Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 9 Marca 2018 Klubowicze Opublikowano 9 Marca 2018 Godzinę temu, KriSSo napisał: Kurdę, teraz dopiero to piszecie? . Krzysiu... Integra jest do jeżdżenia, nie do zapixxxxa... To inna kultura jazdy i turystyki
dr.big Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 7 godzin temu, KriSSo napisał: Kurdę, teraz dopiero to piszecie? . A mówiło się, że Integry są pancerne. W takim razie trzeba będzie sprzedać. W Alpy muszę jechać bezstresowo. Nie panikuj , Integra jest dobra i tyle. Skutery są lepsze i gorsze technicznie, ale "pancernych" skuterów nie ma. Każdy się w końcu psuje . PS. A co się może "zepsuć" w "świeżej" Integrze? Kapcia złapiesz ? Czy paliwa nie starczy ? 1
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 10 Marca 2018 Klubowicze Opublikowano 10 Marca 2018 1 godzinę temu, dr.big napisał: PS. A co się może "zepsuć" w "świeżej" Integrze? Kapcia złapiesz ? No to z tymi opiniami toś go uspokoił Jak pomyśli o swoich problemach ( albo zwidach ) jakie miał w SW-T to w Alpy nie pojedzie
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 10 Marca 2018 Administrator Opublikowano 10 Marca 2018 3 godziny temu, dr.big napisał: "pancernych" skuterów nie ma. Są
Sympatycy KriSSo Opublikowano 10 Marca 2018 Sympatycy Opublikowano 10 Marca 2018 1 godzinę temu, arturo-bb napisał: Jak pomyśli o swoich problemach Dokładnie . Prawdę pisząc, jeszcze nie wyjechała z ASO na drogę ani razu, a już jest w reklamacji . Okazuje się, że z kuferem (top case) jest problem, bo nie da się go łatwo ani zdjąć, ani założyć (dwie osoby muszą na chama się siłować). Jakieś wypaczenie, pokrzywiony stelaż, może zaczepy w podstawie kufra, czy coś, a w dodatku pokrzywiona pokrywa. Na 50 sprzedanych kufrów (tak stwierdziło ASO) tylko jeden popsuty ...... i co? No nic - trafił się oczywiście mi. Także licho nie śpi. Teraz znowu sobie poczekam na rozpatrzenie problemu pewnie ze 2 miesiące . Tak wygląda przepiękny, oryginalny, idealnie spasowany kufer. O ile te szpary to w sumie pikuś, co najwyżej estetyczny babol, o tyle "niemożność" normalnego zdjęcia i założenia kufra zakrawa na kpinę. Lepiej spasowane miałem już wszystkie kufry kappa/Givi, które też mega jakością nie grzeszą. A tu pakiet pseudo oryginalnych akcesoriów Honda .... . Tak, wiem, wiem, że oni tego nie produkują, luz, ale niech przynajmniej robią porządną weryfikację jakościową proponowanych produktów, zanim krzykną za nie po kilka tysięcy złotych.
Klubowicze Piootr Opublikowano 10 Marca 2018 Klubowicze Opublikowano 10 Marca 2018 Krzysiu, nie chce być złym prorokiem, ale może oni ci dali te kufry w gifcie podczas zakupu Integry ? Może chcieli się pozbyć bo były trefne ?
Sympatycy KriSSo Opublikowano 10 Marca 2018 Sympatycy Opublikowano 10 Marca 2018 15 minut temu, Piootr napisał: Może chcieli się pozbyć bo były trefne ? Nie. Kufry były zamawiane, bo w odpowiednim kolorze nie mieli na stanie (czarny mat). Czekalem na nie i na manetki 10 dni i dopłacałem ekstra do ceny moto. Ale masz rację - nie byłem przy tym i nie widziałem co montują itd.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 10 Marca 2018 Administrator Opublikowano 10 Marca 2018 Prawo Murphy'ego Pierwszy raz coś takiego widzę. Poddostawca idzie ostro "w cenę". Honda powinna jak najszybciej zmienić kooperanta.
KOT66 Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 Krsso...oddaj im to w diably...niech kase Ci oddadza i skompletuj pieknego Shada
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 10 Marca 2018 Klubowicze Opublikowano 10 Marca 2018 Eeeeeeeee tam. Krisso to taki nasz Burgmanijny "Pechowiec" Wszystkie przypadłości skupiają się na nim. ( a to opony , a to kufer , a to wężykowanie świetnego motocykla) I z jednej strony jest mi go żal że tak na nim się to skupia ale z drugiej strony wszyscy inni maja spokój.
