Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Styczeń w najlepsze a na forum niedzwiedzie śpią; )


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiejszy mokry i chlapowaty poranek nie zachęca do jazdy na motocyklu (choć dzis od rana widzialem juz dwoch akrobatow). Zastanawia mnie ta niezwykla cisza w podlaskiej czesci forum. Czyzby u nas faktycznie niedzwiedzie smigaly na skuterach? A czas obecny to typowy sen zimowy?? Nikt nic nie pisze wiec może ja napiszę ku pokrzepieniu;)

Myślałem żeby nie poruszać tego tematu na forum co najmniej do wiosny by nie zapeszyc, ale z racji ciszy napisze być może zastymuluje innych forumowiczow chociaz do drobnej aktywności;)

Więc drodzy koledzy w związku z faktem ze zeszły rok przyniósł bardzo wiele zmian w moim zyciu doszedłem do wniosku ze pora zrobić cos zupełnie innego, zwariowanego wręcz z pogranicza szaleństwa. Otóż drodzy koledzy doszedłem do wniosku ze teraz chyba jest właśnie moj czas i jesli tego nie zrobie w tym roku to pewnie juz nigdy pewnie tego nie zrobię. Moi drodzy koledzy wybieram sie w samotny rejs europejski moją zasłużona 400 - setką. Zapewne wielu z was powie ze jestem pier***ty ale właśnie tego potrzebuje;) dreszczyk emocji, ktory przechodzi po plecach kiedy w myslach pojawia sie fakt ze motocykl ma 13 lat a ja chcę przejechać nim w kilka dni ok 5tys kilometrów. Oczywiście przed wyjazdem mam w planach montaż kompletu nowych hamulców i inspekcje lancucha rozrzadu ktora zapewne zakończy się jego wymianą jak i wymianą uszczelniaczy zaworowych. Nowa oponka na przednie kolo lezy juz w warsztacie i czeka na moj przyjazd i montaż;) Drodzy koledzy, zapewne zapytacie o kierunek? Otóż jade najprawdopodobniej w stronę słońca, ciepła i pieknych kobiet;) miejsce docelowe to Rzym (najdalej wysunietym jak na razie punktem ktory chcę odwiedzić to Pompeje) a wiadomo po drodze zaczepiam o wszystko czym bede mógł karmic moją wrażliwość na piękno otaczającego świata. Wiem na pewno ze chce zajrzeć do Wiednia i Bratyslawy, obowiazkowo przeprawa przez alpy za ktorymi tesknie od czasu kiedy to ostatni raz widziałem je z pokladu mojej ciężarówki 5 lat temu;) jak sloneczna Italia to wiadomo grzechem nie zajrzeć do Wenecji, Padvy i miasta nieszczęśliwych kochankow Romea i Julii, Verony. Tyle jesli chodzi o plany, reszta to spontan;)

Fajnie byloby gdybyście zechcieli podzielić się ze mną swoimi uwagami na temat waszych podróży, co warto zabrać, czym sobie glowy nie zawracać, jakieś ciekawostki czy gadżety przydatne w trasie;) za wszelkie sugestie będę wdzięczny;)

Mam nadzieję że tym durnym pomysłem troszeczke was natchnę;) gorąco pozdrawiam;)

Opublikowano

I co, cisza u Was ?

Śpią chłopaki ?

Co do przeglądu nie powinieneś na pewno ominąć przekładni. Sprawdzenie wariatora, rolek, sprzęgła i paska to podstawa przed takim wyjazdem. Czy Twój Burgman bierze olej, bo to częsta przypadłość tych modeli . Co ze sobą zabrać ? Dużo zależy od tego, czy noclegi będę pod namiotem, czy też w motelach. Nie będę już więcej się mądrzył, bo trzeba dać szanse Twoim kolegom z regionu.

Opublikowano

U nas forum ucichło,po małym incydencie ze spontanicznymi wyjazdami, :-S

Mateusz kup assistance na Polskę i Europę, koszt nieduży, a zawsze będziesz spokojniejszy w trasie, ja w burku kupowałem zawsze z oc, w warcie,z 60% zniżką, to chyba około 170 zł, za rok,o ile dobrze pamiętam... Ps.weź ze sobą zapasowy kluczyk do skuta,i kufra,noś przy sobie...

Opublikowano

Przyjąłem zanotowalem;) ktos cos jeszcze ciekawego podpowie?

