Corleone Opublikowano 19 Marca 2018 Opublikowano 19 Marca 2018 Słoneczko dziś zaświeciło i po spojrzeniu w kalendarz pomyślałem, że najwyższa pora wybudzić moja Kawę z zimowego letargu. Po raz ostatni jeździłem pod koniec pazdziernika, więc minęło już ponad 4,5 m-ca. Od tamtej pory nawet jej nie dotknalem (a miałem naprawić przecierke na prawym boku ). Zabrałem ze sobą klucze do odkręcenia akumulatora (bo przecież niemożliwe żeby odpalił) i poszedłem do garażu. Kluczyk do stacyjki i przekręciłem zapłon. O dziwo uslyszalem dziarski dzwiek pompy paliwowej i światła jakoś jasno świeciły... Nacisnąłem rozrusznik ale przez kilka sekund tylko kręcenie. Odczekałem pięć sekund i znowu zakręciłem. Jakiez było moje zdziwienie kiedy tym razem odpalił natychmiast i zaczął nawet płynnie pracować. Zero ładowania akumulatora ani jakiegoś długiego meczenia. Popracował okolo 2 min. na wolnych obrotach a później zrobiłem kilka rundek po garażu. Po późniejszym zgaszeniu odpalał już od ręki. W garażu przez całą zimę temperatura była mysle, że między 10 a 15 stopni. A jak Wasze wiosenne rozruchy po zimowaniu? Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
atat13 Opublikowano 19 Marca 2018 Opublikowano 19 Marca 2018 Corleone jak już opaliłeś to mógł pochodzić do zagrzania nawet i po wychłodzeniu go zgasić (by się dobrze olej rozgrzał, rozpłynął po kanalikach itp). Co do odpaleń to moja Maja niestety nie ma spania pod dachem i ostatnio naprawdę mnie zdziwiła bo stała jakieś ok 2 miechy bez odpalania , z aku na dworze i po tych mrozach odpaliła za chyba 6 obróceniem rozrusznika (normalnie po drugim, trzecim odpala). Po tym jak zagadała to chodziła z 20 minut zagrzała się dobrze runda po mieście na rozprostowanie kości i było ok. Teraz czekam aż śnieg stopnieje i trochę temperatura wzrośnie to znowu trzeba będzie polatać. Tyle ode mnie.
Klubowicze Piootr Opublikowano 19 Marca 2018 Klubowicze Opublikowano 19 Marca 2018 Kałasz odpalił od pstryka po 4 miesiącach snu, ale ... ze względu na system Noodoe i chyba keyless jest w nim stały minimalny pobór prądu. Ładowałem OptiMate co 3 tygodnie przez 1-2 dni.
Sympatycy SlawoyAMD Opublikowano 19 Marca 2018 Sympatycy Opublikowano 19 Marca 2018 3 minuty temu, Piootr napisał: system Noodoe i chyba keyless jest w nim stały minimalny pobór prądu... No trzeba pamiętać, że nawet zwykłe, akcesoryjne gniazdo ładowania USB założone z bezpośrednim wpięciem w aku lub pod bezpiecznik ze stałym prądem, wysiorbie nam akumulator po około dwóch tygodniach... Wina w przetworniku 12V na 5V... W fabrycznych USB zazwyczaj port ten jest wyłączany po wyjęciu kluczyka.
pawelecm Opublikowano 19 Marca 2018 Opublikowano 19 Marca 2018 Kymco People GT300i odpaliło od pierwszego strzała, akumulator nie ruszany od jesieni. Budzenie ze snu zimowego i specjalna procedura to była przy gaźnikowym agility city 125, choć zawsze udawało się uruchomić skuter bez wcześniejszego ładowania akumulattora i całość trwała koło 2 minut.
Johny7205 Opublikowano 19 Marca 2018 Opublikowano 19 Marca 2018 Tmax odpalił od strzała. Zimuje w garażu w temperaturze tożsamej z zewnętrzną. Uśpiony po ostatnim kulaniu w listopadzie. Nie posiada wynalazków pomagających w szybszym rozładowywaniu aku. Ze dwa razy podładowany C-Tekiem.
MISIEK Opublikowano 19 Marca 2018 Opublikowano 19 Marca 2018 Na cyknięcie.! Jakby silnik był ciepły. Odpowiednio zimowany skuter (trzeba zadbać o aku i o paliwo - jest sporo o tum na forum) i musi palić na cyknięcie.! Jeszcze nigdy nie miałem żadnych problemów z odpaleniem moich skuterków.
