Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Pozdrowienia z południa europy (mandat) przesyła ... Policja!


Rekomendowane odpowiedzi

  • Sympatycy
Opublikowano

Chciałbym Was zapytać moi drodzy co zrobić z mandatem za przekroczenie prędkości (fotoradar) wystawionym przez Francuzka(Włoską,Hiszpańską,Austriacka,itd) policje.

Płacić,nie płacić?

Przesyłka wysłana listownie na adres domowy bez zd.,z przywołaniem do zapłaty...

Ma ktoś jakieś doświadczenia z taka sytuacja?

  • Administrator
Opublikowano

Można powiedzieć, że w ostatnim czasie pętla mandatowa EU zacieśnia się i wszyscy zaczynają ze sobą mocno współpracować.

Jeśli nie zapłacisz a kiedyś zatrzyma Cię Francuska, Włoska, Hiszpańska, Austriacka, itd Policja, Carabinieri czy Straż Graniczna to może być niemiło... zaznaczam może.

Jaka kwota?

Ps. Info nt- > http://moto.wp.pl/kat,1035805,title,Mandat-z-zagranicy-Czy-nalezy-sie-bac,wid,16555936,wiadomosc.html?ticaid=1158b3&_ticrsn=3

Opublikowano

Witam serdecznie.

Miałem podobny przypadek. Jak ustaliłem to niestety musiałem zapłacić. Brak zapłaty może się skończyć nawet egzekucja komornicze bo takie "pozdrowienia z wakacji" są z uwagi na rozwiązania unijne przejmowanie przez lokalne władze.

Dlatego proponuję niestety zapłacić...taka sytuacja.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

  • Sympatycy
Opublikowano

Kwota straszna nie jest

45euro; jeśli wplata będzie dokonana w pierwszym terminie do 180euro; przy graniu na zwłokę...

Opublikowano

Zapłać, bo niestety z tego się nie wywiniesz łatwo.

  • Klubowicze
Opublikowano

Ja bym zapłacił i po sprawie. Niby szkoda kasy, ale po co się denerwować przy kolejnym wyjeździe na zachód. Np. Niemcy są bardzo pamiętliwi.

Opublikowano

Ja proponuje zapłacić bo jak znam życie to upomną się w najmniej odpowiednim momencie.

Sam to kiedyś miałem okazje przerobić :) .

Opublikowano

Też kiedyś dostałem mandat z Włoch. Niestety od tego się nie wywiniesz. Jeśli już Cię odnaleźli w PL to znaczy, że nasze ministerstwo musiało przekazać Twoje dane, a to oznacza, że już nie uciekniesz :)

Lepiej zapłacić i mieć z głowy. Odsetki mogą mieć dużo bardziej bolesne.

Opublikowano

Sprawdź konto może to cyganie robią przekręt na wnuczka. Zgłoś na policję.

  • Klubowicze
Opublikowano

Ja parę lat temu dostałem z Rzymu 5 mandatów z kamer za wjazd w strefę ZTL (zona trafico limitato) wszystkie z ok. 2 godzin. Przysłała je firma rzymska zajmująca się w imieniu policji takimi mandatami. Podali linki i loginy do obejrzenia zdjęć i wszystko się zgadzało. Jako, że kwota była słuszna (łącznie ok 4.000 zł w przeliczeniu) to się odwoływałem - hotel w strefie, zmiana hotelu, chore dziecko itd. Firma przekazała sprawę policji, a ta przychyliła się do mojej prośby i anulowała wszystkie mandaty.

Jak masz małą kwotę to lepiej zapłać, bo tak jak wyżej pisali mogą Cię zwindykować w Polsce.

  • Sympatycy
Opublikowano

Krzysiu dzięki za temat .

Te mandaty trafiły się mnie ,dokładnie to przyszły z Francy.2X45euro .

Ciekawe ile jeszcze dotrze ?

Opublikowano

I tu mamy wielki plus Polski- najczęściej oznaczone tablicami, dodatkowo jaskrawo- żółte "śmietniki" robiące zdjęcia... W takich Niemczech aparaty stacjonarne nie na autostradach są najczęściej "poukrywane" (stoją za drzewami czy słupami) w kolorze szarym lub szaro- zielonym i często nie ma nawet czasu, aby po zauważeniu ich nacisnąć hamulec :D .

