Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Zachowanie kierowców katamaranów...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Na skrzyzowania ktorych nie znam wjezdzam drugi. Tak ucza na kursach doskonalenia jazdy.

a co za dziwna zasada ? jak stoisz sam przed takim skrzyzowaniem to czekasz az ktos inny sie pojawi na pierwszego:))) Chyba byles na jakims egzotycznym kussie doskonalenia jazdy

  • Odpowiedzi 97
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • misioooo

    7

  • dr.big

    6

  • szorstki

    4

  • stapoz

    4

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

prawda jest taka ze nasz narod jest najbardziej upierdliwym na swiecie i kazdemu cos nie pasuje . zamiast sie zajac soba to sie p.......... do kazdego i wszystkiego jednemu zawolno drugiemu zaszybko trzeciemu zaglosno itd. ja sie stosuje do paragrafu kodeksu drogowego mowiacego o ograniczonym zaufaniu i od 25 lat nie spowodowalem ani nie uczestniczylem w rzadnym zdazeniu drogowym jezdzac po polsce i europie pojazdami ktore maja 20 t jak i 70kg . ostatnio bylem winny zatrzymania sie na czerwonym i gdybym zwyczajowo nie popatrzyl w lusterko i nie przedluzyl mojej drogi chamowania stajac na pasach dla pieszych przed skrzyzowaniem to klient oprocz lekkiego szlifa wjechalby mi w kufer. gdyby bylo to same przejscie dla pieszych pojechalbym jeszcze dalej i pewnie zostalbym oskarzony o jazde na czerwonym?

  • 2 lata później...
Opublikowano

Nawiązując do otwierania drzwi przez kierowców katamaranów.

Jak wygląda sprawa gdy taki znerwicowany kierownik otworzy drzwi a na moto do końca trzymamy się przepisów? Np przekroczy linię ciągłą, a kierownik ewidentnie otworzy drzwi żeby trafić w motocyk?

  • Sympatycy
Opublikowano

Wg PoRD kierowca auta musi zachować ostrożność i sprawdzić czy otwarcie drzwi na pasie ruchu nie spowoduje zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Jeśli otworzy drzwi nie upewniwszy się co do powyższego, i w te drzwi uderzy

np. motocyklista, to wina będzie po stronie kierowcy auta.

pzdr

Opublikowano

Wg PoRD kierowca auta musi zachować ostrożność i sprawdzić czy otwarcie drzwi na pasie ruchu nie spowoduje zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Jeśli otworzy drzwi nie upewniwszy się co do powyższego, i w te drzwi uderzy

np. motocyklista, to wina będzie po stronie kierowcy auta.

pzdr

Jesteś pewien że tak interpretuje się przepisy jeżeli sami nie do końca się ich trzymamy? (np przekroczymy ciągła/jedziemy powyłaczonym pasie/pod prąd)

Opublikowano

To jest ta słynna sytuacja, gdy obaj kierujący popełniają wykroczenie, obaj są współwinni kolizji i żaden nie może liczyć na naprawę szkody z OC drugiego...

Opublikowano

W kwestii wypłat z OC nie wypowiem się, ale jeśli chodzi o winę kierowników, to motocyklista może być też wtedy winny, za nie zachowanie bezpiecznej odległości. Spokojnie można wtedy powiedzieć, że bezpieczna to taka, kiedy przy otwarciu drzwi w aucie, nie uderzymy w nie. Policjant może się podciągnąć pod ten przepis, ponieważ jak walnęliśmy, to nie była bezpieczna ;) !pomidor

Opublikowano

Wczoraj jadę sobie w miarę spokojnie al. Włókniarzy na północ i przed wiaduktem przy Kaliskie zjeżdża grzecznie na prawy pas, żeby zawrócić. A tu nagle znikąd wypada pojazd że szkoły jazdy, i przez ciągłą jakieś 3 metry przede mną ląduje na moim pasie. Na świetle odjeżdża do pana i mówię grzecznie, że nie należy nikomu zjeżdżać drogi, a zwłaszcza motocyklowi, bo można kogoś zabić, co jako instruktor powinien wiedzieć. Tylko się obśmiał... Aż żałuję, że nie miałem włączonej kamerki.

Opublikowano

To jest ta słynna sytuacja, gdy obaj kierujący popełniają wykroczenie, obaj są współwinni kolizji i żaden nie może liczyć na naprawę szkody z OC drugiego...

