Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Opublikowano

Klanger masz wiele racji, najlepiej jest miec 2 skutery tylko male ale ...

nie kazdego stac na zakup 2 skuterow, nie kazdy ma miejsce zeby trzymac 2 skutery, nie mowie o OC bo te jest faktycznie smiesznie niskie.

Co do fotek skuterow, no fajnie ale zobacz na ta 125-tke

007.jpg

a teraz na jej szerokosc

003.jpg

i powiedz mi teraz ze to nie ideal !scooter a te co pokazales to wygladaja jak powazne turystyki przy tym malenstwie :huh:

jest tak waski ze az ciezko sie za nim schowac tak zeby kolana nie wystawaly

037.jpg

przypominam ze to jest 125-tka o wadze 105 kg.

:) tylko czy kazdy musi miec wlasnie taki skuter na miasto ?

Opublikowano

To kymco jest "ideałem" lub skuterem "bliskim ideałowi" je?li chodzi o skuter TYPOWO na miasto, pisz?c miasto mam na my?li miasto gdzie ulice od godziny 6:30-7 rano do 19 s? w zasadzie nie do przejechania autem... wszystko stoi.

Jest lekki (105 kg), szybki i żwawy - sami przecież na Burgmani go testowali?cie...

Powiedzmy sobie szczerze, robi się człowiekowi miło na duszy, jak takim pierdutkiem wygl?daj?cym jak minibike zapieprzasz po mie?cie, zostawiaj?c w zasadzie każde auto za sob?, a te co próbuj? "walczyć" robi? to w tak żenuj?cy sposób (pisk opon) że jeszcze fajniej to wygl?da !scooter

Oczywi?cie każdy ma prawo do wyboru, ale po to człowiek pisze nowy watek na forum, by mu na?wietlono sprawę od różnych stron - a dyskusja pomaga w podjęciu wła?ciwej decyzji.

Mi chodzi o to by człowiek dobrze się zastanowił i kupił sprzęt najlepiej pasuj?cy do JEGO potrzeb. Można to zrealizować na kilka sposobów - 2 skutery - mały np. używany, i duży nowy (gdyby kupił kymco 500 to oszczędza 5000, niewiele musi dołożyć by kupić to maleństwo co pokazałe? na fotkach, a jak dobrze poszuka w necie to roczniki 2004 nówki z salonu można za podobn? cenę kupić - tyle że odrobinę większe skutery. Nie wspominam o używanych skuterach bo te - satysfakcjonuj?ce jako?ci? i sprawno?ci? techniczn? da się kupić za 2500 :)

Lub jeden "uniwersalny" - tzw. zdrowy kompromis.

Wiadomo, że jak masz do wyboru niemal każdy skuter oferowany na rynku to robi się człowiekowi od nadmiaru wyboru Ľle... :huh:

Ceny 125, 250 nieznacznie się różni?... 250,400 w sumie (w tej skali) też, 500 i 650... no też jest osi?galne i w ten sposób zaczynaj?c rozs?dnie możesz skończyć na klamocie który nie będzie spełniał pokładanych w nim nadziei spokojnej jazdy w korkach

:)

Dlaczego tak uczulam, by dobrze przemy?leć sprawę, bo sam kupiłem skuter który ostatecznie (trochę nie z mojej winy) nie sprawdził się - był za mały na trasy jakim nim jeĽdziłem (nast?piła nieoczekiwana zmiana profilu tras !?ciana na kilka dni po kupnie skutera, i po miesi?cu musiałęm go sprzedać i kupić inny większy.

Ja na tym niewiele straciłem, ale jak kupisz skuter nowy to tracisz na takim "nierozs?dku" do?ć sporo.

A swoj? drog? nie ma w Wawie możliwo?ci testowania skuterów przed zakupem - tak jak się luksusowe auta testuje? Przydałoby się.

Na każdym skuterze jest wygodnie 5 min, po 60 min jazdy już wiesz co może ci nie odpowiadać, a po 1 dniu wiesz na 99% czy to jest to czego szukasz!

Może kto? pomy?li o tym rozwi?zaniu :)

Opublikowano

Klanger, generalnie masz rację, ale... !scooter Jak słusznie zauważył Artix, nie każdego stać na dwa skutery i nie każdy ma gdzie je trzymać. To dokładnie mój przypadek.

Wybrałem AN400, bo wg mnie spełni wszystkie moje potrzeby:

- mimo wszystko poprzeciskam się nim w korkach (koniec końców kierownica i lusterka decyduj?, owiewki to rzecz wtórna),

- spokojnie pojadę w trasę,

- jest SUPER wygodny

- SUPER pojemny (bagażnik pod siedziskiem chyba największy ze wszystkich skuterów w tej klasie)

- sprawi mi ogromn? przyjemno?ć i rado?ć z jazdy whist

- za pół roku nie będę żałował, że kupiłem 250 i teraz jest mi za mało whist

I jeszcze co do kurierów i 500/400/250cc. Myslę, że niebagatelnym kryterium przy zakupie skuterów dla kurierów np. pizzerni jest cena. I tutaj wydanie 21k na najtańszy 500cc, czy nawet 15k na 250, jest po prostu ekonomicznie nieuzasadnione.

