Ruszyć doopę upss znaczy grupę

[Marcus]

Cześć

Zastanawiam się jak rozruszać grupę lubelską. Jak ostatnio rozmawialiśmy z Tomkiem i Sylwkiem. Zauważyłem, że zdecydowana część userów z Lublina jest praktycznie nieaktywna. Jakieś pomysły ?

[toMMasz]

Może z powodu lokalizacji i terminu spotu? Na Placu Zamkowym może i szpanersko jest postać (jak ciul na weselu), ale po 10 minutach giczoły drętwieją. Mam propozycję na posiedzenie, i może piątek (niektórzy z naszych pracują) - w MakDonaldzie przy Puławskiej jest możliwość usiąść nieopodal maszyny, wchłonąć jakąś Kolę... A dla szpanu można okrążyć komin...

[sylwek5392]

Dobry pomysł. Miejscówka dobra, a co do terminu trzeba się dogadać. Za 2 tygodnie w Kazimierzu organizowana jest impreza motocyklowa (motocykle różnej maści). Może na taki wyjazd grupa się zorganizuje?

[toMMasz]

Jeśli nic nie pokrzyżuje, bardzo chętnie bym był. Może i inni się sprężą? A w najbliższy czwartek, skoro już, to spotkajmy się w nowej scenerii - na MaKu.

[sylwek5392]

Może jeszcze ktoś się zadeklaruje?

[petrus34]

Tomku, propozycja co do miejsca bardzo dobra

Ja niestety chwilowo jestem wyłączony z jazdy. Ale jak wszystko pozytywnie się wyklaruje to coś podkupię i się pojawię. Nie wiem czy dam radę w tym sezonie ale już się rozglądam za jakimiś 2oo.

Pozdrawiam załogę

[Marcus]

Jak będę miał trochę więcej czasu to spróbuje prześledzić aktywność kolegów z Lublina na naszym forum.Bo na dziś to może jest nas pięciu którzy się tyle o ile udzielają.Więc jeśli nikt poza nami nie włazi na forum to raczej się nie dowie o spotkaniach czy wspólnych przedsięwzięciach

[toMMasz]

Naliczyłem 68 milczących lubelaków. Zachodzi pytanie, po co się jeden z drugim rejestrują, skoro nic nie mają do powiedzenia? Przy czym większość to już ma kilkuletni staż... Zróbmy spot w piątek o 18-ej tam pod Macem. Tych, którzy cokolwiek pisali, popowiadamiałem, chociaż pominąłem takich, którzy ostatnio byli na forum dwa albo trzy lata temu. Zobaczymy, co wyjdzie...

[sylwek5392]

Piątek? Może lepiej w sobotę? Może wtedy każdy ma więcej wolnego czasu?

[Dawid lbn]

Do mnie dolecialo. Zapisuje w kalendarzu. Ostatnio straszny mlynek wiec sie nie odzywalem.

[Marcus]

Sylwek ale piątek wieczór to przecież prawie jak sobota Jeśli Cię żona zagania w piątki wieczorem do pastowania podłóg przed weekendem to inna inszość

[sylwek5392]

Tu nie chodzi o żonę tylko pracę. No, ale postaram się przyjechać. Czy jeszcze ktoś się pojawi?

Czy jutro będzie nas tylko czterech? Czy jeszcze ktoś się zapowiadał?

[toMMasz]

Trudno wyczuć, chociaż może? Bo koledzy siedzą cichutko jak goovno w trawie i nie wychylają się...

[sylwek5392]

Jak zjadą wszyscy to miejsca na parkingu zabraknie.

Mam nadzieję, że pogoda będzie OK byleby nie padało.

[toMMasz]

[Marcus]

Potwierdźcie że spotkanie w Macu przy Puławskiej aktualne. Pogoda nami manipuluje niestety i na próbę wystawia.

[sylwek5392]

Ja dziś niestety nie dam rady przyjechać no i pogoda do bani. Może jakiś inny termin?

[Marcus]

Z racji odległości jesteś Sylwek w pełni usprawiedliwiony.

Ja pewnie na 18-tą dojadę chociażby aby przetestować nowy kask.

[toMMasz]

Ja wpadnę bo nie leje a tam jest pod daszkiem

Było nas dwóch z Marcusem - kawka, pogawędka, a potem objazd komina. Pogoda sprzyjała - deszcz wysechł. Już za tydzień powtórka!

[Marcus]

Tomek

Dzięki za fajną pogawędkę i te parę km rolowane razem wokół przysłowiowego komina. Swoją drogą dajesz w kość tej 250-ce. Wie po co jest, nie ma co. Ale tak dla jasności to bardzo dobrze

[sylwek5392]

Zazdroszczę Wam. Szkoda że tak mało osób. o no to jak Tomek daje swojej 250-ce w kość to ja nie nadążę na pewno.

A tak swoją drogą jak lata się w nowym kasku?

[toMMasz]

Oj tam, ojtam - Sylwek! Jak będziemy w grupie czy choćby samotrzeć, to nie będziemy przekraczać prędkości 1 Macha... Żeby jechać zespołowo...

[sylwek5392]

Tomku napisałem sms-a do Ciebie około 16-tej z zapytaniem o pogodę, ale jak zobaczyłem nadchodzącą chmurę to skapitulowałem.

Powiem Ci, że w niedzielę z Markiem właśnie tak spacerowo jechaliśmy ja się nie męczyłem a on usypiał. Pełny luz.

Szkoda że nie dotarłem bo miałem pogadać z Wami na temat kamizelek.

[toMMasz]

OK widziałem esmesa ale póóóóźno więc nawet nie odpisałem. Do 17-ej z minutami nie byłem pewny wyjazdu. Chmura na szczęście uciekła. Co do kamizelki - ja już mam drugi sezon. Dobrze się nosi. Odstrasza niekumatych 4oo...

[janr]

A co z niedzielą, bo ja tylko tak mogę.