Tajna Sekta Tmaxa

[Marci M]

Drogo rok temu na ebay takie lampy chodziły po 1200 zł nie wiem czemu znikneły a teraz jak są to ceny kosmos. Druga wada to niestety bardzo słabe światło.

[dr.big]

Tak wygląda porządnie zrobione (w przeciwieństwie do łańcuszków rowerowych ) przeniesienie napędu za pomocą łańcucha ...

Np. w porównaniu do skutera, który ma więcej mocy o jakieś... ile?... ok. 50% ... ?

Komentarz chyba zbędny ...

[Urbi]

Jak patrzę na wyżej przedstawione zdjęcia, to tym bardziej nie dziwię się, dlaczego jeden z naszych kolegów, żartobliwie nazywa ten mocniejszy skuter "padaką"

[arturo-bb]

Tak wygląda porządnie zrobione (w przeciwieństwie do łańcuszków rowerowych ) przeniesienie napędu za pomocą łańcucha ...

Rozwiązanie "pancerne" ale chyba za dobre ( tzn. generowało za mało kasy dla serwisu ) skoro zastąpiono je tym patentem

Tu już koszty są satysfakcjonujące dla producenta

[KriSSo]

Czyli co? Broń Boże SJ09? :/

[dr.big]

Zgadza się, też nad tym ubolewam . Parcie na zmniejszenie wagi "pancerki" i całego skutera plus na dodatkowe zakupy i regulacje w trakcie serwisów zaowocowały zastosowaniem przeniesienia napędu paskiem. Sam się dziwię, że każą mi wymieniać pas co 40 tkm, a międzyczasie go na każdym serwisie kontrolować. Pas kosztujący 320 euro ... Gdyby jeszcze silnik i przeniesienie napędu przywozili z skrzyni z Tajwanu (sam widziałem- to nie przenośnia), a części potrzebne do złożenia trafiały do hali produkcyjnej z całego świata (bo taniej), to Tmaxa bym nigdy nie kupił.

PS. Krisso, jeśli chodzi o koszt serwisu, to dla kogoś kto dużo jeździ, zdecydowanie SJ06 . A czy lepszy? Tzn. lepszy, bo serwis tańszy, czy lepszy w sensie lepszy ?

PS2. Hej Panowie, przecież ja też jeżdżę BMW-> patrz profil ... I nie ma to jak E24, E28, E21 czy "Gummikuh" . Fanem jestem.

[KriSSo]

A to nie jest najgorzej - sądziłem, że to będzie kosztować co najmniej 2000 pln (no chyba, że te 320 euro nie dotyczy ASO?) i częstsza wymiana. Na dobrą sprawę, w AN650 też po 40 kkm wypadałoby rozebrać skrzynie i powymieniać profilaktycznie zębatki (i pas?) za około 2-3 kpln. Zatem chyba w ogólnym rozrachunku koszt przejechania 50 kkm jest nawet nieco mniejszy, niż w Burku?

PS. Krisso, jeśli chodzi o koszt serwisu, to dla kogoś kto dużo jeździ, zdecydowanie SJ06 .

Urbi, oddawaj Szczerbatka

[MariuszBurgi]

sądziłem, że to będzie kosztować co najmniej 2000 pln

Pas napędowy do SJ09 właśnie tyle kosztował na początku.

Trudno powiedzieć z czego to wynika (może przemyśleli że z tą ceną przesadzili i zaraz pojawią się zamienniki?) ale cenę obniżono. Aktualnie taki pas kupimy w ASO za 1340 pln. Wspomniałem o tym tutaj -> KLIK.

Interwał wymiany 50 tkm ale podczas tego dystansu pas należy kontrolować. Sami tego nie zrobimy, bo niezbędne jest specjalne urządzenie, które można nabyć tylko w ASO.

Krótko mówiąc - jesteśmy w pewien sposób skazani na serwisowanie w ASO i pewnie taki był zamysł producenta. Zmniejszenie masy to tylko wymówka

Włosi już coś pomyśleli w tej kwestii i "urządzenie" sobie opracowali -> KLIK download PDF.

W ASO było 450 eur, zamiennik niecałe 200 -> KLIK.

