Jak pozbyć się PKS'ów ??

[rudy_56]

Witam

Mam taki problem, stałem sie wła?cicielem nieruchomo?ci w centrum miasta.

Nieruchomo?ć t? kupiłem od skarbu państwa w drodze przetargu - wtedy nie było tam żadnego przystanku.

Odbieram klucze i pach przystanek pod samym wejsciem do domu !happybth

Nie przeszkadzało mi to do czasu - przyszły deszcze i teraz wszyscy stoja mi pod wykuszem przy głównych drzwiach wej?ciowych.

Nikt nie pytał mnie o zdanie czy pasuje mi taka atrakcja podpasi.

Jest jaki? sposób żeby pozbyć się tego wrzoda ??

Z PKS'ów odesłali mnie do dyrekcji dróg i inwestycji, tam do PKS'ów i jestem w kropce - nikt nic nie wie.

[Gość Svempas]

A w jakiej formie masz ten przystnek? Jaki? wiekszy zadaszony czy stoi sobie palik wbity w glebe?

Ja jestem zwolennikiem hałupniczej metody rozwi?zywania problemów... jak to jest niczyje, a ci wadzi to sam to usuń- jak to jest niczyje to nikt ci tego za złe miał nie będzie.

My tak mieli?my z dzikim chodnikiem zrobionym prez gmine który przechodził po naszym terenie. Oczywi?cie nikt nie chciał sie tym w urzędzie zaj?ć poprostu nas olali... wystarczyła godzina jazdy kopark? i chodnik stał się kup? gruzu a my spokojnie mogli?my skończyć ogrodzenie...

Może nie było to postępowanie godne pochwały ale jeżeli kto? cie olewa pomimo twoich szczerych chęci to co możesz zrobić?

[dr.big]

Rudy ma chyba co innego na mysli, ten przystanek nie jest usytuowany na jego terenie, wiec koparka sobie nie pojezdzi ...

Przystanek na terenie miasta(gminy), a ludzie sie pakuja pod jego dach(na jego terenie) .

PS. Wydaje mi sie, ze odpowiedzialny jest zarzad PKS.

[Artix]

Po pierwsze:

Sprawdz do jakiego miejsca jestes wlascicielem dzialki, to w wydziale miasta bedziesz mogl zobaczyc na mapkach zagospodarowania przestrzennego. Moze okazac sie przystanek stoi na twoim terenie.

Po drugie:

Przystanek jest elementem stalym a wiec podlega prawu budowlanemu, ktory wyraznie okresla w jakiej odleglosci od siebie musza stac budynki, domyslam sie ze przystanek stoi za blisko.

Po trzecie:

Zarzadca przystanku jest tylko i wylacznie PKS, do niego naleza wiaty, przystanki i on ma obowiazek ich budowania po uzyskaniu zgody miasta, a wiec ktos taka zgode musial wydac, drogowcy odpowiadaja w tym temacie tylko za organizacje ruchu i dostosowanie zatoczki etc do prawa w zakresie bezpieczenstwa ruchu drogowego i taka zgode PKS tez od nich powinien posiadac.

Zobacz wiec kto wydal zgode na postawienie przystanku kolo ciebie, to jest informacja jawna. Jak bedziesz mial wiecej danych to napisz jak tam sprawa wyglada.

Powodzenia

[Gość michu124]

Po pierwsze:

Sprawdz do jakiego miejsca jestes wlascicielem dzialki, to w wydziale miasta bedziesz mogl zobaczyc na mapkach zagospodarowania przestrzennego. Moze okazac sie przystanek stoi na twoim terenie.

Po drugie:

Przystanek jest elementem stalym a wiec podlega prawu budowlanemu, ktory wyraznie okresla w jakiej odleglosci od siebie musza stac budynki, domyslam sie ze przystanek stoi za blisko.

