Gość majon Opublikowano 31 Lipca 2007 Opublikowano 31 Lipca 2007 Jakiej klutni?Jak narazie pyszcza Ci ktorzy maja motocykle jacys przewrazliwieni ja tylko zadalem pytnie hehehe
Gość Dragon Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Hm... czyżby sezon się już skończył...???? JeĽdzić, jeĽdzić... precz od klawiatury... Majonowi się "nudziło" więc otworzył puszkę Pandory... W mojej ocenie wygl?da to tak: Nie wyobrażam sobie zlotu bez RobB'a, Kubo i innych którzy maj? biegowce tylko dlatego, że maj? biegowce... NIKT im nie może zabronić przyjechać na zlot i spotkać się z innymi... powtarzam - NIKT!!!! S?dzę też, że nie o to chodzi Majonowi... Problem jednak faktycznie pojawia sie w momencie np. parady gdzie nawet na 60 skuterów te pięć sztuk biegowców wyglada jako? "inaczej". No to jest to rajd Maxi Skuterów czy to taki ogólny zlot motocyklistów???? Tu nie chodzi o ludzi... tu chodzi o sprzęt!!! Wiecie przecież, że w najgorszym wypadku miałem na zlot przyjechać samochodem... ale tylko na zlot... Wydaje mi się też, że nikt nikogo również nie zmusi (zmusza) do kupna skutera tylko po to, żeby można było się spotkać ze znajomymi, kolegami czy przyjaciółmi... Spotykajmy się zawsze i wszędzie ale szanujmy również jakie? założenia... Tak jak Artix napisał o Mercedesie i BMW... Przecież zmiana marki samochodu nie jest równoznaczna ze zmian? znajomych, kolegów czy przyjaciół... Prawd? jest jednak to, że KIEPSKO będzie wygl?dało pięć BMW w?ród sze?ćdziesięciu Mercedesów na zlocie "Mercedesowym"... W przypadku parady "Mercedesowej" my?lę, że wielkim nietaktam było by jechać czym? innym niż Mercedes co absolutnie nie wyklucza z rajdu obecnego wła?ciciela BMW który do tej pory miał Mercedesa... Przecież może pojechać na paradę w Mercedesie swojego kolegi, znajomego czy przyjaciela... I po problemie... PRAWDA???? My?lę, że nad takim rozwi?zaniem trzeba się zastanowić w naszym przypadku i zamiast bić pianę trzeba napisać, że się ma wolne miejsce na maxi i można kogo? zabrać... kogo? kto ma biegowca... Ponieważ przyjeżdzam na loty maxi skuterowe sam, mogę zawsze z przyjemno?ci? zabrać każdego kto będzie tego potrzebował... My?lę, że jeszcze z sze?ć osób z tak? deklaracj? i będzie po temacie...
Sympatycy Kisiel Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Sympatycy Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Oczywi?cie Dragon na racje - kwestia zasad. Osobi?cie nie przyjechałem na zlot motocyklem, choć niew?tpliwie na dużym turystycznym motocyklu 200 km trasę przyjechałbym szybciej i wygodniej niż na 250. Co do argumentów finansowych używanych przez niektórych, to wydaje mi się że s? one nieco naci?gane. Oto stać kogo? na motocykl a nie stać na skuter - dokonał wyboru ma motocykl i już. I nie jest prawd?, że skuter jest droższy w eksploatacji. Natomiast jeżeli zabronimy jazdy w paradzie motocyklom, to chyba zgodnie z logik? należało by zabronić jazdy 50-tkom, które przecież nie s? maxiskuterami. Osobi?cie i tak na zlotach bardziej drażni? mnie 50-tki niż motocykli?ci (którym sam jestem ) I jeszcze jedno. Pamiętacie ostatni rajd łódzki. Mało brakło a zwycięzc? konkursu wolnej jazdy został by motocyklista - to byłaby dopiero wsypa.