Wypadków, w których w 100% winna jest jedna strona, jest bardzo mało. Zazwyczaj jest tak, że ktoś wymusił, ale też ten na pierwszeństwie jechał o 30kmh za szybko, itp itd. Trzymając się takiej wykładni, ubezpieczyciele odmawiali by masowo wypłat :) Ja osobiście odwoływałbym się do skutku, bo to jest sprowadzenie ubezpieczenia od ODPOWIEDZIALNOŚCI CYWILNEJ do absurdu :)

I większe OT (bo te OC to takie mniejsze :)) : drugi raz w ciągu kilku dni aleje jerozolimskie w stronę centrum zblokowane na wiadukcie przed Blue City (jadąc od strony Pruszkowa). Mega-mega-korek, ok 40minut stania autem. Dojeżdżam do wypadku - nic hiper wielkiego, po prostu dwa rozwalone auta, taka nieco większa stłuczka. Godzina 18a, droga w stronę City, a nie wyjazdówka na obrzeża, redukcja jednego pasa na jezdni, gdzie o tej porze normalnie można lecieć ponad setkę i... hiper korek, a na wiadukcie wściekły strażak macha po kolei na kierowców, żeby nie zwalniali do 10kmh i się nie gapili na wypadek, tylko jechali, bo się zrobiła blokada.

Szlag mnie trafia na takich ciekawskich debili. Z rok temu na gierkówce, jeszcze przed jej rozkopaniem, stałem w 16-kilometrowym korku, na CB radio słyszałem, że oba pasy są przejezdne od godziny, ale ktoś dachował na poboczu i wszyscy muszą nasycić oczy widokiem podwozia, więc zwalniają do 10kmh! Szlag by ich trafił !sciana

Opublikowano

Na światłach zawsze zajeżdżam drogę kierowcy puszki. Działa.

Jeżeli stoisz pomiędzy i jest mało miejsca mogą Ciebie przycisnąć do "muru"

Nakiel

Opublikowano

W kwestii wypłat z OC nie wypowiem się, ale jeśli chodzi o winę kierowników, to motocyklista może być też wtedy winny, za nie zachowanie bezpiecznej odległości. Spokojnie można wtedy powiedzieć, że bezpieczna to taka, kiedy przy otwarciu drzwi w aucie, nie uderzymy w nie. Policjant może się podciągnąć pod ten przepis, ponieważ jak walnęliśmy, to nie była bezpieczna :lol: !pomidor

Art. 45. 1. Zabrania się:

3. otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub

wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia

bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Dziś na trasie (było już ciemno) chdiałęm wyprzedzić 20 letnie BMW, ale jełop uznał, że nie da sie wyprzedzić bo jak wyprzedzałem to zaczął przyspieszać. Pomyślałem co mi tam i jechałem za nim jakieś 3 km, bo wiedziałem ze w następnej wiosce jest radar, zwolnił przed nim do przepisowych 50 km/h i się wlecze. Odczekałem moment żeby był w zasiego radaru i wystrzeliłem do przodu na maxa, radar zrobił zdjęcie ale z przodu tylko on ma tablice, a ja byłem w masce i było ciemno :lol: Jak przyjdzie zdjęcie to na pewno do niego, taka mała kara :lol:

Opublikowano

QRT !!!! Pomysł niezły , wykonanie jeszcze lepsze thumbup.gif tylko obawiam się że BURAKOWI z BMKI może się upiec wallbash.gif jeśli będą 2 pojazdy w kadrze foto NIECZYTELNE crybaby.gif

Opublikowano
jeśli będą 2 pojazdy w kadrze foto NIECZYTELNE

Bartheez5, nie chcę Cię pocieszać, ale zdjęcia są kadrowane. Na trzy-pasmówkach, jak jadą akurat równolegle 3 auta i jedno, wyprzedzając, przekracza prędkość dozwoloną, to na fotce uwidocznione są wszystkie trzy. Nie ma jeszcze radarów z ruchomymi obiektywami i z automatycznym zoomem.

Opublikowano

Akurat nie jechałem w PL autostradą trzypasmową :blink: . W D jest tak, że jeśli na zdjęciu są dwa pojazdy i nie można jednoznacznie stwierdzić, który z nich wyzwolił migawkę, to nie ma dowodu. Stary numer, już nie raz jechałem za szybko w momencie wyprzedzania innego pojazdu cyknęło mi fotę, ale na zdjeciu byłem ja na pasie lewym oraz wyprzedzany na pasie prawym, nie do stwierdzenia kto jechał za szybko mimo znacznego przekroczenia. Poczty nigdy nie dostałem, mimo że błysk widziałem.

Na wszystkich zdjęciach (też z autostrad 3 pasmowych) zawsze dostawałem min. 2 fotki. Jedna z widokiem ogólnym (bez kadrowania), jedna ze zbliżeniem kierowcy i czasami jedna z samym numerem rejestracyjnym w zbliżeniu.

W zeszłym roku taka fotka (2 pojazdy) złapana na przejechaniu czerwonego światła nie była dowodem.

