tacim Opublikowano 6 Grudnia 2017 Opublikowano 6 Grudnia 2017 I tu się zgadzam z Wami od 30 lat jak jeżdżę zaczynając od Komara (którego z sentymentu mam do dzisiaj) nigdy nie miałem stłuczki, wypadku czy nawet otarcia . Ja mam dwa garaże w jednym mam swoją landrynkę 30 letnią Toyotę MR2 w drugim mam rzeczoną SW-T i MP3 , którym jeżdżę jak jest ciepło do pracy 15 km w tą i z powrotem a i tam stoi w garażu. Wszystkie 3 stoją pod pokrowcami. Latem w weekendy siedzę przy browarku i je pucuję bo lubię. Dziewczyny po garażu chodzą jak po muzeum bo stary patrzy. Dlatego mnie boli , że otarcie ma być dowodem upadku choć tak nie jest. To jest tak jak dbasz o skuter -oczko w głowie piszesz w ogłoszeniu, że jest zadbany a ktoś przychodzi i mówi, że koło zadbanego to on stał tylko. I tu opcje są dwie albo zaciskasz zęby i przyjmujesz na klatę, że jesteś ćwokiem i nie wiesz co mówisz - piszesz albo prosisz Pana w mniej lub bardziej kulturalny sposób aby pokazał swoje cacko . Choć słowo zadbany może mieć wiele znaczeń tu mówię o zadbaniu takim z sercem. Jak kupowałem MR2 to przy mnie właściciel gonił gościa jak mu powiedział, że auto chce do driftu czy upalania już nie pamietam jakiego słowa użył. A propos handlerów z którymi mam okazję przebywać o czym już wiele razy pisałem - to rynek czytaj kupujący sami wymusili na nich takie zachowania a nie inne o których piszecie. Nie są one oczywiście dobre ale tak robią. Najgorzej jak ktoś musi sprzedać auto lub moto bo nie ma co do gara wsadzić wtedy zrobi wszystko aby Ci g... wcisnąć. Ja mam tę wadę, że do dzisiaj nie nauczyłem się mówić tego co oczekuje kupujący (mówię oczywiście o autach) i gdybym miał z tego żyć umarł bym z głodu hehe.
virus Opublikowano 6 Grudnia 2017 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Tacim, z ciekawością czytam Twoje wypowiedzi i szanuję oraz podziwiam Twoją miłość do motoryzacji. Niestety nie mogę zgodzić się z Twoją argumentacją dot. handlu używanymi pojazdami. 14 minut temu, tacim napisał: A propos handlerów z którymi mam okazję przebywać o czym już wiele razy pisałem - to rynek czytaj kupujący sami wymusili na nich takie zachowania a nie inne o których piszecie. Rynek, czyli kupujący wymusili na złodziejach samochodów, żeby je kradli, bo przecież są amatorzy tanich używanych części... 14 minut temu, tacim napisał: Nie są one oczywiście dobre ale tak robią. Najgorzej jak ktoś musi sprzedać auto lub moto bo nie ma co do gara wsadzić wtedy zrobi wszystko aby Ci g... wcisnąć. I jak wyżej. Nie mam co jeść, więc ukradnę / zamorduję, bo mnie "rynek" do tego zmusza. Można rozwijać dowolną argumentację i pewnie to do niczego nie doprowadzi, każdy rację ma swoją. Pozostaje jeszcze własne sumienie, uczciwość i świadomość, że rano jak patrzę w lusterko to widzę twarz przyzwoitego człowieka. Każdy wybiera ja kchce.
tacim Opublikowano 6 Grudnia 2017 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Ależ oczywiście masz rację w 100% nie mam zamiaru nikogo bronic. Tylko chciałem wykazać, że oni falują z rynkiem czyli kupującymi. Ja nie mam komisu nastu aut 5 km od domu - mam dwa, trzy pod domem i jak narazie ludzie do mnie wracają, szyby mam całe i nie obawiam się odbierać telefonów bo nr mam ten sam od 10 lat dlatego napisałem, że kocham auta i motocykle ale smykałka do handlu u mnie jest na poziomie 1 w skali 5.