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Administrator Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Kilka godzin bez kompa a tu tyle wpisów w tak ciekawym temacie... A tak poważnie to temat jest warty wymiany pogl?gów. Tak jak pisał Artix, kiedy? miałem zabytkowego Mercedesa. Doł?czyłem do europejskiego klubu i jeĽdziłem na ich zloty. Po sprzedaży MB raz na jaki? przegl?dam sobie relacje w necie. Podobnie było z BMW, Smartem, Harleyem... że o innych nie wspomne. Napewno duże znaczenie miał tu fakt, choć może głupio to zabrzmi, że bardziej wi?załem się w tych Klubach ze sprzętem niż z samymi ludĽmi. Z Burgmani? jest trochę inaczej. Jestem mocno zwi?zany z maxi ale nie mniej z ludĽmi i gdybym pisał to z innego stanowiska, (tzn. nie założyciela Klubu tylko jego członka) to pewnie byłoby to dla mnie bez znaczenia czym przyjeżdżaj? na zloty inni. W zwi?zku z powyższym muszę napisać, że doskonale rozumiem o co chodzi Majonowi natomiast nie rozumiem dlaczego następuje takie uniesienie. Kubo, Scottie, Zenek--- wiecie jak Was lubię ale powiedzcie mi jedn? rzecz. Id?c Waszym tokiem my?lenia za np. 5 lat może doj?ć do sytuacji, że na zlot Burgmania 2012 i |RM 2012 przyjedzie 90% moto a 10 maxi. Co wtedy? Ja widzę to tak> albo będzimy musieli zmienić nazwę Klubu na moto- maxi- burgmania albo stanie się podobnie jak z krakowskim CK. Skutery Czy jest kto? za tak? opcj?? Aha... i żeby nie było. Sam jeżdżę czasem typowym moto, miałem ich w swoim życiu wiele jednak stwierdzam jedno. Na paradzie maxi- skuterowej, na trasach przejazdu |więtokrzyskiego Rajdu Maxi, na placu w Radzyminie gdzie stali?my do zdjęcia w czasie Burgmanii 2007 głupio wygl?daj? typowe motocykle.
Sympatycy Worlan Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Sympatycy Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Z tym Mercedesem to naprawdę problem Nie mówi?c już o biegowcach, ale na |RM uczestniczył jaki? srebrny skuter firmy MERCEDES. Mercedesom na zlotach skuterowych mówimy NIE. To tak co by atmosferę trochę poprawić
Sympatycy Kubo Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Sympatycy Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Dragon... Twoja wypowiedĽ jest KLAROWNA i ZROZUMIAŁA. W końcu DOKŁADNIE wyja?niono oco chodzi... Ja już sobie z Marcinem wyja?niłem wczesniej, jak? miał my?l piszac ten temat... Wyszło dokładnie na to, co napisałe?. Czyli idzie nie o samo uczestnictwo w IMPREZIE, tylko o uczestniczenie w PARADACH, RAJDACH itp. W tym temacie mogę przystać na Wasze warunki i nie uczestniczyć swoim 'niepasuj?cym' sprzetem, tylko jechać na plecaka(czego za bardzo nie lubie ). Rozumiem Was w tej kwestji, bo Mi samemu kiedy patrzę na zdjęcia z Maxi i widzę w?ród Nich mój moto, to wtedy w moich oczach jest strasznie brzydki(mimo, że na co dzień tak nie uwazam). Także racja w tym jest, że Nasze sprzęty nie komponuj? się zbyt dobrze z Maxi w tle i z takich Rajdów-Parad mogę zrezygnować, je?li będziecie się przez to lepiej czuli... Noł problemos. Co do utrzymania motocykla, to mówi?c szczerze wcale tak pięknie nie jest Kacza... Niewiem jak twój, ale utrzymanie SV'ki w porównaniu do Burgmana, jest wiele droższe... BYCZA różnica powstaje w trakcie zakupu i tylko ten aspekt zadecydował, że jeżdżę Moto, a nie MAXI, bo rok temu posiadaj?c 11500zł nie