Poza tym łatwiej zatrudnić kuriera, który będzie jeĽdził na dowód osobisty na 50cc, niż szukać takich, co maj? A. Zobacz jak bardzo zawęża się grono potencjalnych pracowników.

  • Administrator
Opublikowano

Dołożę swoje trzy groszy.

OC dla jedno?ladów jest tak znikome, że można sobie spokojnie pozwolić na kilka jedno?ladów - kup 500 ccm na zloty i turystykę i "lans", a MIEJSKI skuter (czyli z założenia nie maxiskuter) na miasto.

Ta gigantomania mnie przeraża.

Uważam, że jest w tym sporo racji choć nie dla każdego takie wyj?cie będzie ideałem. Koszty, miejsce do parkowania ale o tym już wspomniał Artix. Ludzie najczę?ciej szukaj? uniwersalno?ci, złotego ?rodka, który w mie?cie będzie wystarczaj?co sprytny, zwinny, ekonomiczny i mały a w trasie wygodny, do?ć szybki i pojemny. Każdy skuter w zasadzie już na starcie jest pojazdem uniwersalnym ale s? BARDZIEJ lub MNIEJ uniwersalne.

Co do ostatniego zdania odno?nie tej gigantomanii to mam dokładnie to samo odczucie ale cóż... taki kraj, taka mentalno?ć !scooter .

To kymco jest "ideałem" lub skuterem "bliskim ideałowi" je?li chodzi o skuter TYPOWO na miasto, pisz?c miasto mam na my?li miasto gdzie ulice od godziny 6:30-7 rano do 19 s? w zasadzie nie do przejechania autem... wszystko stoi.

Skuter jest faktycznie wymiataczem w miejskim g?szczu i mogę go polecić z czystym sumieniem jednak słowo "ideał" brzmi niedorzecznie!

Tutaj za dużo kryteriów a każdy z nas na co innego zwraca uwagę i co innego jest dla każdego z nas ważne lub ważniejsze. Zawsze to pisałem i napiszę raz jeszcze. Nie ma czego? takiego jak skuter IDEALNY. Można napisać:

IDEALNY DLA MNIE i to ma sens.

Dla mnie bardzo ważne m. in s? schowki i to co mogę w razie niespodziewanej potrzeby do maxiskutera załadować a tutaj wspomniane Kymco przegra. Cenie sobie komfort a Agility ma zawieche na drogi równe. Na kocich łbach plomby z zębów wypadaj?... itd.

S? osoby, które mierz? 2 m. wzrostu i waż? 140 kg. Polecanie im Agility brzmi jak żart i to w kiepskim wydaniu whist .

Takich kryteriów jest cała masa i każdy kieruje się czym innym dlatego każdy powinien dobrze zastanowić się co akurat dla niego samego jest ważne a opinie typu: "kup ten, kup tamten, ten jest super- sam takim jeżdżę, kupuj tego!" zostawmy z boku.

W mie?cie wszystko - jak większo?ć z nas wie - może się zdarzyć, najlepszy skuter na miasto to taki, który jak się rozwali to się wyrzuci bez żalu i strat finanasowych.

Wszystko może się zdarzyć i na trasie... a może nawet i czę?ciej. Poza tym zupełnie nie zgadzam się z Twoim zdaniem (typowym dla np. Włochów)... może dlatego, że dla mnie i dla większo?ci Klubowiczów Burgmanii maxi skuter to poza "urz?dzeniem do przemieszczania się" przede wszystkim hobby. Tutaj resztę zostawie bez komentarza.

A tak de facto do miasta kupuje się skuter/jedno?lad nieatrakcyjny, brzydki, stray i wygl?daj?cy jak kompletny złom, ale o idealnym "wnętrzu" bo wtedy jest szansa, że będziesz nie tylko cieszył się przyjazdem do pracy, ale i powrotem na swoim skuterze (nikt Ci go nie ukradnie)

Znowu się nie zgodzę i na pocz?tku zdania powiniene? dopisać "moim zdaniem"!

M. in. To czym jeĽdzimy, to jak się ubieramy, to jak się wypowiadamy ?wiadczy o nas samych i nikt mi nie wmówi, że jazda ogryzkiem, z poklejonymi ta?m? plastikami, usyfionym zeszłorocznym błotem to wła?ciwa postawa! Akurat to ma się we krwi.

A metod? na kradzieże s? alarmy, linki, parkingi strzeżone oraz AC. Poza tym od X- czasu nie słyszałem aby komu? ukradli maxiskuter czego nie można powiedzieć o małych 50- tkach. Może większa masa pojazdu zniechęca, może to, że dużych skuterów jest mniej i trudniej je upłynnić?