Ps. Faktycznie do SJ06 Tmax był/jest skuterem, który producentowi nie przynosił zbytnio profitów eksploatacyjnych

[dr.big]

W mojej książce Tmaxa 530 napisano, co 10 tkm kontrola pasa, do osiągnięcia 40 Tkm. Później kontrola co 5 Tkm bez podania czasu wymiany. Wyszedłem z założenia, że przeciętny użytkownik nie będzie ryzykował i dokona wymiany przy 40 Tkm . Wymiana jeśli uszkodzony lub zużyty. Tyle mówi książeczka dołączona do skutera .

PS. Jeśli chodzi o to "urządzenie", to potrzebne jest ono przy każdej kontroli . Nawet tej po 1 Tkm.

PS2: Czyli przy serwisie 40 Tkm należy się spodziewać "kolosalnych" kosztów- do znalezienia na zagranicznych forach. Kontrola (ew. ustawienie) zaworów. pasek przekładni, pas przeniesienia napędu i parę innych drobiazgów ...

[MariuszBurgi]

parę innych drobiazgów ...

40- 50 tkm to zwykle także moment, kiedy w Tmaxie należy wymienić 3 X tarcze/klocki oraz ogumienie.

[arturo-bb]

To sumarycznie z 1500€ pewnie wyjdzie.

Łoooo matko ni ma litości.

[dr.big]

To kto kupi używkę np. jakiegoś BlackMaxa 530 po 40 Tkm... Taniutko, bo bez zrobionego serwisu ?

[Geni]

Test Lux Max 2016:

[KriSSo]

To sumarycznie z 1500€ pewnie wyjdzie.

Łoooo matko ni ma litości.

Arturze, to co w takim razie będzie miało litość? Bo wygląda na to, że Era SIlver Winga powoli gaśnie. BMW po 40 000 to będzie być może T-Max'owe 1500 € x 2. Na co się przesiąść? Myślałeś może sobie kiedyś, co byś kupił po SW-T? Jeszcze się może okazać, że T-Max wychodzi jednak stosunkowo TANIO

Chyba, że wsiądziesz na Króla? A może jeszcze inaczej - .

[Geni]

Chociaż wymiana pasków rozrządu w Goldzie też coś kosztuje, ale to raczej po 120tys. km.

[dr.big]

Z Tmaxów jak ktoś chce zrobić ponad 100 Tkm w miarę tanio, to SJ03 i SJ06 są najlepszymi rozwiązaniami. Gaźnikowy "staruch" SJ01 żre paliwa w pip, a SJ09 to już rozwiązania techniczne pozwalające na wyciągnięcie kasy z kieszeni użytkownika- dochodzi ten nieszczęsny pas napędu .

Taka prawda.

No ale Tmax nie służy raczej za woła roboczego, tylko jako hobby i przyjemność, a wtedy jednak patrzy się trochę inaczej na koszty- ma się nie psuć i to wszystko.

[Geni]

Dokładnie tak. Podobnie nikt nie kupuje Duka ze względu na niskie koszty eksploatacji przy wymaganiach serwisowych dot. wymiany pasków rozrządu co 10tys. km lub co 2 lata bez względu na przebieg. Takie są uroki pojazdów z wyższej półki i do takich na pewno należy T-max.

[arturo-bb]

Arturze,...... Era SIlver Winga powoli gaśnie. Na co się przesiąść? Myślałeś może sobie kiedyś, co byś kupił po SW-T?

Na razie plan jest na przekroczenie 150 tyś.

Ale jak tak dalej pójdzie to się wq...ę i pociągnę test dłużej ( u Italiańców udokumentowane są przebiegi ponad 220 tyś.- na dziś - więc mam czas na przemyślenia. )

[Paweł]

..witam ponownie Burgmaniaków i nie tylko, poczytałem kilka ostatnich stron - dodam swoje dwa zdania co do kosztów utrzymania mofaska. Nabiłem 24 tyś km - wymieniłem opony olej filtry (nie raz!!) oraz wadliwą pompę paliwa, opony wiadomo olej też - pompa to 130 zł. z paczką. Jazda yamahą to zupełnie coś innego - wiem bo kilka innych maxi dosiadałem i nawet gdybym miał ponosić koszty pięć razy większe to bym nie zmienił marki! Teraz mam na liczniku ponad 30 tyś, po przeglądzie i kilku drobnych wymianach (pasek świeca inne pierdoły podobno jest jak nówka) polecam T-maxa

[KriSSo]

