Z Łodzi do Darłowa. Jaką trasę polecacie?

[zicoo62]

Jako że pogoda się w miarę ustabilizowała a w Darłówku szykuje się mi bardzo zacne spotkanie koleżeńskie w najbliższy weekend napadła mnie myśl, by trasę z Krościenka nad Dunajcem do Darłowa przemierzyć skuterem. Trasę zamierzam podzielić na dwa etapy - do Aleksandrowa Łódzkiego, gdzie nocuje, a następnie w piątek z Aleksandrowa do Darłowa.

O ile jazdę do Łodzi niejednokrotnie przemierzałem zarówno drogami głównymi jak i objazdami (podczas remontów dróg), tak druga część trasy od Łodzi nad morze to dla mnie wielka niewiadoma.

Wyjazd z Aleksandrowa planuję o 7.00, nad morzem w Darłowie chciałbym być około godz. 14-15.

I teraz pytanie: którędy jechać.

Co prawda każda droga prowadzi do celu i da się ja przemierzyć, ale którędy radzicie jechać i co omijać. Z mapy i GPS-u generalnie wychodzą mi dwie trasy - od Strykowa na Gdańsk-Koszalin lub zjazd z autostrady na Bydgoszcz i za Bydgoszczą dalej kierunek na Koszalin.

Chciałbym jechać w miarę szybką trasą (prędkość przelotowa w granicach 80 - 100 km/h a na autostradzie ciut więcej) , po dobrych drogach. Drogi boczne nie stanowią problemu o ile nie ma na nich dziur i kolein.

Ponieważ nie znam tych dróg będę bardzo wdzięczny kolegom za wszelkie sugestie i podpowiedzi związane z powyższymi trasami.

W zamian możecie zawsze liczyć na pomoc w okolicy Szczawnicy - Krościenka: czy to w podpowiedzi gdzie jechać, gdzie się zatrzymać a i na kawę zawsze można do mnie wstąpić.

[Julo]

Szkoda,że się wcześniej nie poznaliśmy, bo dwa tygodnie temu gościłem kilka dni w Szczawnicy, wiec byłaby okazja do wypicia dużego piwka. Co do twojego wyjazdu, to z łodzi w piatek wyrusza nad morze kilka samochodów, więc jeśli odpowiada Ci jazda autostradą, to możesz polecieć do Gdańska z nami a dalej swoją trasą. Ja jednak jadąc moto zawsze omijam autostrady, bo mała z tego jest przyjemność i staram się wybierać drogi lokalne. Ja pojechałbym przez Toruń, Bydgoszcz, Człuchów.

[orzo]

ja zawsze korzystam z map google przy wyznaczaniu tras. uwzględnia korki, różne dziwne zdarzenia drogowe, remonty, utrudnienia i proponuje najlepszą trasę. sprawdź tam i wybierz po prostu najszybszą- no chyba że chcesz śmigać bocznymi drogami

[zicoo62]

Szkoda,że się wcześniej nie poznaliśmy, bo dwa tygodnie temu gościłem kilka dni w Szczawnicy, wiec byłaby okazja do wypicia dużego piwka. Co do twojego wyjazdu, to z łodzi w piatek wyrusza nad morze kilka samochodów, więc jeśli odpowiada Ci jazda autostradą, to możesz polecieć do Gdańska z nami a dalej swoją trasą. Ja jednak jadąc moto zawsze omijam autostrady, bo mała z tego jest przyjemność i staram się wybierać drogi lokalne. Ja pojechałbym przez Toruń, Bydgoszcz, Człuchów.

1. Szczawnica - nic straconego - następnym razem pisz na priv i duże piwo będzie.

2. Pozdrówcie ode mnie Mierzeję Wiślaną i całą ekipę - za zdrowie moje tez możecie nad morzem wypić jak i za zdrowie wszystkich Burgmaniaków.

3. Skłaniam się do trasy Toruń - Bydgoszcz - Człuchów, ciekawi mnie tylko jak wygląda płynność ruchu i stan asfaltu. No i w których miejscach uśmiechać się do zdjęć.