Wybrałem AN400, bo wg mnie spełni wszystkie moje potrzeby:

- mimo wszystko poprzeciskam się nim w korkach (koniec końców kierownica i lusterka decyduj?, owiewki to rzecz wtórna),

- spokojnie pojadę w trasę,

- jest SUPER wygodny

- SUPER pojemny (bagażnik pod siedziskiem chyba największy ze wszystkich skuterów w tej klasie)

- sprawi mi ogromn? przyjemno?ć i rado?ć z jazdy

- za pół roku nie będę żałował, że kupiłem 250 i teraz jest mi za mało

Wkrótce na stronie będzie test An 400 K7 i raczej nie wiele będzie potwierdzenia w tym co napisałe? powyżej whist .

Opublikowano
Wkrótce na stronie będzie test An 400 K7 i raczej nie wiele będzie potwierdzenia w tym co napisałe? powyżej !scooter .

A możesz na szybko rozwin?ć, co nie będzie się zgadzać? Jeszcze nie odebrałem, więc teoretycznie mogę zmienić zdanie whist.

  • Administrator
Opublikowano
Wkrótce na stronie będzie test An 400 K7 i raczej nie wiele będzie potwierdzenia w tym co napisałe? powyżej  !scooter .

A możesz na szybko rozwin?ć, co nie będzie się zgadzać? Jeszcze nie odebrałem, więc teoretycznie mogę zmienić zdanie whist.

W tej chwili mogę potwierdzić tylko jeden z Twoich podpunktów:

- Jest pojemny whist

Długodystansowy test ekstremalny An 400 K7 trwa a jego wynik za jaki? czas.

Opublikowano
(...)A tak de facto do miasta kupuje się skuter/jedno?lad nieatrakcyjny, brzydki, stray i wygl?daj?cy jak kompletny złom, ale o idealnym "wnętrzu" bo wtedy jest szansa, że będziesz nie tylko cieszył się przyjazdem do pracy, ale i powrotem na swoim skuterze (nikt Ci go nie ukradnie)(...)

A najlepiej ten sposob rozumowania propagowac we wszystkich kierunkach whist !scooter . Kupic strupialy samochod (ale sprawny technicznie :( ), jesli posiadac dom, to tylko o "odpowiednim" wygladzie i "odpowiedniej zagrodzie", do fryzjera chodzic raz na 6 miesiecy, ciuchy i buty kupowac "na wage" i cala reszte zredukowac do minimum. Bo przeciez zlodziej czycha whist ...

Troche dziwny sposob rozumowania. Ja wolalbym ubezpieczyc skuter i nie jezdzic jakims "ogryzkiem".

Opublikowano

jako komentarz dodam tylko, że każdy mój post jest "moim zdaniem" , a tre?ć w nim zamieszczona oznacza "dla mnie" itp !tut

Powodzenia na drodze!

Nie ma jak rzeczowa dyskusja !OK

Pozdrawiam. klanger

Opublikowano

Ja dołoże jeszcze swoje zdanie. Jak wiecie szukam wła?nie czego? fajnego do jazdy i jeszcze kilka tygodni temu nie wiedziałem, czy będzie to 400 ccm, czy 500 ccm ( najbardziej mi się podoba Atlantic ). Po rzeczowych rozmowach z użytkownikami, obejrzeniu kilku skuterów mam już mniej więcej swoje typy a wła?ciwie jeden typ i jak dobrze pójdzie w poniedziałek będzie on stał w moim garażu. Jednak żeby napisac co to ma być, muszę nadmienić kilka rzeczy. Przede wszystkim ważny jest dla mnie wygl?d maszyny ( no cóż - jestem estet? ), kolejnym punktem jest to że tak anprawdę 70%-80% to jest jazda miejska wła?nie w Warszawie. Tu niestety musiałem odsiać wszystkie 500cc itp które tak bardzo mi się podobały. No cóż, moje umiejętno?ci nie sa na takim poziomie, aby sprawnie się po mie?cie poruszać...Stanęło więc na 250 ccm ( jednak 125 ccm to dla mnie mało ).

Zostało kilka skuterków, ale wybór padł na Aprilie Atlantic 250. No cóż, na pewno wygrał tu wygl?d który mnie rozkłada... Trochę mi szkoda, że nie będę na razie jeĽdził dużym wypasionym skuterkiem, ale patrzę na to realnie - w mie?ci nie dałbym sobie rady. I chyba u mnie zdecydowały niestety wzgl?dy praktyczne ( no i na pewno estetyczne - podobno problem z czę?ciami do Aprili )...

Nie wiem tylko jak się rozstać z moj? ukochan? 50ccm - może uda mi się j? jednak sobie zostawić...

Opublikowano

To ja napisze pare slow

Z tymi korkami w Wawie to bym tak niedramatyzowal

wiele zalezy tez od kirowcow 400

czasem tak sie ustawia ze i rower sie niezmiesci ale w wiekszosci sytuacji da sie jechac i wiekszym skutem

Obecnie latam na Gilerce 200 i to jest dopiero wymiatacz miejski , buda prawie jak od 50 a silniczek ... miodek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...