PS. A co do pytania: z tego co słyszałem dookoła od znajomych w PL i podobnej sytuacji- chyba lepiej zapłacić.

Opublikowano

Kolega dostał mandat ze Szwecji i postanowił nie płacić. Za około pół roku zgłosiła się jakaś polska firma windykacyjna, która oprócz kosztów mandatu doliczyła swoje koszty. Rozeznał temat i zapłacił, bo podobno i tak by to z niego ściągnęli :-(

Opublikowano

Osobiście też bym zapłacił i zapomniał o sprawie.

Ale zaskoczyła mnie inna rzecz. Jak do tej pory nie padła ani jedna rada w stylu:

- napisz, że auto pożyczyłeś kumplowi ze wschodu,

- aby udostępnili homologację radaru oraz szkic sytuacyjny zaistniałej sytuacji

- sprawdź rozmieszczenie nadajników telefonii i innych radiostacji,

- i pięćset innych rad, które padają przy takich pytaniach o mandat krajowy :)

Jednak rodacy na obcej ziemi pokornieją :)

  • Klubowicze
Opublikowano

Jednak rodacy na obcej ziemi pokornieją :)

Jako, że sam "radziłem" Krisowi70, aby zapłacił czuję się tym stwierdzeniem " wezwany do tablicy".

Jeśli kierownik sam czuje, że przeskrobał to po co kombinować. " Wyrok" w miarę niski. Trzeba zapłacić i zapomnieć. Ja bym tak zrobił.

Opublikowano

Znajomość przepisów, co bardzo ważne niuansów języka do korespodencji i ewentualne dużo niższe koszty postępowania animują do "prób siły" na własnym. Dlatego, moim zdaniem, w kraju tak, a za granicą już mniej :) ...

  • Sympatycy
Opublikowano

Mandaty są tak wypisane że niema się o co przyczepić..Jest wszystko :opis miejsca i sytuacji ,daty i numery homolagacji fotopstryka,dane policjanta który obrabiał foty itp,itd.Zpodstawieniem słupa też lipa bo potrzeba tyle jego danych że można zwątpić.

Zapłacone i tak zostanie ciekawe ile jeszcze przyjdzie i skąd .

Opublikowano

Pawle, w jakim języku (chodzi mi o jego jakość) dostałeś całą "papierologię" ?

  • Sympatycy
Opublikowano

France i nasz .Nie jestem czepliwy ale tu naprawdę o nic nie można się przyczepić.

  • 2 tygodnie później...
  • Administrator
Opublikowano

"Niektórzy kierowcy ignorują „drobne” mandaty z zagranicy, a potem przechwalają się swoim „sprytem” na forach. „Takiego mandatu nikomu nie chce się ściągać” – piszą. I faktycznie, czasem tak bywa, ale z reguły dobry humor cwaniaków kończy się w chwili, gdy ponownie pojadą do kraju, w którym popełnili wykroczenie, i wpadną np. na rutynową kontrolę. Albo po prostu... okażą dowód osobisty na lotnisku."

Właśnie o tym wspominałem na początku tematu.

Opublikowano

Co tu filozofować.

Skoro się narobiło koziołków to trzeba za to zapłacić i mieć z głowy.

Dupę szkłem podcierać lubicie, czy jak?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam,

właśnie wróciłem z urlopu z Turcji gdzie dostałem jakąś kartkę po zatrzymaniu przez policję w Alanyi za jazdę bez kasku. Nie mam nawet pojęcia czy to jest mandat, ale doszukałem się w jednym polu total sum 88 LT, czyli niby liry tureckie. Policjant wytłumaczył mi jak dojechać do bazaru w centrum miasta i nic nie wspominał o jakiejś karze. Ma ktoś jakieś doświadczenie z Turkami?

Opublikowano

E, jak nie zapłaciłeś od ręki, a dodatkowo mandat (?) jest w zupełnie niezrozumiałym języku, to ja bym poczekał na jakieś bardziej oficjalne pismo i nie płacił na podstawie tej kartki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...