Opublikowano

Wybierając się w samotną wyprawę zabierz ze sobą kartę ICE.

wyszukana na szybko: http://www.mapsman.com/store/product.php?id=751

a co zabrać i na co zwrócić uwagę? zerknij tu:

http://www.wyprawyskuterem.pl/

Chłopak pojechał do Skandynawii i Rosji, do Egiptu i na Kretę owszem skuterem ale 50ccm!!!

Na jego stronie znajdziesz niezbędne informacje i jak sądzę dużą dawkę motywacji do realizacji własnej życiowej wyprawy.

Trzymam kciuki. Pozdrawiam, Adam.

Opublikowano

Zawsze podziwiałem odważnych ludzi , no bo tak SAM w taką trasę ????

  • Klubowicze
Opublikowano

No właśnie .

Mateo - kiedy chcesz zrealizować ten plan ? sam ? czy z kimś ?

Myśmy (W-M i GP) 2 lata temu byliśmy w Litwie ,Łotwie i Estonii . Przygotowania logistyczne trwały już od lutego , a pomysł wybuchł rok wcześniej . Najlepiej zobrazuje to Bochos bo on był pomysłodawcą i organizatorem .

W każdym razie ja zawsze zabieram ze sobą pokrowiec na moto , przeciwdeszczówkę , przybory toaletowe , kubek grzałkę no i najważniejsze przynajmniej 2 karty z ważnym zasilonym kontem , nie mówiąc oczywiście o wcześniej wspomnianych ubezpieczeniach .

Opublikowano

Zaopatrz się w latarkę na czoło, bardzo przydatna jak trzeba coś oświetlić i potrzebne są wolne ręce. Jak zapuszczasz się tak daleko to dla urozmaicenia pomyśl o powrocie promem z Bari do Czarnogóry.

Opublikowano

nie widzę Mateo w twoim wyjeździe niczego szalonego ,czy innych tam. Wajazd jak wyjazd,jeśli potrzebujesz samotności to spoko. jedziesz w rejony zachodniej,cywilizowanej europy która skuterami stoi. myślałem że robisz wypad do kirgistanu czy innej mongolii.taki wstęp zrobiłeś :P to jest ,,tylko'' zachód europy,są tam warsztaty które na skuterach znają się jak mało kto w razie awarii oczywiście.tam masz pełną cywilizację. musi być dobrze i jak najbardziej życzę i powodzenia bo kilometrów trochę ci przybędzie na budziku.jak już pisane przegląd opon,hamulców,rozrząd , napęd i wśta wio .oczywiście assistans ,ja kupowałem to w unii europejskiej holowanie do 700 lub 800km to prawie pod dom ci doholują nawet z europy(dom czyli do kraju). z gratów co masz zabrać to zależy od tego gdzie planujesz nocować. po tej trasie i w tych krajach wszystko masz dostępne w sklepach i dyskontach. podstawowe sprawunki zmieścisz pod siodło i w centralny kufer.jeśli biwakowanie to na tylnym fotelu sprawę załatwi ,,worek''. nawigacja plus mapy papierowe na wszelki wypadek.

Opublikowano

No jest to dla mnie wariactwo bo z tego co czytałem na tym forum to jak ktos rzucał pomysł wyjazdu k2 na europe to juz większość krzyż nad nim stawiali. Dla mnie drogowo nie jest to wyczyn bo znam ta trasę i to całkiem nieźle bo pokonalem ja chyba z 8 razy jeżdżąc tirem na relacji szwecja włochy latem 2010roku. Wyczynem jest tak daleka trasa na motocyklu i nie ukrywam ze jest to moje największe marzenie ktore noszę w sercu od dziecka. Mam obczajone noclegi wiec namiot raczej sie nie przyda, choć zobaczę, przemyśle moze i wezmę na jakiś spontan spanie gdzieś nad morzem;)

Opublikowano

Mateo ludzie objeżdżają świat na motocyklach 20-30 letnich z przebiegami 100-200 tysi. wjeżdżają w tereny gdzie o stacji paliw ,mechanice czy sklepach można pomarzyć.Ty wybierasz się w jedno z najbardziej cywilizowanych,zurbanizowanych miejsc na kuli ziemskiej.więc nie przejmuj się ludźmi którzy będą cię zniechęcać.Spełniaj swoje marzenia i trzymam za ciebie i powodzenie tej akcji kciuki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...