Po trzecie:

Zarzadca przystanku jest tylko i wylacznie PKS, do niego naleza wiaty, przystanki i on ma obowiazek ich budowania po uzyskaniu zgody miasta, a wiec ktos taka zgode musial wydac, drogowcy odpowiadaja w tym temacie tylko za organizacje ruchu i dostosowanie zatoczki etc do prawa w zakresie bezpieczenstwa ruchu drogowego i taka zgode PKS tez od nich powinien posiadac.

Zobacz wiec kto wydal zgode na postawienie przystanku kolo ciebie, to jest informacja jawna. Jak bedziesz mial wiecej danych to napisz jak tam sprawa wyglada.

Powodzenia

Sprawdz do jakiego miejsca jestes wlascicielem dzialki, to w wydziale miasta bedziesz mogl zobaczyc na mapkach zagospodarowania przestrzennego. Moze okazac sie przystanek stoi na twoim terenie.

tylko ze to nie jest takie proste, hbo moze sie okazac ze przystanek jest ok, a to nieruchomosc jest nieprawidłowo usytuowana, i wtedy figa z makiem.

Przystanek jest elementem stalym a wiec podlega prawu budowlanemu, ktory wyraznie okresla w jakiej odleglosci od siebie musza stac budynki, domyslam sie ze przystanek stoi za blisko.

z tego co ja pamietam, choc moze troche zle, to odleglosc od kranca jezdni do płotu lub ewentualnie sciany jezeli nieruchomosc jest zbudowanan na granicy działki musi wynosci 6 metrów.

moja rada: idz do urzede miasta, dowezd sie czy jest sporz?dzony miejscowy plan zagospodarowania przestrzeni, ewntualnie jezeli nie ma mpzp to zapytaj sie o studium. to wszystko sa dokumenty jawne do których każdy ma wgl?d. to powinno ci ułatwic na poczatek troche rozezanie w sytacji co i jak z tym przystaniem.

Jeżeli chcesz moge sie dowedzeic od bardziej kompetentej osby jutro co z takim fantem zrobic

[dacja]

A może prostszym rozwi?zaniem będzie tak zabudować wykusz . aby nie można było się pod nim schować

To rozwi?zanie z katalogu rozwi?zań alternatywnych

[Gość Izzy]

To rozwi?zanie z katalogu rozwi?zań alternatywnych

Co do tego katalogu to w filmie "Kongo" widziałem takie automatyczne karabiny maszynowe, jak co? się zbliżało to robiły prawdziw? sieczkę Może warto zainwestować.

A tak będ?c przy temacie przypomniał mi się dowcip...

-Jak najłatwiej zrobić sałatkę z buraków ?

-Wrzucić granat do PKS`u

[ionel]

Przystanek jest elementem stalym a wiec podlega prawu budowlanemu

Niezupełnie. Przystanek nie zawsze musi być "budynkiem". W rozumieniu ustawy o transporcie drogowym przystanek to miejsce przeznaczone do wsiadania lub wysiadania pasażerów na danej linii komunikacyjnej, oznaczone w sposób okre?lony w przepisach ustawy prawo o ruchu drogowym, czyli znakiem drogowym:

Zarzadca przystanku jest tylko i wylacznie PKS

Też niekoniecznie. Bardzo często zarz?dc? przystanku jest zarz?dca drogi, który to udostępnia przewoĽnikom, np. danemu PKS-owi, możliwo?ć korzystania z przystanku. Jednakże zgodnie z cytowan? już wyżej ustaw? o transporcie drogowym każdy przewoĽnik aby uzyskać zezwolenie na wykonywanie transportu publicznego osób na okre?lonej linii komunikacyjnej musi przedłożyć do odpowiedniego organu administracji (marszałek, starosta, prezydent miasta - w zależno?ci od przebiegu linii) m.in. potwierdzenie uzgodnienia zasad korzystania z obiektów dworcowych i przystanków, dokonanego z ich wła?cicielami lub zarz?dzaj?cymi. Tak więc PKS na pewno albo jest zarz?dc? albo jeżeli nie to doskonale wie kto nim jest - bo musiał uzyskać stosowne potwierdzenie.

