Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Ranking sprzedaży 2oo- edycja 2007


Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Opublikowano

Sezon sprzedaży jedno?ladów wprawdzie się jeszcze nie skończył ale już teraz możemy zrobić wstępne podsumowanie opieraj?c się na statystykach, które posiadam.

Na pocz?tek napiszę krótko- tak "tłustego" roku dawno nie było! WyraĽnie zaznacza to większo?ć importerów a dane te potwierdzaj? dealerzy. Potwierdza to także ilo?ć sprzedanych akcesoriów, kasków, odzieży itp.

S? tacy, których sprzedaż faktycznie robi wrażenia ale s? też tacy, którzy sprzedali umiarkowanie dużo. Jedno jest pewne: w tym roku NIKT NIE ODNOTOWAŁ SPADKU SPRZEDAŻY.

Nie będę podawał poszczególnych liczb z każdego miesi?ca natomiast napiszę, że praktycznie dla wszystkich rekordowe były kwiecień i maj.

No więc zaczynamy...

Na pocz?tku ci, których sprzedaż jest mniej znacz?ca:

1. 0 (zerowa) sprzedaż odnotowała jedna marka- Malaguti. Głównym powodem jest nie tyle co niska jako?ć czy brak zaufania do marki. Problemem jest brak reklam na naszym rynku oraz totalny brak zaangażowania przedstawiciela.

2. Ducati do końca sierpnia wyfakturowało 21 pojazdów.

3. Hyosung zamkn?ł się liczb? 30 sztuk.

4. Triumph w tym samym okresie sprzedał 43 sztuki.

5. Daelim podaje liczbę 77 a w tym:

- maxi skutery 11 sztuk

- 50 ccm 64 sztuki

- standard 2 sztuki

6. BMW sprzedało wszystkich moto 170 sztuk.

7. Kawasaki-> 371 sztuk

8. Honda wbrew pozorom sprzedała co? ze skuterów -> 125 ale także i 50- tek. Ł?czna sprzedaż importera to 552 sztuki.

- maxi skutery 22 sztuki

- 50 ccm 13 sztuk.

9. Suzuki podaje dwie liczby. Jedn? jest ł?czna liczba pojazdów, które "wyszły" od importera- zbliża sie ona do 1000 sztuk. Drug?, chyba dużo ważniejsz? jest to co zostało sprzedane. I tak> na koniec lipca liczba pojazdów odebranych przez klientów= 637 sztuk natomiast sierpień zamyka liczba blisko 700 sztuk.

- liczba sprzedanych Burgmanów na koniec lipca zamyka liczba 64 sztuki.

10. Piaggio, Vespa, Gilera czyli Firma Euro Moto Trade także nie ma się czego wstydzić. Mimo likwidacji salonu firmowego sprzedaż do końca sierpnia wyniosła ok. 1000 sztuk a w założeniach zamknięcia roku pada liczba 1200 sztuk. Niestety tutaj nie mam danych ile z tego wyniosła sprzedaż maxi i 50 ccm oraz które modele były hitami sprzedaży.

11. W zeszłym roku Yamaha wyprzedzała Suzuki jednak nie było to zauważalne aż tak jak w tym roku. Aktualnie sprzedaż tej marki w Polsce wyniosła na koniec lipca tego roku 1710 sztuk! z czego:

- maxi skutery to 51 sztuk.

- pojazdy 50 ccm 447 sztuk!

- reszta to oczywi?cie pozostałe modele moto

Warto zwrócić uwagę na bardzo dobr? sprzedaż pojazdów z grupy "motorower" Yamahy.

12. Kymco- ta firma z roku na rok odnotowuje wzrost sprzedaży. Na t? chwilę ł?czna sprzedaż importera wyniosła 3700 sztuk z czego 200 nadal znajduje się u dealerów. Liczba 3500 odebranych egzemplarzy robi wrażenie, które może we Włoszech byłoby niezauważalne natomiast u nas warto zwrócić na to uwagę. W przypadku Kymco posiadam dokładne, aktualne dane co do sprzedaży. Do dzi? mamy tak:

- Xciting 500-> 21 szt.