kupiłbym nic fajnego... W tym roku ceny poszły w dół na MAXA i teraz za 12000 kupimy fajnego Atlantica500 a możemy się też rozgl?dać za Silverem600... Jednak moim celem jest POݎDNY AN650, na którego dalej muszę uskładać 20000zł(minimum). I mówi?c szczerze wolę przejeĽdzić sezon więcej na SV'ce w której już wymieniłem wszystko co mogło się zużyć i dozbierać, do wymarzonego SKUTERA... Bo TAK... An650 to dalej moje MARZENIE. Tak więc szkoda, że od pocz?tku w?tek nie szedł w tym kierunku co teraz, bo bez sensu My (moto-ujeżdżacze) wystraszyli?my się po raz kolejny, że nie dostaniemy pozwolenia do uczestnictwa w Imprezach maxi... Jak wiecie mógłbym w temacie jeszcze pisać wiele(w sumie dopiero się rozkręciłem), ale musze i?ć do pracy, więc macie szczę?cie i Wasze oczy trochę odpoczn?... Pozdrówki
Gość scottie Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 I tak zrobicie jak zechcecie, bo to wy organizujecie zloty... Majon co do Policji to był żart... A jak tak strasznie psujemy krajobraz parad to przykro, ale się na nich nie będe pojawiać. Co do kosztów skutera i motocykla to chodzi głównie o koszt pocz?tkowy (zakupu) za takie pieni?dze jak dałem za bandita z salonu nie kupie żadnego skutera powyżej 500cc...(oczywiscie nowego - inny u mnie nie ma szans ze względu na firmę) Pozdrawiam
Mario Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 ukamienować zdrajców !tut a Ortosa fiacika sie spali .
Administrator Artix Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Administrator Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Co do kosztów skutera i motocykla to chodzi głównie o koszt pocz?tkowy (zakupu) za takie pieni?dze jak dałem za bandita z salonu nie kupie żadnego skutera powyżej 500cc...(oczywiscie nowego - inny u mnie nie ma szans ze względu na firmę) Powyzej 500 ccm, nowego z salonu nie kupisz, choc moj skuter mial przebieg 700 km wiec ciezko go nazwac starym i kosztowal grubo ponizej ceny jaka dales za Bandziora. No ale do pojemnosci 500 ccm masz Kymco Xciting za 20,900 zl i Piaggio X9 500 za 26,100 zl salonowa cena bandziora to 27,350 zl. Chciec to moc. Co do kosztow utrzymania, to zobaczmy: 650SA - wymiany oleju co 6 tys FJS600 - wymiana oleju co 12 tys Regulacje, na podobnym poziomie cenowym tylko ze w 650SA czesciej Lancuch do Bandziora okolo 600 zl Pasek do Silvera okolo 600 zl czas wymiany podobny, z tym ze odchodzi regulacja lancucha w FJS600 Jak policzysz mase kosztow zwiazanych z utrzymaniem FJS i Bandziora wyjdzie ci ze skuter moze byc jeszcze tanszy w utrzymaniu. A teraz wsiac na Bandziora, wez ze soba graty dla 2 osob i wyjedz na wakacje na 2 tyg. i zrob nim 1,3 tys km jednego dnia. Dlatego nie rozumiem nic co przemawia za motocyklem z biegami. Dobra ale nie chce tu udowadniac ze jest tanszy w utrzymaniu skuter czy wygodniejszy bo to oczywiste. Nie rozumiem dlaczego tylko podnosi sie cisnienie jezdzacym biegowcami kiedy w klubie "maxi skuterowym" padnie stwierdzenie ze na paradach idiotycznie wygladaja biegowce. Goldas i NT700V DEAUVILLE wygladaja jak skutery i jakos moga sie zlac z otoczniem, Bandziora ni cholery nie da sie pomylic ze skuterem. Tak jak napisal Dragon, moze na pradadach, trasach mozna do kogos isc na plecaka, miejsc kilka zawsze sie znajdzie.