  • Sympatycy
Opublikowano

Bigu ma rację, 2 pojazdy na zdjęciu poruszające się w tym samym kierunku = brak mandatu. Jeśli chodzi o te ruchome głowice w radarach itp. - no comment, ta technologia jeszcze u nas nie gości tak samo jak 3-pasmowe autostrady (pomijam 3 km koło Piotrkowa Trybunalskiego)

Jeśli chodzi o otwieranie drzwi: Krzytro miał taką sytuację. Jadąc w korku Pani siedząca z tyłu po prawej zapragnęła opuścić 4oo no i drzwi auta spotkały się z Krzytrem. Policja orzekła ewidentną winę puszki, mandat nie przyjęty, sprawa w sądzie. Wyników chyba jeszcze nie ma.

Opublikowano

ta technologia jeszcze u nas nie gości tak samo jak 3-pasmowe autostrady (pomijam 3 km koło Piotrkowa Trybunalskiego)

O protestuję w imieniu szacownej GDDKiA :blink: A odcinek pod górę jadąc A-4 z Wrocławia na Śląsk to sroce spod ogona wypadł? Mnie osobiście duma rozpiera, że mamy aż dwa takie odcinki - jest gdzie filmy kręcić (te, których akcja toczy się np na Zachodzie :))

Opublikowano
W D jest tak, że jeśli na zdjęciu są dwa pojazdy i nie można jednoznacznie stwierdzić, który z nich wyzwolił migawkę, to nie ma dowodu.

A w PL (bywa) zdjęcia otrzymują oba pojazdy i... po sprawie. Sam niejednokrotnie nie doczekałem się mandatu w sytuacji opisywanej przez Big'a, ale też doskonale pamiętam, jak, pewnego razu, byłem wyprzedzany przez auto,a tu błysk. Patrzę na zegar — przekroczenie o 5-8 km/h. Po trzech tygodniach dostaję info, że jechałem 25 km/h więcej, niż pozwolono. Jednoznacznie zapisali nam obu wynik kolegi z lewej. Nie dali mi popatrzeć na cały kadr, pokazali mi tylko foto mojego rydwanu i do tego zdjęcie przycięte z tyłu na wysokości tylnych drzwi. Był moment, że pomyślałem o sądzie, ale lenistwo i brak wiary w sprawiedliwość i równość zwyciężyła. Poddałem się karze i mam poczucie dobrze spełnionego obowiązku obywatelskiego.

Opublikowano

Dlatego, po zeszłorocznych przepychankach dotyczących przejazdu na czerwonym świetle znowu wykupiłem ubezpieczenie adwokackie i teraz każdą sprawę związana z mandatem (nawet takim za parkowanie) oddaję adwokatowi -> niech on sprawdza dokładnie dowody, § i się buja ze sprawą.

A mnie informuje o zakończeniu ...

PS. Z przeszłości wiem, że takie postępowanie zaoszczedza zawsze kilka punktów, a niekiedy nawet $...

Wiadomo, że fotoradary ustawiane są często tylko po to, aby wspomagać kasę wystawiającego i dlatego uważam, że każdą sprawę należy dokładnie rozpatrzyć. Sam nie mam wiedzy i możliwości w tym kierunku, więc muszę posiłkować się usługą innych.

Opublikowano

Bartheez5, nie chcę Cię pocieszać, ale zdjęcia są kadrowane. Na trzy-pasmówkach, jak jadą akurat równolegle 3 auta i jedno, wyprzedzając, przekracza prędkość dozwoloną, to na fotce uwidocznione są wszystkie trzy. Nie ma jeszcze radarów z ruchomymi obiektywami i z automatycznym zoomem.

Flyman<> Nie życzę ci takiej syt. na drodze , ale jeśli ci się zdarzy znaleźć w kadrze z drugim poj. na foto nikt nie jest w stanie udowodnić ci prędkości, a sprawa nie trafi nawet na wokandę , gdyż sąd nie mając pewności co do sprawcy wykrocz. odstąpi od ukarania aaaaaaaaaa

2 kierowników nie ukara wallbash.gif

P.s. Odnośnie 3 pasów ruchu sprawa wygl. tak samo.

Nie zawsze jadący lewym pasem musi wyprzedzać scooter.gif a MAgików różnych widać na drogach thumbdown.gif

Opublikowano

Ale fajnie się jedzie między pasem za pierdzącym chopperem, ludzie się elegancko odsuwają, a i miejsca pod dostatkiem.

Tak przy okazji fajny filmik w koreczku.

Efekt jest taki, jak by zaraz miał być zgrzyt whist

Opublikowano

Ten co nakręcił film chyba pisał na tube, że kamera była na lewej manetce i stąd ten efekt.

Opublikowano

No to wiemy, przecież na końcu jest nawet foto kamerki :rolleyes:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...