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 10 Marca 2018 Klubowicze Opublikowano 10 Marca 2018 Tu się z Krzysiem zgadzam... Jakościowo (wykonanie i spasowanie części), GIVI bije Hondowskie kuferki na głowę. Ciekawe kto dla Hondy je robi, ale system zamykania centralki, jest daleki od doskonałości. Po zamknięciu zabezpieczenia, on w czasie jady żyje swoim życiem (ma lekki luz i grzechocze na nierównościach)... Trochę to nie przystoi, jak na produkt firmowany logo Hondy...
yossarian Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 4 godziny temu, KOT66 napisał: Krsso...oddaj im to w diably...niech kase Ci oddadza i skompletuj pieknego Shada 2 godziny temu, SlawoyAMD napisał: Tu się z Krzysiem zgadzam... Jakościowo (wykonanie i spasowanie części), GIVI bije Hondowskie kuferki na głowę. Ciekawe kto dla Hondy je robi, ale system zamykania centralki, jest daleki od doskonałości. Po zamknięciu zabezpieczenia, on w czasie jady żyje swoim życiem (ma lekki luz i grzechocze na nierównościach)... Trochę to nie przystoi, jak na produkt firmowany logo Hondy... Ten kufer wygląda na konstrukcję i wykonanie SHADA tylko nie muszą się tak starać, bo nie idzie to do sprzedaży z ich logiem Miałem identyczne problemy z akcesoryjnym kufrem SHADA, ale on kosztował 400 zł razem z płytą mocującą....więc stuningowałem go sam.
Klubowicze Piootr Opublikowano 10 Marca 2018 Klubowicze Opublikowano 10 Marca 2018 Wiecie co, kupiłem późną jesienią GIVI V47 fluo do AK i złego słowa powiedzieć nie mogę. Wszystko pięknie spasowane, lekko chodzi. Nic nie puka, nic nie stuka. Premium panie ;-))
Rogierro Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 Nie demonizujcie tak, miałem kufer shada na xcitingu a teraz mam w integrze hondowski i powiem tak, faktycznie trochę siły trzeba użyć przy zdejmowaniu hondowskiego ale za to zero luzu w mocowaniu, trzyma bardzo ściśle czego nie mogę powiedzieć o shadzie gdzie po kilku jazdach trzeba było silikonowe dystansu przyklejać bo latał niemiłosiernie. Za to potwierdzenie słowa Sławka o hałasującej rączce przy zamku kufra w hondzie.Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
smarciu Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 A wracając do tematu, to w końcu jaka jest decyzja Wydatki czy Spokój?
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 10 Marca 2018 Administrator Opublikowano 10 Marca 2018 25 minut temu, smarciu napisał: A wracając do tematu, to w końcu jaka jest decyzja Wydatki czy Spokój? KLIK A jeszcze wracając do top case... Honda miała super jakościowo kufry do końca poprzedniej dekady. Później do SW-T wprowadzili taki bezsensowny model kufra z garbem na środku gdzie 2 kasków już nie łykał. Jakość też nie była jego mocną stroną.
benski Opublikowano 10 Marca 2018 Autor Opublikowano 10 Marca 2018 5 godzin temu, smarciu napisał: A wracając do tematu, to w końcu jaka jest decyzja Wydatki czy Spokój? Spokój. Zdecydowanie. Co prawda na Intergę też miałem zachciewajkę ale..... Pierwsze to nie znalazłem schowka pod kanapą. Szukałam, szukałem i nie znalazłem. A drugie co nie dla mnie to łańcuch. Czyszczenie, smarowanie, jakieś zębatki.... Wolę plug&play:-) Ale oczywiście nigdy nie mów nigdy. Zostaje moje cacuszko SW-T600. Zwłaszcza po dzisiejszej wycieczce bo pogoda dopisała. BTW. U mnie jest kufer Givi z dodatkowymi światłami STOP. Chyba model V47. Pewnie to samo co ma Pioootr.