Daro Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Również uważam że tylko Maxi-Skutery na paradach i w konkursach, natomiast osoby które przesiadły się na biegowce, a sympatyzuj? z klubem jak najbardziej powinny mieć możliwo?ć przyjechania na zlot, aby spotkać się ze znajomymi po wcze?niejszej akceptacji Organizatora, to tyle w temacie Z tym Mercedesem to naprawdę problem !tut Nie mówi?c już o biegowcach, ale na |RM uczestniczył jaki? srebrny skuter firmy MERCEDES. Mercedesom na zlotach skuterowych mówimy NIE. To tak co by atmosferę trochę poprawić P.s. Może i to był Mercedes ale MAXI-SKUTER
ortos Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 ukamienować zdrajców !tut a Ortosa fiacika sie spali . ...ręce przecz od Kwiata a na zloty będę przyjeżdżał C1-dynk? chyba że Cabrio to Maxi? pozdr... Ortos
MISIEK Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Moje zdanie jest takie, że klub skuterowy, parady skuterowe, czy konkursy skuterowe powinny być ...oczywi?cie dla posiadaczy skuterów. W przeciwnym wypadku klub zacznie zrzeszać włacicieli ...nie wiem ...motocykli, samochodów, samolotów, motolotni, ...żartuję oczywi?cie, ale co? jest w tym prawdy. Ale z drugiej strony nie można zabraniać nikomu dostępu do klubu, zlotów czy spotkań ze starymi znajomymi, skuteromaniakami.
Mario Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 a na zloty będę przyjeżdżał C1-dynk? kiosk to kiosk, nie skuter
Gość scottie Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Artix do 500cc mnie nie interesuje bo taki juz mialem, chodzilo o cos mocniejszego a za takie pieniadze nie kupie. Bandita kupilem taniej bo rocznik 2006... Eksploatacja? nie przecze ze taniej w skuterze, ale wydatek poczatkowy wiekszy. Dalej sie juz nie kłócę...rozumiem krytyke i trudno juz przywykłem i zaakceptowałem wasze stanowisko.
Sympatycy Zenek Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Sympatycy Opublikowano 1 Sierpnia 2007 WitamZeby nie bylo ze kogos dyskryminuje ale nurtuje mnie pewne zjawisko, chodzi o naszych klubowiczow ktorzy zaczynaja sie przesiadac na motocykle i przyjezdzac na nich na spotkania ,zloty itd.Klub nasz z zalozenia jest klubem milosnikow maxi skuterow a tu brak konsekwencji.Chcialem sie zapytac dlaczego tak sie dzieje (moze kompleksy?) o co chodzi bo nie rozumiem, nie ukrywam ze mam zamiar z tym walczyc.W 2008 na SRM bedzie zakaz wjazdu motocyklami!!! !tut A teraz czekam na lincz i tak sie nikogo nie boje... pozdr majon Istna puszka pandory zostala otwrta przez Majona. Pokrotce postaram sie cos napisac po przeczytaniu wszystkich postow: Jezdze biegowce z tego powodu ze jezdze bo taka mam w tej chwili ochote (jak uda mi sie odlozyc z 12k zł na boku to zakupie jakies maxi coby znowu byc pelnoprawnym czlonkiem zlotow maxi), co wcale nie przeszkadza mi byc milosnikiem maxi skuterow. Jak zostalo napisane Burgmania to klub MILOSNIKOW maxi, a ja mam maxi gleboko w sercu, szczegolnie ludzi ich ujezdzajacych. Jezdze biegowcem ale wiekszosc moich motocyklowych znajomych i przyjaciol to uzytkownicy maxi (lub chwilowi ex uzytkownicy). Majon wyraznie napisales ze na SRM 2008 nie wpuscisz motocykli - trudno, Ty jestes