Corleone Opublikowano 19 Marca 2018 Autor Opublikowano 19 Marca 2018 Corleone jak już opaliłeś to mógł pochodzić do zagrzania nawet i po wychłodzeniu go zgasić (by się dobrze olej rozgrzał, rozpłynął po kanalikach itp). Faktycznie masz rację. Dałem dupy. Jutro odpalę i niech pochodzi z 15 minut. Dzięki.Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
szczepanj23 Opublikowano 20 Marca 2018 Opublikowano 20 Marca 2018 Zacna odpaliła jakbym wczoraj zaparkował
barto Opublikowano 20 Marca 2018 Opublikowano 20 Marca 2018 Aku miałem na stałe podłączony do cteka i Tmax odpalił od razu.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 20 Marca 2018 Administrator Opublikowano 20 Marca 2018 Motory zasilane układem wtryskowym w większości tak odpalają, nawet po dłuższym odpoczynku. Problemy w podobnej sytuacji mają te z gaźnikiem.
Klubowicze DaniL Opublikowano 20 Marca 2018 Klubowicze Opublikowano 20 Marca 2018 Jak miałem gaźnikową 50-tkę to miałem specjalną procedurę odpalania po zimie (w skrócie musiałem do gaźnika wlać ok. 5ml paliwa). W Burgmanie nigdy nie ma problemu, niezależnie czy zimuje w ogrzewanym czy w nie ogrzewanym garażu, tym bardziej teraz jak na jesieni zmieniłem aku na nowy Yuasa.
pawelp Opublikowano 20 Marca 2018 Opublikowano 20 Marca 2018 23 godziny temu, Corleone napisał: Faktycznie masz rację. Dałem dupy. Jutro odpalę i niech pochodzi z 15 minut. Dzięki. Taka ciekawostka: w instrukcji do mojej Hondy wyraźnie jest napisane, żeby unikać zbyt długiego trzymania na wolnych obrotach, ze względu na katalizator. Odpalasz, chwila i jedziesz. Albo nie ruszasz wcale. Tego się trzymam
barto Opublikowano 20 Marca 2018 Opublikowano 20 Marca 2018 12 godzin temu, MariuszBurgi napisał: Motory zasilane układem wtryskowym w większości tak odpalają, nawet po dłuższym odpoczynku. Problemy w podobnej sytuacji mają te z gaźnikiem. Co do zasady tak, ale jak miałem kiedyś Fazera FZS na gaźnikach, to on też wyjątkowo bardzo dobrze odpalał nawet po bardzo długim postoju.
jarro2000 Opublikowano 20 Marca 2018 Opublikowano 20 Marca 2018 Moja zacna zimowana w zimnym garażu,aku w domu raz ładowane od listopada.Pali z pół obrotu jakby wczoraj była zgaszona.Aku ori yuasa.
tomekmajesty Opublikowano 21 Marca 2018 Opublikowano 21 Marca 2018 Yuassa...To jest toNigdy go nie podładowuję w zimiePo prostu na wiosnę odpalam jednym strzałem i wyjeżdżam z garażu Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
PINKI Opublikowano 31 Marca 2018 Opublikowano 31 Marca 2018 Moja Niunia stała cała zimę w domku gospodarczym a akumulator był podtrzymywany przez prostownik. Żabki zdjęte i odpaliła jakbym wczoraj ja zgasił.
dr.big Opublikowano 31 Marca 2018 Opublikowano 31 Marca 2018 Ja chyba swojego Tmaxa na pych będę musiał po zimie odpalać ...
PINKI Opublikowano 31 Marca 2018 Opublikowano 31 Marca 2018 2 godziny temu, dr.big napisał: Ja chyba swojego Tmaxa na pych będę musiał po zimie odpalać ... Oj tam oj tam dasz radę a jak nie to pomożemy w pchaniu
antek771 Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Moja niunia po zamontowaniu akumulatora odpaliła po 5 miesiącach stania od dotknięcia . Silnik pracował równiutko i się rozgrzał na postoju , sprawdzone ładowanie i ciśnienie w kołach . Pierwsze 70 k kulnięte i banan na twarzy .
silverus Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Opublikowano 5 Kwietnia 2018 5 minut temu, antek771 napisał: Moja niunia po zamontowaniu akumulatora odpaliła po 5 miesiącach stania od dotknięcia . Silnik pracował równiutko i się rozgrzał na postoju , sprawdzone ładowanie i ciśnienie w kołach . Pierwsze 70 k kulnięte i banan na twarzy . Ja nastawiłem się na problemy, no bo zimny garaż, akumulator zostawiony, paliwo na rezerwie... mówię sobie: "sam jesteś sobie winien!!". A tu cyk i gada jakby wczoraj jeżdżona była Normalnie jak zacna ruska wiertarka.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się