wymiana ?wiecy i w drogę, potem zalan? ?wiecę wygrzać nad zapalniczk?, wytrzeć elektrody i można było j? zakładać z powrotem. Moja Majeczka tej zimy też odwaliła kilka razy taki sam numerek ale tylko wtedy, kiedy po kilkugodzinnym przestoju w b. niskich temp. po pierwszej próbie drug? próbę wykonałem z lekkim podkręceniem manetki. Tego robić się nie powinno. Zalanie ?wiecy gwarantowane. Ot, cóż taka uroda damy. Nie można jej forsować zwłaszcza kiedy bardzo zimna
teston Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 Dokładnie tak, przy drugiej próbie intuicyjnie podkręca się manetkę i efekty s? jakie s? A bura suka znowu zaatakowała, wczoraj już było tak fajnie i sucho a dzi? ?nieg po kostki i znowu musiałem jechać autobusem.
Gość gepard73 Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 Ja wczoraj wracałem w tej ?nieżycy, pogoda masakryczna, bo jezdna pokrywała się lodem, udało mi się szczę?liwie wrócić do domu, co prawda jechałem jak emeryt ale dojechałem
misioooo Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 gepard73 nie jak emeryt, a raczej jak zawodowiec! Emeryci w tak? pogodę i 4oo nie wyci?gaj? z garażu - "pogoda tylko dla profesjonalistów"
Gość gepard73 Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 misioooo napisał(a): gepard73 nie jak emeryt, a raczej jak zawodowiec! Emeryci w tak? pogodę i 4oo nie wyci?gaj? z garażu - "pogoda tylko dla profesjonalistów" misioooo po tych słowach urosłem o 10cm i teraz mam prawie 2m wzrostu, nie wiem czy się na skuter zmieszczę
Klubowicze bilety Opublikowano 11 Lutego 2009 Klubowicze Opublikowano 11 Lutego 2009 Chyle czoło, ja też musiałem wrócić jako? z pracy w tak? pogodę, ale było fajnie. Trochę przeszkadzał ?nieg na szybie
Relayed Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 Witam, wszystko fajnie tylko zacz?ł padać deszcz i cał? zabawę popsuł :/ Ale i tak musiałem pchać pod górę skuter bo droga ł?cz?ca mnie z cywilizacj? jest niestety polna i przejazd ni? graniczy z cudem. Pozdr.
Gość gepard73 Opublikowano 19 Lutego 2009 Opublikowano 19 Lutego 2009 Wła?nie wróciłem z jazdy skuterem złapała mnie niezła ?nieżyca, pogoda masakra, ?niegiem tak zasypane drogi że szkoda gadać, w mie?cie drogowcy znowu zaspali, a za miastem nie szło ujechać, tylne koło co chwile wchodziło w u?lizg, na szczę?cie jako? dojechałem, a było mi się zmierzyć z dystansem ok 30km. Rano była taka super pogoda i pocz?tkowo nie zapowiadali opadów, ale wszystko się zmieniło. Dobrze że przykryłem skuter, bo jak wróciłem to miałem już do?ć grub? warstwę ?niegu. Niech ta zima się już kończy.
MISIEK Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 gepard73 napisał(a): Wła?nie wróciłem z jazdy skuterem złapała mnie niezła ?nieżyca, pogoda masakra, ?niegiem tak zasypane drogi że szkoda gadać, w mie?cie drogowcy znowu zaspali, a za miastem nie szło ujechać, tylne koło co chwile wchodziło w u?lizg, na szczę?cie jako? dojechałem, a było mi się zmierzyć z dystansem ok 30km. Rano była taka super pogoda i pocz?tkowo nie zapowiadali opadów, ale wszystko się zmieniło. Dobrze że przykryłem skuter, bo jak wróciłem to miałem już do?ć grub? warstwę ?niegu.Niech ta zima się już kończy. No to, gepard73... zaszalałe? , twardziel jeste?:
Gość gepard73 Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Nie taki twardziel, dzisiaj już odpuszczam, u mnie jest tyle ?niegu że samochody maj? problem żeby ujechać, a co dopiero jeĽdzić skuterem, w każdym b?dĽ razie pierwsz? swoj? ?nieżyce mam zaliczon? i starczy, przy tych oponach co mam jazda na ?niegu nie jest zbyt dobrym posunięciem, nie wiem czy na jakichkolwiek oponach, to dobry pomysł, dzisiaj umyłem skuter wstawiłem go do garażu i poczekam mam nadzieję że już wkrótce ?nieg zniknie z naszych ulic
misioooo Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 gepard można po ?niegu ?migać (byle nie było błota ?liskiego!) na oponach zimowych. Ja jeżdżę i jest okej - trzymaj? bardzo dobrze. Oczywi?cie z głow? wszystko i 40km/h raczej nie przekraczam (podobnie jak auta). Za to przy hamowaniu mam lepsz? skuteczno?ć od 4oo !OKK I boję się tych co 1m za mn? jad?
Gość gepard73 Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Na następn? zimę muszę obowi?zkowo kupić sobie zimówki do skuterka i wtedy będę się dzielił wrażeniami z jazdy w każdych warunkach (oczywi?cie jak będzie lód to odpuszczę). Na letnich oponkach jazda po ?niegu nie przynosi rado?ci, tylko człowiek musi być cały czas czujny żeby się nie wyłożyć i trzeba pomy?leć o wycieraczkach do kasku , bo wczoraj tak sypało że co chwile trzeba było przecierać szybę żeby co? widzieć, a z otwart? przyłbic? jechać się nie dało. Może kto? ma jaki? patent, na zrobienie ciepłego nawiewu, albo podgrzewanej szyby?
misioooo Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Na ocieplenie można jechać lewym pasem dłuższ? chwilę i niech ci z naprzeciwka ustępuj? - gwarantuję, że ciepło się zrobi nie tylko w głowę ;-) Co do nawiewu - fajna plecaczka/fajny plecaczek (zależnie co kierownik/kierownica woli) i niech nahuha nam w karczek
Gość gepard73 Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 misioooo napisał(a): Na ocieplenie można jechać lewym pasem dłuższ? chwilę i niech ci z naprzeciwka ustępuj? - gwarantuję, że ciepło się zrobi nie tylko w głowę ;-)Co do nawiewu - fajna plecaczka/fajny plecaczek (zależnie co kierownik/kierownica woli) i niech nahuha nam w karczek Wiesz zimno nie jest dla mnie problemem bo jeĽdziłem przy -15 i nie było Ľle, gorzej z zamarzaniem szyby w kasku przy niskich temp., plecaczka musiał bym usadzić wtedy z przodu twarz? do mnie żeby mi dmuchał na szybę, ale to już zakrawa na kamasutrę na skuterku i wtedy temperaturka na pewno się podnosi tylko może doprowadzić to do kraksy, jak nie mojej to innych zapatrzonych zazdro?ników
misioooo Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Hmm... Zatem jedyne co mi przychodzi na my?l to poci?gn?ć rurkę z nawiewów powietrza do kasku (u mnie w wozidupku takowe mam przy kolanach)... Ja pasuję - wygl?dałbym nieco... |miesznie, żeby nie powiedzieć idiotycznie z tak? rur? pod kask podpięt?
Mareczek Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Kończy się zima... a w Gdańsku jest tak ... !w00t
upiór Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 A gdzie się kończy , Mareczku jeszcze bura da nam do wiwatu ch....a jasna !w00t . W kowalewie ranooo było 14 na minusie .
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się