Skocz do zawartości
Forum Burgmania

No i na orzecha przyszła wreszcie pora


Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Opublikowano

Numery goscia znamy, no coz jak go ktos zobaczy to proponuje dzwonic na 112 z zawiodomieniem o agresywnym stylu jazdy, mysle ze kilka takich telefonow i kilka manadatow ostudzi jego agresje. Przemoc rodzi przemoc, nie nalezy gowna dotykac bo smierdzi, mozna zrobic mu kuku w sposob bardziej wyrafinowany bez odwolywania sie do agresji, bo widac typ nie reformowalny. Swoja droga jak go zobacze to wyprzedze i zwolnie sobie do 20 km/h to bardziej wkurza, a jak bedzie chcial zrobic mi krzywde zadzwonie na policje.

Z tym wyludzeniem odszkodowania to faktycznie dobry pomysl, bedzie mial przerabane.

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • orzech

    9

  • pablos

    4

  • ortos

    4

  • Geni

    3

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Po 1 podziwiam że jeste? taki opanowany ... ja po tek?cie z "wyhaczeniem" przy...dzwoniłbym mu krzesełkiem spod maka :angry: Serio, bez skrupułów.

Po 2 Zadzwoń do Alianz i opisz dan? sytuacje, dodatkowo wspomnij że opisane uszkodzenia mogły nie być twoj? sprawk? a rzeczony pan chciał sobie po prostu naprawić autko z czyjego? OC (powiedz że widziałe? te uszkodzenia już jak go mijałe?). Możesz wspomnieć że będziesz także zeznawał w razie czego na korzy?ć twojego kochanego ubezpieczyciela. Masz już poparcie w osobie rzeczoznawcy który nie dał się sprowokować do dopisania drzwi.

Po 3 Zgło? sprawę o groĽby karalne na policje. Co prawda byłoby lepiej jakby powiedział "że Cię kiedy? dopadnie". Ale to nie ma znaczenia, zostanie wszczęte dochodzenie, nie masz dowodów ale masz chyba ?wiadków prawda ?. Anyway, utrudni mu to trochę życie.

Po 4 Wstawaj zawsze 15 minut przed nim i spuszczaj mu powietrze z kół !scooter

Po 5 Trzymaj się ... !V

  • Sympatycy
Opublikowano

Na 100% udam się do Allianzu w celu przynajmniej tymczasowej blokady odszkodowania dla tego tępaka, powinno to co? dać. Go?ciu trzyma auto na strzeżonym parkingu więc wiele nie zdziałam a nawet je?li odwet gwarantowany więc nie ma sensu.

To, że nie dostał w cymbał - sam nie wiem. Co by mi to dało, wokoło kupa ludzi, zaraz była by policja a ja oskarżony o napa?ć, swoj? drog? to może stchórzyłem. Nie groził mi bezpo?rednio.

Jak kto? go?cia zobaczy to niech dzwoni, że wariat itd. tak jak Artix radził to go ostudzi.

JeĽdĽcie bezpiecznie i nie dajcie się podpuszczać tak jak ja.

Opublikowano

jak by mi sie co? takiego stalo to z kumplami pięknie zajeliby?my sie jego volvem , ale tak ?licznie ze juz by go nie poznal ,

kto wie czy taki gosciu nie bedzie szukal kolejnego skutera do zabawy wiec dalbym mu nauczke na ochłode !scooter

Opublikowano

Powiem tak - współczuje.

A po wczorajszych spotkaniach "prawie 3 stopnia" z czerwonym fiatem i jak?? niebiesk? cors? - a tak sobie zmieniali pasy nie patrzac czy cos obok nich jedzie- czas zrobic zewnętrzny montaż na pompkę (na rowerze była przydatna do debili z 400, moze i tu pomoze).

Chociaz pomysł z kamer? jest niczego sobie - tylko czesto trzeba by na rozprawach się pojawiac.

  • Sympatycy
Opublikowano

witam

A może wysypiesz mu na dach tego pięknego volvo troche ziarna.Przylec? ptaszki i same reszte zrobi?.

pozdrawiam

Opublikowano

Ręce i nogi opadaj? jak się o tym czyta. I brak słów na okre?lenie tego typa.

