Garaż a pozwolenie

[Poohatek]

Witam. Panowie znacie może aktualne przepisy co do garażu?

Mam zamiar zrobić coś na miarę motoboxa, więc i wymiary są trochę inne porównując do garażu na samochód. 

Jako, że wszystkie artykuły w internecie omawiają garaż samochodowy, to nijak mają się poniekąd do garażu stricte motocyklowego.

Mam możliwość postawienia u rodziców na podwórku i mierzi mnie ten proces pozwoleń.

[dr.big]

Po pierwsze, przenoszę posta z "ogólnych" .

Na temat: Na terenie prywatnym nie jest już potrzebne żadne pozwolenie i to od kilku lat  .

Poczytaj np. tu: http://muratordom.pl/prawo/formalnosci-budowlane/budowa-garazu-i-wiaty-garazowej-formalnosci-Czy-potrzebne-jest-pozwolenie-na-budowe-lub-zgloszenie,132_15012.html lub tu  http://www.budownictwo.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/budowa-garazu-bez-pozwolenia

 

Wszystko jest wyjaśnione, dla świętego spokoju tylko zgloszenie, odczekać okres administracyjny dla niego, zachować odległości od granic, stawiać. 

[Robsson]

Dnia 31.01.2018 o 07:06, dr.big napisał:

 

Wszystko jest wyjaśnione, dla świętego spokoju tylko zgloszenie, odczekać okres administracyjny dla niego, zachować odległości od granic, stawiać. 

Przechodziłem w zeszłym roku te zgłoszenie (bo faktycznie pozwolenie nie jest potrzebne). Nie jest tak łatwo jak by sie wydawać mogło bo staniesz przed urzędnikiem oko w oko. Nie każdy interpretuje prawo jak trzeba, niektórzy chcą byc ważniejsi od Papieża. Radzę nie używać słowa "garaż" a zamiast niego - pomieszczenie gospodarcze do przechowywania rowerów, kosiarki, narzędzi. Urzędnik potrafi przyczepić sie do wszystkiego i mimo moich zgłoszeń, że ulicę dalej stoi podobny a dwie ulice dalej to wręcz bangladesz jakiś rozpierdzielony stoi. Urzędnik swoje i ja swoje. Poszedłem troszkę na kompromis i obiecałem , że z jednej strony posadzę żywopłot i jakoś poszło. Żywopłotu nie będzie a garaż stoi. I tak jak pisze Robert - odczekać okres administracyjny i stawiać (o ile przyjmą zgłoszenie) 3mam kciuki

[Marek62]

Ja nic nie zgłaszam kupiłem  blaszaka 2mx3m , spytałem tylko sasiadów czy nie widza przeszkód że bedzie stał blisko płotu i tyle , a jak by ktos pytał to nie garaż tylko składzik na narzędzia ogrodowe ( taczka kosiarka )  mam nadzieje że nikt sie nie przyczepi

[Robsson]

Marku, w Twoim przypadku to dość oczywiste, dużo miejsca wokół, więc kto się będzie czepiał.
Ja takiego komfortu nie miałem i stąd moje lekkie problemy i przekonywanie się nawzajem, że będzie dobrze
Moje "pomieszczenie gospodarcze" jest 50 cm od drogi wewnętrznej.
Tuż po postawieniu.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[Poohatek]

Akurat Wasze garaże to kolosy:). Ja dalej stoję przy rozmiarach kompaktowych, aby rodzicom ogrodu nie zabierać. Co do miejsca postawienia, to jest taka sprawa, że sąsiad ma mega iglaki i nawet się nie zorientuje, że przy płocie stoi moto-box i z drugeij strony nie będzie mu przeszkadzał. A idąc ulicą za dwa lata nie będzie nic widać, bo rodzice dosadzili iglaków i już mają jakieś 1,40 wysokości.

Jeśli chodzi o sprawy urzędowe to mama była pytać co i jak potrzeba i pani urzędniczka wyskoczyła od razu, że "zgoda sąsiadów". Nie chciała ani mapki poglądowej, ani wymiarów garażu. Kompletnie żadnych dokumentów nakreślających sytuację. Więc myślę, że jedynym możliwym sposobem jest postawienie tego przybytku na "dziko", na własnym podwórku.

[Marek62]

Zastanów się dobrze czy moto -box zda egzamin , czy lepiej ciut wiekszy ,a i jest możliwość coś podłubać jakaś półka na podstawowe narzedzia kask itp. nasze to nie kolosy prawie jak moto-boxy tylko ciut ciut wieksze

[Poohatek]

Z narzędziami i kaskiem nie ma problemu, żeby znaleźć na nie miejsce. Chcę tylko miejsce, żeby moto nie trzymać pod chmurką.