Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Ranking sprzedaży 2oo- edycja 2007


Rekomendowane odpowiedzi

  • Sympatycy
Opublikowano

Sytuacji takiej nie u?wiadcz? odwiedzaj?cy nasz serwis (o czym przekomnało się już wiele osób nawet z wybrzeża nie wspominaj?c o stolicy). Nie ważne gdzie sprzęt został zakupiony, ważne natomiast jest to, że to wła?nie nam pozwalacie zarobić na przegl?dach i naprawach (również gwarancyjnych). Wszak grosik do grosika i zbierze się trzosik.

Szacunek i profesfonalna oraz miła obsługa dla każdego klienta niezależnie, gdzie sprzęta zakupił - to nasza dewiza.

Opublikowano

Z t? odmian? sorki - nic zło?liwego.

ale co do klientów i ich traktowania - to jezeli ktos przyjdzie z jazgotem, to chobym nie wiem jak bardzo starał się usatysfakcjonować go - ten jegomo?ć mi reklamy nie zrobi ...

nie obrażam sie na klientów, i na prawde dużo (duuuużo) trzeba żeby doprowadzić do stanu gdzie oddaje klientowi zaliczke czy co tam mu sie należy i wskazuje wyj?cie palcem ...

Ale trzeba mieć pewn? granice; jeżeli jegomo?ć nie szanuje Twojej (mojej) roboty, czasu to nie ma powodów do szacunku w jego strone.

Odno?nie ilo?ci pieniędzy które klienci zostawiaj? jednorazowo, także nie jest to ważne. Nie wiem czy to reguła, ale im klient majętniejszy, tym bardziej upierdliwy i zrzędliwy - kupuj?c nowy motocykl za ponad 50 tysięcy, tak długo jęczy, aż zostawi Cie z marż? na poziomie 500 zł ...

Dlatego pieni?dze nigdy nie s? kryterium oceny człowieka.

  • Sympatycy
Opublikowano

Masz racje, ale jak wskazuje moje do?wiadczenie w sprzedaży moto i czę?ci od 1983 roku w sklepie motocyklowym w PP Polmozbyt i od 1991 roku w założonej przeze mnie firmie SOKÓŁ również o profilu skierowanym na jedno?lady lepiej czasami przemilczeć, niż za dużo powiedzieć. Wiem że nie zawsze się to udaje i krew często człowieka zalewa ale.... zagryzam język i u?miecham się nadal. !OKK

Z t? odmian? wiem, że nie?wiadomie ale wolę Qwaki (Kwaki) niż Qwaku -tak nazywaj? mnie kumple od 1972 roku.

Opublikowano

Ja miałem podobn? sytuację w Yamaha. Co prawda zrobili naprawę gwarancyjn? i w końcyu YPka jest gotowa do obioru (jutro odbieram a zgłoszenie usterki było 11 czerwca) ale fact powiedział, że to ostatni raz i żebym natępnym razem sobie w Kielcach naprawiał bo on mi nie przyjmie.

Opublikowano
(...)bo on mi nie przyjmie.

Pewnie "nie bedzie tracil czasu swoich drogocennych mechanikow" !OKK :lol::D .

PS. Sam do tej pory nie mialem nigdy wiekszych problemow z naprawami gwarancyjnymi albo z firmowymi akcjami przeprowadzanymi w danym modelu.

  • Sympatycy
Opublikowano

Co kraj to obyczaj. W IV RP jeszcze chwilkę potrwa zanim się naucz?(my) szanować tych, dzięki którym zarabiamy.

P.S. A póki co SEKSMISJA -nie walimy żadnego off topicu przecież to

Temat: Ranking sprzedaży 2oo edycja 2007

Opublikowano
W tym torcie biorę również udział choć z niezadawalaj?cym jeszcze skutkiem:

dotychczas w tym roku: AN650AK7-3szt, AN400K7-5szt, UH200K7-3szt, na 48 pojazdów Suzuki ilo?ć skuterów pomimo zaprzyjaĽnionego z Burgmani? salonu i serwisu nie jest powalaj?ca !scooter , a kolejne egzemplarze stoj? i czekaj? w Lublinie;

Qwaki - a może pomyslisz o otworzeniu o/Warszawa? Powiem szczerze, że np. ja wole kupić na miejscu, gdzie mam bezpo?redni kontakt. Np. na Tarchominie brakuje dobrego salonu i serwisu motocyklowego... :huh: (generalnie cała Warszawa północ ma braki w tym zakresie)

  • Sympatycy
Opublikowano
Qwaki - a może pomyslisz o otworzeniu o/Warszawa? Powiem szczerze, że np. ja wole kupić na miejscu, gdzie mam bezpo?redni kontakt. Np. na Tarchominie brakuje dobrego salonu i serwisu motocyklowego... !scooter (generalnie cała Warszawa północ ma braki w tym zakresie)

Nie stać mnie na salon i serwis w najdroższym mie?cie Europy, ale do Lublina jest tylko 120 minut drogi, więc można traskę porównać z czasem przejazdu przez Wwę w porannych godzinach. Będzie zbliżony.

  • Sympatycy
Opublikowano

No tak ale najpierw musisz przejechać przez wawę co by się dostać do wylotówki i robi się 2 razy dalej !scooter

Opublikowano

Poza tym przejazd przez Warszawę skuterem, to nie to samo co samochodem. Na szczę?cie! :blink: Przykład: samochodem 90min, Burgim 30min. Przy czym nie jestem asem... Taki Mariusz albo Artix jechaliby pewnie max. 12 min :lol: !scooter

Opublikowano

Trzeba przyznać, że wyniki sprzedaży niektórych modeli s? imponuj?ce!

Brawo! Zreszt? widać na ulicach miast, że co? "ruszyło" w interesie motocyklowym... i bardzo dobrze, bo im więcej 1?ladów, tym większe powstaje "lobby" motocyklowe i może wreszcie, kierowcy będ? POWAŻNIE traktować 2oo.

Zmienia się też sposób jazdy motocyklistów, jeszcze kilka lat temu (2000-2001) w Poznaniu jak kto? na ?cigaczu leciał przez miasto, to nie wiem czemu i po co, ale większo?ć startów na skrzyżowaniach robił na jednym kole - w pi?tkowy wieczór to była w zasadzie norma... a dzi?, albo się na tor wynie?li (Poznań) albo im przesło...(albo się pozabijali) jako? tak ustabilizowało się, i tak "durnych" akcji już nie widać tak powszechnie na drogach... przynajmniej w Poznaniu.

A co do wła?ciwego traktowania klienta, to Wielkopolski "król" motocyklowy reprezentuj?cy Suzuki, już nim nie jest i to głównie dlatego, że obrażał się (!) na klientów,a w handlu niestety - "klient nasz Pannn" :blink:

Dzi? kupisz ?rubkę za 20 groszy, jutro motocykl za 20 tys, albo przyprowadzisz kumpla, który kupi :lol: Tak się buduje dobry wizerunek marki, o czym w naszym kraju czasami się zapomina (przywi?zanie klientów do konkretnej marki - bezcenna rzecz w handlu)

  • 1 rok później...
  • Sympatycy
Opublikowano

Od?weżam temat. Czy kto? ma już dane sprzedaży za 2008 rok??? Je?li tak to może nowy temacik???

Wszelkich 2oo przybywa, ciekaw jestem czy to również dotyczy Maxi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...