Bierut Opublikowano 8 Maja 2015 Opublikowano 8 Maja 2015 Witam, Wczoraj złapałem kapcia na trasie. Zastosowałem zestaw naprawczy w postaci pianki, aby dojechać do domu. Teraz czas na naprawę. I tu pytanie, czy można tą oponę naprawić ? Rozcięcie dosyć duże ok. 5 mm (przy aplikowaniu pianka wydostawała się na zewnatrz) Jakie są wasze opinie ? Opona to Michelin City Grip prawie nowa. Kolejne pytanie, w przypadku wymiany na nowe (wymienię także przód bo mam starszą) wybrać City Grip czy Power Pure ? Jeżdzę praktycznie po Wawie i okolicach (max prędkośc 120 km/h).
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 8 Maja 2015 Klubowicze Opublikowano 8 Maja 2015 Przeciętą wywal. A jak nowy kpl. to brałbym Metzeler Feel Free TU masz opisane jakie i za ile.
Klubowicze pgizi Opublikowano 8 Maja 2015 Klubowicze Opublikowano 8 Maja 2015 Zadzwoń 22 847 99 22, ul puławska 229, skonsultuj.
Bierut Opublikowano 8 Maja 2015 Autor Opublikowano 8 Maja 2015 Do wyboru te dwie co podałem bo w najbliższym mi (znanym) serwisie takie są dostępne od ręki i to w dobrej cenie (215-230 zł za 150/70/14) Na Puławską dzwoniłem - wg opisu przez telefon da się naprawić. Zawożę w poniedziałek.
kitenation Opublikowano 8 Maja 2015 Opublikowano 8 Maja 2015 Miałem podobny przypadek w zeszłym roku, tyle że w tylnej oponie po prostu miałem małego gwoździka i powietrze schodziło, na oko ok. 1-2 mm średnicy. Byłem w 3 serwisach oponiarskich (z czego 2 stricte motocyklowych do których mam zaufanie) z pytaniem o możliwość wulkanizacji i w każdym usłyszałęm to samo - że opony motocyklowej mi nie zwulkanizują bo nie chcą potem mieć mnie na sumieniu a to po prostu jest niebezpieczne, bo opona moto pracuje zupełnie inaczej niż samochodowa. Jak jest rozcięta to wydaje mi się zę tym bardziej do kosza. Co do modelu to nie miałem żadnej z nich, ale jak swojego czasu searchowałem opinie o oponach przez zakupem (myślałem o CG alboi Diablo od pirelli - a w końcu kupiłem dunloopy ) to ludzie polecali z tych 2 zdecydowanie bardziej CG. Piotrek
zygmek68 Opublikowano 8 Maja 2015 Opublikowano 8 Maja 2015 Dwa lata temu przebiłem oponę,i to sporym blachowkrętem.Jako że to prawie nowa opona była nie wymieniłem tylko naprawiona została tzw. sznurkiem(zestaw naprawczy ).Przez okres kilku tysięcu kilometrów nawet nie było potrzeby dopompowania koła.Zadnych drgań,opona trochę się od tamtego czasu przytarła i sznurek jest widoczny gołym okiem(ale trzyma ciśnienie).Decyzję podejmiesz sam,wszystko rozbija się o wolne środki finansowe.
Bosy Opublikowano 8 Maja 2015 Opublikowano 8 Maja 2015 wszystko rozbija się o wolne środki finansowe. Albo o rosnące przy drodze drzewo, ewentualnie nadjeżdżającego z przeciwka TIR-a (odpukać!)... A decyzja rzeczywiście należy do każdego z nas...
zygmek68 Opublikowano 9 Maja 2015 Opublikowano 9 Maja 2015 Albo o rosnące przy drodze drzewo, ewentualnie nadjeżdżającego z przeciwka TIR-a (odpukać!)... A decyzja rzeczywiście należy do każdego z nas... Odpukujesz TIR-a, a drzewo to co? Tak mi dobrze rzyczysz? A wracając do defektu koła czy każde uszkodzenie opony w 4oo powoduje jej wymiane.W polskich warunkach na pewno nie.Gdyby było to niebezpieczne(naprawa-łatanie) dla użytkowników pojazdów mechanicznych z całą pewnością byłoby zakazane.
