Skocz do zawartości
Forum Burgmania

OZS 2014


Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze
Opublikowano

Za oknem szaro, buro i mokro ale może trzeba to zaczarować, żeby było słonecznie, kolorowo i sucho ( złota polska jesień ) więc:

Zapraszam na Ogniskowe Zakończenie Sezonu 2014,

Tradycyjnie w Hutkach Kankach na leśnym biwaku

Po ustaleniach w Szałasie w dniu 19.10.2014r. (niedziela)

Jak zwykle każdy przywozi "co może", co lubi, co innym smakuje

Spotykamy się przed godz. 10:00 na McDonalds na Roździeńskiego w Katowicach , mała kawa i o godz. 10:15 wyjeżdżamy razem na miejsce OZS'u do Hutek Kanek.

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Joasia70

    6

  • Ewa B-B

    6

  • Ania

    5

  • krys70

    4

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

przyjęliśmy do wiadomości i zgłaszamy, że będziemy..takiego spotkania nie można odpuścić :)

Ania i Kristof :)

  • Klubowicze
Opublikowano

W kalendarzu zapisane. :msn-wink:

Teraz tylko odprawiać modły o słoneczną pogodę :Jumpy:

Opublikowano

Qrde znowu trzeba z robotą kombinować :-S

  • Sympatycy
Opublikowano

Krzysiek ja jeszcze dobrze sezonu w tym roku nie zaczęłam to jeszcze nie myślę o zakończeniu ;)

hmmm szybka zmiana decyzji( wszak kobieta zmienna jest ) oki :D luuuubię Te Impressski myślałem że tydz później będzie OZS2014 ale spox dostosujemy się i na zbiórce się stawimy

  • Klubowicze
Opublikowano

Jo z synem jada tyż

  • Klubowicze
Opublikowano

Chyba szefowa wczesną zimę przewiduję ;) skoro OZS tak wcześnie

Przyjęte do wiadomości

  • Klubowicze
Opublikowano

Oj, jakże by to tak żeby się nie pojawić. !scooter

Babce w kościach już skrzypi ale radę da żeby posłuchać Waszego gadania i pościskać się powitalno-pożegnalnie z przystojniakami! O pysznościach-słodkościach prawie nie wspomnę... :P

A pogodę trzeba załatwić, łapówkę wręczyć komu trzeba, wymodlić czy inne skuteczne sposoby.

Pozdrawiam i czekam cierpiąc z tęsknoty.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jaki tu spokój...

OZS 2014 coraz bliżej a tu cisza...

czyżby wszyscy odprawiali modły o ładną pogodę??? -> jak tak to mam nadzieję, że się uda sprawić aby słoneczko nas ogrzewało :)

Pozdrawiam

Ania

  • Klubowicze
Opublikowano

Ania pogoda ładna powinna być.

Artur meteopata ( wyczuwa tyko tę dobrą pogodę- na szczęście :Jumpy: ), meteorolog i nie wiem kto jeszcze twierdzi że będzie słonecznie ale może być chłodno.

Tak że pakować się ...... i być zwarci i gotowi do wyjazdu :msn-wink:

Opublikowano

no my na 99.99% będziemy z tym, że na 4oo

już odliczamy czas do spotkania z Wami :)

Pozdrawiam

  • Sympatycy
Opublikowano

Witejcie roztomili , mnie nie będzie , w niedzielę pracuję .

  • Klubowicze
Opublikowano

Ogłoszenia ogniskowe:

1. jeśli ktoś może to niech weźmie trochę drewna - nie będziemy ograbiać lasu

2. nie bierzcie za dużo chleba, bo Patryk przywiezie 3 bochenki smacznego chleba

  • Sympatycy
Opublikowano

Ogłoszenia ogniskowe:

1. jeśli ktoś może to niech weźmie trochę drewna - nie będziemy ograbiać lasu

2. nie bierzcie za dużo chleba, bo Patryk przywiezie 3 bochenki smacznego chleba

A musztardę Patryk również zabierze?

