Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Dop...dolił kierowcy autobusu!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Postanowilem o tym napisac bo cala sprawa wygladala najpierw baaardzo groznie a potem bardzo mi sie podobalo i sam chcialem sie wlaczyc ale za szybko sie skonczylo...

Do rzeczy:

Stalem na swiatlach (mialem czerwone) w Warszawie na ul. Pięknej z zamiarem skretu w prawo...

Z mojej lewej strony, polowa pasa srodkowego ul.Marszałkowsk? jechal autobus, a po jego prawej stronie probowal przejechac jakis srebrny burgman ( calosc zauwazylem bo glosno trabil na autobus i swiecil dlugimi!!!)

Kierowca autobusu probowal zlosliwie zepchnac skuter na bok, do tego stoponia, ze zjechal na pasy zajezdzajac calkiem droge!

Kierowca skutera ( dosyc rosly, wnioskuje - chlopak ), zjechal na chodnik podjechal do przystanku, postawil skuta na podnozku i zaczekal na kierowce autobusu...

(Ja w miedzy czasie zjechalem na chodnik.)

Dalej widzialem juz tylko ze kierowca wyszedl i dostal w jape ze lba w kasku i pare krotkich na korpus!!!

Ludziska bili brawa, wlasciciel skutera wsiadl na maszyne i odjechal i tyle bylo!

Moje najszczersze gratulacje i pozdrowienia dla nieznajomego na srebrnym burgu i w czarnym kasku, ktory pokazal ze na mniejsze pojazdy tez warto zwracac uwage bo mozna dostac wpier...l ! ! ! :D

Opublikowano

Witam, podoba mi się. :D

Dajcie namiary na tego kolesia na burgmanie trzeba wręczyć nagrodę. :D

Dobrze temu kierowcy autobusu. :D

Nauczka nie pójdzie w las. :D

Pozdrawiam.

Opublikowano

a potem będ? mówili ze na motocyklach to łobuzy jeżdz?

oczywi?cie :D dla łobuza :D

Opublikowano
a potem będ? mówili ze na motocyklach to łobuzy jeżdz?

oczywi?cie :D dla łobuza :D

Ermi jakie łobuzy hamowi należało się i tyle.

Hejka

Opublikowano

Ludzie z autobusu i ci z przystanku byli naprawde szczesliwi i bili brawa BOHATEROWI NA SREBRNYM RUMAKU!!!

Opublikowano

Brawo dla kolegi !!!!!! :D:D:D

Gość denver27
Opublikowano

ta sytuacja to klasyczny przyklad aroganctwa,buty i chamstwa,zarówno ze strony szofera autobusu jak i kierowcy moto.

takie zachowanie to dla mnie bandytyzm uliczny i nic wiecej

Opublikowano

Zapewne pan szofer za darmo w papę nie dostał, więc i tak miał szczę?cie, bo np. ja czasem mam ze sob? zębat? saperkę made in NRD, a tym bardziej boli :D .

Gość Dragon
Opublikowano

Lecę przemalować swojego Burga... :D

Opublikowano

ja tam bym nie uciekał sie drastycznie do rpzemocy...mogł go?cia w autobku inaczej załatwić... :D

  • Administrator
Opublikowano

Hmm a mi nie podobalo sie zachowanie ani jednego ani drugiego. Gdybym chcial bic wszystkich ktorzy zajechali mi droge, badz sa dla mnie chamscy musialbym do pracy wyjezdzac z godzine wczesniej niz teraz i bic tak 2-3 kierowcow dziennie.

Nauczylem sie jednak omijac luxusowe auta bo to w 90% przypadkach najwieksze buraki i najbardziej zlosliwi kierowcy. Co do kierowcow autobusow to zdaje ze goscia przeniesli z mojej trasy bo mialem takiego kilera na swojej drodze ktory z usmiechem na ustach probowal mnie zabic i co mialem zawracac i gonic debila. Rano w tunelu nawet autobusy daja mi miejsce zebym je wyprzedzil wiec nie mozna generalizowac, a w drodze do pracy to moze 10 % kierowcow nie chce mnie puscic a 1 % jeszcze z nich jest naprawde agresywny.

Jak mnie naprawde ktos wkurzy i mam czas to wyprzedzam debila i wleke sie 10 km/h to ich wkur**a jeszcze bardziej.

Opublikowano

nie popieram bitki ,ale rozumiem goscia.

Opublikowano

heheheh typowa sytuacja dnia codziennego na stołecznych drogach :D te pajace z autobusów czuj? sie bezkarnie bo s? więksi :D popieram zachowanie rycerza w czarnym kasku na srebrnym rumaku :D szkoda że nie miał miecza hehehe :D

w aucie mam zainstalowany w razie potrzeby trzonek do siekiery , czasem sie przydaje

pozdrowienia dla Rycerza na Srebrnym Rumaku który stawia czoła chamstwu kierowców czerwono żółtych autobusów ;)

Opublikowano

Zawsze byłem zwolennikiem posiadania gumy , po prostu szkoda kasku ;)

Opublikowano

z jednej strony bardzo mnie cieszy ze koles burasowi facjate przesterowal ale z drugiej coraz bardziej mnie przeraza wsciekle rosnaca ilosc chamstwa na polskich drogach i ulicach

Opublikowano

.,.