- Grand Dink 250-> 2 szt.

- New Dink 200-> 10 szt.

- Agility 125-> 25 szt.

- B&W 125-> 11szt.

Pozostała sprzedaż przypada na ATV 350 sztuk i ok 3000 sztuk na wszystkie pojazdy z grupy 50 ccm.

Na koniec pewnie każdy się zastanawia kto najwięcej z tego tortu ugryzł?

Dla większo?ć osób, które znam liczba wydaje się być mniej lub bardziej realna ale z drugiej strony ciężko podważyć co? co pochodzi od głównych osób firmy.

Mowa o...

13. Zipp- to importer, który w tym roku nie szczędził na reklamę. Duż? ilo?ć ?rodkw przeznaczał także na róznego rodzaju promocje, konkursy, bilboardy itp. To wszystko kosztowało przysłowiowy "worek kasy". W/g osób od marketingu firmy aby spółka mogła mówić o zamknięciu roku na plusie należało wykonać plan sprzedaży który wynosił w założeniach 15.000 sztuk!!! Niewiele osób wierzyło, że jest to realne.

Na t? chwilę Zipp, czyli importer chińskich jedno?ladów (głównie skuterów 50 ccm) wyfakturował ok. 17.000 sztuk!

Nie ma co... ta liczba nawet we Włoszech zrobiła by wrażenie... Baa... s?dzę, że możemy tutaj mówić o pewnego rodzaju fenomenie! Mój komentarz jest jeden- REKLAMA CZYNI CUDA! !scooter

Oczywi?cie warto też zwrócić uwagę na fakt, że przeciętny Zipp kosztuje 4 tpln a przeciętna Yamaha czy Suzuki 20- 30 tpln.

Można zadawać sobie pytanie jak będzie wygl?dała sprzedaż w przyszłym roku. Wiele osób z branży sugeruje, że nie ma co liczyć na wzrost tych liczb. S? też tacy, którzy sugeruj? raczej spadek w roku 2008... to czas pokaże.

Inne pytania to ile z tego zostało sprzedane w kredytach, leasingach a ile za gotówkę... niestety do tych danych się nie dokopałem.

Liczba sprzedanych maxi skuterów w porównaniu z latami ubiegłymi raczej się bardzo nie zmieniła ale czy dla nas jest to problem? W moim odczuciu nie... nadal możemy się cieszyć, że jeste?my outsiderami !scooter .

Z drugiej strony warto spojrzeć na wielko?ć sprzedaży prywatnych importerów używanych maxi w Włoch, Francji, Niemiec czy Szwajcarii. Tutaj liczby id? napewno w setkach jak nie w tysi?cach egzemplarzy... niestety większo?ć to pojazdy z powypadkow? przeszło?ci? . !scooter

Co by nie mówić rynek jedno?ladów w tym roku mocno ewoluował pod względem wielko?ci sprzedaży i chyba z tego należy się cieszyć...

Opublikowano

Chyba kupię jakiego? Zipp'a. Jak wszyscy, to wszyscy...

Opublikowano

Podejrzewam, że na tak dobry rok składa się kilka czynników:

- sprzyjaj?ca pogoda (łagodna zima, ciepły pocz?tek roku)

- bardzo utrudniona jazda katamaranem w mie?cie (korki, remonty)

- relatywnie niska cena w stosunku do zarobków (zipp)

Alternatywa jest jedna: !scooter

pozdro

Opublikowano

Kymco, Yamaha, Piaggio i Suzuki. Pozytywnie zaskoczony jestem osiagnieciami grupy Piaggio !scooter .

PS. A Zipp, to dalej uwazam, ze dobry dla "dziadka na ryby". Bo nawet na komunie dla dzieciaka to troche lipa, lepszy juz rower !scooter ...

Opublikowano

Nie widzę tu Yamahy a napewno sprzedała więcej niż zero !scooter

Ja mogę tylko powiedzieć, będ?c w trakcie gwarancyjnych bojów, ze wzrost sprzedaży nie idzie w parze z jako?ci? serwisu.

