Kask? Alez nie ;) ...

[dr.big]

Muahaha, sam nie wiedzialem gdzie to umiescic .

Proponuje tutaj: Kask?

Link nie bedzie dzialal wiecznie, dlatego:

"S?d w Neapolu uznał, że kask może spowodować u motocyklistów stres i depresję. W ten sposób pięciu z nich uniknęło mandatu za to, że galopowali na swych jedno?ladach z goł? głow?.

Orzeczenie s?du wywołało powszechne oburzenie. Nie mówi?c o zdziwieniu, że kto? w Neapolu zauważył wreszcie motocyklistów bez kasku, co jest tam na porz?dku dziennym.

Ukarani stawili się w s?dzie z za?wiadczeniem lekarskim, że kask powoduje u nich ból głowy, stres i depresję. Sędzia dał się przekonać i mandaty uchylił. Do tej pory neapolitańczycy walczyli z kaskami, podobnie jak z pasami bezpieczeństwa, pod hasłem obrony swobód obywatelskich. Teraz wystarczy za?wiadczenie lekarskie. Motocykli?ci odzyskali pogodę ducha, stracili j? natomiast strażnicy miejscy i władze Neapolu. Ten wyrok bowiem może stworzyć niebezpieczny precedens. St?d inicjatywa zaskarżenia go do naczelnego s?du administracyjnego w Rzymie, a także pytanie, czy depresja nie powinna być powodem zawieszenia prawa jazdy."

cytat ze strony www.onet.pl

[bogumilek]

Wlochy to piekny kraj

[Gość scottie]

Ja zawsze bylem zdania, ze pasy to twoj wlasny wybor, chcesz zginac i tak zginiesz czy w taki czy w inny sposob, nie mozna nikogo do niczego zmuszac... ale jazda bez kasku? no niby tez jak ktos nie chce to nie mozna zmusic... ale ja jakos bym sie czul tak golo jezdzac bez kasku :/

[Artix]

Ja tez na codzien jezdze bez kasku choc zapinam pasy

A tak serio, w samochodzie zawsze zapinam pasy bo czuje sie bezpeczniej, bez kasku czasem jezdze ale wtedy predkosci sa rekraacyjne np w Grecji jezdzilem bez kasku, u nas czasem jak wsiadam na SW tez szukam pasow. Zreszta nawet jadac C1 w trasie zakladam jakas bandamke bo w trasie bez czapeczki nie da sie jechac, przejechac po miescie to i owszem, ale jednak chyba nawet jak bym mogl jezdzic na moto bez kasku to jezdzilbym w kasku

[kfcent]

Ja tak samo jak Artix nawet jak bym mogł bez...to i tak bym jezdził w kasku...kask nie tylko chroni przy wupadu/stłuczce ale daje komfort - zawsze to troche ciszej...do tego daszek chroni przez słońcem a szybka chociażby przez rozbijaj?cymi się na niej owadami !placz1

[ERMI]

a ja po prostu lubie jeĽdzić w kasku i tyle.

[dr.big]

Ja czasami nie !placz1 . Glownie na paradzie zlotowej i na ruskim parchu ( w obu przypadkach male predkosci ).

Na trasie nie wyobrazam sobie jazdy bez integrala, bo juz nawet w jet'cie czuje sie nieswojo.

Dodam rowniez, ze w samochodzie zawsze zapinam pasy, nawet jak jest do przejechania kilkaset metrow. W koncu czlowiek placi za poduszki, naciagacze pasow i tym podobne...

[Kacza]

Ehhh ... ciekawe jak to by bylo jak by u nas w PL cos takiego wprowadzili !piwko

Ja osobiscie zdecydowanie wole jezdzic w kasku ... czuje sie bezpieczniej, no i w sumie wiekszy komfort jest ... na paradach lub krotkich przelotach po miescie lubie miec na czeerepie czekowca .. "swierze powietrze " prosto w twarz

Pozdroo

Kacza

[adams]

Motocyklem ciężko byłoby jeĽdzić bez kasku - zbyt duże prędko?ci, ale na motorowerze w zasadzie byłbym za jazd? bez kasku. Kolarze jeżdż? z podobnymi prędko?ciami beż kasków. Jedyny problem to owady - potrzebne okulary. Jazda bez kasku jest jednak przyjemna (przy małych prędko?ciach) - sam raz spróbowałem na odludziu.

[Gość Rysiek]

Zapis prawny powinien zalecać jazdę w kasku , bo tak wypada żeby prawo chroniło nasze bezpieczeństwo i zdrowie , ale moim zdaniem w "pełni " demokratycznym kraju /a do takiego miana naszego kraju zaliczyć nie można i bardzo trudno o taki też w europie /każdy obywatel powinien mieć wolny wybór z cał? ?wiadomo?ci? konsekwencji wynikaj?cych z niezastosowania się do zaleceń prawnych .

Ja osobi?cie jestem zwolennikiem jazdy bez kasku i jakiekolwiek nakazy bez możliwo?ci wyboru osobistego s? ograniczeniami swobód obywatelskich .

Więc bardziej jasne i klarowne przepisy nie doprowadzałyby do szukania kruczków prawnych ,żeby jakikolwiek przepis omin?ć .

Tu niech przykładem , tak na szybko będ? czasopisma pornograficzne , które kiedy? były zakazane , a rozpowszechniane były w podziemiu , a teraz przy przy pełnej dostępno?ci spowszechniały i już nie powoduj? emocji , a ich posiadanie nie robi z nas przestępców . I w tym wypadku liberalizacja przepisów spowodowała rozładowanie niezdrowych emocji , i wolny wybór spowodował , że zainteresowanie spada , bo głodni s? już nasyceni , a ciekawy zawsze może sięgn?ć i nie łami?c prawa przekonać się czy to jest to co by go kręciło w życiu .

Uważam , że z jazd? w kasku byłoby podobnie , a więc pocz?tkowe zachły?nięcie wolno?ci? wyboru , ale w końcu u większo?ci dbało?ć o własne dobro i bezpieczeństwo jazda w kasku byłaby powszechno?ci? .

Pozdrawiam wszystkich zwolenników wolnego wyboru i pozostałych jak najbardziej też.

[adams]

Też powiedziałbym, że to sprawa każdego motocyklisty czy jeĽdzi z kaskiem czy bez, ale nie jest to prawd?. Jad?c bez kasku narażamy bowiem innych uczestników ruchu, a to nie jest już indywidualn? spraw? każdego motocyklisty. Może nam np wpa?ć mucha do oka, stracimy kontrolę nad prowadzeniem motocykla i możemy kogo? zabić.

Przy prędko?ciach >50 km/h jazda bez osłony głowy staje się mało atrakcyjna w moim odczuciu.