Rozwalenie mu bryki nie wchodzi w grę bo kole? ma twoje dane i teraz nawet jak ptaki mu n...aj? na maskę to zgłosi na policję że się m?cisz.

Druga opcja jest całkiem legalna tylko trzeba by skonsultować z prawnikiem czy warto (czas na sprawy w s?dzie itd.).

IdĽ do Allianzu i powiedz że chcesz odwołać to co napisałe? bo byłe? w szoku i podpisałe? co ci kazali. Wtedy masz szansę, że spraw? zjm? się ich biegli (ubezpieczycielowi też zależy na tym żeby nie płacić za klepanie Volvo). A jak się zajm? to wezm? pod uwagę że 70m do ?wiateł, że hamował za ostro, i jak jeszcze dodasz te groĽby karalne i próbę wyłudzenia odszkodowania za porysowane drzwi, to sobie cało?ć poukładaj?. Z jednej strony mog? się czepiać że nie zachowałe? od niego odległo?ci, z drugiej strony każdy kieruj?cy ma obowi?zek zrobić wszystko żeby unikn?ć wypadku - pan Volvo zrobił wszystko żeby do niego doszło i to kilkakrotnie. W najgorszym wypadku wina po połowie i odszkodowanie za Volvo w kwietniu 2008 albo póĽniej.

Tak mi się wydaje. Ale jutro nadam temat kumplowi który siedzi za biurkiem w innej firmie ubezpieczeniowej i jak będę co? wiedział to napiszę.

Pozdrawiam wszystkich i życzę jak najmniej spotkań z debilami.

Opublikowano

A ja mimo wszystko polecam wskazówki eMKi...

Opublikowano

taki mały off topic ... nie ma w Warszawie takiej dzielnicy, o której cała Polska wie, że tam zbiry na "każd? okazję" mieszkaj?... :angry:

i druga sprawa, co mi grozi jak to volvo pojawi się nagle (wirtualnie) w wielkopolsce i będzie strasznie "rozrabiać",a ja o tym poinformuję policję?

inaczej mówi?c, trzeba WIDZIEĆ na własne oczy to volvo czy wystarczy je spotkać na fotkach tu na forum i o sprawie powiadomić "władzę"?

z drugiej strony jak podacie jakie? ulice, gdzie w warszawie jest duże prawdopodobieństwo, że można spotkać to volvo (okolice miejsca zamieszkania) to nie ruszaj?c się z domu można go?ciowi dzień w dzień robić policyjny jubel :angry: - rano każdy się spieszy do pracy...

Opublikowano
A ja mimo wszystko polecam wskazówki eMKi...

Moze i masz racje a z drugiej strony poczekajmy az barani leb kogos zabije.

Ja bym gosciowi nie odpuscil :angry:

  • Sympatycy
Opublikowano
z drugiej strony jak podacie jakie? ulice, gdzie w warszawie jest duże prawdopodobieństwo, że można spotkać to volvo (okolice miejsca zamieszkania) to nie ruszaj?c się z domu można go?ciowi dzień w dzień robić policyjny jubel  - rano każdy się spieszy do pracy...

Nie ma sensu prowadzić takich akcji.

1. Kole? może być akurat na urlopie, zwolnieniu lekarskim czy w szpitalu (zupełnie nie wiem czemu napisałem o tym szpitalu :angry: )

2. Wypadałoby podać dokładnie jak? ulic? jedzie aby naprowadzić policję na jego trop co by go zatrzymali. Przecież nie będziesz dzwonił codziennie, że jechał godzinę temu Górczewsk? od Konarskiego w stronę centrum (8:30) :angry:

Ja codziennie pokonuje t? sam? trasę co pan niebezpieczny, skróty klawiszowe w kom. ustawione 997,112,Dyżurny WRD.