Opublikowano

a ja powiem, ze jak mi wpadl do glowy pomysl, zeby kupic w ogole skuter myslalem wlasnie o Zippie Quantum, czy cos tam. Wiedzialem, ze i tak bede kupowal moto, ale dopiero maj-kwiecien. Pomyslalem sobie jednak, ze skuter bede uzytkowal tez do innych celow niz transport A->B->A... No i padlo na X8, trzyletnia uzywke, ktora i tak byla sporo drozsza od Zippa. Czy dobrze zrbilem? Nie wiem, nie znam sie na skuterach:P Zadowolony jestem, bo Piaggio jest zaje*ste, jakos tam sie napedza i przedewszystkim to Piaggio, a nie chinol...

Jednak gdyby ktos na allegro nie umiescil X8 w kat. 50ccm i nie wpadlbym na niego przypadkiem, to pewnie smigalbym teraz zippem.

A wynik 17 tys jest....imponujacy:) Choc wynik wloszczyzny tez zaimponowal, nawet Ducati:)

  • Administrator
Opublikowano
Nie widzę tu Yamahy a napewno sprzedała więcej niż zero  !scooter

Upss... To z po?piechu !scooter

Już Yamaha została dodana a jej sprzedaż w tym roku można uznać za bardzo dobr?!

Opublikowano

Oczywi?cie rekordowa sprzedaż Zipp'a nie jest żadnym zaskoczeniem. Sprzedaj? się jak bułki, ale też to s? takie "bułki" ...które powinno się (hmm, ...czy powinno) kupować jak ...bułki ???

Patrz?c co się najlepiej sprzedaje (my?lę nie tylko o skuterach) ...to nasuwa się jeden wniosek: że jeszcze nie nauczyli?my się wielu rzeczy, ponieważ cena nie zawsze czyni cuda ! Wystarczy popatrzeć na półki w marketach: przewaga towarów to chińskie "badziewie", towary podrabiane, czy niewiadomego pochodzenia pozaklasowej jako?ci. A problemów z takimi towarami ...co niemiara.

W?ród maxi króluje jak widać rodzinka Burgman'ków co chyba tez nie jest zaskoczeniem.

Osobi?cie, nie ukrywam, że cieszy mnie fakt sprzedanych 21 Xcitingów w?ród maxi.

Hmm, ...a ...mini jest piękne, ale gdy jest to spódniczka.

Gość adslandrzej
Opublikowano

Skoro mamy w rankingu chinola to można by się dowiedzieć jak? sprzedaż maj? keeway i romet, podejrzewam że większ? niż kymco ale raczej nie tyle co zipp. Imponuj?cy wynika ma yamaha w 50ccm, oby tak dalej.

Opublikowano
Skoro mamy w rankingu chinola to można by się dowiedzieć jak? sprzedaż maj? keeway i romet, podejrzewam że większ? niż kymco ale raczej nie tyle co zipp.

Podobnie Kingway.

Opublikowano

To co moi wdaj przedmówcy + importerzy "niezlezni" - czyli to co sie sprzedaje pod roznymi nalepkami, hipermarketami itd.

Dziwi mnie taka niewielka spredaz kymco w klasie 125

Opublikowano
Skoro mamy w rankingu chinola to można by się dowiedzieć jak? sprzedaż maj? keeway

Jako ubiegłoroczny użytkownik skutera Keeway Matrix 50cc czytaj?c ranking pomy?lałem dokładnie o tym samym - w Poznaniu na ulicach widać ogromn? ilo?ć skuterów tej marki, więc my?lę, że wyniki maj? nie najgorsze...

Generalnie ilo?ci sprzedanych nowych 50cc robi? wrażenie, nowe maxiskutery mimo wszystko chyba jednak gin? w znacznie większych ilo?ciach nowych motocykli biegowych.

