Kamizelka odblaskowa - czy jeździsz?

[Gość brachu]

I ja doł?czam do większo?ci. Nie używam kamizelki odblaskowej i nie jeżdżę w ci?gu dnia na ?wiatłach drogowych

[Blink_182]

Wła?nie ogl?dałem j? na allegro. Wygl?da dosyc porz?dnie. A gdzie kolego dokupiłe? te napisy?

napisy też na Allegro u go?cia kfiatuszq

[Marynarz]

A gdzie mozna nabyc drog? kupna jak?? odjazdow? , w?ciekle neonow? kamizelkę?

Polecam "sklep" TUTAJ, jak nie maj? to uszyj? Ja wła?nie czekam na mój rozmiar

ps. to jest taki rozsypuj?cy się mały domek po prawej stronie przed wjazdem na trasę Ł od strony Gdańska.

ps.2. Dzięki Rozłupaniec za cynk...

[Patryk]

Ja kupiłem na Allegro u użytkownika Butterfle tak?:

http://www.romus.com.pl/d/aaa.jpg

Wła?nie ogl?dałem j? na allegro. Wygl?da dosyc porz?dnie. A gdzie kolego dokupiłe? te napisy?

Przepraszam, ale pewnie przepłaciłe?.

Proponuję wstrzymać się do Burgmanii (zainteresowani) i możemy porozmawiać na temat kamizelek, wła?nie tych.

Ja zaczynam od dzisiaj jeĽdzić w kamizelce (teraz mam ).

[Blink_182]

Przepraszam, ale pewnie przepłaciłe?.

Nie wiem czy przepłaciłem bo nigdzie indziej nie widziałem tych kamizelek, więc nie mam porównania .

[Gość tomwwa]

I ja doł?czam do większo?ci. Nie używam kamizelki odblaskowej i nie jeżdżę w ci?gu dnia na ?wiatłach drogowych

A czy istnieje jaka? mniejszo?ć , jeżdz?ca w ci?gu dnia na ?wiatłach drogowych?

[orzech]

A czy istnieje jaka? mniejszo?ć , jeżdz?ca w ci?gu dnia na ?wiatłach drogowych?

Zawsze trafi się jaki? na drogowych, niestety

[michu]

Siemka

Ja staram się zawsze jeĽdzic w kamizelce , jest bezpieczniej

[kmodzele]

Od zeszłego roku zmieniłem zachowanie. Po rostu w kamizelce jeżdżę ZAWSZE. Mam j? "na stałe" założon? na kurtkę motocyklow? i zakładaj?c kurtkę jednocze?nie zakładam kamizelkę. Przestałem się przejmować tym, że nie wygl?dam cool (chociaż zależało mi na tym wcze?niej). Ot ... ja na siebie nie patrzę :-)

Przekonuj?ca dla mnie była tu czyja? wypowiedĽ, że w razie kolizji, gdy polecę gdzie? na asfalt, wtedy lepiej, gdy będę widoczn? plam? na jazdni, niż nie. S?dzę, że taka kamizelka może zmniejszyć czas reakcji kierowcy, który na mnie wjedzie lub nie wjedzie. Po ciemku to oczywiste, ale i za dnia też. Ostatecznie czarny motocyklista jest słabiej widoczny niż taki sam w kamizelce, nawet w słoneczny dzień.

Dementuję też tezę, że kamizelka musi być dobrze spięta z przodu, bo furkoce i spada. Ja swojej często w ogóle nie zapinam i nic mi nie furkocze. Przecież jeĽdzimy skuterami! Mamy szybę itp

[bemol77]

Ja kupiłem na Allegro u użytkownika Butterfle tak?:

http://www.romus.com.pl/d/aaa.jpg

Wła?nie ogl?dałem j? na allegro. Wygl?da dosyc porz?dnie. A gdzie kolego dokupiłe? te napisy?

Przepraszam, ale pewnie przepłaciłe?.

Proponuję wstrzymać się do Burgmanii (zainteresowani) i możemy porozmawiać na temat kamizelek, wła?nie tych.

Ja zaczynam od dzisiaj jeĽdzić w kamizelce (teraz mam  ).

Ja od dzisiaj też mam tak? Dzięki Patryk!!!

[melmacie]

Hej, wyobrazcie sobie ze kierowca 4oo wszedl do autka, a wlasciwie udalo mu sie, ma te swoje 3 promile ledwo jedzie, ale jedzie. Widzi troche tyle ze z opoznieniem i malo ostro. No i masz te czarny lsniacy piekny skuter, ladna czarna kurtke i kask i swoje swiatla. Skad biedak ma wiedziec co to jest? jeszcze jedno swiatelko. przywidzenie moze jakies. Ale takie paski z didla albo kamizelka. Cholera ...panie wladzo ..juz jade spokojnie, moze sie zatrzymam. Policjanta przeciez nie przejedzie... Przy wiekszych promilach to w koncu calkiem duzo tego adbitego swiatla.