  • Sympatycy
Opublikowano

Rozumiem spontaniczn? reakcję "rycerza", obawaiam się jednak że to nie jest sposób na rozwi?zanie problemu agresji i niechęci kieruj?cych większymi lub mniejszymi wielokołowcami do mniejszych i pozornie słabszych użytkowników dróg ;) . Często kierowcy którzy nigdy nie jeĽdĽili jedno?ladami po zatłoczonych ulicach wykazuj? nie tyle zło?liwo?ć co brak wyobrażni w sytuacji gdy widz? kogo? na motocyklu, skuterze czy rowerze. Mam tylko nadzieję, że ten kierowca autobusu zreflektuje się i na przyszło?ć dwa razy się zastanowi zanim zrobi co? takiego, chociaż nie można wykluczyć że to zdarzenie utwierdzi go w przekonaniu należy "tępić ludzi w kaskach".

Opublikowano
mozna mieć pewno?ć, że burak z autobusu przy pierwszej nadażaj?cej się okazji odreaguje na innym Bogu Ducha winnym skuterzy?cie

Otóż to, kole? bij?c chamskiego kierowcę sam sprowadził się tym zachowaniem do jego prostackiego poziomu. Fakt, czasem zachowanie kierowców jest bezmy?lne i naraża nas na niebezpieczeństwo a to może zdenerwować, czy wywołać chęć zemsty. Tylko że na ogół to my będziemy w razie czego narażeni na poważne konsekwencje, a nie zapuszkowany burak.

A w tej konkretnej sytuacji to nie rozumiem agresji skuterzysty - o ile dobrze rozumiem, to kierowca autobusu zajeżdżał mu drogę w korku, a nie dajmy na to spowodował sytuację zagrożenia życia przy dużej prędko?ci. Spokojnie mógł odczekać minutę czy dwie, przecież i tak i tak by ten autobus prędzej czy póĽniej objechał... A tak kierowca następnemu skuterzy?cie może zajechać drogę w naprawdę niebezpiecznej sytuacji - no bo przecież będzie chciał odreagować to pobicie. Buractwo najlepiej olewać i tyle.

Opublikowano

Ale jaja!! Musiał być zdesperowany!

Panowie motocykli?ci. Bójmy się teraz odwetu!

Opublikowano

Zakładam, że jak rycerz jest normalnym facetem to pewnie pan z autobusu wybitnie przegi?ł pałę i wpierdol się 100% należał !YES

Sam fakt, że postanowił wyj?ć z autobusu ?wiadczy o tym, że był pewny siebie i sam się szykował do przepychanki. Nos utarty, wstyd... co? czuję, że nie powtórzy tego błędu...

Nie można generalizować ale kierowcy lini miejskich to często straszne ch**e. Mojej żonie kiedy? tramwaj waln?ł w tył i oczywi?cie pier****ny motorniczy wymusił podpisanie o?wiadczenia, że to jej wina... ;)

pozdro.

Cappo

Opublikowano

Mnie też w mojej karierze przytrafiły się ze trzy albo cztery takie bitki ... z czego napewno dwie będ?c w trakcie jazdy na 50-tce .... najbardzie utkwił mi łuk na Radiowej i l?dowanie na trawniku ... po zepchnięciu przez Tico dostawcy Pizzy HUT ... miał pecha ja się szybko pozbierałem ... a jemu przytrafiły się ?wiatła.

Popieram go?cia na burgim - chamów trzeba tępić chamstwem albo publiczn? chłost? na goł? dupę .... bo inne ?rodki przekazu w Polsce niestety nie działaj? ....

Kurna "pieprzeni królowie" szos !YES ;)

Pozdrawiam

  • Sympatycy
Opublikowano

Aczkolwiek nie popieram (za bardzo !YES ) przemocy, to jednak jeżdż?c od paru dobrych lat jedno?ladem, były moim udziałem pewne "sporne moralnie" kwestie.

Dlatego nie potępiam kolegi na burgmanie i uważam, że skoro "kierownik" autobusu wyskoczył na "pogadankę", to miał na my?li nie tylko słowo.

Czasem "ruchy wyprzedzeniowe" ("strzał z dacha") można potraktować jako obronę. A skoro

pasażerowie tego autobusu bili brawo motocykli?cie, to pewnie to, co było opisane

w pierwszym po?cie, to tylko "kropla co przelała czarę"... ;)

;)

pzdr ;)

Opublikowano

Tez miałem podobn? sytuację jak poruszałem się moim yamaszkowym bzykaczem jednak było to kiedy facet wymusił pierszeństwo na mnie- dobrze że w aeroxie s? super hamulce. Też się ledwo powstrzymałem przed rękoczynem... Jeżeli kierowcy autobusu się należało jestem w 100% za "srebrnym m?cicielem" i skłonny byłbym mu postawić piwo jak nie więcej.

Opublikowano

Ilu "za" tyle samo "przeciw" !YES ;) oczywi?cie głosów

Czyli wszystko w normie.

Pewnie jeden jak i drugi był zdesperowany,jeden ?pieszył się do domu po pracy,a drugi własnie zacz?ł prace,i......nieszczę?cie gotowe ;);)

Opublikowano

Choć adrenalina w takich sytuacjach bierze górę, to rozs?dniej jednak odpu?cić sobie "temat" i nie prać go?cia :angry: Choć wiemy po czyjej stronie leży wina, ale musimy pamiętać, że jak go?ciu wpadnie na pomysł złożenia zawiadomienia o pobiciu to wyjdzie z tego niezła lipa - pewnie zaraz będzie mocno pobity, zwolnionko powyżej 7 dni celem odszkodowania z miejsca pracy, a i z 5 ?wiadków się znajdzie,że to bandyta na motocyklu pobił biednego kierowcę autobusu...

Tak więc Panowie - wrzućmy sobie na luz, szkoda narobić sobie problemów... !YES

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...