  • Sympatycy
Opublikowano

W tym torcie biorę również udział choć z niezadawalaj?cym jeszcze skutkiem:

dotychczas w tym roku: AN650AK7-3szt, AN400K7-5szt, UH200K7-3szt, na 48 pojazdów Suzuki ilo?ć skuterów pomimo zaprzyjaĽnionego z Burgmani? salonu i serwisu nie jest powalaj?ca !TAZ , a kolejne egzemplarze stoj? i czekaj? w Lublinie;

-Honda to 18sztuk w tym roku i tylko 1 sztuka bezbiegowca: Zommer 50;

-Kymco to ?wietnie sprzedaj?ca się marka i 60sztuk dotychczas sprzedanych w 2007, a tym: 52 to skutery 50ccm (najlepiej Agility 50), pozostałe to ATV i ani jednego skutera o wyższej pojemno?ci!? (czyżby Lublin był tak daleko?A przecież dowozimy pod dom zakupione u nas sprzęty-prawda M@rkiz?)

-Piaggio-Gilera-Vespa:Runner50-5szt, Vespa50-2szt, NRG50-1szt i Runner 200-1szt.

Reasumuj?c: ze 139 sprzedanych nowych sprzętów 11szt to maxiskutery, 63szt to 50-tki, 16szt to quady różnej pojemno?ci i marki, a pozostałe to moto-biegowe.

Jako, że chinoli unikamy jak ognia liczby powyżej podane nie powalaj? na kolana, ale trzeba wybierać: jako?ć sprzętu i serwisu, albo ilo?ć i niepewno?ć.

Gość adslandrzej
Opublikowano

Qw@ki problem w tym że im dalej na wschód tym gorsza bida i problemy ze sprzedaż? droższego sprzętu, co dobrze widać na twoim przykładzie Kymco-60szt.Piagio-Gilera-Vespa-9szt.

  • Sympatycy
Opublikowano
...problem w tym że im dalej na wschód tym gorsza bida i problemy ze sprzedaż? droższego sprzętu....

Wła?nie dlatego zachęcam mieszkańców z wszystkich rejonów Polski a nie tylko z lubelskiego do zakupów wła?nie w Sokole.

Kilkana?cie osób sprawdziło już, że nie jest to bardziej uci?żliwe niż zakup w najbliższym miejsca zamieszkania salonie, a czasami wręcz łatwiejsze i przyjemniejsze.

Generalnie wystarczy przecież kilka minut rozmowy telefonicznej, parę maili, kilka kliknięć na stronie "https://mój-bank.co?tam" i za kilkadziesi?t godzin przywitanie swojego nabytku pod drzwiami swojego domu.

Nie trzeba do nas przyjeżdżać! My dowieziemy sprzęta pod wskazany adres, dowieziemy również ustalone dodatki (kask, ubrania, gadgety itd.), a wynegocjowane rabaciki można przeznaczyć na dodatkowe uciechy !TAZ -jeste?my bardzo elastyczni (niczym rajstopy z laycry) :rolleyes:

Opublikowano

gratuluję importerowi Kymco, sam jeżdżę excitingiem i namówiłem wła?nie kolegę na zakup kolejnego :rolleyes:

chyba importer powinien mi dać prowizję :rolleyes:

ale dostałem kalendarzyk !TAZ ... na zeszły rok :rolleyes:

Opublikowano
Qw@ki problem w tym że im dalej na wschód tym gorsza bida i problemy ze sprzedaż? droższego sprzętu, co dobrze widać na twoim przykładzie Kymco-60szt.Piagio-Gilera-Vespa-9szt.

Oj i z tym bym sie nie za bardzo zgodził, przynajmniej je?li chodzi o Lubelskie, szukał bym innego wytłumaczenia zjawiska !!!

Do?ć często odwiedzam Rodzinę i ?ledz?c to co pomyka drog? przed Ich domem stwierdzam znaczny wzrost zamożno?ci w Lubelskim.

Dotyczy to wszystkich klas pojazdów od skuterków dla małolatów, przez motocykle, tu dominuj? ?cigacze (bo tylko na nich da się jechać bez prawa jazdy i zwiewać policji) i chopery, aż na samochodach skończywszy !!!