Pozdrowionka

[Blink_182]

kamizelka na trzeĽwych kierowców 4oo też dobrze działa. Dużo kierowców jak zobaczy żółt? kamizelkę, to w obawie że to może być policja, zaczyna bardzo przepisowo jechać

[melmacie]

Blink ..i tu masz racje. Moj okulista mowi mi ze ludzie przychoda z takimi wadami wzroku ze trudno uwierzyc! Tzw zawodowi kierowcy! Teraz sie z takim spotkaj. Pijany byc nie musi. A tak...policja nie policja nie wiadomo lepiej zwolnic. A to juz wystarczy

[Gość tommi]

"za kierownice trzeĽwy nie siadam, panie to strach jeĽdzić"

[BurczybasS]

Ja jak narazie na dalsze wycieczki zakładałem. Ale coraz bardziej się przekonuje do jeżdzenia w niej cały czas.

Pozatym docodze do wniosku że jednak w mie?cie się nawet bardziej przyda niż w trasie, bo samochodów coraz więcej a "jako?ć jazdy" coraz bardziej daj?ca do my?lenia...

Burczy

[Gość Dragon]

Stosunek mój do kamizelek diametralnie się zmienił...

Do tej pory nie miałem, nie używałem aż pewnego pięknego dnia zobaczyłem na Alledrogo, że jeden z naszych klubowiczów ma taki "gadżet"... Nabyłem ją droga kupna bezpośredniego, bo pomyślałem sobie, że może warto spróbowac a postępowi nie wolno dawać kontry...

Miałem ją na sobie dwa razy... W nocy z piątku na sobotę gdy jechałem nad jezioro przy bardzo małym ruchu samochodów ze względu na późną porę (pierwsz w nocy) i drugi raz wczoraj gdy wracałem z nad jeziora do domu o godzinie około 20.00.

Z moich obserwacji wynika, że kamizelka może być bezpośrednim "sprawcą" groźnych sytuacji drogowych... Zachowanie kierującego samochodem który ma być wyprzedzony przez motocyklistę w kamizelce oceniam jako nie do odgadnięcia...

Albo zwalniają aby dostosowac prędkość do maksymalnie obowiązujacej na danym odcinku drogi, zapominając zjechać z powodu przejęcia, że to może policjant z videoradarem albo gwałtownie hamują myśląc, że właśnie są nagrywani a gdy ich wyprzedzam jadą z ręką podniesioną do góry i "biją się w piersi"...

Po kilku takich sytuacjach stanąłem na poboczu, zdjąłem kamizelke, otarłem pot z czoła i "pognałem" dalej...

Wioski są dwa...

Kamizelka poprawia naszą widoczność ale może być przyczyną nieodgadnionego zachowania się kierującego samochodem co w konsekwencji może doprowadzic do... czegoś nie miłego...

Nie wiem, czy będę jej używał... może jak będę chciał kogoś "nastraszyć"... ale do tego mam stroboskopy... !YES

[Glub]

trza było zakupić pomarańczową- nie sposób pomylić kierującego z policją.

[misioooo]

Jak dla mnie to 99% kierowców aut zachowuje się... dziwnie. Niezależnie czy mam kamizelkę czy nie - zawsze przewiduję najgorsze (że zahamuje mega ostro, skręci bez kierunku, zmieni pas, wyjedzie mi na czołówkę etc.) i do tego się dostosowuję ;-)

W mieście zauważyłem ostatnio, że bez kamizelki b. często kierownicy za mną niemal wjeżdżają na mnie. Z kamizelką zachowują z metr lub dwa odstępu.

[siemik]

Siemka.Dragon,dobrze piszesz,fajnie również że jesteś szczery a widać to po twoich odczuciach z jazdy w kamizelce.Namawiałbym Cię jednak abyś jeździł w kamizelce uwierz że co chwile uśmiejesz się do bólu z różnych nieprzewidywalnych a nieraz wręcz zabawnych reakcji kierowców 4oo.Jeżdżąc jednak w kamizelce trzeba się "nauczyć"w niej jeździć,chodzi mi o przyzwyczajenie się do przewidywania tych tak różnych reakcji.Z drugiej strony pomyśl ilu kierowców zmusiłeś do przepisowej jazdy. !YES

[misioooo]

ilu kierowców zmusiłeś do przepisowej jazdy. !sciana

I przyczyniłeś się tym do zwiększenia bezpieczeństwa na naszych drogach. Do tego użytkownik 2oo w kamizelce to jeszcze większe bezpieczeństwo !YES

[KAZI]

Nie jeździłem w kamizelce i raczej się do tego nie przekonam. Argumenty o tym, że ktoś będzie mnie lepiej widział jakoś do mnie nie przemawiają. Skoro ktoś nie widzi świateł i pojazdu z kierowcą, który ma kilka odblasków to równie dobrze nie zauważy czarnego merca S - może mu jakieś pasy namalować? Myślę, że problem pojawia się w miastach gdzie jeśli my motocykliści będziemy wykożystywać całą moc swoich maszyn czyli "pojawiać się niewiadomo kiedy i skąd" to nas po prostu kierowcy 4oo nie zdązą zauważyć.