brynio Opublikowano 6 Grudnia 2017 Opublikowano 6 Grudnia 2017 A zmieniając trochę temat z picowania na "czy warto" - ktoś ma jakieś doświadczenia z tym handlarzem? https://sokomoto.otomoto.pl/
ik26 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Dnia 5.12.2017 o 08:42, arturo-bb napisał: Jak tak czytam te wszystkie wypociny to dochodzę do wniosku ze jestem największym "niechlujem" Bo dla mnie sprzęt w bdb stanie to oznacza jego stan techniczny a nie wizualny. Szczególnie jeśli mamy na myśli sprzęt 5-6 letni lub starszy.Drobne rysy wynikające z lat eksploatacji ( setki jak nie tysiące razy wsiadanie na załadowany sprzęt to np. częste otarcia butami plastików w przekroku czy rysy od sakw ) to jest sprawa drugorzędna . Ja nawet nie zaliczam się do tych co myją sprzęt przed KAŻDYM wyjazdem. Znam kilku "pedantów" co ze szmatka latają dookoła i wyrywają włosy z głowy na widok ryski.No ale te osoby często kręcą się tylko w koło komina. I na koniec odniosę się do wypowiedzi że "porysowana" stopka centralna w SW-T świadczy o jakiejś wywrotce. Jadąc przez 2-3 km polną drogą gdzie trawa była "do kolan" po zatrzymaniu okazało się że moja centralka jest wyszlifowana z lakieru do gołego metalu na błysk. Właśnie na wąsie do stawiania. Wyglądała właśnie jak bym zaliczył niezłego "szlifa". A to tylko trawa ! No ale jak ktoś jeździ tylko w bezdeszczowe dni , po asfalcie gładkim jak stół , unika dróg 3 kat. czy innych niesprzyjających okoliczności i jeszcze na dodatek roczne przebiegi to 3-5 tyś. km i to w raz z dojazdem do pracy to nie ma się co dziwić że taka osoba szuka " igły". W takim razie nie dla niej ogłoszenia o sprzęcie "używanym" .Dla nich tylko "salon". Masz w 100% rację. Ja choć dbam uważam to i tak mam prze krok ryśnięty uchwyty zrysowane od bagażu i mocowania go .Spodem zawadziłem o kamień i jakaś niewielka rysa jest . Ale wydaje mi się że dbam i jeżdżę ile się da. Jak to mój teść mawiał " jak się jeździ to się nie naprawia i .uj .
Valdek_Tychy Opublikowano 6 Grudnia 2017 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Gdybym sam tego nie doświadczył,nie uwierzyłbym że można.Latem tego roku na czeskich winklach pociągnąłem stopką po asfalcie aż się wystraszyłem,czyli można ? - można.
tacim Opublikowano 6 Grudnia 2017 Opublikowano 6 Grudnia 2017 1 godzinę temu, brynio napisał: A zmieniając trochę temat z picowania na "czy warto" - ktoś ma jakieś doświadczenia z tym handlarzem? https://sokomoto.otomoto.pl/ https://www.motocykle.slask.pl/topic/132832-uwaga-baster-żory/?page=2 doświadczenia nie mam osobiście można coś tu poczytać adres ten sam nie wiem czy osoba.
BURISMAN Opublikowano 6 Grudnia 2017 Opublikowano 6 Grudnia 2017 3 godziny temu, brynio napisał: A zmieniając trochę temat z picowania na "czy warto" - ktoś ma jakieś doświadczenia z tym handlarzem? https://sokomoto.otomoto.pl/ Handlarz jak każdy inny, sprzedaje by zarobić, Ty zaś kupując nie daj się wrobić . Oczy otwarte i sprawdzić wszystko co się da. Byłem tam obsługa dobra (trzeba się wcześniej umówić). Posiada dużo skuterów i motocykli i jak to bywa przy takich ilościach używanych, są b. dobre, dobre i te co bym ich nie kupił. Jedno jest pewna ma duży wybór i można pooglądać na spokojnie. Motocykle sprowadza, te które wymagają naprawy, czy regulacji, przygotowuje u swojego mechanika (dobry mechanik). Stan motocykli różny zależny od rocznika i używającego. Ja tam swojego skutera B 400 nie kupiłem bo znalazłem taniej u handlarza w Radomiu (którego na forum nie polecaliście) kupiłem dobrze i jestem zadowolony.
brynio Opublikowano 6 Grudnia 2017 Opublikowano 6 Grudnia 2017 18 minut temu, BURISMAN napisał: Ja tam swojego skutera B 400 nie kupiłem bo znalazłem taniej u handlarza w Radomiu (którego na forum nie polecaliście) kupiłem dobrze i jestem zadowolony. Ano właśnie, tutaj reguły chyba nie ma. Tam gdzie jeden będzie marudził, drugi powie, że super i nie żałuje Wszystko chyba zależy bardziej od samego sprzętu niż od handlarza, ale faktem jest, że ma tam spory wybór i zastanawiam się właśnie nad wycieczką, bo w tej Warszawce straszna bryndza.
Alien Opublikowano 6 Grudnia 2017 Opublikowano 6 Grudnia 2017 A co sądzicie o firmie co handluje moto z Kozienic https://lukamoto.otomoto.pl/
BURISMAN Opublikowano 7 Grudnia 2017 Opublikowano 7 Grudnia 2017 9 godzin temu, brynio napisał: Ano właśnie, tutaj reguły chyba nie ma. Tam gdzie jeden będzie marudził, drugi powie, że super i nie żałuje Wszystko chyba zależy bardziej od samego sprzętu niż od handlarza, ale faktem jest, że ma tam spory wybór i zastanawiam się właśnie nad wycieczką, bo w tej Warszawce straszna bryndza. Nie zapomnij się z nim konkretnie umówić, bo wycieczka będzie tylko wycieczką. Motocykle stoją na hali, w kilku blaszanych garażach, ale właściciel wymaga umówienia się, bo nie jest tam cały czas dostępny, mimo że tam mieszka . Jak się będziesz wybierał to daj znać, wpadniemy gdzieś na kawę .