Nie zazdroszczę bynajmniej i nie wypominam, bo cóż korzystaj? Ludziska z każdej furtki skarbowej i Kr czy Zu - sowskiej. Taki kraj, takie rz?dy i po to sie tyra !yeah

A to, że jak Kaczorek pisze, mało Mu się sprzedaje, chmmm jakby to napisać żeby się nie obraził ?

Salon może i zaprzyjaĽniony, ale w regionalnych czasem bywa, mimo wszystko, taniej!

A biedne ludzie z miast poluj? na okazje.

Po za tym w naszym kraju skuter 50 ma uzasadnienie, maxi >125 nie za bardzo.

Pierwszy służy głównie do zmotoryzowania nie posiadaj?cych prawa jazdy, ewentualnie jest pierwszym krokiem w motoryzację dla młodzieży.

Maxi 125-250 jest alternatywnym ?rodkiem do poruszania się po dużych zatłoczonych miastach. Natomiast jak już kto? chce uprawiać turystykę motocyklow? to zważywszy na ceny i możliwo?ci sprzętów, większo?ć potencjalnych użytkowników wybierze motocykl sensu stricte.

Więc zawsze maxi >250 ccm będ? outsiderami i my?lę, że trzeba się z tym pogodzić i skupić na zbijaniu kasy na tym co kupuj? :rolleyes:

Nie unikał bym za to chińszczyzny, ja jej (na razie) nie kupię bo cenię jako?ć i niezawodno?ć, ale kupi je masa ludzi, którzy np.: kupuj? jednorazowe elektronarzędzia czy sprzęt AGD w Lidlu czy innym Caryfour-e. Bo to też metoda kupić tanio i wyrzucić bez żalu jak się zepsowa :D

My?lisz, że nie da sie na tym zarobić ?!

Jako odpowiedĽ dam przykład pewnego dealera Hyundaia, prz?dł był cienko bo tylko ze sprzedaży, w sumie niepsuj?cych się samochodzików, do czasu, aż zacz?ł równolegle sprzedawać Citroeny i zaczęły sie dla niego żniwa tylu napraw gwarancyjnych i po, przynosz?cych, kasę by w życiu nie miał sprzedaj?c te auta na H :rolleyes:.

Cieszy mnie rozwój rynku 200, niestety nadal jako?ć serwisów jedno?ladowych przedstawia wiele do życzenia i w takiej Łodzi na chyba 4 czy 5 serwisów polecani s? tylko może 2-3 mechanicy do których trzeba się zapisywać po znajomo?ci.

Inni jakby nie przejmuj? się czarnym PR jaki tworz? ich zawiedzeni klienci.

Zreszt? co tu mówić, sk?d brać kadry do tych service-ów, brak techników czy zawodówek w tym kierunku. Większo?ć znanych mi terminuj?cych mechaników trafiaj? tam przypadkiem lub z zamiłowania.

Jedni i drudzy ucz? się, niestety, na sprzętach klientów !!!

Czasem z marnym skutkiem, a to oleju nie wlej? klientowi, a to wlej? za dużo, a to nakrętki od koła nie zabezpiecz?, a to zaczepy od plastików wyłami?, a to...długo by mnożyć.

Może kto? wpadnie na pomysł i zacznie kształcić czy szkolić mechaników 200 !!!

Na razie czekam z niecierpliwo?ci? na koniec gwarancji, aby wyrwać sprzęta z brudnych łap partaczy :rolleyes: !bicz

Pozdrawiam i życzę sukcesów zaprzyjaĽnionemu i innym salonom w sprzedaży

RobB. !OK

  • Sympatycy
Opublikowano
A to, że jak Kaczorek pisze, mało Mu się sprzedaje, chmmm jakby to napisać żeby się nie obraził ?

Salon może i zaprzyjaĽniony, ale w regionalnych czasem bywa, mimo wszystko, taniej!