organizatorem ty decydujesz, nie mam pretensji. Spotkam sie ze znajomymi przy innej okazji, no chyba ze gdzie indziej tez beda takie restrykcje. Co do wypowiedzi Dragona - Wielki czlowiek, wielka wypowiedz zrozumila i logiczna - mam nadzieje tylko ze Marcin (Majon) mial to samo na mysli (jesli by w tym tonie byl sformulowany pierwszy post to by nie bylo calego zamieszania). Bo faktycznie motocyklem w paradzie uczestniczyc nie musze - moge siasc na plecaczka jak mnie ktos przygarnie a jak nie to zaczekam grzecznie w osrodku przy pifku. Mariusz tez Cie lubie i lubie cala brac skuterowa (nie przeszkadza mi czy ktos ma 50 czy wiecej), ale idac moim tokiem myslenia to za 5 lat moze uda mi sie miec juz skuter spowrotem
Gość Driada Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 rafalek kolejny raz pokazujesz swoja dwulicowosc !tut co innego mowiles na rajdzie cyt:"na imprezy skuterowe jezdzimy skuterem" Dwulicowo?ć mojego Rafałka polega chyba tylko na tym, że jeĽdzi raz ma maxiskuterze raz na Sevenfifty. Głowę daję, że nie inaczej. Nie słyszałam aby kiedykolwiek zdarzyło mu się zmieniać zdanie zależnie od tego z kim rozmawia. Co do wypowiedzi: :"na imprezy skuterowe jezdzimy skuterem" ....ta odpowiedĽ padła na pytanie dlaczego Rafał nie przyjechał na zlot na Sevence, któr? kupił dwa dni wcze?niej tylko na YPce. Jako? tak hmmm smutno mi się zrobiło jak pocztałam ten temat na forum. Powiedzcie dlaczego zawsze musi się znaleĽć jaki? "chłopiec do bicia"? Przecież do tej pory zawsze na zlotach było tak miło i przyjemnie. Czy tak bardzo przeszkadzaj? Wam te biegowce na paradzie? Wielu ludzi przyjeżdża na zloty i rajdy ponieważ przyjemno?ć sprawiaj? im nie tylko rozmowy przy grilu i piwie ale również wspólne przejazdy wytyczon? tras?. Dlaczego trzeba ich tego pozbawiać? Tym bardziej, że jak wszyscy zauważamy wszyscy motocykli?ci czuj? się zbratani pozdrawiaj?c się zwyczajowo na drodze. Istniej? tacy klubowicze jak Kuba-Drogowiec (wymieniony wcze?niej), którzy faktycznie nigdy nie posiadali własnego maxi, a jednak z jakiego? powodu wybrali jednak to towarzystwo. S? klubowicze, którzy posiadali kiedy? własny skuter ale chwilowo go nie maj?. Ale przecież oni s? "nasi ". My?lę, że wszystkim nam zależy na wspólnych spotkaniach i miłej atmosferze. Je?li chodzi o członkostwo w Klubie to s?dzę, że zależy to od władz Burgmanii. Także to, czy wystarczy być miło?nikiem czy trzreba być posiadaczem skutera maxi. Nie wiem czy powinnam się rozpisywać w tej sprawie, nie będ?c motocyklist? a tylko "plecaczkiem". Zaryzykowałam t? wypowiedĽ, bo wydaje mi się, że je?li to kogo? "zaboli" nie będzie skrępowany i wyrazi swoj? opinie na ten temat. Pozdrawiam wszystkich na 2oo.....
Gość majon Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Ciesze sie ze temat wywolal tyle emocji !tut ja osobiscie nie ma nic przeciwko zeby ktos na imprezy przyjezdzal moto, ale parady ,rajdy, konkursy to lekka przesada, moto na parking a kierowca na plecaka, tego sie bede trzymal i wymagal od organizatrow imprez.I nie chodzi tu o dyskryminacje ludzi tylko pewne zasady jakie tu panuja.O ile zdazylem zauwazyc wiekszaosc "naszych"uzytkownikow forum (mam na mysli mtocyklistow) jest zarejstrowana na innych forach motocyklowych i tez tam rzezbia wiec nie mowcie mi ze ktos Was odcina od dostepu do kolegow ,znajomych itd...na ten temat nie bylo nawet slowa wiec nie bardzo rozumiem co Wam przyszlo do glowy,na rajd w przyszly roku nie pojedzie zaden motocykl to pewne tym bardziej ze koledzy motocyklisci nie trzymaja cisnienia nawet gdy siedza na skuterach.(prawda rafalek??) pozdr majon
