Klubowicze Jack Opublikowano 23 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2018 Dzięki za wszystko. Poniżej trochę wspomnień foto. Nowa kwatera Paździocha. Podobna? I do zobaczenia za rok.
GrzechoCnik Opublikowano 23 Września 2018 Opublikowano 23 Września 2018 Do domu dotarłem szczęśliwie i cało. Aż tu pod samym domem na ostatnich metrach jazdy wiewiórka przebiegła mi przed skuterem. Jej nic i mi nic, ale jadąc dzisiaj widziałem kilka wiewiórek rozplaszczonych. Dziękuję organizatorom za udane spotkanie, super spanie i jedzenie. Benkowi za dotrzymywanie tempa w drodze. A wszystkim uczestnikom za miłe spotkanie.
Kaktus Opublikowano 23 Września 2018 Opublikowano 23 Września 2018 Dzięki organizatorom i gościom za mile spędzony weekend - impreza wyszła rewelacyjnie - LWG
Klubowicze krzytro Opublikowano 23 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2018 My właśnie dojechaliśmy,troszkę w deszczu Ale ogólnie okWysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Sympatycy Jaco Opublikowano 23 Września 2018 Sympatycy Opublikowano 23 Września 2018 Dzięki za tak zajebiście zorganizowaną imprezę, to jest po prostu szok ? można, możnaNa pewno jeszcze na tak zaj....e piękną imprezę zawitamy ?Jesteście Wielcy.Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka
Klubowicze Joasia70 Opublikowano 23 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2018 Melduję się w domu dziękuję za super weekend do zobaczenia za rok
Sympatycy _ANETA_ 80 Opublikowano 23 Września 2018 Sympatycy Opublikowano 23 Września 2018 My również już od godziny w domu. Zdążyliśmy wjechać na podwórko i zaczęło padać. Dzięki za super, naprawdę super weekend. Wszystko na najwyższy poziomie. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku też nas nie zabraknie na majówce.Jeszcze raz dzięki Wysłane z mojego MYA-L41 przy użyciu Tapatalka
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 23 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2018 Podbeskidzie dotarło na sucho. Co do imprezy to powiem krótko: Re - we - la - cja Na liczniku przybyło 1970km
Sympatycy STRAŻAK Opublikowano 23 Września 2018 Sympatycy Opublikowano 23 Września 2018 Strażaki już w domu ...dziękujemy bardzo, było bardzo fajnie ,miło spędzony weekend aaa miejsce super fajne Dzięki i do zobaczenia Strażak&Patrycja
Klubowicze KasiaP Opublikowano 23 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2018 Jaworzno też w domu Dziękujemy za super imprezę i do zobaczenia ☺
Sympatycy irasko Opublikowano 23 Września 2018 Sympatycy Opublikowano 23 Września 2018 Meldujemy się z domu. Wielkie podziękowania za organizację. Miejsce suprer. Zasługuje na 10 punktów na bookingu. . Już rezerwujemy miejsce za rok.. Po drodze miłe spoktanie z Grupą Śląską. Dzięki i do zabaczenia DYSIA i irasko Fotki pózniej.
minimi1 Opublikowano 23 Września 2018 Opublikowano 23 Września 2018 Kilka fotek z drugiego wyjazdu, który prowadził Maciek Melmacie- dziękuję -:) a środek zabezpieczał i spinał w sposób doskonały Marek Bilety z Zosią. Ku pamięci- Lotnisko Bagicz (przedwojenne i wojenne lotnisko Luftwaffe zbudowane w roku 1935. Lotnisko powstawało w całkowitej tajemnicy i aby wytłumaczyć rozmiar budowy w okolicy ogłoszono, że powstaje fabryka proszku do prania "Persil" -:) Przejeżdzaliśmy również przez osiedle Podczele- zaraz za lotniskiem- to po prostu dawna część mieszkaniowa bazy z kasynem oficerskim, koszarami itp. Kołobrzeg muzeum, miasto, port. Powrót przez Rogowo- dawny odcinek zamknięty dla cywilów baza wojskowa. Dla zainteresowanych po lewej stronie w Rogowie widać było jezioro- nazywa się Resko Przymorskie. Widać było hangary, albowiem była to baza wodnosamolotów Luftwaffe. Przez to jezioro odbywały się do końca ewakuacje ludności cywilnej oraz- jak głosi legenda skarbów z Królewca. Przy poszukiwaniu wraków samolotów doszukano się wodnosamolotu DO 24 i wyciągnięto srebrną zastawę. Do reszty samolotu nurkowie nie dotarli. Może i to lepiej, ponieważ prawdopodobnie samolot przewoził 80 dzieci z Królewca a nie bursztynową komnatę. Rejony ciekawe i warte obejrzenia w sezonie
Użytkownicy Vince Opublikowano 23 Września 2018 Użytkownicy Opublikowano 23 Września 2018 Ja też w domu, ostatnie 100 km w deszczu. Łącznie wyszło 1510 km.Wojtkowi i wszystkim organizatorom z GZ podziękowania za organizację super imprezy. Byłem po raz pierwszy, ale już wiem że nie ostatni.Wszystkim nowopoznałym Burgmaniakom jak również starym znajomym dzięki za spotkanie i rozmowy. Saperkowi szczególne podziekowania za pomoc przy nawigacji (przydało się) a Ani i Jacusiowi za wspólną drogę do i z Pogorzelicy.Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Klubowicze Trebor Opublikowano 23 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2018 Melduję szczęśliwe dotarcie do domu. Mega impreza Wielkie podziękowania dla organizatorów Mam nadzieję że za rok też uda pojechać
Klubowicze pazdzioch Opublikowano 23 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2018 Ja też w domu udało się bez deszczu.Wielkie dzięki dla organizatorów i uczestników do zobaczenia za rok.