Zobaczymy

  • Klubowicze
Opublikowano

Słów kilka je?li można - tak z punktu widzenia prawa

- bardzo dobrze, że mu nie wygarn?łe? stołkiem z Maca - miałby ?wiadków - napad z użyciem narzędzia (mniej lub bardziej niebezpiecznego) - agresja z jakim kolwiek przedmiotem w łapie zawsze traktowana jest bardziej ostro przez wymiar sprawiedliwo?ci - gdyby doszło do sprawy

goĽby karalne - jeżeli masz swiadka to jego o?wiadczenie - jak nie masz to sam masz prawo zgłosić że czujesz się zagrożony ze względu na takie a nie inne słowa, które zawierały pogróżki (zgłaszasz na policję). Procedurka jest taka, że jak tobie się co? stanie to zawsze pytaj? - czy Pan kogos podejrzewa - Ty mówisz taki a taki mi groził - i wtedy facet musi odowodnić że nie jest wielbł?dem, czyli wykazać do spodu że nie ma nic wspólnego ze spraw? (nie wystarczy jego alibi, bo możesz dodać , że facet mógł kogo? namówić) - i tu czego Ci nie życzę przy każdej okazji jakiego? nie teges w stosunku do Ciebie go?ć jest ci?gany.

- bardzo dobr? metod? jest propozycja Artixa - kto go?cia zobaczy dzwoni, że to czy tamto - i znowu fanet jest utruty - a o to chodzi.

Koniec wykładu

Pozdrówko!

Opublikowano
od Konarskiego w stronę centrum (8:30) :D

no popatrz, to nawet nie mijałoby się z prawd?, bo ja mieszkam na konarskiego i to nawet w stolicy, tyle że Wielkpolski :angry:

trzymaj się, przynajmniej sobie ulżyłe? w ten sposób - pisz?c tu.

:angry:

Opublikowano

Pytałem tego kumpla od ubezpieczeń i to wcale nie wygl?da tak różowo.

To jest kole? z innej niż Allianz firmy i do niego na biurko trafiaj? taki sprawy. Z reguły przyznaj? odszkodowanie temu co był z przodu. Można się powoływać na nieuzasadnione hamowanie, i?ć na policję, odwoływać zeznania, ale go?ć może zawsze powiedzieć że hamował, bo nie chciał przjechać przebiegaj?cego kota, a motocyklista nie zachował bezpiecznej odległo?ci i jechał za szybko. Na to że było kilka takich hamowań nie ma ?wiadków. W najlepszym wypadku będzie wina po 50%, ale nie wiem czy warto tracić na debila tyle czasu (s?dy, policja, papiery, zeznania, itp), mi by się nie chciało.

Wniosek dla nas wszystkich: jak zauważymy agresywnego kierowcę 400 to się zatrzymać, policzyć do 10, i albo telefon na policję, albo zmiana trasy, żeby się już na niego nie natkn?ć.

Pozdrawiam z 3miasta

Opublikowano

Ogłoszenie do gazety i "?wiadkowie" się zawsze jacy? znajd? ...

Pozdrawiam

Opublikowano

Hej!

Aż ręce opadaj?, nie wiem jak bym się zachował na Twoim miejscu whist baran i psychopata, takich lepiej unikać albo, odrazu <_<

Pozdro i życzę szybkiej regeneracji YPki

Opublikowano

>>Numery goscia znamy, no coz jak go ktos zobaczy to proponuje dzwonic na 112 z zawiodomieniem o agresywnym stylu jazdy<<

I my?lisz Artix że policja to załatwi??Co to tego to bym się dobrze zastanowił,policje teraz to można 20zł przekupić.Ostatnio kumpel mi opowiadał,złapała go policja i na 40 miał 140km/h,i miał dostać prawdopodobnie 700zł i 15p co? takiego i załatwił sprawę za 200zł,policjant dodał >>Tylko nikomu nie mów<<.I my?lisz że gadka kolesia z Volvo z policjantem i delikfent przyjmie mandat tak bez niczego tak??Moim zdaniem policji nie ma po co wzywać bo to jest bez sensu,i strata czasu.Kole? by dostał przekop i by zapamiętał ta YP...Pozdrawiam Kamil <_<

Opublikowano
>>Numery goscia znamy, no coz jak go ktos zobaczy to proponuje dzwonic na 112 z zawiodomieniem o agresywnym stylu jazdy<<

I my?lisz Artix że policja to załatwi??