I do tego wła?nie służ? "elastyczne rajstopy z laycry" wystarczy telefon lub mail aby sprawdzić czy przypadkiem nie można jeszcze trochę pomniejszyć domowej dziury budżetowej podczas zakupu nowego 2oo !yeah Wszak wykonanie kilkuminutowego poł?czenia na numer 601 247 231 do Qwakiego będzie kosztowało max kilka złotych a zaoszczędzić można kilka setek.
Nie unikał bym za to chińszczyzny, ja jej (na razie) nie kupię bo cenię jako?ć i niezawodno?ć, ale kupi je masa ludzi, którzy np.: kupuj? jednorazowe elektronarzędzia czy sprzęt AGD w Lidlu czy innym Caryfour-e. Bo to też metoda kupić tanio i wyrzucić bez żalu jak się zepsowa
I tu wła?nie tkwi największy problem: pojazdy posiadaj? gwarancję, naprawa zatem powinna odbyć się w najbliższym serwisie (z reguły jest to również miejsce zakupu) w ustawowym terminie i tu zaczyna się problem bo: naprawy gwarancyjne zatwierdza importer, on również pokrywać powinien koszty naprawy, klienta natomiast nie interesuj? te rzeczy, klient kupił w Sokole, od Sokoła zatem rz?da usunięcia usterek korzystaj?c z praw gwarancji i nie interesuje go czy gwarant-importer uznał naprawę, czy posiada na stanie czę?ci niezbędne do naprawy itd. Jeżeli Sokół nie spełni warunków naprawy to do Sokoła klient będzie miał pretensje, a nie do importera i tu wła?nie kilka już razy w latach 96-99 miałem "poparzenia" i dlatego nie za bardzo mam ochotę na sprzedawanie czego? co w wiekszo?ci powróci na warsztat i to nie na przegl?d, a na naprawę.

Mam do czynienia z pojazdami zza wielkiego muru, gdyż mamy podpisan? umowę serwisow? na sprzedawane w dużych marketach pojazdy "50" i wiem jak często wymagaj? one ingerencji mechaników i tu zarabiamy nie ryzykuj?c opluciem przez klienta, wszak nie my sprzedali?my to co? co powinno jechać, a nie jedzie, to nie my byli?my sprzedawcami i nie musimy się martwić o to, że na jaki? głupi plastikowy trybek trzeba czekać 60 dni. Gwarancja zatem jest głównym powodem niechęci sprzedawania tych pojazdów przez nasz jakby nie było prestiżowy już salon.

Opublikowano

Qwaki możesz zdradzić w którym regionie kraju ?miga Runner 200 ? będę się rozgl?dał !yeah

  • Sympatycy
Opublikowano
Qwaki możesz zdradzić w którym regionie kraju ?miga Runner 200 ? będę się rozgl?dał !bicz

JeĽdzi na mim m?ż znanej piosenkarki (Koz......) mieszkaj?cej w okolicach Lublina.

Sławni kupuj? w Sokole: na AY50 Katana jeĽdzi Krzysio z Budki "podpowiadacza", a Romek również z tego zespołu zakupił niedawno moto VL800. !yeah

Wy również możecie :rolleyes:

Opublikowano

Qwaku .. jestes mistrzem agresywnej autoreklamy !yeah

ale odno?nie gwarancji. Przepisy dot napraw gwarancyjnych (niektorzy o tym nie wiedz?) nie s? tylko dla konsumenta.

Oczywiscie im naprawa trwa krócej, tym lepiej dla wszystkich. Jednak gdy jakis kliencik robi tak, że na dzieńdobry drze pape, że 14 dni i nic go reszta nie interesuje, ja robie tak (zgodnie z przepisami)

pierwsze 14 dni jest przeznaczone na decyzje czy naprawa będzie gwarancyjna

następne 14 dni jest na naprawe, jednak w przypadku gdy czę?ci potrzebne do naprawy s? ?ci?gane zza granicy, czas wykonania naprawy nie jest sprecyzowany ...

to taka furtka na upierdliwych konsumentów.

bd pa

  • Administrator
Opublikowano

DJ tylko wlasnie tak sie zabija wlasna marke.

