Sympatycy smok.wawelski Opublikowano 6 Lipca 2007 Sympatycy Opublikowano 6 Lipca 2007 Zgoda - skoro jedziesz przy Wisłostradzie (a wła?ciwie powinno się mówić o tych odcinkach na których obowi?zuje podwyższona dozwolona prędko?ć) - możesz jechać chodnikiem. Co nie zmienia faktu ze gdzie indziej nie możesz, w tym jechać po przej?ciach. Generalnie uważam, że zakaz jazdy po chodnikach za bzdurny (chociaż niektorzy rowerzy?ci przesadzaj? to fakt), szczególnie w Warszawie, gdzie żaden kierowca nie jeĽdzi 50km/h (wł?cznie ze skuterami 50ccm .
adams Opublikowano 7 Lipca 2007 Opublikowano 7 Lipca 2007 Moim zdaniem jazda rowerem po chodniku powinna być dozwolona z zachowaniem szczególnej ostrożno?ci i ustępowaniem pierwszeństwa pieszemu. Stwarza to mniejsze niebezpieczeństwo niż jazda szos? i nie utrudnia jazdy samochodom. Osobi?cie po chodnikach przejechałem już wiele tysięcy km. Zdarzało mi się czasami zahaczyć kogo? kierownic?. Natomiast problem jest w tym, że niektórzy piesi reaguj? na rowerzystę (boj? się) i próbuja robić uniki. To najczę?ciej może spowodować kolizję z pieszym. Dlatego po chodniku należałoby poruszać się powoli (gdyby było wolno).
Administrator Tetsuo Opublikowano 7 Lipca 2007 Administrator Opublikowano 7 Lipca 2007 adams napisał(a): Moim zdaniem jazda rowerem po chodniku powinna być dozwolona z zachowaniem szczególnej ostrożno?ci i ustępowaniem pierwszeństwa pieszemu. Takie zastrzeżenie jest już ujęte w Prawie o Ruchu Drogowym.
BRODATY MIKE Opublikowano 8 Lipca 2007 Opublikowano 8 Lipca 2007 Hmmm, ROWERY... http://www.allegro.pl/show_item.php?item=212131708 moje malenstwo...
Maarek Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Ostatnio się złapałem się na tym, że jad?c rowerem próbowałem lew? manetk? przerzutki wł?czyć kierunkowskaz na skrzyżowaniu. Bardziej się boję, że w jakiej? krytycznej chwili pomylę hamulce. W rowerze pod praw? ręk? jest hamulec tylny a pod lew? przedni - odwrotnie niż w skuterze. A dzisiaj kupiłem sobie nowy rower do dojazdów do pracy, ma przerzutkę i hamulec w pia?cie, czyli tylne koło hamuje się nogami, a przednie praw? ręk? - jak w motocyklu! No i przerzutki działaj? na odwrót... Ech, życie jedno?ladowca nie jest łatwe
adams Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Ja tam nie mam problemów z hamulcami czy innymi rzeczami. Ma się przecież odruchy, przyzwyczajenie do danego typu pojazdu. Czasami jednak jad?c na rowerze chcę spojrzeć w lusterko chociaż nigdy go tam nie miałem. Taki odruch ze skutera.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się