[jurczas]

Możesz też lecieć A2 Poznań Piła 470 km do Darłówka ja leciałem tą trasą w zeszłym roku i jest ok

[adamndg]

.... zicoo62, jadąc autostradą A1 i obwodnicą Trójmiasta-A6, masz w sumie z Aleksandrowa Łódzkiego do Darłowa, ponad 500 km. (505-510 km.). Minus tej trasy jest taki że trzeba zapłacić 29,90 za przejazd po A1 od Torunia do Trójmiasta, oraz to że od wjazdu na A1 koło Strykowa, przez około 200 km. nie ma stacji paliw. Pierwsza na A1 jest przed Grudziądzem. Jeśli zatankujesz przed wjazdem na A1, między Aleksandrowem Ł. a Strykowem to prawdopodobnie bez tankowania przejedziesz całą A1. Plusem jest czas, bo A1 to około 292 km., a więc ponad połowa całej trasy do Darłowa i w 2 godz. 30 min. pewnie dasz radę przejechać. Najwolniejszy odcinek to może być ten od końca obwodnicy Trójmiasta do wyjazdu z Wejherowa-około 20 km., ale pewien zapas czasowy będzie z autostrady. Z Wejherowa do Darłowa jest około 140 km. Myślę że całą trasę, z postojami da się przejechać w około 7-7,5 godz.

Jadąc darmową A1 pod Toruń, potem na Bydgoszcz, Człuchów, Koszalin-masz trochę ponad 450 km. Czas przejazdu może być podobny, lub trochę dłuższy. Będzie więcej małych miejscowości, więc i prędkość trochę mniejsza. Okolice Człuchowa, Białego Boru i dalej Koszalin-Słupsk to trochę fotoradarów, trzeba uważać.

[ciesu]

O proszę - będziesz w Aleksandrowie - może jakieś krótkie spotkanko?? :-)

Zapraszam serdecznie!!!

Natomiast, jeśli chodzi o trasę Aleksandrów - Darłówek, to ostatni raz pokonywałem ją około 4 lata temu, gdy nie było jeszcze autostrady. a jeździłem wtedy tak: Aleksandrów, Zgierz, Włocławek, Toruń, Świecie, Tuchola, Chojnice, Bytów - tu odbicie w lewo na trasę na Słupsk (209) i jedziesz nią aż do Sławna. Tam wjazd w lewo na chwilę na trasę nr 6, a stamtąd w prawo na Darłowo. Ogólnie trasa lekka i przyjemna, nie tak szybka jak A1, ale moim zdaniem, jak na możliwości Burgmana 400 to w sam raz. Przynajmniej coś dzieje się dookoła, nie to co na autostradzie hehe

https://www.google.pl/maps/dir/Aleksandr%C3%B3w+%C5%81%C3%B3dzki/Dar%C5%82%C3%B3wko,+Dar%C5%82owo/@53.2978548,17.908309,8z/data=!4m39!4m38!1m30!1m1!1s0x471bb4852e590f81:0x72e6355801d74929!2m2!1d19.3038202!2d51.8194235!3m4!1m2!1d19.1578117!2d52.3008603!3s0x471b76fe94ac5e8d:0x42a018781fdcda13!3m4!1m2!1d18.6458199!2d53.0244088!3s0x470334c8f9d49c4b:0x2dc2cc7d0d024962!3m4!1m2!1d18.5340203!2d53.243895!3s0x47032f5644b9ae7b:0x9f89ac3028a56b7d!3m4!1m2!1d17.9028242!2d53.5545329!3s0x470256244ea18913:0xe90a292eaff7f5c1!3m4!1m2!1d17.4219209!2d54.0448!3s0x47021aaacee4bf07:0x2d789805f54adcea!1m5!1m1!1s0x46fe2bbd2cb9f0bb:0xd43990d9b655940e!2m2!1d16.3827955!2d54.4398875!3e0

Oczywiście tam, gdzie teraz autostrada biegnie obok starej jedynki, to śmiało możesz z niej korzystać (od Kowala do węzła Ciechocinek).