Mechanizm kija i marchewki tez czasem uzywam w pracy !yeah wkurzy mnie ktos 30 dni na odpowiedz, po 30 dniach wysylam info szczatkowe i mam znowu 30 dni na uzupelnienie odpowiedzi !bicz Rekordzista czekal 4 mc ale wtedy to juz nie byl news :rolleyes:

Opublikowano
DJ tylko wlasnie tak sie zabija wlasna marke.

Mechanizm kija i marchewki tez czasem uzywam w pracy !yeah wkurzy mnie ktos 30 dni na odpowiedz, po 30 dniach wysylam info szczatkowe i mam znowu 30 dni na uzupelnienie odpowiedzi !bicz Rekordzista czekal 4 mc ale wtedy to juz nie byl news :rolleyes:

czy zabija ...

swojego klienta oczywiscie w ten sposob nie potraktuje - działa to też w drug? strone, żaden z moich klientów nie przyjdzie z ryjem, że ma w dupie moje możliwo?ci i mam mu już teraz zaraz naprawić co? ...dokładnie znam(y) swoje obowi?zki i wiem(y) jak się z nich wywi?zywać ...

natomiast jak przychodzi pajac, i ewidentnie stara się mi uprzykrzyć życie, rzucaj?c przepisami - no to sorry, kto mieczem wojuje, od miecza ginie ...

  • Sympatycy
Opublikowano

Dee Jay. U nas zasada jest całkiem inna: każdy klient jest naszym najlepszym klientem, każdego traktujemy z należytym szacunkiem, każdego klienta staramy się jak najbardziej zadowolić i nie ważne czy zostawia u nas 20zł czy 50tysi. Tych upierdliwych i najlepiej "znaj?cych" prawa konsumenckie traktujemy z wyj?tkow? wręcz precyzj? i z nimi najmniej dyskutujemy, a staramy się im jak najwięcej przytakiwać w my?l hasła:

!bicz .................................................................................. !yeah

"jeden niezadowolony klient przyniesie ci więcej strat, niż stu zadowolonych korzy?ci" -antyreklama jest 100 razy silniejsza od reklamy

Oczywi?cie ważny jest również perfekcyjny profesjonalizm przy sprzedaży i jeszcze większy w serwisie.

P.S. Oczywi?cie inaczej wygl?da to od strony sprzedawcy, a inaczej od strony wła?ciciela firmy.

Tak naprawdę za niesubordynację i opryskliwo?ć sprzedawcy odpowiada wła?ciciel i to na nim skupia się odpowiedzialno?ć (również przed wymiarami sprawiedliwo?ci).

PS II.Qwaki nie odmienia się przez Qwaku Qwakowi itd. a Qwaki, Qwakiemu, Qwakiego, Qwakim...

Opublikowano

Ta..... potwierdzam. Cały czas w takich rajtkach od Qwakiego chodze - czytaj jeżdzę :angry:

Ale widzisz (tu do Qwaki - nie odmieniam :lol:) jak mi się sp**suło sprzęgło i przyjechałem (ledwo bo sprzegła było be) do dużej autoryzowanej stacji Suzuki na terenie Krakowa to na przywitanie powiedziano mi wprost, że jestem klientem Sokoła i żebym do Sokoła ze sprzegłem sie udał. No ale jak, co w życiu nie dojade, jak PKSem?. I tak oto musiałem uderzyć w wysokie C do przyjmujacego naprawe gwarancyjn?, zacytować kilka paragrafów i poprosić o odmowe przyjęcia na pi?mie. Po tak niemiłym przywitaniu z obu stron, wypracowałem ze swoim rozmówc? nić porozumienia. Nie mniej był to szok, bo jak daje 400 do naprawy to aż miło, prosz? dziękuja daj? zastepcze, zapach, myjku myjku itd...

No i taka my?l jak by miec taki serwis cacy co ma szybki dostep do czę?ci to majdan mozna zrobić... chyba !OKK

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...