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 9 Maja 2015 Klubowicze Opublikowano 9 Maja 2015 Panowie proszę nie mylić ROZCIĘCIA z PRZEBICIEM ! Przebitą oponę nawet śrubą ok. 5mm można zakołkować albo dać sznur i po sprawie ale ROZCIĘTEJ opony ( a już motocyklowej ) nie naprawiamy. ( no chyba że bardziej zależy nam na kasie niż własnym zdrowiu )
Klubowicze pgizi Opublikowano 9 Maja 2015 Klubowicze Opublikowano 9 Maja 2015 Dlatego też zasugerowałem konsultacje u wulkanizatora specjalizującego się w oponach motocyklowych. Bierut, tak z ciekawości, zamelduj o wyniku wizyty u niego.
Bosy Opublikowano 9 Maja 2015 Opublikowano 9 Maja 2015 Odpukujesz TIR-a, a drzewo to co? Tak mi dobrze rzyczysz? A wracając do defektu koła czy każde uszkodzenie opony w 4oo powoduje jej wymiane.W polskich warunkach na pewno nie.Gdyby było to niebezpieczne(naprawa-łatanie) dla użytkowników pojazdów mechanicznych z całą pewnością byłoby zakazane. Mam nadzieję, że żartujesz sobie z tym "rzyczeniem" ... To może powoli i wyraźnie: Nie. Nie życzę Ci ani jednego, ani drugiego. A co do Twojego pytania, to mogę tylko powtórzyć argumentacje kolegi arturo-bb.
zygmek68 Opublikowano 9 Maja 2015 Opublikowano 9 Maja 2015 Bosy-datą 2016r chciałem sprowokować-ale rzyczeniami to aż mi wstyd .Przejrzałem wątek od początku po uwadze arturo-bb,i faktycznie złapać kapcia to nie to samo co rozciąć oponę.Nie znam kozaka ci by to naprawiał(rozcięcie).Ja swoje opony z dobrym DOT kupiłem tydzień temu,i przez to pisanie z Wami przedłużam ich okres leżakowania w złych warunkach.ŻYCZĘ jak najmniej kapci.Wszystkim.
Bierut Opublikowano 10 Maja 2015 Autor Opublikowano 10 Maja 2015 Jako że miałem już też zjechaną przednią kupiłem i zamontowałem nowe Micheliny City Grip (taką miałem uszkodzoną). W moim ulubionym sklepie i warsztacie zarazem kosztowło mnie to: przednia 120/70/15 - 180 zł, tylna 150/70/14 - 215 zł. Montaż 2x35 zł. Przebitą zabrałem do domu. Z czystej ciekawości zawiozę ją na Puławską na naprawę. Jak się da to zostawię ją na zapas.
kitenation Opublikowano 11 Maja 2015 Opublikowano 11 Maja 2015 Odpukujesz TIR-a, a drzewo to co? Tak mi dobrze rzyczysz? A wracając do defektu koła czy każde uszkodzenie opony w 4oo powoduje jej wymiane.W polskich warunkach na pewno nie.Gdyby było to niebezpieczne(naprawa-łatanie) dla użytkowników pojazdów mechanicznych z całą pewnością byłoby zakazane. Tak jak pisałem, 4oo to inny temat. W 4oo opona pracuje praktycznie zawsze w jednej naturalnej pozycji czyli w pionie (mniejszym lub większym). Moto się pochyla i podobno dlatego nie powinno się ich łątać - skutki naprężeń są nie do przewidzenia i taka opona możę w którymś momencie pęknąć. Mówię tylko, co podpowiadali fachowcy. Sam na oponach raczej się nie znam. Piotrek
Administrator Bomber Opublikowano 11 Maja 2015 Administrator Opublikowano 11 Maja 2015 Generalnie opona po piance = śmietnik. NIe należy kombinować z bezpieczeństwem.
padre Opublikowano 19 Maja 2015 Opublikowano 19 Maja 2015 Zdaniem moim i serwisu na Puławskiej: gwoździk+pianka-OK; przecięcie +pianka-śmietnik:) Miałem w Zacnej sytuację pierwszą i po naprawie jeździłem jeszcze długo na na takowej oponie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się