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 23 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2018 Mimo "urwania się filmu" kamerzysty i chwilowego zagubienia kamery, film się już montuje i za jakieś 20 minut powinien być dostępny na YT... Było świetnie i już wiem, że nie należy się w chłodne noce przykrywać ręcznikiem Fajnie było zobaczyć Wasze uśmiechnięte mordki kochane...
Klubowicze SzymonSeptic Opublikowano 23 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2018 1 minutę temu, SlawoyAMD napisał: Było świetnie i już wiem, że nie należy się w chłodne noce przykrywać ręcznikiem Taaa na waleta musisz kimać Czekamy za filmem ziomuś
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 23 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2018 No i jest... Film montowany szybko i "na kolanie", więc jakbyście mieli jakieś uwagi, to na priv proszę pisać...
romeo1971 Opublikowano 23 Września 2018 Opublikowano 23 Września 2018 Ustawka na lotniskuWysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 24 Września 2018 Administrator Opublikowano 24 Września 2018 No i jest chwila na małe podsumowanie. Wczoraj, jako chyba jeden z ostatnich... na spokojnie, bez ciśnienia... opuściłem OSW. Bażyna parę minut po 10'tej. Trasa powrotna z dystansem 530 km, pokonana częściowo w teamie krzytro + Strażak z plecaczkami, przebiegła bardzo stabilnie i bezproblemowo. Po drodze 2 tankowania oraz przerwa na paszę. Pod bramą domu stawiłem się o 16:30. Cały dystans pokonany o suchym kole i bez grama wydzieliny potu (temp. 12-15 stC) Łączny dystans wyjazdu ~1500 km. Chciałbym podziękować za organizację naszej imprezy Urbiemu, Robsonowi, ArtCho, Melmacie, Czemilowi i każdemu kto się do niej przyłożył. Podziękowania dla OSW Bażyna za doskonałą obsługę i świetne warunki bytowania Do miłego Ps. Kilka niepublikowanych obrazów z naszego weekendu.
PINKI Opublikowano 24 Września 2018 Opublikowano 24 Września 2018 Patrzę na te wszystkie zdjęcia i ubolewam że się tak szybko to wszystko skończyło No nic musimy poczekać do przyszłego roku …..
Klubowicze ArtCho Opublikowano 24 Września 2018 Klubowicze Opublikowano 24 Września 2018 To i ja dołączę się do podziękowań. Czemilowi za „wynalezienie” świetnego miejsca, kiedy Świnoujście nam „się skończyło” Urbiemu za cierpliwość i wytrwałość (między innymi cierpliwość do mnie ) Robssonowi za „sam wiesz co” Melmaćkowi, Biletemu, Minimi za wzbogacenie i przejęcie wycieczki do Kołobrzegu. To jest wysiłek zespołowy i fajnie, że każdy z nas po prostu zrobił swoje! Ale przede wszystkim uczestnikom za świetną i niepowtarzalną atmosferę! Jak pewnie wiecie, cztery lata temu, w maju postanowiliśmy po prostu spotkać się na dłużej w naszym gronie maxiskuteromaniaków zachodniopomorskich. Spoty nam nie wystarczały. Spotkanie było tak fajne, że uznaliśmy, że powtórzymy je we wrześniu. A jak inaczej ma nazywać się majówka? Choćby we wrześniu? Okazało się, że zainteresowanie rosło, a ci co kiedykolwiek taką imprezę przygotowywali wiedzą, że jest to dość spore przedsięwzięcie, które wymaga czasu i dużego nakładu pracy. Tak więc dwa razy w roku, to za dużo. Dodatkowo nie chcieliśmy robić dużej imprezy tuż przed zasadniczą imprezą Burgmanii na początku czerwca. I tak w kalendarzu Burgmanii pojawiła się nasza Zachodniopomorska Majówka we wrześniu. Od początku jej format był wyraźny: spotkanie, pogaduchy i polatanka. Stąd grill, stąd wycieczki. Stąd brak dyskoteki. Bardzo się cieszę, że format Wam odpowiada i że przesłaliście nam tyle ciepłych słów! To daje pozytywnego kopa! I na koniec dziękuję uczestnikom „mojej” wycieczki: cieszę się, że zaakceptowaliście mój sposób zwiedzania. A to nasza trasa:
PINKI Opublikowano 24 Września 2018 Opublikowano 24 Września 2018 ArtCho patrzę na mapkę i zrobiliśmy ładny kawałek drogi jakieś 160 km Raz jeszcze dzięki w imieniu swoim i kolegów z Poznania za super polatankę - było zacnie bezpiecznie i ciekawie Spotkania „ Majowe „ z Wami i innymi Burgmaniakami na stałe wpisały się w coroczny kalendarz naszych imprez. DZIĘKI
dziadzia Opublikowano 24 Września 2018 Opublikowano 24 Września 2018 8 minut temu, PINKI napisał: Raz jeszcze dzięki w imieniu swoim i kolegów z Poznania za super polatankę - było zacnie bezpiecznie i ciekawie Artur tak tak wielkie dzięki, Grzesiu ma racje, a jutro może uda mi się wstawić filmik z majówki i naszej polatanki.
dziadzia Opublikowano 25 Września 2018 Opublikowano 25 Września 2018 No i jest cosik mi się tam udało posklejać, proszę mnie nie wyzywać jak by coś nie tak, ale uczę się na nowym programie obróbki.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się