Gość Driada Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Oj Majon.... Jak Ty się ostatnio czepiasz tego mojego Rafałka. Zupełnie nie wiem dlaczego. A to taki fajny chłopak !tut I nigdy nie zauważyłam żeby "nie trzymał ci?nienia"
Gość Morley Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Jest rozwi?zanie: Na zlocie bierze się wszystkie moto na bok. Szablon i spray w gar?ć i malujemy na tankach: "Chciałem przyjechać skuterem, ale dealer jeszcze go nie dostarczył" ew. "Tak naprawdę to wolę jeĽdzić maxi-sqt" lub "Wstyd mi za mój motor". Sprawa jest trudna, ale powiem wam, ze identyczne problemy miały fora w których uczestniczyłem, np. klub Tigry, gdzie wszyscy z czasem zaczęli pozbywac się Tygrysków, ale uparcie twierdzili, ze miejsce w klubie im się należy. Klub VTi, okazał się natomaist zbyt elitarny. Wła?ciciel Civica B16, Prelude H22 albo Integry B18 był sam w sobie relikwi?, bo sprzętów było na rynku zbyt mało. Tamte forma umarły, bo zabiły je konflikty takie jak ten. A ja nie chcę znowu siedzieć w takiej sytuacji. Rozwi?zaniem jest przyjęcie pewnej formuły istnienia klubu - deklaracja Kubo jest tu bardzo ważna. On nigdzie nie napisał, ze a wieki wieków już tylko motorem. Nie wymy?limy tu formuły, która byłaby w stanie "zmuszać" ludzi do zakupów maxi. To byłaby pewnie ?mierć Burgmanii. Za podobn? ?mierć uważam też stopniowe ,ale nieodwracalne przesiadanie się klubu na moto. Mało tego, jeżeli brać nazwę Burgmanii dosłownie, to Hondziarze, czy my Atlanty też nie za bardzo mamy tu prawo bytu. Majon poruszył temat bardzo istotny, ważny, a drażliwo?c tylko potwierdza t? tezę. Klub powinien zareagować na zjawiska maj?ce wpływ na jego przyszło?c. Podkre?lam jednak, że trzeba reagować tak, by nie tracić ludzi warto?ciowych. Scottie, Kubo, Drogowiec i reszta braci "tank-padów" nie mog? znikn?ć z życia naszej społeczno?ci, bo s? "za bardzo..." nasi. Apeluję, by nie wylewać dziecka z k?piel?. Chcę tylko powiedzieć, by każdy w swoim sercu odpowiedział sobie na pytanie co czuje do klubu. Czy rzeczywi?cie jest maxi, czy jednak wybiera moto, bo ma w duszy husarza i chce być najszybszy na trasie. Kluby takie jak ten, to jakby z definicji społeczno?ci ideowców, klasyków my?li i fanatyków. To trzeba cały czas podkreslać. My?lę, ze ludziom, który s? tu od dawna i teraz jeżdż? na moto nie można już rzucić kłód pod nogi, ale pracowac nad nimi. Kusić ich skutami, wierzyć w nich i promować ich maxi-pragnienia. W kwestii nowych członków społeczno?ci uważam, że należy przyj?ć stanowisko pryncypialne - do klubu można wej?c tylko z maxi. Ja cierpliwie i cicho czekałem z udzielaniem się w życiu Burgamanii własnie do czasu zakupu Atlanty. Dopiero teraz czuję się na cało?ć z wami i chcę mieć tu swoj? przestrzeń.