Dla uzupełnienia powyższych informacji dodam tylko, że potocznie rozumiany PKS nie jest już jedn?, ogólnopolsk?, państwow?, komunistyczn? firm?. S? PKS-y Sp. z o.o., PSK-y S.A., PKS-y Przedsiębiorstwa Państwowe itp. Tak więc możliwe, że na przystanku zatrzymuj? się autobusy kilku przedsiębiorstw "PKS" - łatwo to sprawdzić w rozkładzie jazdy - a wtedy przystanek najprawdopodobniej należy albo do PKS-u maj?cego siedzibę w najbliższej okolicy lub też tak - jak pisałem powyżej - do odpowiedniego zarz?dcy drogi.

wszyscy stoja mi pod wykuszem przy głównych drzwiach wej?ciowych

To może zamiast ich przeganiać wyjdĽ im na przeciw - zaoferuj herbatę , przek?ski itp. Zamiast wrogów depcz?cych wycieraczkę spójrz na nich jak na potencjalnych klientów

[bogumilek]

To rozwi?zanie z katalogu rozwi?zań alternatywnych

najlepszy sposob na PKS-y to zyletka lub golarka elektryczna

[Gość SzCzApA™]

bombka i po sprawie

hehe albo zaorac droge

[Artix]

Też niekoniecznie. Bardzo często zarz?dc? przystanku jest zarz?dca drogi, który to udostępnia przewoĽnikom, np. danemu PKS-owi, możliwo?ć korzystania z przystanku.

Ionel, mylisz sie i nie chce mi sie juz ciebie przekonywac bo ty uwazasz sie za wszechwiedzacego, zarzadca drogi dokonuje akceptacji z zakresu BRD, moze wytyczyc miejsce gdzie nie moze lub nie moze byc przystanek wlasnie ze wzgledu na BRD. Ale przystanek czy choc by slup, znak etc. jest wlasnoscia PKS, MZA, MZT, MZK etc.

[ionel]

Ionel, mylisz sie i nie chce mi sie juz ciebie przekonywac bo ty uwazasz sie za wszechwiedzacego

Nie wiem dlaczego s?dzisz, że uważam się za wszechwiedz?cego? Tylko dlatego, że odniosłem się do przepisów konkretnej ustawy? Tak się składa, że pracuję w branży transportu publicznego i po prostu z tymi konkretnymi przepisami jestem na bież?co. Ale to absolutnie nie oznacza, że znam się na każdym temacie - bo choćby w temacie mechaniki skuterowej (i w wielu, wielu innych) jestem zupełnym laikiem i nie boję się do tego przyznać. Zreszt?, zawsze wydawało mi się, że fora internetowe s? wła?nie po to, żeby móc wymieniać się informacjami, dyskutować, przekonywać itd. - więc uczestnicz?c w dyskusji pisze to co na dany temat s?dzę czy wiem, ale przecież nie po to, żeby się chwalić "jaki to jestem m?dry"...

Ale przystanek czy choc by slup, znak etc. jest wlasnoscia PKS, MZA, MZT, MZK etc.

Oczywi?cie masz rację. Bardzo często tak jest - ale nie zawsze. Na przykład w Poznaniu przystanki autobusowe (rozumiane jako miejsca wyznaczone na drodze) s? własno?ci? Zarz?du Dróg Miejskich (zakład budżetowy miasta) a MPK jest jedynie ich użytkownikiem/dzierżawc?. Natomiast niektóre wiaty przystankowe stoj?ce na tych przystankach s? własno?ci? MPK a inne agencji reklamowych, które stawiaj? je na swój koszt i dzięki temu mog? na nich już nieodpłatnie eksponować swoje reklamy.