Wybór należy do Ciebie :-)

[zicoo62]

Minus tej trasy jest taki że trzeba zapłacić 29,90 za przejazd po A1 od Torunia do Trójmiasta, oraz to że od wjazdu na A1 koło Strykowa, przez około 200 km. nie ma stacji paliw. Pierwsza na A1 jest przed Grudziądzem.

Hmmmm. Powiadasz 30 zeta. Myślałem, że za moto jest połówka ceny. Nawet na złodziejówce (przepraszam autostradzie Kraków - Katowice) jest zniżka dla dwóch kółek. . Cóż, na spotkaniu jedna flaszka mniej.

Będzie więcej małych miejscowości, więc i prędkość trochę mniejsza. Okolice Człuchowa, Białego Boru i dalej Koszalin-Słupsk to trochę fotoradarów, trzeba uważać.

Zawsze jeżdżę z dozwoloną prędkością. Nigdy poniżej. I właśnie trochę się tych błyskotek boję.

O proszę - będziesz w Aleksandrowie - może jakieś krótkie spotkanko?? :-)

Zapraszam serdecznie!!!

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.

Ogólnie trasa lekka i przyjemna, nie tak szybka jak A1, ale moim zdaniem, jak na możliwości Burgmana 400 to w sam raz. Przynajmniej coś dzieje się dookoła, nie to co na autostradzie hehe

I to mnie przekonuje, a i o pamiątkę z podróży łatwiej.

Wybór należy do Ciebie :-)

Czasami jest tak, że decyzja zostanie zmieniona w ostatniej chwili, dlatego trzeba przygotować sobie różne warianty

Na poważnie, dzięki za rady.

[ciesu]

Zicoo - dawaj znać w takim razie, na PW wysłałem Ci kontakt telefoniczny do mnie.

W czwartki w Łodzi spotyka się także Grupa Łódzka - może udałoby się spotkać z Tobą większą ilością osób...

[RONIN]

Zicoo62 omijaj całą gminę Człuchów, Chojnice i Biały Bór bo będziesz musiał uśmiechać się dość często a i tak nie uchronisz się przed płatnymi pamiątkami z wycieczki, sporo będzie od tyłu. Ostatni raz jak pojechałem do rodziny do Koszalina otrzymałem 3 zdjęcia a tylko jedno zarejestrowałem podczas jazdy. Gmina Człuchów jest jedną z najgorszych w kraju pod tym względem.

[zicoo62]

Zicoo62 omijaj całą gminę Człuchów, Chojnice i Biały Bór bo będziesz musiał uśmiechać się dość często a i tak nie uchronisz się przed płatnymi pamiątkami z wycieczki, sporo będzie od tyłu. Ostatni raz jak pojechałem do rodziny do Koszalina otrzymałem 3 zdjęcia a tylko jedno zarejestrowałem podczas jazdy. Gmina Człuchów jest jedną z najgorszych w kraju pod tym względem.

Dzięki za ostrzeżenie, a już tamtędy miałem jechać. Dużo się w Polsce mówi o tych okolicach ale żeby aż tak...... Podłość ludzka nie zna granic.

Myślę, że autostrada będzie najlepszym wyborem. Zwiedzanie zostawię sobie na powrót, bo powrót może trwać dużej niż całe spotkanie.

[ŁukaszWP]

wczoraj właśnie wróciłem z Darłowa do Łodzi

w ciągu roku przemierzam tą trasę kilka razy wte i nazad i z mich doświadczeń najlepiej jest lecieć A1 ze Strykowa do zjazdu na Warlubie

stamtąd przez Zblewo, Kościerzynę, Bytów i Sławno do Darłowa

tu masz mapkę https://goo.gl/maps/Y2zAg

[ciesu]

Łukasz dobrze prawi, to też jest ciekawa trasa - tak do Łeby ostatnio jechałem...