Klubowicze Piootr Opublikowano 10 Marca 2018 Klubowicze Opublikowano 10 Marca 2018 46 minut temu, benski napisał: BTW. U mnie jest kufer Givi z dodatkowymi światłami STOP. Chyba model V47. Pewnie to samo co ma Pioootr. Kufer faktycznie super, ale z Pioootrem przesadziłeś jam jest Piootr 46 minut temu, benski napisał: Zostaje moje cacuszko SW-T600. Zwłaszcza po dzisiejszej wycieczce bo pogoda dopisała. Holender, też takie cacko kiedyś miałem, dbaj o nie, bo już mało takich zostało, ale z perspektywy czasu to nawet jak by jeszcze były takie w salonach to wybrał bym .... coś innego. Dla odmiany
smarciu Opublikowano 11 Marca 2018 Opublikowano 11 Marca 2018 21 godzin temu, benski napisał: Ale oczywiście nigdy nie mów nigdy. Gratuluje, taka jasność też jest nam czasami potrzebna, a od czasu do czasu nic stoi na przeszkodzie, żeby się nieco porozglądać, przejechać czymś nowym, innym.
Użytkownicy Długi 1973 Opublikowano 13 Marca 2018 Użytkownicy Opublikowano 13 Marca 2018 Jeśli ja miałbym wybierać między tymi dwoma to wybrałbym BMW.Super trakcja, sztywność i prowadzenie. Honda jest zbyt miękka i „gumowata”I taka już trochę zbyt „dojrzała”W BMW może przeszkadzać praca silnika, przez chwile można się zastanowiać czy przypadkiem coś tam się nie rozsypało, ale to widocznie tak ma być (w końcu to jednostka uznanego i chwalonego producenta). Jest jak na skuter duże gabarytowo, ale i przewidywalne. Ma nowocześniejszą linie nie mówiąc o różnych „ekstrasach”Jest to napewno 2oo będące w moich przyszłościowych planach zakupowych. A co do kosztów serwisu....Panie i Panowie mamy hobby, które do najtańszych nie należy...lubimy za...ć i nawijać kilometry i tyle. Jest to moja osobista opinia i nie każdy musi się zgadzać. P.S. Grono posiadaczy BMW się powiększyło. Gratuluje! niech wozi bezpiecznie! PozdrawiamRadek
benski Opublikowano 9 Czerwca 2018 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2018 Ten sezon zostaje SW-T. Plany wyjazdowe w Polskę i nie tylko są. Ale BMW ciągle mi nie daje spokoju. Taaa.... Będę uważnie wczytywał się w opowieści o BMW.
bep Opublikowano 19 Czerwca 2018 Opublikowano 19 Czerwca 2018 Ostatni post z SWCi:Ecco ilMio mostriciattolo....!!! Avevo un bmw gt650 del 2013 in 6 mesi 4 volte fermo in officina ... mi son rotto e L ‘ho venduto , moto rognosa con troppi problematiche .... e son tornato alla SW che peraltro avevo già avuto per 10 anni in precedenza ! Secondo me la più affidabile !- -Chyba nie trzeba tłumaczyć...Po krótkiej (6 miesięcy) przygodzie z GT650 ’13, acz bogatej w wizyty w serwisie (4), kol. Vito wraca w objęcia sprawdzonej SW-T. Może miał pecha, może źle kupił, nie wnikam. Takie posty dają do myślenia aby nie kombinować ze zmianami. Albo adrenalina i super prowadzenie albo nudy ale techniczny spokój. Wysłane z iNokia 6210
Klubowicze Piootr Opublikowano 19 Czerwca 2018 Klubowicze Opublikowano 19 Czerwca 2018 Ja zdecydowanie wolę tą pierwszą wersję. Nie zawsze tak jest, że są „problemi”. Do SW-T już bym nie wrócił. Serio-Serio
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 19 Czerwca 2018 Klubowicze Opublikowano 19 Czerwca 2018 Jeszcze zobaczymy jak policzysz koszty serwisu, części itp. Oczywiście mam na myśli jeśli przejedziesz z 40 tyś km.
Klubowicze Piootr Opublikowano 19 Czerwca 2018 Klubowicze Opublikowano 19 Czerwca 2018 Arturze, życie zbyt krótkie aby być wiernym tyle czasu jednej (maszynie) :-) Nie zamiaruję i nie myśle o tym, choć jak na razie bardzo mi się ten EjKer podoba i najwyżej poniosę koszty swojej „wierności”.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się