Skocz do zawartości
Forum Burgmania

lusterka na kierownicy vs na czaszy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Zawsze mnie interesowalo jak sie jezdzi z lusterkami zamotowanymi na stale w czaszy. Przy wyborze skuta zalezalo mi tym by lusterka byly na kierownicy bo wydawalo mi sie ze tak jest lepiej.

Ktore rozwiazanie jest lepsze dla Was?

Opublikowano

Miałem lusterka w:

1. Burgmanie 400 '99, lusterka na kierownicy - spoko,

2. T-max 500 '03, lusterka na czaszy - trochę gorzej, słaba widoczność do tyłu,

3. T-max 500 '09, lusterka na czaszy - super widoczność, nie wyobrażam sobie w moim przypadku w T-maxie na kierownicy choć część ludzi montuje.

  • Użytkownicy+
Opublikowano

Kwestia przyzwyczajenia, w AN 400 miałem na kierownicy, w AN 650 są przy czaszy.

Które lepsze nie wiem, i w jednych i w drugich widzę co jest za mną, ale w AN 650 muszę je składać w jeździe "międzypasem".

  • Sympatycy
Opublikowano

Piaggio X9 500 Evo - lusterka na czaszy, bardzo dobra widoczność do tyłu, odchylały strugę powietrza od dłoni, ale wyraźnie wibrowały, zwłaszcza na wolnych obrotach. W przypadku szkody, cena powalała (ok. 700PLN za sztukę)

Honda Silver Wing 600 - lusterka na kierownicy, dość dobra widoczność (trochę kufer widać :( ), zero wibracji, pancerne mocowanie, możliwość zamiany na jakieś bajeranckie akcesoryjne.

Tyle z mojej strony.

pzdr

Opublikowano

Suzuki GS500F -> lusterka na czaszy: w korku trzeba machać całym motocyklem, żeby ominąć lusterko w puszce, do tego drgania powyżej 100km/h i można zgadywać, co jest w lusterku jedynie

Honda Silver Wing 600 -> lusterka na kierownicy: wystarczy manewrować kierownicą, żeby przecisnąć się koło lusterka. Bardzo dobra widoczność, brak drgań.

Opublikowano

Pierwsza przeróbka w T-Max'ie 530 - przeniesienie lusterek z czaszy ma kierownicę :)

1. Zdecydowanie lepiej wygląda (bardziej smukła sylwetka);

2. Widoczność - podobna;

3. W ciasnych przejazdach, wystarczy skręcić lekko kierownicę, nie trzeba "machać całym skuterem";

4. Skuter w garażu - lusterka na czaszy - bez przerwy o nie zawadzałem, przechodząc obok.

Opublikowano

(...)1. Zdecydowanie lepiej wygląda (bardziej smukła sylwetka); (...)

A ja w życiu nie przeniósłbym lusterek na kierę w Tmaxie. Ani starym, ani nowszym, ani 530 :) . Kwestia gustu, według mnie na kierze wyglądają po prostu "strasznie" :) ...

PS. Nawet jak cały zestaw miałbym z Rizomy do wyboru za free :) ... Ale o gustach sie nie dyskutuje ;) ...

Jeździłem różnymi skuterami i moto, z różnymi mocowaniami lusterek, ale osobiście nie lubię lusterek na kierownicy w żadnym wydaniu, po prostu mi nie pasują :) . No chyba, że nie ma innego wyjścia.

  • Administrator
Opublikowano

Ktore rozwiazanie jest lepsze dla Was?

To mniej więcej podobne pytanie jak: która skrzynia w 4oo jest lepsza, automat czy manual? Osobiście zawsze odpowiadam: jest mi to obojętne. Tak samo pasuje mi jedna jak i druga... chociaż są takie auta, których specyfika wymusza samoistną zmianę przełożeń a są takie, gdzie nie wyobrażam sobie aby robił coś za mnie automat (np.auta dostawcze czy mały roadster typu mx5).

Podobnie jest z lusterkami. Burgman 650 i Tmax to skutery w których nie wyobrażam sobie zmieniać miejsca mocowania lusterek. W moim odczuciu ingerencja w ich umiejscowienie psułaby optykę.

Ps. W Tmaxie lusterka na czaszy bardzo mi odpowiadają pod każdym względem. Czasem trochę przeszkadzają w ciasnym garażu ale ... to nie wina Tmaxa tylko garażu :).

Opublikowano

W Kymco Grand Dink lusterka na stałe z czachy- widoczność rewelacyjna, wkłady lusterka szerokokątne, brak martwego pola, trochę trudniej w korkach.

W Aprilii Atlantic '04 na kierownicy- widoczność jest ok, martwe pole starałem się wyeliminować naklejeniem rybiego oka ale i tak jest to za mało.

Jak miałem wcześniej szybę akcesoryjną Givi to małe lusterka nakleiłem własnie na szybę. Rozwiązanie sprawdzało się rewelacyjnie.

Czy któryś ze znanych Wam modeli skuterów miał lusterka z polem szerokokątnym?

Ja widziałem tylko Peugeota Satelisa z takimi lustrami... i chętnie bym takie zamontował u siebie.