Paweł, ale polecasz T-Maxa którego? No bo przecież o to rozbija się nasza dyskusja. SJ09 + 40 kkm to drogie zestawienie, aczkolwiek może się okazać (poczekajmy, aż klubowe Beemki osiągną pułap 40 kkm), że w ogólnym rozrachunku nowych modelowo skuterów, nie wychodzi wcale najdrożej. Słynne, najtańsze w utrzymaniu Silver Wingi kończą powoli żywot i pozostaje kwestia na co się przesiąść. Zasadniczo ten wątek nie jest o tym, na co się przesiąść, więc chyba pozostaniemy w nim przy T-Maxie - najwspanialszym skucie, tuż po Malaguie heh ..... (przepraszam, żartowałem)

[Sobier]

..witam ponownie Burgmaniaków i nie tylko, poczytałem kilka ostatnich stron - dodam swoje dwa zdania co do kosztów utrzymania mofaska. Nabiłem 24 tyś km - wymieniłem opony olej filtry (nie raz!!) oraz wadliwą pompę paliwa, opony wiadomo olej też - pompa to 130 zł. z paczką. Jazda yamahą to zupełnie coś innego - wiem bo kilka innych maxi dosiadałem i nawet gdybym miał ponosić koszty pięć razy większe to bym nie zmienił marki! Teraz mam na liczniku ponad 30 tyś, po przeglądzie i kilku drobnych wymianach (pasek świeca inne pierdoły podobno jest jak nówka) polecam T-maxa

Jestem tego samego zdania. Nic dodać nic ująć

[JuStA]

Jeździłam SJ09 a obecnie SJ06 i jak dla mnie nie ma żadnej alternatywy na dzień dzisiejszy. Jeżeli chodzi o przeglądy to ostatnio przerabiałam duży po 53 tkm i nie żałuję wydanej kasy bo radość z jazdy bezcenna za resztę zapłaciłam gotówką

[dr.big]

Musi coś znaczyć , że jeżdżę już którymś Tmaxem z kolei po "przerobieniu" kilku AN650, SW600 czy GP800.... Z dwóch cylindrów pozostało jeszcze SRV którym nawet nie jeździłem na próbę- brak zainteresowania z mojej strony, SW-T- "skuterowa" geometria i słabe zawieszenie oraz BMW 650GT i C600- "ogólne problemy wdrożeniowe producenta". I na tym zakończmy dyskusję. SW-T i oboma BMW jeździłem kilkakrotnie na próbę. Mimo to kupiłem Tmaxa - uważam, że jako pojazd do jazd solo nadaje się idealnie. Gdybym jeździł z plecaczkiem, to Tmaxa bym raczej nie wybrał- niewygodny, nie "kanapowiec" i na 2 osoby za słaby. Na całe szczęście, tak nie jest .

[MariuszBurgi]

No bo przecież o to rozbija się nasza dyskusja. SJ09 + 40 kkm to drogie zestawienie, aczkolwiek może się okazać (poczekajmy, aż klubowe Beemki osiągną pułap 40 kkm), że w ogólnym rozrachunku nowych modelowo skuterów, nie wychodzi wcale najdrożej.

KriSSo, przestań stękać Jeździć, cieszyć się i nie przekładać wszystkiego na $. Każda przyjemność kosztuje

Tmax to dobra inwestycja i antydepresant w czystej postaci, wiem co mówię.

Słynne, najtańsze w utrzymaniu Silver Wingi kończą powoli żywot i pozostaje kwestia na co się przesiąść.

Kończą to się Helixy, które produkowane są od 1985 roku SW można jeszcze kupić z 0 km przebiegu. Te modele długo jeszcze nie zginą z dróg ale SW to nie konkurencja dla Tmaxa. Konkurencją (konstrukcyjnie) jest C600/650 Sport czy GP/SRV. Ewentualnie za jakiś czas dojdzie dwucylindrowe K50.

Gdybym jeździł z plecaczkiem [...] Na całe szczęście, tak nie jest .

No no...

jak dla mnie nie ma żadnej alternatywy na dzień dzisiejszy.

... ale gdybym w odpowiednim momencie nie zareagował teraz jeździłabyś jakąś cherlawą 1 cylindrówką

[JuStA]

... ale gdybym w odpowiednim momencie nie zareagował teraz jeździłabyś jakąś cherlawą 1 cylindrówką

Dobrze, że mam takiego Anioła Stróża jak Ty