Jazda bez prawa jazdy

[Gość Svempas]

Dragon dlaczego nie zapytałe? Artix'a czy ma kat. D ???

Poza tym:

Ja sie przyznam. |migam na moto powyżej 50cc od 3 lat. Teraz w ?rode zdaje prawko na kat. A (testy zdane w grudniu- dopiero teraz uruchomili po zimowej przerwie zdawanie jazdy). Jak dla mnie to troche ?mieszne- jeĽdziłem jak idiota godzinami po placu- ósemka, slalom, hamowanie awaryjne, górka. w ci?gu całych 20 godzin jazd miałem tylko 2 w ruchu miejskim- reszta plac. I z tego co wiem w innych szkołach wcale nie wygl?da to inaczej. I powiedzcie mi co ja- jako ?wierzo upieczony kierowca maj?c w ręku ten jakże ważny kawałek plastiku potrafie? Za przeproszeniem gówno. Powiedzmy kupie sobie co? z klasy 600cc. i co?? Namaluje sobie przed domem ósemke i będe jeĽdził- bo defacto tylko do dobrze po kursie potrafie.

Nakręciłem wedle moich obliczeń na moto jakie? 60 tys. km. Żadnych nieprzyjemnych incydentów (odpukać)... jedynie dwie gleby przy wyjeżdżaniu z garażu zanim zaskoczyłem knif jak z niego wyjeżdżać. Mam nadzieje że nakręce jeszcze dużo dużo więcej. Ale nie s?dze że ten plastik w kieszeni w jakikolwiek sposób zmieni moje nastawienie. Oczywi?cie nie uważam się za mistrza kierownicy- jestem ?wiadomy że wielu rzeczy nie wiem i poznanie ich przyjdzie z kilometrami i czasem spędzonym w siodle.

Nie jestem z tych co maja prawo w d@pie- dlatego zdaje t? kat. A. Pewnie że ten plastik jest swoist? barier? dla debili którzy się Top Gun czy filmów w necie naogl?dali. Ale jak dla mnie to bagatelizujecie ilo?ć "m?dro?ci" które ten kurs do życia wnosi.

[Abach]

Jak dla mnie to troche ?mieszne- jeĽdziłem jak idiota godzinami po placu- ósemka, slalom, hamowanie awaryjne, górka. w ci?gu całych 20 godzin jazd miałem tylko 2 w ruchu miejskim- reszta plac. I z tego co wiem w innych szkołach wcale nie wygl?da to inaczej.

Chyba przesadzasz

Na 20 godzin jazdy, tylko dwie na mie?cie? A 18 na placu manewrowym? Jeszcze o czym? takim nie słyszałem. To jest możliwe ale chyba tylko w wypadku jak kursant nie może, mimo wielu godzin nauczyć się "ósemki" Ale to chyba skrajny przypadek...

Ja, jak uczyłem się na prawko "A" sam decydowałem gdzie chcę jeĽdzić. Tylko pierwsze dwie godziny spędziłęm na placu, aby oswoić się ze sprzętem i nauczyć podstawowych manewrów. Reszta na mie?cie. Tylko przed samym egzaminem poprosiłem o plac w celu poćwiczenia ósemki.

[Gość KKAC]

KKAC napisano 25-03-2007, 20:48  ...i na dodatek znowu musze nauczyc sie 400 beznadziejnych pytan apropos wiadomosci podstawowych no i kolejnych 100 z zakresu wiadomosci motocyklowych...

Skoro musisz się ich uczyć to znaczy, że ich nie umiesz... czy mam rację???? - bo jeżeli umiesz to przecież nie ma problemu... prawda? bo jeżeli nie, to oznacza, że prowadzenie samochodu/zrobienie PJ traktujemy jak egzamin na studiach ekonomicznych z tematu "Jaki wpływ ma uduj białych myszek na zorzę polarn?..." i jest tak: zakuć, zdać, zapomnieć...

LIPA!!

stary jestem pewien ze bez przypomnienia sobie tych wszystkich podchwytliwych pytan a po paru latach od poprzedniego egzaminu wykladasz sie na tym egzaminie jak marna studencina ktora uczeszcza do tak samo marnej uczelni jak temat jej egzaminu.

no chyba ze jestes swiezaczkiem i prawko zdales jakies 2 tygodnie temu no to zwracam honor.

nie chodzilo mi o to ze musze sie tego wszystkiego nauczyc tylko jest wiele pytan dziwnie skonstruowanych ktore trzeba sobie przypomniec.

taka to wlasnie LIPA stary.

[Gość Dragon]

Kolego Svempas.

Dragon dlaczego nie zapytałe? Artix'a czy ma kat. D ??? 

Nie mam żadnych uprawnień do sprawdzania kategorii prawa jazda a i Artix nie ma obowi?zku na to pytanie odpowiedzieć...

Z tego co pamiętam to była kiedy? rozmowa o tym, że prowadził autobus do nauki jazdy razem z instruktorem...

Co do reszty to s?dzę, że wszyscy moje zdanie znaj? a mnie ciekawi po co robisz prawo jazdy skoro przez 60 ty? km nic się nie stało? Nie odpowiadaj bo to nie ma sensu, może się tylko zrobić kolejna "pyskówka"...

Nie jestem z tych co maja prawo w d@pie- dlatego zdaje t? kat. A. 

A to się gryzie z tym co wcze?niej napisałe?...

Wredny temat i tyle...

Aha. Je?li masz obiekcję i nie wiesz jak zapytać Artixa o kat D to ja to zrobię...

Artix, masz kat D?

Kolego KKC

...wykladasz się na tym egzaminie...

Ze względu na to, że mam tak? pracę jak? mam to sam dla siebie raz w miesi?cu, (raz na dwa miesi?ce) robię sobie taki test... Przydaje mi się to teraz np. w Krakowie gdzie szusuj? te na stalowych kołach... i robi? "dzyń, dzyń, dzyń"...

...jest wiele pytan dziwnie skonstruowanych ...

E tam, żeby zaraz dziwne...? S? pytania łatwiejsze i te do pomy?lenia...

I tak, żeby temat ostudzić napiszę, że faktycznie s? ludzie którzy się"rodz?" za kierownic? i pojad? wszystkim w co (lub na co) wsi?d? a s? również tacy którzy mimo ci?głej nauki nie będ? mogli poj?ć podstawowych prawideł w prowadzeniu pojazdów... Ale na to wpływu nie mamy, mamy natomiast trochę wpływ na to czy nasi koledzy/znajomi będ? mieli odpowiednie PJ... Prawda Majon???

[Gość Svempas]

Dragon nie uprawiajmy retoryki... to jest forum i jeżeli zadajesz pytanie to wypada na nie odpowiedzieć.... Dopiero teraz robie prawko, bo dopiero teraz moge je zrobić (wiek).