...sprawdzone, to działa <_<

policja zatrzyma przynajmniej do kontroli, a i to jest upierdliwe whist

pozdr...

ortos

Opublikowano

Ale Majesty nikt za darmo nie naprawi...I tak Orzech jest w plecy <_<

  • Sympatycy
Opublikowano
Ale Majesty nikt za darmo nie naprawi...I tak Orzech jest w plecy  <_<

Orzech ma AC

Po wczorajszym spotkaniu we Młynie, doszedłem do wniosku, że wszyscy jak jeden m?ż bardziej emocjonuj? się cał? spraw? niż sam Orzech (najpewniej już ochłon?ł) whist

Chyba należy uznać sprawę za dostatecznie dobrze skomentowan? a Orzech dostał tyle "dobrych" rad, że mu na trzy lata starczy whist

trzymta się

  • Sympatycy
Opublikowano
Chyba należy uznać sprawę za dostatecznie dobrze skomentowan? a Orzech dostał tyle "dobrych" rad, że mu na trzy lata starczy

Amen

  • Sympatycy
Opublikowano
Chyba należy uznać sprawę za dostatecznie dobrze skomentowan? a Orzech dostał tyle "dobrych" rad, że mu na trzy lata starczy

Amen

<_<:D Nie spodziewałem się takiego zakończenia dyskusji :D:D

Orzech, :)

  • 4 lata później...
Opublikowano

Dzis jadac de Enel-Medu natknalem sie na Domaniewskiej na taksiarza, ktory wymusil na mnie pierwszenstwo i zablokowal ruch.

Na jego pasie stanela ciezarowka kurierska. Moj byl wolny. On wjechal na moj pas z piskiem i premedytacja, gdy ja juz bylem na waskim! odcinku jadac 20 km\h.

Wyszedl, wykrzyczal sie jacy te popier...ni sa skuterzysci, ze blokuja caly ruch i itp.

Najprawdopodobniej mial zajscia w przeszlosci, np. dostal w lusterko, itp.

Wszedlem krotko w rozmowe i... Zaluje. NIE dalo sie merytorycznie porozmawiac O TYM co przed chwila zrobil.

Na koniec powiedzialem mu, ze jak cokolwiek mu sie nie podoba - niech zadzwoni na Policje.

Na to on, ze mnie "potem" i tak dopadnie...

Rece opadaja, powiedzialem, zeby jechal, reka mu jeszcze machnalem grzecznie i z usmiechem.

Specjalnie z usmiechem!

Nie ma co wdawac sie w rozmowy z goscmi leczacymi swoje kompleksy.

Albo nagrywac, czy to kamera, czy telefonem i na Policje zglaszac.

Albo najwyzej powiedziec, jak przedmowcy pisali, oczywiscie kiedy nic sie powaznego nie stalo - ze zycie jest za krotkie i odjechac od takiego szybko daleko.

Dlaczego pisze w tym watku? Gdyz mysle, ze agresja nie wyleczymy agresji.

Oczywiscie kazdy moze miec inne zdanie...

PS:

calosc widzieli pracownicy firmy kurierskiej, popatrzyli na taksowkarza z politowaniem i sie usmiechneli do mnie po wszystkim.

Madry glupiemu ustepuje. Tyle ode mnie :rolleyes:

PPS:

taksiarz jechal starym Mercem.

  • Sympatycy
Opublikowano

Myślę że dupa nie szklanka. I raz to nie za dużo. A może wstrząsnąć mózgiem i on zacznie działać inaczej. Albo taki liść też działa bardzo odświeżająco. Polecam.

Opublikowano

Na to on, ze mnie "potem" i tak dopadnie...

Rece opadaja, powiedzialem, zeby jechal, reka mu jeszcze machnalem grzecznie i z usmiechem.

Specjalnie z usmiechem!

Nie ma co wdawac sie w rozmowy z goscmi leczacymi swoje kompleksy.

Orzech, trzeba mieć naprawdę wielkie cojones, żeby gościowi grdyki nie przegryźć w takiej sytuacji i spokojnie słuchać debila. Nie wiem, czy byłoby mnie stać na to, nawet gdyby miał wymiary 2x2m i czterech koleżków na tylnym siedzeniu, to najwyżej bym mu policję wezwał !sciana

Nie trawię taksiarzy (wiem, uogólnienie, ale zapatrzeni są tylko w swój interes), a jeszcze bardziej nie lubię ludzi, który zrobiwszy błąd rzucają się z agresją na innych, zamiast grzecznie przeprosić i się ewakuować.

Szacun!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...