Opublikowano

[media=]

[/media]
Opublikowano

jeździłem z lustrami na kierze teraz na czaszy i jedyna konkluzja która mi przychodzi do głowy

to

że te na kierownicy mają przeolbrzymią możliwość regulacji, nie ma opcji by kierowca nie mógł ustawić ich idealnie i to bez względu na wszystko.

Opublikowano

W Grand dinku na czaszy i zamykane elektrycznie widoczność bardzo dobra

w Xcitingu na czaszy i widoczność słaba , mała regulacja

w Majesty 250 na kierownicy i widoczność dobra ,choć przedłużałem 3 cm

  • Użytkownicy+
Opublikowano

...Podobnie jest z lusterkami. Burgman 650 i ... nie wyobrażam sobie zmieniać miejsca mocowania lusterek. W moim odczuciu ingerencja w ich umiejscowienie psułaby optykę.

Przeanalizowałem sytuację w AN 650 i fakt - nie wyobrażam sobie zmiany miejsca zmiany mocowania lusterek.

Zamocowane fabrycznie, są stylistycznie SUPER "posadowione".

Opublikowano

Ja z czaszy w Xcitingu przeniosłem na kierownicę. Nie podobał mi się wcale z lustrami na czaszy co przeczy wielu achom i ochom jakie czytałem właśnie z powodu tych luster. Wyglądał jak ociężała pszczoła teraz jest taki agresywny i sportowy, bardziej lekka i smukła sylwetka no i na czaszy nie wiele było widać.

Opublikowano

U mnie wygląda to tak jak na obrazku - elektrycznie składane - rewelacja w korkach, bez elektryki byłaby kicha, idealnie na wysokości samochodowych.

Długo żyłem w przekonaniu, że wkłady się nie regulują, ale jak najbardziej można je ustawić pod siebie - widoczność bardzo dobra.

Ale wszystko pewnie jest kwestią przyzwyczajenia.

IMG_1086_zps5855ca5a.jpg

Opublikowano

Ważne jest nie tylko, czy na kierownicy, czy na czaszy, ważna jest też sumaryczna szerokość i wysokość względem lusterek w puszkach.

Sytuacja z przed 15 min. Jechałem w korku za PCXem, lusterka na kierownicy, jak u mnie, ale na oko szersze i zamocowane niżej niż w SH.

Tam, gdzie ja nie miałem problemu, kierownik PCXa już musiał lekko kombinować.

Opublikowano

Jeśli w czaszy to muszą być elektr. składane - wtedy są praktyczniejsze od tych na kierownicy - dużo łatwiej się przeciskać ze złożonymi niż gimnastykować się z tymi na kierownicy. Ponadto w B650 nigdy mi się same nie przestawiają podczas gdy w poprzednich skuterach te na kierownicy musiałem ciągle regulować bo co rusz się przestawiały, szczególnie podczas parkowania w garażu. Ponadto w B650 widzę cały pas w lusterku, w tych na kierownicy zawsze musiałem się wychylić, podnieść lub obniżyć aby być pewien, że mogę zmienić pas, bo widziałem albo początek pasa (przy skuterze) albo koniec (auta nadjeżdżające z dalszej odległości)

Opublikowano

(...) Ponadto w B650 widzę cały pas w lusterku, w tych na kierownicy zawsze musiałem się wychylić, podnieść lub obniżyć aby być pewien, że mogę zmienić pas, bo widziałem albo początek pasa (przy skuterze) albo koniec (auta nadjeżdżające z dalszej odległości)

A nie lepiej po prostu sprawdzić w lusterku co się dzieje dalej za skuterem, następnie obrócić głowę i sprawdzić najbliższe otoczenie i martwy punkt?

Rozumiem że im więcej w lusterkach widać, tym większa kontrola nad tym co dzieje się wokół maszyny w trakcie jazdy, nie wyobrażam sobie jednak nie obrócić głowy przed rozpoczęciem manewru zmiany pasa.

Nie jest to przypadkiem jedna z elementarnych zasad motocyklistów?

Opublikowano
A nie lepiej po prostu sprawdzić w lusterku co się dzieje dalej za skuterem, następnie obrócić głowę i sprawdzić najbliższe otoczenie i martwy punkt?

Pomijam fakt czasu potrzebnego na obracanie głowy, gdy przede mną hamują samochody i szybko chcę zmienić pas zanim utknę w korku. Albo zjeżdżam od razu albo staję w korku - nie ma czasu na odwracanie głowy, moment na spojrzenie w lusterko, kątem oka obserwując sytuację przede mną i zmiana albo hamowanie.

Ale już sam fakt jazdy przez chwilę z głową odwróconą, w sytuacji gdy samochody jadą wokół mnie wzbudza moje niedowierzanie, że ktoś tak jeździ. Zakładając, że jedziesz 80 km/h w pół sek pokonujesz 12m bez szans na reakcję gdy koleś przed tobą zahamuje, lub ktoś wjedzie nagle przed ciebie. No chyba, że ktoś jeździ tak, że zmianę pasa wykonuje od wielkiego dzwonu, planując i przygotowując się do niej przez kilkaset metrów, wstrzymując przy okacji ruch na obydwu pasach podczas tego "manewru"

Opublikowano

Mi najbardziej pasują na kierownicy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...