[Gość Dragon]

Siemka.Dragon,dobrze piszesz,fajnie również że jesteś szczery a widać to po twoich odczuciach z jazdy w kamizelce.(...)

Sięgnij trochę do historii na forum a zobaczysz, że bycie szczerym to nie łatwa sprawa... !happybth Przeważnie bywałem w "opozycji" mając odmienne zdanie i nie kryjąc sie z nim... Nawet z tą kamizelką... zwróć uwagę, że znowu jestem w"'opozycji" do większości zdań... cóż, takie życie... Pisze to co myślę ale i to co moge poprzeć argumentami, bez względu czy jest owczy pęd czy go nie ma...

Teraz wracam do kamizelki...

Przyznam się Wam, że trochę w nosie mam taką "naukę jazdy" w której zamiast przyjemności z jazdy mam nerwy napięte jak postronki a wszystkie zmysły muszą pracować jeszcze wydajniej niż w przypadku jazdy bez kamizelki...

Tak, jadąc motocyklem trzeba być ZAWSZE przygotowanym do nieprzewidzianych zachowań ale zachowania "kamizelkowe" to dosyć strsujące przeżycia...

[misioooo]

Tak tak. Dragon zawsze szczery do bólu i dlatego nikt go nie lubi tutaj !happybth

Co do kamizelki - Dragonie to choć dla jaj załóż kamizelę i rękawice z czerwonymi elementami. Podczas jazdy w mieście czy korku tę muchę odpędź co to z boku ci lata... Reakcja kierowców jest nad wyraz zabawna! W korku potrafią się elegancko i równiutko jak jeden rozsunąć, że spokojnie po prostej na pole position dojedziesz :-) I nie zapomnij o białym kasku + napis na kamizelce Police (w końcu jesteś fanem zakładów chemicznych w Policach - takiej miejscowości). Napis Polska też załatwia sprawę dosyć dobrze i nikt na 100% nic nam nie zrobi za takowy.

Skoro uważasz, że to, że kierownik 4oo na twój widok w lusterku zwalnia do przepisowej prędkości jest złe... Cóż... Powiem to tak - chciałbym być policjantem i mieć moc karania za głupotę. Sam jeżdżę jak jeżdżę i święty nie jestem, ale niektórzy kierownicy mają iście ułańską fantazję na drodze! Skoro mam choć cień szansy i choć na minutę uspokojenia takiego czubka - czemu mam tego nie robić? Jak pierwszy raz wsiadłem na 2oo to normalnie szok - nie miałem pojęcia jak jeździć, bo z każdej strony chciano mnie rozjechać. Jakoś się nauczyłem - pewnie jak i Ty Dragonie. Więc i z kamizelką się można też nauczyć Przynajmniej warto spróbować, a nie dawać za wygraną po dwóch przejazdach... I to z powodu tego, że ktoś przepisowo zaczął jechać !piwko

[siemik]

Siemka.Dragon,dobrze piszesz,fajnie również że jesteś szczery a widać to po twoich odczuciach z jazdy w kamizelce.(...)

Sięgnij trochę do historii na forum a zobaczysz, że bycie szczerym to nie łatwa sprawa... !piwko Przeważnie bywałem w "opozycji" mając odmienne zdanie i nie kryjąc sie z nim... Nawet z tą kamizelką... zwróć uwagę, że znowu jestem w"'opozycji" do większości zdań... cóż, takie życie... Pisze to co myślę ale i to co moge poprzeć argumentami, bez względu czy jest owczy pęd czy go nie ma...

Takie osoby też są potrzebne.!happybth

Mógłbyś jednak spróbować,tak chociażby dla poparcia swoich argumentów.Warto przejechać się w dzień po ulicach zapełnionych 4oo oczywiście w kamizelce i wtedy będziesz miał pewność czy warto czy nie.

[Mareczek]

Popieram wszystkich motocyklistów którzy nie używają kamizelek i pasów odblaskowych, dzięki nim mnie jest łatwiej śmigać między autami. !piwko

Kierowcy 4oo nie są przyzwyczajeni do obecności motocyklistów w ubrankach odblaskowych i jak się zbliżam spora ilość autek zjeżdża do brzegu pasa i robi dla mnie miejsce.

Drugi sezon śmigam w takim pasie i oczywiście zawsze w białych rękawiczkach i jestem zadowolony.

Jedynym minusem jest to że jakiś spanikowany szofer na żółtym świetle zaczyna ostro hamować i można w niego wjechać. Są plusy i minusy.

Przyzwyczaiłem się do jazd w kamizelce lub pasie- odblaskowym i nie wyobrażam sobie jazdy bez tego gadżetu. !happybth