Gość majon Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Driado dobrze ze przeedytowalas swojego posta, nie moglas zauwazyc ze rafalek nie trzyma cisnienia bo spalas czego dowodem jest zdjecie,ale to akurat temat na pogawetke nie na forum !tut nie czepiam sie tylko stwierdzam fakty.Nie chodzi tu o szukanie ofiary bo lubie zenka,kubo,RobBa itd.a to przeca ludziej smigajacy na moto a niektorzy z nich organizuja wspalaniale imprezy i troche sie km z nimi przejechalo mialo pare fajnych przygod.Temat dotyczy tego w ktora strone zmierza nasz klub czy dalej bedzie on klubem maxi skuterowym???? Tu przyklad, panuja pewne zasady. Ps.Jeszcze jedno Draiada skad u Ciebie taka niska samoocena masz prawo zabierac tu glos tak samo jak ja czy inny forumowicz a moze ktos zabronil Ci sie odzywac na forum to powiedz kto to odrazu go wyprostuje...Nie ma znaczenia ze jestes plecakiem jestes taka sama forumowiczka jak inni (posiadajacy maxi ,czy moto lub nie majacy w swoim garazu pojazdu,albo ten ktorego pojazd nalezy do banku) pozdr majon
Gość Driada Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Hahaha....faktycznie lepiej niech on nie trzyma tego ci?nienia jak ja ?pię Zasady... zasady ... pewnie tak, wszędzie obowi?zuj? jakie?. Prawd? jest, że każdy organizator ma prawo do ich ustalania. I niech tak będzie. Ja jednak chciałam wyrazić swoj? na ten temat opinię i zrobiłam to. Też miałam prawo tak post?pić. Zauważ, że my z Rafałkiem przyjechali?my na skuterze, jak na miło?ników maxi przystało !tut , ale strasznie mi przykro jak pomy?lę, że kogo? może zabrakn?ć na paradzie bo przyjechał biegowcem. A ja tak lubię się spotykać z tymi wszystkimi ludĽmi! I dla mnie osobi?cie mniejsze znaczenie ma na czym przyjechali. W Grotnikach kilku burgmaniaków jechało samochodami przez cały rajd, ponieważ przyjechali tam z małymi dziećmi, nawet z niemowlakami. Nie wiem jakie to wzbudziło emocje w?ród pozostałych, ale mnie to zupełnie nie przekszkadzało. Ot i tyle. PS. Majon, wiesz naprawdę... dzięki wielkie za wsparcie. Pomy?lałam, że jednak kto? się odezwie i powie co? w stylu:..."odzywa się ta, co nawet za kierownica skutera nigdy nie siedziała..." lub co? w ten deseń. I wtedy będzie mi głupio.
Gość majon Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Hahaha....faktycznie lepiej niech on nie trzyma tego ci?nienia jak ja ?pię Zasady... zasady ... pewnie tak, wszędzie obowi?zuj? jakie?. Prawd? jest, że każdy organizator ma prawo do ich ustalania. I niech tak będzie. Ja jednak chciałam wyrazić swoj? na ten temat opinię i zrobiłam to. Też miałam prawo tak post?pić. Zauważ, że my z Rafałkiem przyjechali?my na skuterze, jak na miło?ników maxi przystało , ale strasznie mi przykro jak pomy?lę, że kogo? może zabrakn?ć na paradzie bo przyjechał biegowcem. A ja tak lubię się spotykać z tymi wszystkimi ludĽmi! I dla mnie osobi?cie mniejsze znaczenie ma na czym przyjechali. W Grotnikach kilku burgmaniaków jechało samochodami przez cały rajd, ponieważ przyjechali tam z małymi dziećmi, nawet z niemowlakami. Nie wiem jakie to wzbudziło emocje w?ród pozostałych, ale mnie to zupełnie nie przekszkadzało. Ot i tyle. Driada ale kto mowi ze ich zabraknie,moga jechac jako plecaki.Sama przeczysz sobie najpierw mowisz ze szkoda jak ich zabraknie ,beda jechac jako plecaki na innych sprzetach(maxi) a za moment piszesz ze nie ma dla Ciebie znaczenia kto czym sie porusza...Wiec jezeli nie ma to znaczenia koledzy moga jechac na tylniej kanapie prawda??? Co do samochodow i dzieci nie wyobrazasz sobie zeby ktos male dziecko wiozl na skuterze? A dla dzieci to frajda zobaczyc bande paradujaca na jednosladach wiec sobie pojechalay autkami, proste i zrozumiale.Za nami tez na SRM podazal samochod (czarny renault ) i nikt z tego powodu nie robil afery.To motocyklisci nie mieli ochoty jechac z nami dalej bo za wolno( jechaly z nami dzieci, na to nikt marudzacy nie zwrocil uwagi,przerazajace zjawisko) i w Ostrowcu dostali cisnienia i odlaczyli sie do pozostalych.Skoro wszyscy tak twierdza ze uwielbiaja razem jezdzic to moze mi to wytlumaczysz dlaczego tak siestalo????Bo co bo motocykle???Czegos tu nie rozumiem. Ps.Jak widzisz ja tez nie posiadam swojego skutera, sa tacy ktorzy w tym momencie tez go nie maja i co zabieraja glos w dyskusjach, podkreslam dyskusjach,wiec i Ty masz do tego prawo i masz sie czesciej odzywac na forum. !tut pozdr majon