[zicoo62]

wczoraj właśnie wróciłem z Darłowa do Łodzi

w ciągu roku przemierzam tą trasę kilka razy wte i nazad i z mich doświadczeń najlepiej jest lecieć A1 ze Strykowa do zjazdu na Warlubie

stamtąd przez Zblewo, Kościerzynę, Bytów i Sławno do Darłowa

Po prawdzie brałem taką opcję, bałem się tylko DW 209 i DW214, jadąc na spotkanie w Toporni skusiłem się na DW i po 60 km nasze cztery litery (czy raczej osiem liter) - moja i żony trochę nas bolały.

Ale jak prawicie, że można, to można, a nawet trzeba.

[ciesu]

Zicoo - dzięki za spotkanie i wspólne latanie po łódzkich i aleksandrowskich drogach :-)

Jutro napisz, jaką ostatecznie trasę wybrałeś do Darłowa...

Szerokiej drogi dla Ciebie nad morze i z powrotem!!

[zicoo62]

Też chciałem podziękować za kulanko po Łodzi i Aleksandrowie. Właśnie jestem w Aleksandrowie, ale dzisiaj na kulanko nie dam się namówić.

Dzisiaj rano, przed jedenastą strzeliłem sobie w Darłówku na moście zwodzonym "sfifocie" na dowód, że byłem, nabyłem wędzonego łososia (pychotka), drobiazg dla żony (z bursztynem) i hajda na burka.

Relację i zdjęcia wrzucę za kilka dni.

Tak krótko - do Darłówka: Zgierz, Sosnowiec(wjazd na autostradę) Dalej Toruń Warlubie- zjazd na 214, dalej 209 itd., z powrotem zaryzykowałem spotkanie ze snajperami, poleciałem 205, póżniej 25, 10 i autostrada, zjazd na Piątek i dalej do Aleksandrowa.

Pierwsza droga zeszła mi dłużej, zrobione prawie 480 km, czas ok. 7 godzin, powrót - wyjazd ok. 10.30, przyjazd g.17.00. Cały i zdrowy - niedziela do 13 praktycznie puściutko, można było popierdzielać, zero ciężarówek. Trasa bardziej komfortowa, aczkolwiekpo drodze remonty.

Pogoda bajka, zarówno podczas jazdy jak i pobytu.

Podczas spotkania jeszcze w piątek było wyjście na morze i krótki połów dorsza (wynik dorsze +10 zł(urwana błystka), Zbysiu zero), kolacja z odwetem na rybach - tak smacznej ryby nie jadłem w życiu, rozmowy, picie wódeczki i inne rzeczy które robi się na spotkaniach.

Sobota - jedno piwo, zwiedzanie Darłowa i Darłówka, drugie piwo, po południu wyjazd samochodem Volvo laplander na okoliczny poligon, a później tymże pojazdem zwiedzanie miejsc związanych z jednym politykiem.

Później relaksik - sauna i jaccuzi no i oczywiście posiedzenie do późnych godzin nocnych, tym razem bez picia wódeczki.(trzecie piwo).

Dziś rano śniadanie, drobne zakupy, pożegnanie z kumplami i do domu. Oczywiście 0,0.

Kumple to ekipa ze szkoły, gdzie spotykamy się od pewnego czasu regularnie co rok - półtorej. Na moto nie byłem sam, był jeszcze harlej i suzuki V--strom.

Rozpisałem się, tak, że zostało mi tylko wrzucić fotki, ale to jak przyjadę do domu.

Jeszcze raz pozdrawiam ziemię łódzką i zapraszam w Pieniny.

Poniedziałek 6.10.2014 godz. 13.00

Już w domu w Krościenku. Trasa Krościenko n.D. - Aleksandrów Łódzki - Darłówek Wschodni - Aleksandrów Łódzki - Krościenko n.D. zrealizowana. Suma przejechanych kilometrów - 1782,5.

Wrażenia - bezcenne.

[ciesu]

Gratuluję udanej wyprawy i czekamy na fotki :-)

[stator]

Gratuluję i oczywiście zazdroszczę wyprawy.

Chciałbym wreszcie tak sobie pojeździć, żeby aż pośladki zabolały.

Czekamy a tą "sfifocie"!