/Ten to się ma dobrze - ma osobistą sekretarkę! - co on ma , czego ja nie mam?! - HE!?/

Mam parę pytań (w końcu listy i tak nie ma! :)):

1. Czy ja mam z południa solo do K-wic jechać? Z domu wyjeżdżam o 8:30 przez Pszczynę. Mogę na kogoś zaczekać na pierwszej stacji paliw za zjazdem z cieszyńskiej.

2. Macie jakieś ciekawe pomysł na jednorodność koszulek ogniskowego spotkania? Ja preferuję tą niebieską z dużym kołem na brzuszku. To kółeczko jest u mnie bardzo maleńkie.

3. Kto przywozi "muzykę"? (poszkowcy?). Lakierki spakowane w kufrze! :) Oj - będzie się działo!

4. Czy po ognisku planowany jest jakiś "wypad" w plener? Np.: jak było na RZS 2014. Chodzi o tankowanie.

5. O 10:00 wyjazd z Rozdzińskiego. OK. A na spóźnialskich czekamy do kiedy?

6. Czy szyk przejazdu skuterów jest "nowym" również znany? Ostatnio troszeczkę to szwankowało z powodu niewiedzy. Sprawa prezesa.

To tyle. A i tak za dużo.

OK. Wiem.

  • Klubowicze
Opublikowano

/Ten to się ma dobrze - ma osobistą sekretarkę! - co on ma , czego ja nie mam?! - HE!?/

młodość :msn-wink:

a co do reszty :

0. o musztardzie nic nie mówił ostatnio w szałasie

1. ja jadę solo z południa ale przez Gliwice

2. rano jak wstanę zobaczę w czym mi będzie do twarzy , niebieska? biała? czerwona? czarna? oliwkowa ? ...

3. muzyka ?? w lesie będziemy, ptaszki będą nam śpiewały .... ptaszki ??? hmmm może być problem albo bardzo małe albo na zimę odleciały w cieplejsze kraje ;)

4. z reguły gdzieś jeszcze jedziemy po ognisku ale czy nam się będzie chciało jutro ??? kto to wie dziś wieczorem ??

5. tradycyjnie wyjeżdżamy o 10.00 i tradycyjnie nie czekamy na nikogo ;)

6. ... a to już się niech nowi wypowiadają :)

  • Sympatycy
Opublikowano

młodość :msn-wink:

Teraz, o parę lat czuję się jeszcze starszy. Aśśśśśśśśśśśśś mi dowaliła!

Nie ma odstających uszy - było by OK ! :) :) :)

  • Klubowicze
Opublikowano

ale ma ;) to jak miałam skłamać ??? ;)

Opublikowano

Meldujemy się jutro całą rodziną... będzie super!!!

Opublikowano

A czy będzie opcja usmiechnac się do kogos o naklejki :$

  • Klubowicze
Opublikowano

Mnie nie będzie- w pracy będe- buuu...!ja chcę do lasuuuu...!

Opublikowano

dziękuję wszystkim za miłe chwile. Melduję się z domu. Spotkanie udane , pogoda rewelacja, jazda w takim towarzystwie to czysta przyjemność.

Dziękuję Antonowi za naklejki , Sebie za miłe rozmowy, Sławkowi za odprowadzenie do domu i Arturowi(ty wariacie :P) za szaloną jazdę od Siewierza. PZDR LwG

Opublikowano

Dziękuję burgmaniakom za miłą, pełną smakołyków niedziele.Towarzystwo jak zawsze wyśmienite. Paweł, Krzysiu dzięki za pomoc przy liczniku

  • Sympatycy
Opublikowano

Dzięki za spotkanie,za Paryż i za widełki do kiełbachy.Do czwartku.

Ps.Wojtuś ten twój burek coś zajechany,jechać nie chce.

Opublikowano

Ja również dziękuje za wszystko, niedziela bardzo udana, bylo super.

  • Klubowicze
Opublikowano

I my z Ewcią w domku.

Dziękuję wszystkim za słodkości (gdzie coś wypatrzyłem to pchałem do paszczy - pyszotka)

Było zajefajnie.

Pies i koty szaleją ze szczęścia że już jesteśmy ( głodne dranie :confused: )

Mam tylko taką cichą nadzieję że jeszcze może uda się raz albo dwa wyjechać na niedzielny wypad.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...