Sympatycy Zenek Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Sympatycy Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Hahaha....faktycznie lepiej niech on nie trzyma tego ci?nienia jak ja ?pię Zasady... zasady ... pewnie tak, wszędzie obowi?zuj? jakie?. Prawd? jest, że każdy organizator ma prawo do ich ustalania. I niech tak będzie. Ja jednak chciałam wyrazić swoj? na ten temat opinię i zrobiłam to. Też miałam prawo tak post?pić. Zauważ, że my z Rafałkiem przyjechali?my na skuterze, jak na miło?ników maxi przystało , ale strasznie mi przykro jak pomy?lę, że kogo? może zabrakn?ć na paradzie bo przyjechał biegowcem. A ja tak lubię się spotykać z tymi wszystkimi ludĽmi! I dla mnie osobi?cie mniejsze znaczenie ma na czym przyjechali. W Grotnikach kilku burgmaniaków jechało samochodami przez cały rajd, ponieważ przyjechali tam z małymi dziećmi, nawet z niemowlakami. Nie wiem jakie to wzbudziło emocje w?ród pozostałych, ale mnie to zupełnie nie przekszkadzało. Ot i tyle. Driada ale kto mowi ze ich zabraknie,moga jechac jako plecaki.Sama przeczysz sobie najpierw mowisz ze szkoda jak ich zabraknie ,beda jechac jako plecaki na innych sprzetach(maxi) a za moment piszesz ze nie ma dla Ciebie znaczenia kto czym sie porusza...Wiec jezeli nie ma to znaczenia koledzy moga jechac na tylniej kanapie prawda??? Co do samochodow i dzieci nie wyobrazasz sobie zeby ktos male dziecko wiozl na skuterze? A dla dzieci to frajda zobaczyc bande paradujaca na jednosladach wiec sobie pojechalay autkami, proste i zrozumiale.Za nami tez na SRM podazal samochod (czarny renault ) i nikt z tego powodu nie robil afery.To motocyklisci nie mieli ochoty jechac z nami dalej bo za wolno( jechaly z nami dzieci, na to nikt marudzacy nie zwrocil uwagi,przerazajace zjawisko) i w Ostrowcu dostali cisnienia i odlaczyli sie do pozostalych.Skoro wszyscy tak twierdza ze uwielbiaja razem jezdzic to moze mi to wytlumaczysz dlaczego tak siestalo????Bo co bo motocykle???Czegos tu nie rozumiem. pozdr majon Majonku gwoli scislosci to nie tylko motocykle (40-50 to bylo jednak troszke za wolno - a nas na tych biegowych ch... juz bolaly zadki i nadgarstki ) Zreszta ja mam maxi skutera tylko on juz nie nadaje sie na dluzsze wypady typu SRM. Jak pisalem wczesniej daze do tego aby stac sie posiadaczem innego maxi na ktorym bylbym w stanie z plecaczkiem i bagazem smigac na zloty. Oczywiscie na nastepnych zlotach dostosuje sie do regul co do parady - bo mam nadzieje ze na sam zlot bedzie mi wolno na biegowcu przyjechac. Pozdrowki i dobrze ze cisnienie zaczyna byc malejace bo nie ma co robic z igly widly !tut
Gość majon Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Rozmawialem dzis z Bantem ktory prowadzil pierwsza grupe i jechal tak jak ustalilismy zgodnei z przepisami,zajzyj do przepisow i sprawdz z jaka predkoscia moglismy sie poruszac bo z moich obliczen wynika ze troche przesadzilismy z predkoscia. A wracajac do tematu motocykli nie problem w ludziach tylko w przyszlosci klubu.Ciesze sie ze deklarujecie zamilowanie do maxi wiec teraz czekamy na czyny !tut Zenobiuszu na stegne jedziesz hela? Kubo C1 itd. pozdr majon
Administrator Artix Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Administrator Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zreszta ja mam maxi skutera tylko on juz nie nadaje sie na dluzsze wypady typu SRM. Krakow - Kielce = 128 km No teraz to mnie ubawiles !tut
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się