Tak więc rozwi?zań organizacyjnych jest na prawdę wiele, i pisz?c, że niekoniecznie PKS jest zarz?dc?/wła?cicielem tamtego przystanku nie zamierzałem nikomu udowadniać niewiedzy, a jedynie zasugerować rudemu_56, że PKS niekoniecznie musi być pomysłodawc? tej lokalizacji przystanku.

Pozdrawiam

ionel

[Artix]

Na przykład w Poznaniu przystanki autobusowe (rozumiane jako miejsca wyznaczone na drodze) s? własno?ci? Zarz?du Dróg Miejskich (zakład budżetowy miasta) a MPK jest jedynie ich użytkownikiem/dzierżawc?.

Zgadza sie, miejsca wyznaczone na drodze nie na chodniku, wszystko co jest zwiazane z drogami, zatoczki przystankowe, specjalne wydzielone pasy podlagaja pod odpowiedni zarzad drog. Nie slyszalem natomiast o przypadku zeby ZDM, GDDKiA, WZD czy inny zarzadca drogi byl wlascicielem chodnika a juz tym bardziej przystanku, slupa przystankowego etc. W Warszawie rowniez byla moda na budowanie przez agencje reklamowe przystankow ale wlascicielem bylo badz miasto, badz operator lini ktora zatrzymywala sie na tym przystanku, a wiata przystankowa byla przekazywana lub dzierzawiona.

Tez cos nie cos wiem o drogach - ale zupelnie hobbystycznie

No coz zycze wesolych swiat

[rudy_56]

Dziękuje wszystkim za szeroki odzew.

Przystanek jest w formie dodatkowo wyłożenej "wysepki" na trawniku plus słup z rozkładem jazdy - jest w odległo?ci dokładnie 5 kroków od drzwi wej?ciowych do mojego domu(granica mojej działki).

Tuż po ?więtach zaczynam atakować.

[rudy_56]

No dzisiaj dostałem wreszcie odpowiedz - telefonicznie po ponad 1,5mc od złożenia pisma.

Przystanek jest ponoć umiejscowiony u mnie tymczasowo - do dnia 1 wrze?nia 2007. Nie chc? go przenie?ć, bo ponoć policja nie pozwala na tak częste przenosiny przystanku ?? Głupota

Wygl?da to wszystko tak :

"Przystanek" to ten dodatkowo wyłożony chodnik.

Czas walczyć dalej, tylko nie wiem jak zgode na dołożenie tego kawałka chodnika niby maj?.

[Mario]

trzeba po prostu ten daszek z loggi zburzyc i wtedy nie bed? mieli gdzie stac. !piwko 2 wyscie to walnij taka tabliczke uwaga grozi zawaleniem.

[Profesor]

je?li można kilka uwag:

- postawienie przystanku nawet tymczasowego wymaga następuj?cej procedury - przewoĽnik zwraca się z wnioskiem do wła?ciwego organu (np. wydział inżynierii miejskiej, zarz?d dróg - w zależno?ci od struktury w danym mie?cie) - ci wyrażaj? b?dĽ nie zgodę na postawienie przystanku

- przystanek może być własno?ci? przewoĽnika (np. słupek), ale może też być postawiony w funduszy gminy (zadanie własne gminy - oragnizacja komunikacji) i wydane zezwolenie przewoĽnikowi na korzystanie z w/w

policja o ile sie orientuję nie ma tu za dużo do powiedzenia (sytuacja wyj?tkowa - wniosek policji jeżeli przystanek lub zatoka powoduj? zagrożenie w ruchu drogowym)

- dostałe? odpowiedĽ telefoniczn? (bład instytucji polegaj?cy na zaniechaniu - na pismo odpowiada się pismem i s? na to terminy tzw. zawite)

Pozdrówko

[Gość michu124]

Swoj? drog? Rudy_56 to masz bardzo ładn? t? kaminice, jestem pod wrażeniem !piwko Taki diamencik do oszlifowania !piwko Życze powodzenia w pracy i iwalce

przepraszam ze delikatny OT