Klubowicze Piootr Opublikowano 4 Lipca 2015 Klubowicze Opublikowano 4 Lipca 2015 Jadąc na wakacje na Kretę zarezerwowałem sobie na kilka dni TMaxa. Przyszedł umówiony dzień i godzina w recepcji hotelu pojawił się jegomość z dokumentami związanymi z wypożyczeniem jednośladu. Żeby nie było tak kolorowo oczywiscie obiecanego TMaxa nie było ( ponoć poprzedniego dnia uległ uszkodzeniu sic! ), a w zamian podstawiono mi nowiutką - przebiegiem 50 km - Piaggio Beverly 300i. Na początku byłem niezadowolony ponieważ chciałem zakosztować tego " owocu ". Na razie ten plan muszę odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość. Po podpisaniu papierów i zatankowaniu wyruszyłem z przedmieść miasta Rethymno w stronę Heraklionu. Oczywiście, jak na każdym użytkowanym przez Burgmaniaka sprzęcie zagościła Klubowa naklejka. Po około 30 km skręciłem w stronę środka wyspy kierując się w góry Droga bardzo ładna i baaaardzo kręta. Trzeba było uważać na wszędobylski piasek i drobne kamyczki pozostawione przez "drogowców" po zakończonym niedawno remoncie. Często sie zatrzymywałem delektując się pięknymi okolicznościami przyrody Dotarłem do górskiej wioski Margerites słynącej z rękodzieła branży garncarskiej To bardzo urokliwe miejsce. Zobaczcie zresztą sami Powrót do miejsca "zakwaterowania" przez jedno z małych miejscowości w środku wyspy. Zobaczcie ten pickup ze świeżo zerwanymi z drzew pomarańczami Wiele domów udekorowanych flagami narodowymi. Po powrocie na kwaterę nie obyło się bez przejażdżki z młodszym pokoleniem Burgmaniaczek ;-) Pierwszy dzień zakończony. Piaggio Beverly bedzie jeszcze ze mną w połowie przyszłego tygodnia. Znów zrobię relację z wycieczki oraz pokuszę się o krótkie podsumowanie i wrażenia z jazdy tą ładną i lekką maszyną. Pozdrawiam
Sympatycy KriSSo Opublikowano 4 Lipca 2015 Sympatycy Opublikowano 4 Lipca 2015 Bomba . Ja z kolei w połowie sierpnia RODOS i też spróbuję (zacznę od T-MAXa jeśli będzie) przejechać się kawałek jakimś skutem - Beverly też chętnie pożyczę..
Sobier Opublikowano 4 Lipca 2015 Opublikowano 4 Lipca 2015 Widzę że kolega ostro szlifuje winkielki .
Klubowicze Piootr Opublikowano 4 Lipca 2015 Autor Klubowicze Opublikowano 4 Lipca 2015 Widzę że kolega ostro szlifuje winkielki . Powiem ci, że miałbyś tu, na Krecie niezłe używanie. Winkle chyba nie gorsze niż w Alpach. Jakkolwiek ja już trenuję. Lekkim sprzętem, ale zawsze.
Sobier Opublikowano 4 Lipca 2015 Opublikowano 4 Lipca 2015 Widzę na załączonych obrazkach, że jest gdzie zedrzeć gumy i troszkę się przy tym pogimnastykować . Nie wiem jak jest w Alpach , ale może będzie mi dane kiedyś przejechać się tamtejszymi serpentynami .
Bad Method Opublikowano 8 Lipca 2015 Opublikowano 8 Lipca 2015 Tak jak napisał Piootr, Kreta to bardzo ładna wyspa, drogi też urokliwe i kręte, ale ilość piachu, żwiru, a w rejonach skalistych nierzadko kamieni o imponującej wielkości leżących na środku drogi, w moim odczuciu zmuszają do znacznie ostrożniejszej jazdy niż na przykład na górskich drogach prowansji, czy alp francuskich, które są idealnie wyprofilowane, gładkie i duuuuużo czystsze Tak, czy siak, miłego urlopu
Klubowicze Piootr Opublikowano 10 Lipca 2015 Autor Klubowicze Opublikowano 10 Lipca 2015 Miał być jeszcze jeden dzień z Włoszka, ale niestety odjechała gdzieś w bliżej nieznanym mi kierunku ( z wypożyczalni ). Okraszę więc ten króciótki temat jeszcze kilkoma fotkami z pierwszego i jedynego dnia w jej siodle. https://vimeo.com/133214816
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się