Alien Opublikowano 7 Grudnia 2017 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Oglądał ktoś tą sztukę ? warto się nią zainteresować ? https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-tmax-500-na-wtrysku-super-zadbany-bezwypadkowy-ID6zf32c.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8
mkapilkr Opublikowano 7 Grudnia 2017 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Ogólnie nie wiem jak tam stan ale radze uważać na MotoITALIA wpłaciłem mu zaliczkę na skuter i byliśmy po słowie po czym mnie olał i dalej sprzedawał skuter zanim zdążyłem się po niego wybrać Kasę oczywiście oddał -ale facet nie jest słowny
Alien Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Wszelkie info będzie w cenie https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-tmax-500-na-wtrysku-super-zadbany-bezwypadkowy-ID6zf32c.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8
Sysgone Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Podejrzanie niski przebieg. Mój z 2015r ma o tysiąc więcej.
Sympatycy KriSSo Opublikowano 8 Grudnia 2017 Sympatycy Opublikowano 8 Grudnia 2017 Norbercik, Ty jesteś kiler i śmigasz po Europie, a ktoś może jeździł do Biedronki i z powrotem . Trza maszynę obejrzeć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Użytkownicy Długi 1973 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Użytkownicy Opublikowano 8 Grudnia 2017 Albo jak do”enoteki” to dużo nie mógł najeździć. Chłopak pozwala w sumie na dokładne sprawdzenie przed zakupem, jazdę próbną nawet do serwisu z Tobą podjedzie. Więc tak jak pisze Krisso trzeba zobaczyć i dopiero wydawać jakieś osądy. A tak abstrahując to rzadko które 2oo na rynku wtórnym ma ponad 30tys na szafie, tak jak w przypadku 4oo 200tys. taki rynekOczywiście rodzynki się zdarzają.....PozdrawiamRadek
Sysgone Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 4 minuty temu, Długi 1973 napisał: Chłopak pozwala w sumie na dokładne sprawdzenie przed zakupem, jazdę próbną nawet do serwisu z Tobą podjedzie. Dużo nie ryzykuje. Chyba, że zgodzi się pokryć koszty serwisu, jeśli wyjdą jakieś kwiatki. Ale to prawda, bez sprawdzenia "namacalnie" nie ma co ferować wyroków. Ja jedynie zwróciłem uwagę na moim zdaniem zaniżony przebieg.
Alien Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Dzięki za podpowiedzi,przebieg faktycznie podejrzany ale ciekawe jaki stan ogólny bo nawet kręcony może być w niezłym stanie i sporo polatać.
Użytkownicy Długi 1973 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Użytkownicy Opublikowano 8 Grudnia 2017 Dużo nie ryzykuje. Chyba, że zgodzi się pokryć koszty serwisu, jeśli wyjdą jakieś kwiatki. Ale to prawda, bez sprawdzenia "namacalnie" nie ma co ferować wyroków. Ja jedynie zwróciłem uwagę na moim zdaniem zaniżony przebieg. Zawsze można zabrać ze sobą „szwagra” który np. jest bokserem: PozdrawiamRadek 1
Lucjan73 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Ja kupiłem w Radzyminie Atlantica - niech wypowie się Orzeł bo go dla mnie oglądał - wyglądał jak nówka, wszystko w oryginale. Kupiłem go na słowo kolegi po oględzinach i się nie zawiodłem. Ale jak w przypadku każdego używanego sprzętu trzeba go dokładnie sprawdzić, pośrednik również nie wie wszystkiego w 100 %. Z tego co pamiętam to gość z MotoItalia nie przywozi hurtem jak leci całego transportu tylko jego ojciec jeździ ciężarówką w tamte strony i jak trafi coś konkretnego to przywozi. Nie wiem ile w tym prawdy ale wydaje mi się że jego sprzęty nie są najtańsze na rynku ale coś za coś. Najlepiej podjechać pooglądać i najwyżej wydać parę złotych na sprawdzenie przez fachowca lub pojechać z kimś kto się zna.
BURISMAN Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 W zakupie używanego nie ma zasady, wszystko zależy od wielu czynników. Jest kilku sprzedawców, którzy nie handlują "hurtowo". Sprzęt jaki przywożą na handel jest selekcjonowany, mają na to czas i wybierają te ładniejsze modele. Ja tak kupiłem 8 letnie auto, z oryginalnym przebiegiem 70tys w który nikt nie wierzył, a przebieg był oryginalny w dodatku potwierdzony książką.
Lucjan73 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Nasz rynek jest bardzo dziwny, mamy do sprzedania auto. Z salonu, serwisowane, przebieg cirka 60 tyś od 2013 roku. Dość dobrze wyposażone, wychuchane i zadbane, ogłaszamy tu i tam i nawet jednego telefonu nie było . A do komisów i handlarzy ludziska pchają się i kupują. O co chodzi, trzeba chyba podkręcić licznik do góry, porysować a w środku puścić "pawia" i wstawić do komisu...
Sympatycy KriSSo Opublikowano 8 Grudnia 2017 Sympatycy Opublikowano 8 Grudnia 2017 Lucek, czy cena tego auta jest większa od cen podobnych aut komisowych?Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się