Czwartkowe miejsce spotkań Burgmanii w Warszawie... Niezmiennie od 2009 roku w C66/Amcia Pub

[Piootr]

Dojechałem na przysłowiowych elektrycznych oparach. Od ostatniego kilometra i sygnalizacji stanu naładowania akumulatorów miganiem ostatniej „kropki” wlokłem się z prędkością spacerową 5 km/h, a finisz 100-150 metrów przed domem pokonałem w sposób „tradycyjny” odpychając się nogą. Dużo razy się musiałem zatrzymywać, hamować, górki, wiadukty, a temperatura otoczenia dziś wieczór nie rozpieszczała. Miałem rękawiczki, a i tak zgrabiały mi ręce. Trzeba pomyśleć o grzanych manetkach

Dzięki za miłe spotkanie, a Burgiemu za delivery mojej majówkowej koszulki. Do następnego.

 

 

[MariuszBurgi]

Dziś spot trochę inny. Oczywiście były typowe jednoślady spalinowe ale dojechał też jeden z "popędem" elektrycznym .

 

 

Dobrze, że tuż obok stolika była stacja ładowania gdzie uzupełniono braki prądowe

 

Spot jak zwykle wesoły choć konkluzje niektórych tematów były niezbyt budujące. Taki rok w tym roku Panowie

 

 

Dzięki i do miłego

Ps. @Piootrek, weight down > range up!

[Artix]

Dzięki za miły spot.
Piotr czas może pomyśleć o wózku bocznym wypełnionym akumulatorami

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[Piootr]

Panowie, nie było aż tak źle z baterią. Na spot musiałem dojechać w sumie 1 km do metra Kabaty, a potem ze stacji Dworzec Gdański do C66 5 km. Godzinka ładowania i powrót prawie 20 km. Zasięg maksymalny tej hulajnogi to w warunkach laboratoryjnych 25 km. Jest naprawdę OK, polecam ten mini pojazd.
P.S. Tak naprawdę to plan powrotu był inny. Z C66 do stacji metra Pole Mokotowskie potem do Kabat. Postanowiłem sprawdzić możliwości urządzenia i się (prawie) nie zawiodłem.

[Jaco]

Czy dziś ktoś będzie na spocie
Tak wiem że zawsze ktoś jest

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[MariuszBurgi]

Będzie, będzie... I zalecam większą frekwencję ponieważ zostanie podjęta (wspólnie) decyzja związana z nadchodzącymi Świętami

Do zobaczenia

[Piootr]

Macie mój głos „za” spotkaniem świątecznym. Osobiście na spocie nie będę, bo dziś nasi narodowi kopacze grają o 18:00 z Czechami, a wiecie, że piłka to moje kolejne hobby ️. Czekam na wieści i jestem z Wami duchem. Miłego spotkania.

[Ewik]

Piękne dzięki za przesympatyczny spot. Spotkanie świąteczne obgadane i ustalone kto był ten wie inni mszą poczekać na oficjalne ogłoszenie 

[Worlan]

Ja też dziękuję za spotkanko. Cieszę się, że byłem :). Będzie się niebawem działo, oj będzie  . Tyle atrakcji, niespodzianek się szykuje. Czujnym trzeba być, żeby nic nie umknęło  

[Piootr]

6 grudnia wypada w czwartek , A pamiętacie co jest ogłaszane tego dnia ? Czy wtedy są tylko  Mikołajki ?

[Piootr]

Jadę na spot. Korek gigant. Warszawa stoi. Ciekawe czy ktokolwiek będzie.

[Długi 1973]

Dziś ktoś się odważy wyjść z domu na taki mróz ?

[MariuszBurgi]

Bardzo dobre pytanie

[Tatko]

Już sobie wyobrażam jak będziecie płakać w zimę.

[Ewik]

20 minut temu, Długi 1973 napisał:

Dziś ktoś się odważy wyjść z domu na taki mróz ?

Taki mam plan na dzisiaj  

[MariuszBurgi]

No to do zobaczenia o 19'stej 

[Vince]

Kto się odważy na 200?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ewik]

Świetny spot, dziękuje za dawkę pozytywnej energii i super towarzystwo.

Andrzej, jeszcze raz wszystkiego co najlepsze podziękowania za przepyszne słodkości.

 

[Piootr]

Jadę na spot. Korek gigant. Warszawa stoi. Ciekawe czy ktokolwiek będzie.

 

Nie chciałem pisać kolejnego posta pod swoim, ale tamtego czwartku nikogo oprócz mnie na spocie nie było Wypiłem herbatkę i powrót na bazę. Do zo 14 grudnia.

 

[MariuszBurgi]

Piootr, pisać/ czytać wcześniej. Jak widać, zimą tak już będzie.

Bardzo udane spotkanie wczoraj. Andrzejku thx za osłodzenie spota a pozostałym za dawkę "positiv energy" 

[Piootr]

Chyba teraz nadeszły czasy żeby się jednak na spot umawiać. Oczywiście poza sezonem maxiskuterowym.

 

 

[Sobier]

Dnia 30.11.2018 o 09:24, Piootr napisał:

 

Nie chciałem pisać kolejnego posta pod swoim, ale tamtego czwartku nikogo oprócz mnie na spocie nie było Wypiłem herbatkę i powrót na bazę. Do zo 14 grudnia.

 

No to faktycznie był korek gigant jak już nikogo nie było

[Milimetr]

Dnia 30.11.2018 o 09:24, Piootr napisał:

 

.... tamtego czwartku nikogo oprócz mnie na spocie nie było Wypiłem herbatkę i powrót na bazę. Do zo 14 grudnia.

 

Ja byłem o 19:25 chociaż troszkę się spóźniłem, ale odważyłem się i przyjechałem nawet skuterem. Również wypiłem herbatkę i kawkę. Zimnica była przeokrutna. Ha, na to że byłem mam nawet alibi. Zapisałem się na spotkanie wigilijne. Do zobaczenia 14 grudnia.

Od soboty 1 grudnia na spotkania czwartkowe będę już tylko komunikacją przyjeżdżał. Odstawiłem sprzęt pod daszek. Myślałem, że będzie trochę cieplej, (temperatura na zdjęciu 24F, co w "celcjuszach" daje minus 4,45....brrrr), ale dało się przeżyć. Ja na drugim planie.

[arturas]

Dzisiaj czwartek, czwartunio. Jakby co to będę z kalendarzami tymi co czekają na swoich właścicieli.

[MariuszBurgi]

Ja dziś także obecny. Ewentualnie z lekkim opóźnieniem